Czerwcowe mamusie 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki co myslicie o moim wykresie ? Zaznaczone jest swiatlo zielone wiec czy bedzie mozliwa ciaza jesli wczoraj z mezem bylo cos wiecej? Z reszta od kilku dni go mecze ...
mam nadzieje ... a obiecuje od jutra mierzyc tempke ... dzis kupilam nowy termometr . Prosze o jakies podpowiedzi 
inessa lubi tę wiadomość
Lenka19 -
Kochana jeśli masz dni płodne to możliwe, jeśli dopiero zaczynasz mierzyć tempkę to najlepiej serduszkuj co 2 dni i czekaj bo w tym cyklu tempka już będzie raczej informacyjnie tylko ale oczywiście zacznij mierzyć to mniej więcej się zorientujesz jak wygląda Twój wykres
Lenka19, inessa lubią tę wiadomość
-
Euniko ... jest problem bo moj mezulek nie bardzo ma sile po pracy zeby co 2 dni sie zabawiac ... wogole to smiechu warte z nim mam
ale mniejsza o to . n o dzis tempke mierzylam o 12 ale usunelam ten zapis jeszcze dzisiaj bo to bez sensu zeby o 12 wpisywac wynik ...
w ogole jestem nowa milo mi poznac wszystkie was kobietki 
eunika, inessa lubią tę wiadomość
Lenka19 -
im nas więcej tym lepiej a mężuś niech nie narzeka, ja z moim miałam podobnie w poprzednim cyklu, ciągle był wykończony albo zły i słabo się staraliśmy w okolicach owu więc mu pow że jak będzie biadolił to przesuwa starania o kolejny miesiąc i w takim tempie to nigdy się nie dorobimy, teraz zrozumiał i nie narzekaLenka19 wrote:Euniko ... jest problem bo moj mezulek nie bardzo ma sile po pracy zeby co 2 dni sie zabawiac ... wogole to smiechu warte z nim mam
ale mniejsza o to . n o dzis tempke mierzylam o 12 ale usunelam ten zapis jeszcze dzisiaj bo to bez sensu zeby o 12 wpisywac wynik ...
w ogole jestem nowa milo mi poznac wszystkie was kobietki 

oczywiście chodzi o miłość ale czasami jak się poświęci to nic mu się nie stanie
Lenka19, inessa lubią tę wiadomość
-
Euniko . Ja juz jedno dziecko stracilam i jest mi z tym bardzo ciezko i dlatego tak bardzo sie staram zeby ten bol jak najszybciej zniknal ... A moj maz za bardzo sie nie stara ... mowi ze jak sie trafi to ok ale jak nic nie bedzie to nic w tym zlego . to jest tylko jego gadanie a to dla mnie wielki bol ... w sumie ma racje ja nie mam pracy troche ciezko ale co ja na to moge poradzic ze ja tak bardzo pragne miec to dzieciatko;(
gosia28:(, inessa lubią tę wiadomość
Lenka19 -
ja tez zawsze ibuprom max i tylko to mi pomagalo, dokladnie ta sama rade dal mi system ovu co na pewno jest racja ja bym wziela cos lagodne zapytaj w aptece bedziesz wiedziala na przyszlosc... w pierwszej ciazy mialam silny polpasiec na polowie lewej strony glowy migrena przy tym to pikus 3 tygodznie bez przerwy bralam apap nie dalabym inaczej rady i nic nie zaszkodzilo dziecku nawet troszke pomagałeunika wrote:witajcie dziewczynki i błagam pomóżcie!! odkąd się obudziłam mam migrenę- STRASZNĄ i przez to mdłości. Ostatnio czytałam, że nie wolno brać nic z ibuprofenem, zawsze brałam ibubrom max a teraz nie wiem ale ledwo żyję. mam jeszcze naxii z naproxenem ale boję się brać bo w razie gdyby się udało... jakie znacie sposoby?
Tempka mi wzrosła ale nie wiem nawet czy jest wiarygodna bo w nocy musiałam iść do łazienki ale nie sprawdzałam która była godzina...
eunika, inessa lubią tę wiadomość
-
współczuję Ci, porozmawiaj z nim szczerze bo najważniejsze to mieć wsparcie w mężu. Mnie jeszcze nie spotkało nic złego ale wiem, jak się czułam w poprzednim cyklu gdy nie miałam dowodów zrozumienia. Mój M też nie chciał najpierw maleństwa, czekałam rok aż pow że jest gotowy i chce się starać. Rozumiem Cię Kochana że chcesz maluszka ale pamiętaj,że Twój facet będzie wtedy tatą więc też musi się czuć gotowy(a przynajmniej tak myśleć o tym) dlatego ja nie chciałam dzidziusia skoro mężuś nie byłby gotowy do nowej roli...Lenka19 wrote:Euniko . Ja juz jedno dziecko stracilam i jest mi z tym bardzo ciezko i dlatego tak bardzo sie staram zeby ten bol jak najszybciej zniknal ... A moj maz za bardzo sie nie stara ... mowi ze jak sie trafi to ok ale jak nic nie bedzie to nic w tym zlego . to jest tylko jego gadanie a to dla mnie wielki bol ... w sumie ma racje ja nie mam pracy troche ciezko ale co ja na to moge poradzic ze ja tak bardzo pragne miec to dzieciatko;(
Lenka19, inessa lubią tę wiadomość
-
eunika wrote:współczuję Ci, porozmawiaj z nim szczerze bo najważniejsze to mieć wsparcie w mężu. Mnie jeszcze nie spotkało nic złego ale wiem, jak się czułam w poprzednim cyklu gdy nie miałam dowodów zrozumienia. Mój M też nie chciał najpierw maleństwa, czekałam rok aż pow że jest gotowy i chce się starać. Rozumiem Cię Kochana że chcesz maluszka ale pamiętaj,że Twój facet będzie wtedy tatą więc też musi się czuć gotowy(a przynajmniej tak myśleć o tym) dlatego ja nie chciałam dzidziusia skoro mężuś nie byłby gotowy do nowej roli...
Ja wiem ze tez go powinnam rozumiec no ale bez przesady ... niedawno moglo byc dziecko niestety jest stracone , mysle ze to najlepsze lekarstwo zeby miec i strac sie o to drugie ... on tez powinien zrozumiec ze ja to nosilam w sobie i strasznie mi tego brak . Faceci jednak nie potrafia rozumiec kobiet . Mam nadzieje , wnioskujac z mojego wykresu i ze dzis dzien plodny , ze bedzie to moje wyczekane dzieciatko ...
eunika, kaarolaa, inessa lubią tę wiadomość
Lenka19 -
dzięki, tak bardzo bym chciała ale jakiś pesymizm mnie dopada, chyba przez to że ostatnio się nakręciłam a nic z tego nie wyszło... ale lepiej chyba się miło zaskoczyć niż rozczarować;oniqa wrote:Trzymam mocno kciuki za zielona kropeczkę
inessa lubi tę wiadomość
-
oby tak było i nie cackaj się z mężem tylko daj mu w kość jak będzie trzeba, heheLenka19 wrote:Ja wiem ze tez go powinnam rozumiec no ale bez przesady ... niedawno moglo byc dziecko niestety jest stracone , mysle ze to najlepsze lekarstwo zeby miec i strac sie o to drugie ... on tez powinien zrozumiec ze ja to nosilam w sobie i strasznie mi tego brak . Faceci jednak nie potrafia rozumiec kobiet . Mam nadzieje , wnioskujac z mojego wykresu i ze dzis dzien plodny , ze bedzie to moje wyczekane dzieciatko ...
kaarolaa, inessa lubią tę wiadomość
-
ja tez tak miałam w tamtym cylku normalnie byłam zdesperowana a teraz niby mierzyłam tempke ale brałam to na luzaka i sie udałoeunika wrote:dzięki, tak bardzo bym chciała ale jakiś pesymizm mnie dopada, chyba przez to że ostatnio się nakręciłam a nic z tego nie wyszło... ale lepiej chyba się miło zaskoczyć niż rozczarować

eunika, Iwka, kaarolaa, inessa lubią tę wiadomość
-
kurcze oby u mnie było podobnie, dopiero po owu zaczęłam bardziej o tym myśleć, wcześniej starałam się nie nastawiać ani nie stresować ale u mnie to dopiero 2. intensywny miesiąc więc naprawdę musiałabym mieć szczęście...;oniqa wrote:ja tez tak miałam w tamtym cylku normalnie byłam zdesperowana a teraz niby mierzyłam tempke ale brałam to na luzaka i sie udało

inessa lubi tę wiadomość
-
to w takiej sytuacji Kochana przemyśl swoją sytuację bo może jednak nie masz na razie warunków i ciąża minie Ci w stresie przed tym czy dacie sobie radę...Lenka19 wrote:No ale tez z drugiej strony co ja zrobie bez pracy ... ;0 nawet nie mam pieniazkow zeby odlozyc cos na poczatek ...
inessa lubi tę wiadomość







[/url

11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg


