X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
Odpowiedz

Ciąża po usunięciu przegrody w macicy

Oceń ten wątek:
  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 153 197

    Wysłany: 19 listopada 2024, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Mam pytanie do dziewczyn które urodziły po usuniętej przegrodzie. Były to porody siłami natury (edit: swoimi siłami ❤️ 💪🏼) czy cesarskie cięcia ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 21:20

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 153 197

    Wysłany: 19 listopada 2024, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia35 wrote:
    Dziękuję ♥️ Ja niestety mam już 35 lat i nie mam czasu by czekać rok :((( Jutro idę zbadać kilka hormonów: AMH, Estradiol (E2) , Kortyzol i OGTT z insuliną (glukoza i insulina na czczo, a potem po 1 i 2 godzinach).
    Mam też jutro USG PCO/POI z oceną przepływów w tętnicach macicznych. Bo dziś mam 3 dzień cyklu i to wszystko trzeba zrobić w 3-5 dniu cyklu.
    Jeszcze będę sprawdzać czy nie mam zapalenia endometrium (CD138), bo od docinki dziwne mam odczucia w macicy.. A także, 25(OH)D3, Ferrytyna, Homocysteina, rozszerzona trombofilia, cyktoiny i przeciwciała anty-SARS-CoV-2. Bardzo źle psychicznie na mnie wpłynęła ta druga ciąża biochemiczna, jeśli mogę jakkolwiek sprawdzić pewne rzeczy i zmniejszyć ryzyko dalszych poronień to będę próbować.

    Dziękuję bardzo, że napisałaś i dałaś nadzieję! Ja chcę wierzyć, że to było przez duży stres, brak ruchu, zła dieta, intensywniść pracy. Ale też w rodzinie mają problemy z krążeniem krwi, więc to też muszę wykluczyć lub nie.

    Będę trzymała kciuki i daj znać co u ciebie po tych wszystkich dodatkowych badaniach :) głowa do góry 😘 będzie dobrze !

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Ania_93 Znajoma
    Postów: 22 8

    Wysłany: 19 listopada 2024, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Hej

    Mam pytanie do dziewczyn które urodziły po usuniętej przegrodzie. Były to porody siłami natury czy cesarskie cięcia ?

    Siłami natury, a raczej moimi ☺️
    Jestem świeżo po porodzie i to określenie mnie wkurza 🤦‍♀️

  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 153 197

    Wysłany: 19 listopada 2024, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 wrote:
    Siłami natury, a raczej moimi ☺️
    Jestem świeżo po porodzie i to określenie mnie wkurza 🤦‍♀️

    Hahaha zrobiłaś mój dzień, w sumie podoba mi się i jest to prawdziwe 😁

    Pytam bo mnie dzisiaj gin nastraszyła że mogę mieć mniej miejsca w macicy przez zabieg i że jest większa szansa że dzidzia się nie obróci przez co mam mieć też z tyłu głowy możliwą cesarkę

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Ania_93 Znajoma
    Postów: 22 8

    Wysłany: 19 listopada 2024, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Hahaha zrobiłaś mój dzień, w sumie podoba mi się i jest to prawdziwe 😁

    Pytam bo mnie dzisiaj gin nastraszyła że mogę mieć mniej miejsca w macicy przez zabieg i że jest większa szansa że dzidzia się nie obróci przez co mam mieć też z tyłu głowy możliwą cesarkę

    Hmm chyba nie przywiązywałabym się do tej teorii, moja córka w 1 ciąży z przegrodą urodziła się z wagą 3380g i tu uwaga - obracała się góra dół jakoś do 34 tc. Pomimo że miejsca miała mało ale rzeczywiście to dziecko guma do dzisiaj :)

    Mój synek już po usunięciu przegrody urodził się z wagą 3930g więc miejsca potrzebował dużo więcej :)


    Klavel Aga lubi tę wiadomość

  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 153 197

    Wysłany: 20 listopada 2024, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 wrote:
    Hmm chyba nie przywiązywałabym się do tej teorii, moja córka w 1 ciąży z przegrodą urodziła się z wagą 3380g i tu uwaga - obracała się góra dół jakoś do 34 tc. Pomimo że miejsca miała mało ale rzeczywiście to dziecko guma do dzisiaj :)

    Mój synek już po usunięciu przegrody urodził się z wagą 3930g więc miejsca potrzebował dużo więcej :)

    To super 😀 nie zamierzam się nakręcać, będzie co będzie, przecież to nie jest zależne ode mnie 🤷🏼‍♀️

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 59 21

    Wysłany: 20 listopada 2024, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Hej

    Mam pytanie do dziewczyn które urodziły po usuniętej przegrodzie. Były to porody siłami natury (edit: swoimi siłami ❤️ 💪🏼) czy cesarskie cięcia ?

    Dwa porody siłami natury. Pierwszy bez znieczulenia, dziecko około 3,5 kg. Drugi ze znieczuleniem, dziecko 4 kg😅

  • Ania_93 Znajoma
    Postów: 22 8

    Wysłany: 20 listopada 2024, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    Dwa porody siłami natury. Pierwszy bez znieczulenia, dziecko około 3,5 kg. Drugi ze znieczuleniem, dziecko 4 kg😅

    Czy ze znieczuleniem było łatwiej?
    Pytam z ciekawości, ja obydwa bez znieczulenia bo zawsze proszę o nie na 7-8 cm rozwarcia gdy jest już za późno i nie bardzo ma to sens :)

  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 59 21

    Wysłany: 20 listopada 2024, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 wrote:
    Czy ze znieczuleniem było łatwiej?
    Pytam z ciekawości, ja obydwa bez znieczulenia bo zawsze proszę o nie na 7-8 cm rozwarcia gdy jest już za późno i nie bardzo ma to sens :)

    Dla mnie dużo łatwiej, poród ze znieczuleniem to bajka w porównaniu do bez. Po pierwszym porodzie bałam się drugiego BARDZO, właśnie tego bólu a poszło fajnie i szybko, czas kiedy działa znieczulenie dał mi taką chwilę wytchnienia i odpoczynku przed skurczami partymi. Ogólnie to drugi poród bardzo dobrze wspominam i odczarowałam w głowie temat porodów, mogłabym rodzić dalej 😁

  • Bezova Przyjaciółka
    Postów: 65 23

    Wysłany: 21 listopada 2024, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli da się rodzić naturalnie po zabiegu :D Lekarz, który mnie operował i lekarz, u którego leczę niepłodność mówili mi, że nie mam nawet myśleć o porodzie SN po całkowitej przegrodzie macicy, bo istnieje ryzyko pęknięcia macicy przy silnych skurczach. Mieli już takie przypadki w szpitalu, konieczne wtedy było usunięcie macicy. Od tego czasu zalecają CC po zabiegu. Wolałabym rodzic naturalnie jeśli już się kiedy uda zajść ale to ryzyko mnie przeraża :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2024, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezova wrote:
    Czyli da się rodzić naturalnie po zabiegu :D Lekarz, który mnie operował i lekarz, u którego leczę niepłodność mówili mi, że nie mam nawet myśleć o porodzie SN po całkowitej przegrodzie macicy, bo istnieje ryzyko pęknięcia macicy przy silnych skurczach. Mieli już takie przypadki w szpitalu, konieczne wtedy było usunięcie macicy. Od tego czasu zalecają CC po zabiegu. Wolałabym rodzic naturalnie jeśli już się kiedy uda zajść ale to ryzyko mnie przeraża :/

    Pewnie zależy kto operował i jak. Prof.Ludwin zalecał naturalny jeśli wszystko ok. Wiadomo są nagłe sytuacje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Będę trzymała kciuki i daj znać co u ciebie po tych wszystkich dodatkowych badaniach :) głowa do góry 😘 będzie dobrze !

    Dziękuję! ♥️

    Niestety mam mega niską ferrytynę i żelazo. Wysokie AMH 7,43, w styczniu miałam 5. Lekarz wykluczył policystyczne, ale od poniedziałku muszę iść na monitoring owulacji. Mam dużo pęcherzyków. Okresy miałam regularne, po docince coś się zmieniło.
    Do tego robiłam usg przepływów w tętnicach macicznych i jest jakieś podejrzenie, że może coś z trombofilią. W najgorsze pierwszy raz w życiu mam jakies adenomiozy i zwapnienia. Czyli stan zapalny, myślę, że po docince. Zaczęło mnie czasami po obolewać macica, chyba bez sensu że ją zrobiłam, bo wiele nie zmieniła, a pogorszyła. Na początku grudnia jadę do Ludwina na biopsje endometrium cd138 😭 Nigdy nie miałam żadnych problemów, a teraz tyle spało na mnie. Masakra…

  • Kama07 Znajoma
    Postów: 22 1

    Wysłany: 21 listopada 2024, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam takie pytanie, ile z Was miało docinkę?

  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 59 21

    Wysłany: 21 listopada 2024, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezova wrote:
    Czyli da się rodzić naturalnie po zabiegu :D Lekarz, który mnie operował i lekarz, u którego leczę niepłodność mówili mi, że nie mam nawet myśleć o porodzie SN po całkowitej przegrodzie macicy, bo istnieje ryzyko pęknięcia macicy przy silnych skurczach. Mieli już takie przypadki w szpitalu, konieczne wtedy było usunięcie macicy. Od tego czasu zalecają CC po zabiegu. Wolałabym rodzic naturalnie jeśli już się kiedy uda zajść ale to ryzyko mnie przeraża :/

    Mi się o obiło o uszy, że zalecenia odnośnie CC zależą od tego czy przegroda była całkowita czy częściowa ale nie słyszałam tego od Ludwina. Ja miałam częściowa tzn bez przegrodzonej szyjki i Ludwin mówił że mogę rodzic naturalnie, ale nie wiem w sumie co mówi przy przegrodach całkowitych.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2024, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    Mi się o obiło o uszy, że zalecenia odnośnie CC zależą od tego czy przegroda była całkowita czy częściowa ale nie słyszałam tego od Ludwina. Ja miałam częściowa tzn bez przegrodzonej szyjki i Ludwin mówił że mogę rodzic naturalnie, ale nie wiem w sumie co mówi przy przegrodach całkowitych.

    Ja całkowitą - macica, szyjka i nawet trochę pochwa i zalecał naturalnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 19:04

  • Maawin Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 22 listopada 2024, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia35 wrote:
    Ja całkowitą - macica, szyjka i nawet trochę pochwa i zalecał naturalnie.

    Czyli rozumiem masz pojedynczą szyjkę, nie podwójną? Są historie gdzie mimo usuniętej całkowitej przegrody zostaje zachowana podwójna szyjka macicy, stąd moje pytanie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2024, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maawin wrote:
    Czyli rozumiem masz pojedynczą szyjkę, nie podwójną? Są historie gdzie mimo usuniętej całkowitej przegrody zostaje zachowana podwójna szyjka macicy, stąd moje pytanie.

    Mam pojedynczą, ale po zabiegu mam macicę normalną/łukowatą

  • PaloXD12 Koleżanka
    Postów: 34 10

    Wysłany: 24 listopada 2024, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama07 wrote:
    A ja mam takie pytanie, ile z Was miało docinkę?

    Cześć,

    Może trochę nie w temacie pytania, ale... :D
    Skończyłam leczenie u profesora. Miałam całkowitą przegrodę macicy i szyjki.
    Przeszłam 7 balonów.
    Nie miałam docinki.

    Kama07 lubi tę wiadomość

  • Kama07 Znajoma
    Postów: 22 1

    Wysłany: 24 listopada 2024, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy są tu jakieś dziewczyny, które musiały mieć kilka docinek, albo którym przegroda odrosła po jakimś czasie lub było więcej zrostów pomimo 7 balonów ?

  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 153 197

    Wysłany: 24 listopada 2024, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    Dla mnie dużo łatwiej, poród ze znieczuleniem to bajka w porównaniu do bez. Po pierwszym porodzie bałam się drugiego BARDZO, właśnie tego bólu a poszło fajnie i szybko, czas kiedy działa znieczulenie dał mi taką chwilę wytchnienia i odpoczynku przed skurczami partymi. Ogólnie to drugi poród bardzo dobrze wspominam i odczarowałam w głowie temat porodów, mogłabym rodzić dalej 😁

    A z jakiego znieczulenia korzystałaś ? :)

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ