X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 1985 - Klasyczny rocznik :)
Odpowiedz

1985 - Klasyczny rocznik :)

Oceń ten wątek:
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 6 października 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Agnieszka, aż lepiej mi się zrobiło, że w moich obawach nie jestem sama. Czasem, to już tak myślałam sobie, że może to jeszcze nie czas, skoro zamiast skupić się na małżeństwie ciągle boję się o uczelnię, czy sobie poradzę, myślę o tym, że wtedy to już koniec wysypiania się, luzu i wolności.

    Anastazja, cieszymy się z Twojego powrotu.

    W ogóle co do tranu to ja też łykam. Rok temu wypróbowałam i wszyscy w koło prędzej czy później lapali przeziębienie, a ja przetrwalam cały sezon.

    A w temacie cyklu, właśnie czekam na owulację. Wczoraj strasznie bolał mnie jajnik, więc to pewnie dziś będzie. Przytulania nie było wczoraj, ale może jeszcze dziś zdążymy ;)

    Kochana, ja byłam typowym przykładem pracoholika... Przychodziłam pierwsza, wychodziłam ostatnia lub nawet podczas pobytu w szpitalu siedziałam cały czas pod tel. służbowym i sama dzwoniłam żeby dopytać co się dzieje, jak sobie radzą itp.

    Teraz odpuściłam. Jest mi z tym dobrze ;)

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 6 października 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniesja, wczoraj wieczorem wypiłam grzane piwo z sokiem malinowym i przyprawami, chociaż nie przepadam za takimi trunkami. Dziś już nie mam bólu gardła, ale "odpukać"... żeby nie wrócił :)

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 6 października 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja85 wrote:
    Agniesja, wczoraj wieczorem wypiłam grzane piwo z sokiem malinowym i przyprawami, chociaż nie przepadam za takimi trunkami. Dziś już nie mam bólu gardła, ale "odpukać"... żeby nie wrócił :)

    Ja również nie przepadam, ale wiem z doświadczenia że takie rzeczy pomagają na pierwsze objawy. Ja przeważnie pijam grzane piwo, bo lepiej mi wchodzi i ma podobne działanie ;)

    Matleena, a to nie jest tak, że jak Ci boli jajnik, to w tym samym dniu jest owulacja? Mi tak się wydawało :/

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 6 października 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, nadal obserwuje i uczę się swojego organizmu. Temp dziś dalej niska wiec owulacji nie było na to wygląda.

    Edit:
    Aż musiałam sprawdzić jak to jest, poszperałam, poczytałam i wyszło na to, że ból jajnika może pojawiać się dwa dni przed owulacją i utrzymywać się lub nie. Czyli u mnie wszystko w porządku i nawet by się to wszystko zgadzało, bo dzisiaj temperatura skoczyła do góry, co oznacza, że owulacja była wczoraj albo dzisiaj rano :)

    W ogóle jak tam dziewczyny starania u Was?

    Ja się staram skupiać na wszystkim co nie jest związane z dzieckiem, żeby nie zadziałać na siebie blokująco. Ale w tym cyklu przynajmniej jest szansa minimalna, bo wszystko odbyło się w odpowiednim terminie hehehe ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 13:01

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 7 października 2014, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, skoczyła Ci temperatura, bo mierzyłaś ją kilka godzin później, więc na Twoim miejscu nie brałabym jej pod uwagę. Podobno wiarygodna temperatura jest do maksymalnie pół godziny w tył lub w przód i powinno się ją mierzyć chyba do godziny 8ej rano, nie później.
    Ja już nie wiem co myśleć, bo OF wyznaczył mi owulację na poniedziałek i wtedy też bolał mnie jajnik (tak najbardziej). A zresztą, co ma być to będzie ;)
    Jeżeli chodzi o starania, w moim przypadku nie będę płakać jak nic nie wyjdzie w tym cyklu. Jakiś czas temu zaczęłam codzienne chodzić do biura (już nie pracuję w domu) i mieć więcej obowiązków, a co za tym idzie już nie myślę obsesyjnie o zachodzeniu w ciążę. Oswoiłam się też z myślą, że może mi to zająć dłużej niż do końca roku :) Po prostu cierpliwie poczekam aż Pan Bóg obdaruje nasz małym szkrabem, kiedykolwiek miałoby to nastąpić... poczekamy :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 8 października 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat z tym mierzeniem do 8 to nie jest prawda. Trzeba mierzyć po 3h snu, a ja wczoraj właśnie tak mierzylam. Oczywiście nie jest to do końca wiarygodny pomiar, ale na podstawie poprzednich cykli i tego, że dziś nadal utrzymuje się wysoki poziom temperatur mogę wnioskować, że owulacja była tak jak pisałam wcześniej.

    Tak poza tym tematem, to może dobrze. że wrocilas do biura, odpoczniesz myślami, skupisz się na czymś innym.

    U nas znowu jaja. Na uczelni ciągle coś do zrobienia, moja mama potrzebuje pomocy w pracach koło domu, do tego zastanawia się jak wyjść z dołka finansowego więc ciągle jeździmy i dzwonimy żeby jej doradzić i jeszcze brat składa pozew o rozwód. Wszystko na raz.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 8 października 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kobietki skopiuje to co dziś napisałam na październikowych:

    "Dzis w nocy mi sie przysnilo dwa razy ze robie test i jest pozytywny.
    Faktycznie wiedzialam ze dzis chce zrobic mimo ze wpisalan sie na 9-ego. Wiec budzilam sie z mysla ze to fikcja bo snilam. W koncu zrobilam naprawde pinka. Sa 2 krechy aaa jestem w szoku. Pisalyscie ze ten test czasami zawodzi, ? Moze kupie inny? Sorry ze wyprzedzilam te z 8-ego ale taki news mam z rana ;) jade na usg piersi teraz tak po prostu bo bylam umowiona a potem do pracy. Mam nadzieje ze to wszystko okaze sie prawda ze juz nie snie. Boje sieee aaaa
    milego dnia, buzka"

    dodinka, Matleena, agniesja lubią tę wiadomość

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 8 października 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Congrats2shoe.gif

    Kochana, podobno testy ciążowe czasami pokazują fałszywie negatywny wynik, czyli jeżeli pokazałby Ci jedną kreskę, nawet w przypadku ciąży. W drugą stronę raczej nie powinien się mylić :) Ciesz się! Odwiedzaj nas czasem, żeby zdać relacje jak przebiega ciąża. Duuuuużo zdróweczka :*

    Alorrene13 lubi tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 8 października 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Tak poza tym tematem, to może dobrze. że wrocilas do biura, odpoczniesz myślami, skupisz się na czymś innym.

    U nas znowu jaja. Na uczelni ciągle coś do zrobienia, moja mama potrzebuje pomocy w pracach koło domu, do tego zastanawia się jak wyjść z dołka finansowego więc ciągle jeździmy i dzwonimy żeby jej doradzić i jeszcze brat składa pozew o rozwód. Wszystko na raz.

    Ojej, a czemu rozwód? :(

    Ja też się cieszę, że chodzę do biura (nie to że wróciłam, bo wcześniej w ogóle moi pracodawcy nie mieli biura) :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 8 października 2014, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiele rzeczy się na to złożyło, długo by opowiadać. Niestety akurat w jego przypadku tak będzie lepiej. Mimo, że osobiście jestem przeciwnikiem rozwodów.

    W ogóle to jaja mnie coraz większe. Raz mi mówią, że za mało zarabiam, żeby dostać stypendium socjalne, a kiedy jednak składam podanie okazuje się, że uczelnia chce nas zgłosić do MOPSu. Jutro idę donieść papiery, żeby tego nie zrobili ;)

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 8 października 2014, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Wam i powodzenia dla was Dziewczynki :* :* :*

    agniesja lubi tę wiadomość

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 9 października 2014, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, a miałaś w ogóle jakieś objawy?

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 9 października 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co sledzilam ten wątek wychodzi na to, że Alorrene właśnie wygląda na to, że nie miała żadnych objawów no i to by się zgadzało z teorią, która mówi, że objawy pojawiają się dopiero po kilku tygodniach.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 9 października 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,

    Zgadza się. Generalnie bardzo rzadko miałam jakieś objawy miesiączki np. ból brzucha i piersi. W moim przypadku śmiejcie się ale to były:
    -dwa pryszcze (nie miałam wcześniej żadnych problemów z cerą)
    - dwa razy ryczałam np. mąż coś powiedział nie tak a ja w ryk
    - wczoraj poczułam wrażliwe sutki
    - jakby w brzuchu coś w rodzaju wzdęcia cały czas

    tyle ... każdy ma inaczej podobno ;) pozdrawiam !

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • M85 Debiutantka
    Postów: 10 1

    Wysłany: 9 października 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejo witam cały rocznik 85, my też staramy sie o 1 dzidzie :)

    Matleena lubi tę wiadomość

    2d4d6e507b.png
    Nasz:empty.gifcykl po przerwie
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 9 października 2014, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też objawów nie mam, boli mnie jajnik znowu, więc domyślam się że ten cykl zakończy się @ bo z tego co pamiętam to już raz tak miałam.

    M85 witamy w naszym gronie. Na jakim etapie starań jesteś?

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 11 października 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    goedemorgen10.gif
    Jak samopoczucia dziewczynki? :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 12 października 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie chciałam się przywitać ostatnio razem z meżem postanowiliśmy postarać się o 2 fasolkę :) tak konkretnie od połowy wakacji połowa sierpnia lecz na razie nam nie idzie ale trzeba być dobrej myśli

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 12 października 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć agawera. Nic się nie martw. Jak raz się udało to i drugi się uda.

    Agniesja co tam u Ciebie? U mnie już bóle menstruacyjne się zaczynają czyli jak zwykle lipa.

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 12 października 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na @, myślałam że przyjdzie dzisiaj, ale jeszcze nawet nie zaczęłam plamić. Test robiłam, niestety negatywny. Jak do wtorku nic się nie pojawi, powtórzę.

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ