Aktywne przygotowania do bycia mamą
-
WIADOMOŚĆ
-
tweety_ wrote:Dziewczyny, a jakie witaminki łykacie przy staraniach oprócz kwasu foliowego? Słyszałam o magnezie... co polecacie?
A czy Wasi partnerzy też coś zażywają? Na facetach starania nie są tak skupione, ale przecież ich plemniki są istotne, wiec może warto je jakoś "ulepszyć"?
Ja po ponad dwóch latach starań łykam DHEA u nas dostępny w postaci Stymenu, Falvit, Femifertil, Magnez z B6, no i kwas foliowy.
Mój Luby łyka witaminki, cynk i l-karnitynę.ulek, Anutka lubią tę wiadomość
-
Anutka wrote:jak go przekonałaś do tego ??? mój nie chce
2. Bardzo mnie kocha
3. Bardzo chce dziecka a staramy się ponad dwa lata.
Na logikę....sam się za to bierze. Dba o siebie tak jak i ja. Nie musiałam Go przekonywać. -
ja staram sie 14 cykli
-biore clo( 3 cykl)
- bromergon
-luteine
- witaminki
- kwas foliowy
- estrogen na poprawe endometrium( 1 miesiac)
- zel poprawiajacy ruchliwosc plemnikow( 1 miesiac)
- moj bierze kwasy omega 3
mialam robione:
- HSG
- badania hormonalne
- cytologie
- wymaz
- usg dopochwowe
- monitoring co tydzien (3 miesiac)
i nadal nicWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2013, 13:26
MisiaMisia lubi tę wiadomość
-
My się zaczęliśmy przygotowywać jakoś w styczniu.
On: zrobił badanie nasienia, wyszło genialne, więc w sumie nic nie robi nadzwyczajnego, dalej uprawia sport i tylko pilnujemy się, żeby się wstrzymać z serduszkowaniem na dwa-trzy dni przed owu.
Ja:
- odstawiłam tabletki (z pozytywnych efektów - cellulit całkiem zniknął!)
- folik
- siłownia jak zawsze, chociaż umiarkowana
- zaczęłam biegać, choć tego nienawidzę
- prawie odstawiona kawa
- praktycznie zero alkoholu, a już po owu to w ogóle
- jem śniadania, zwykle owsiankę z płatków razowych + orzechy, migdały, miód, rodzynki
- dużo warzyw, owoców, bardzo mało mięsa itp.
- zamiast niezdrowych przekąsek (które jadłam TONAMI) - orzechy, rodzynki, migdały, daktyle, morele suszone itp.
- mocno dbam o skórę - smaruję oliwkami, kremami itp.
- chudnąć nigdy nie musiałam, więc po prostu utrzymuję wagę
Swoją drogą zastanawiam się, czy wszystkie kosmetyki będą odpowiednie, jak już zafasolkuję?
Dziś też wygooglowałam ćwiczenia dla kobiet w I, II i III trymestrze ciąży, żebym była przygotowana Wbrew temu, co jest napisane w niektórych artykułach, które polecają jedynie spacerki i pływanie, można ćwiczyć na siłowni, nawet z ciężarkami, no i bardzo mnie to dziś ucieszyło
-
MisiaMisia wrote:Cynk i l-karnityna też jest bardzo dobra. L-karnityna powinna Mu się wydać atrakcyjna:) A Cynk pięknie wpływa na skórę
mój jest anty na łykanie czegokolwiek dlatego robię mu "musujący" magnez + B6 do obiadku albo rano i wypija szklaneczkę razem za mnąMisiaMisia lubi tę wiadomość
-
A ja mam pytanko, czy jeśli wybiorę np. wspomniany Falvit, który w składzie ma między innymi witaminy z grupy B, magnez, kwas foliowy, to czy dodatkowo łykać magnez+B6?
Bo co kwasu foliowego to chyba dodatkowy Folik nie zaszkodzi...
Muszę sie rozejrzeć za jakimis witaminkami dla męża.
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny! No właśnie tak się zastanawiałam, każda z nas bierze sporo witamin. Ja np. zmieniłam całkowicie dietę - warzywa, owoce, 1 w tyg. rybka, staram się codziennie zjeść obiad - bo u mnie z tym było różnie ze względu na tryb pracy no i oczywiście mnóstwo witamin... castagnus, oeparol, femibion... i zauważyłam, że mam śliczną cerę, paznokcie twarde jak kamień, lśniące włosy.. no cudeńko. Oczywiście jak pojawi się fasolka należy odstawić oeparol i castagnus, może znowu zmienić dietę. A tak na prawdę te rzeczy, które teraz bierzemy na dłuugo pozostaną w naszych organizmach.
-
kuluś wrote:Hej Dziewczyny! No właśnie tak się zastanawiałam, każda z nas bierze sporo witamin. Ja np. zmieniłam całkowicie dietę - warzywa, owoce, 1 w tyg. rybka, staram się codziennie zjeść obiad - bo u mnie z tym było różnie ze względu na tryb pracy no i oczywiście mnóstwo witamin... castagnus, oeparol, femibion... i zauważyłam, że mam śliczną cerę, paznokcie twarde jak kamień, lśniące włosy.. no cudeńko. Oczywiście jak pojawi się fasolka należy odstawić oeparol i castagnus, może znowu zmienić dietę. A tak na prawdę te rzeczy, które teraz bierzemy na dłuugo pozostaną w naszych organizmach.
ja tez biorę castagnus i słyszałam od pzyjaciólki z forum, że odstawianie nie jest natychmiastowe... najpierw bierze się do drugi dzień potem trzeci i tak stopniowo odchodzi całkowicie ile czasu bierzesz i czy był to pomysł lekarza czy Twój własny ??? -
Co dla przyszłego tatusia??? jakie suplementy? Witaminy? Cynk już je
Bo ja biorę:
-magnez
-kwas foliowy
-cynk
-żelazo
- wit c
- dużo wody
- herbata zielona
- kawa ograniczona
- warzywa, owoce
-
nezumi wrote:Co dla przyszłego tatusia??? jakie suplementy? Witaminy? Cynk już je
Bo ja biorę:
-magnez
-kwas foliowy
-cynk
-żelazo
- wit c
- dużo wody
- herbata zielona
- kawa ograniczona
- warzywa, owoce
Dla faceta cynk czy Salfazin, l-karnityna, witaminy ogólnie, kwas foliowy. Do tego mogą być kwasy omega. No i tak jak w kwestii kobiet ruch powinien być umiarkowany tak żeby się specjalnie nie wysilać, tak facet jak najbardziej powinien się poruszać
Jeżeli natomiast Twój partner ma wysokie wyniki nasienia, to zapewne witaminki i kwas foliowy wystarczą.