X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciąża po usunięciu przegrody w macicy
Odpowiedz

Ciąża po usunięciu przegrody w macicy

Oceń ten wątek:
  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 152 191

    Wysłany: 19 listopada, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Mam pytanie do dziewczyn które urodziły po usuniętej przegrodzie. Były to porody siłami natury (edit: swoimi siłami ❤️ 💪🏼) czy cesarskie cięcia ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada, 21:20

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 152 191

    Wysłany: 19 listopada, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia35 wrote:
    Dziękuję ♥️ Ja niestety mam już 35 lat i nie mam czasu by czekać rok :((( Jutro idę zbadać kilka hormonów: AMH, Estradiol (E2) , Kortyzol i OGTT z insuliną (glukoza i insulina na czczo, a potem po 1 i 2 godzinach).
    Mam też jutro USG PCO/POI z oceną przepływów w tętnicach macicznych. Bo dziś mam 3 dzień cyklu i to wszystko trzeba zrobić w 3-5 dniu cyklu.
    Jeszcze będę sprawdzać czy nie mam zapalenia endometrium (CD138), bo od docinki dziwne mam odczucia w macicy.. A także, 25(OH)D3, Ferrytyna, Homocysteina, rozszerzona trombofilia, cyktoiny i przeciwciała anty-SARS-CoV-2. Bardzo źle psychicznie na mnie wpłynęła ta druga ciąża biochemiczna, jeśli mogę jakkolwiek sprawdzić pewne rzeczy i zmniejszyć ryzyko dalszych poronień to będę próbować.

    Dziękuję bardzo, że napisałaś i dałaś nadzieję! Ja chcę wierzyć, że to było przez duży stres, brak ruchu, zła dieta, intensywniść pracy. Ale też w rodzinie mają problemy z krążeniem krwi, więc to też muszę wykluczyć lub nie.

    Będę trzymała kciuki i daj znać co u ciebie po tych wszystkich dodatkowych badaniach :) głowa do góry 😘 będzie dobrze !

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Ania_93 Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 19 listopada, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Hej

    Mam pytanie do dziewczyn które urodziły po usuniętej przegrodzie. Były to porody siłami natury czy cesarskie cięcia ?

    Siłami natury, a raczej moimi ☺️
    Jestem świeżo po porodzie i to określenie mnie wkurza 🤦‍♀️

  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 152 191

    Wysłany: 19 listopada, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 wrote:
    Siłami natury, a raczej moimi ☺️
    Jestem świeżo po porodzie i to określenie mnie wkurza 🤦‍♀️

    Hahaha zrobiłaś mój dzień, w sumie podoba mi się i jest to prawdziwe 😁

    Pytam bo mnie dzisiaj gin nastraszyła że mogę mieć mniej miejsca w macicy przez zabieg i że jest większa szansa że dzidzia się nie obróci przez co mam mieć też z tyłu głowy możliwą cesarkę

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Ania_93 Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 19 listopada, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Hahaha zrobiłaś mój dzień, w sumie podoba mi się i jest to prawdziwe 😁

    Pytam bo mnie dzisiaj gin nastraszyła że mogę mieć mniej miejsca w macicy przez zabieg i że jest większa szansa że dzidzia się nie obróci przez co mam mieć też z tyłu głowy możliwą cesarkę

    Hmm chyba nie przywiązywałabym się do tej teorii, moja córka w 1 ciąży z przegrodą urodziła się z wagą 3380g i tu uwaga - obracała się góra dół jakoś do 34 tc. Pomimo że miejsca miała mało ale rzeczywiście to dziecko guma do dzisiaj :)

    Mój synek już po usunięciu przegrody urodził się z wagą 3930g więc miejsca potrzebował dużo więcej :)


    Klavel Aga lubi tę wiadomość

  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 152 191

    Wysłany: 20 listopada, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 wrote:
    Hmm chyba nie przywiązywałabym się do tej teorii, moja córka w 1 ciąży z przegrodą urodziła się z wagą 3380g i tu uwaga - obracała się góra dół jakoś do 34 tc. Pomimo że miejsca miała mało ale rzeczywiście to dziecko guma do dzisiaj :)

    Mój synek już po usunięciu przegrody urodził się z wagą 3930g więc miejsca potrzebował dużo więcej :)

    To super 😀 nie zamierzam się nakręcać, będzie co będzie, przecież to nie jest zależne ode mnie 🤷🏼‍♀️

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 20 listopada, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Hej

    Mam pytanie do dziewczyn które urodziły po usuniętej przegrodzie. Były to porody siłami natury (edit: swoimi siłami ❤️ 💪🏼) czy cesarskie cięcia ?

    Dwa porody siłami natury. Pierwszy bez znieczulenia, dziecko około 3,5 kg. Drugi ze znieczuleniem, dziecko 4 kg😅

  • Ania_93 Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 20 listopada, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    Dwa porody siłami natury. Pierwszy bez znieczulenia, dziecko około 3,5 kg. Drugi ze znieczuleniem, dziecko 4 kg😅

    Czy ze znieczuleniem było łatwiej?
    Pytam z ciekawości, ja obydwa bez znieczulenia bo zawsze proszę o nie na 7-8 cm rozwarcia gdy jest już za późno i nie bardzo ma to sens :)

  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 20 listopada, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_93 wrote:
    Czy ze znieczuleniem było łatwiej?
    Pytam z ciekawości, ja obydwa bez znieczulenia bo zawsze proszę o nie na 7-8 cm rozwarcia gdy jest już za późno i nie bardzo ma to sens :)

    Dla mnie dużo łatwiej, poród ze znieczuleniem to bajka w porównaniu do bez. Po pierwszym porodzie bałam się drugiego BARDZO, właśnie tego bólu a poszło fajnie i szybko, czas kiedy działa znieczulenie dał mi taką chwilę wytchnienia i odpoczynku przed skurczami partymi. Ogólnie to drugi poród bardzo dobrze wspominam i odczarowałam w głowie temat porodów, mogłabym rodzić dalej 😁

  • Bezova Debiutantka
    Postów: 14 1

    Wysłany: 21 listopada, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli da się rodzić naturalnie po zabiegu :D Lekarz, który mnie operował i lekarz, u którego leczę niepłodność mówili mi, że nie mam nawet myśleć o porodzie SN po całkowitej przegrodzie macicy, bo istnieje ryzyko pęknięcia macicy przy silnych skurczach. Mieli już takie przypadki w szpitalu, konieczne wtedy było usunięcie macicy. Od tego czasu zalecają CC po zabiegu. Wolałabym rodzic naturalnie jeśli już się kiedy uda zajść ale to ryzyko mnie przeraża :/

  • Kornelia35 Koleżanka
    Postów: 98 15

    Wysłany: 21 listopada, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezova wrote:
    Czyli da się rodzić naturalnie po zabiegu :D Lekarz, który mnie operował i lekarz, u którego leczę niepłodność mówili mi, że nie mam nawet myśleć o porodzie SN po całkowitej przegrodzie macicy, bo istnieje ryzyko pęknięcia macicy przy silnych skurczach. Mieli już takie przypadki w szpitalu, konieczne wtedy było usunięcie macicy. Od tego czasu zalecają CC po zabiegu. Wolałabym rodzic naturalnie jeśli już się kiedy uda zajść ale to ryzyko mnie przeraża :/

    Pewnie zależy kto operował i jak. Prof.Ludwin zalecał naturalny jeśli wszystko ok. Wiadomo są nagłe sytuacje.

  • Kornelia35 Koleżanka
    Postów: 98 15

    Wysłany: 21 listopada, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klavel Aga wrote:
    Będę trzymała kciuki i daj znać co u ciebie po tych wszystkich dodatkowych badaniach :) głowa do góry 😘 będzie dobrze !

    Dziękuję! ♥️

    Niestety mam mega niską ferrytynę i żelazo. Wysokie AMH 7,43, w styczniu miałam 5. Lekarz wykluczył policystyczne, ale od poniedziałku muszę iść na monitoring owulacji. Mam dużo pęcherzyków. Okresy miałam regularne, po docince coś się zmieniło.
    Do tego robiłam usg przepływów w tętnicach macicznych i jest jakieś podejrzenie, że może coś z trombofilią. W najgorsze pierwszy raz w życiu mam jakies adenomiozy i zwapnienia. Czyli stan zapalny, myślę, że po docince. Zaczęło mnie czasami po obolewać macica, chyba bez sensu że ją zrobiłam, bo wiele nie zmieniła, a pogorszyła. Na początku grudnia jadę do Ludwina na biopsje endometrium cd138 😭 Nigdy nie miałam żadnych problemów, a teraz tyle spało na mnie. Masakra…

  • Kama07 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 21 listopada, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam takie pytanie, ile z Was miało docinkę?

  • Coniglietto Koleżanka
    Postów: 52 16

    Wysłany: 21 listopada, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezova wrote:
    Czyli da się rodzić naturalnie po zabiegu :D Lekarz, który mnie operował i lekarz, u którego leczę niepłodność mówili mi, że nie mam nawet myśleć o porodzie SN po całkowitej przegrodzie macicy, bo istnieje ryzyko pęknięcia macicy przy silnych skurczach. Mieli już takie przypadki w szpitalu, konieczne wtedy było usunięcie macicy. Od tego czasu zalecają CC po zabiegu. Wolałabym rodzic naturalnie jeśli już się kiedy uda zajść ale to ryzyko mnie przeraża :/

    Mi się o obiło o uszy, że zalecenia odnośnie CC zależą od tego czy przegroda była całkowita czy częściowa ale nie słyszałam tego od Ludwina. Ja miałam częściowa tzn bez przegrodzonej szyjki i Ludwin mówił że mogę rodzic naturalnie, ale nie wiem w sumie co mówi przy przegrodach całkowitych.

  • Kornelia35 Koleżanka
    Postów: 98 15

    Wysłany: 22 listopada, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    Mi się o obiło o uszy, że zalecenia odnośnie CC zależą od tego czy przegroda była całkowita czy częściowa ale nie słyszałam tego od Ludwina. Ja miałam częściowa tzn bez przegrodzonej szyjki i Ludwin mówił że mogę rodzic naturalnie, ale nie wiem w sumie co mówi przy przegrodach całkowitych.

    Ja całkowitą - macica, szyjka i nawet trochę pochwa i zalecał naturalnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada, 19:04

  • Maawin Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 22 listopada, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kornelia35 wrote:
    Ja całkowitą - macica, szyjka i nawet trochę pochwa i zalecał naturalnie.

    Czyli rozumiem masz pojedynczą szyjkę, nie podwójną? Są historie gdzie mimo usuniętej całkowitej przegrody zostaje zachowana podwójna szyjka macicy, stąd moje pytanie.

  • Kornelia35 Koleżanka
    Postów: 98 15

    Wysłany: 23 listopada, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maawin wrote:
    Czyli rozumiem masz pojedynczą szyjkę, nie podwójną? Są historie gdzie mimo usuniętej całkowitej przegrody zostaje zachowana podwójna szyjka macicy, stąd moje pytanie.

    Mam pojedynczą, ale po zabiegu mam macicę normalną/łukowatą

  • PaloXD12 Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 24 listopada, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama07 wrote:
    A ja mam takie pytanie, ile z Was miało docinkę?

    Cześć,

    Może trochę nie w temacie pytania, ale... :D
    Skończyłam leczenie u profesora. Miałam całkowitą przegrodę macicy i szyjki.
    Przeszłam 7 balonów.
    Nie miałam docinki.

    Kama07 lubi tę wiadomość

  • Kama07 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 24 listopada, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy są tu jakieś dziewczyny, które musiały mieć kilka docinek, albo którym przegroda odrosła po jakimś czasie lub było więcej zrostów pomimo 7 balonów ?

  • Klavel Aga Ekspertka
    Postów: 152 191

    Wysłany: 24 listopada, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coniglietto wrote:
    Dla mnie dużo łatwiej, poród ze znieczuleniem to bajka w porównaniu do bez. Po pierwszym porodzie bałam się drugiego BARDZO, właśnie tego bólu a poszło fajnie i szybko, czas kiedy działa znieczulenie dał mi taką chwilę wytchnienia i odpoczynku przed skurczami partymi. Ogólnie to drugi poród bardzo dobrze wspominam i odczarowałam w głowie temat porodów, mogłabym rodzić dalej 😁

    A z jakiego znieczulenia korzystałaś ? :)

    06-08.01.2023 - poronienie zatrzymane
    07.10.2023 - operacja przegrody macicy (prywatnie)
    29.01.2024 - ciąża biochemiczna
‹‹ 71 72 73 74 75
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ