X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dzieci rodzone w grudniu
Odpowiedz

Dzieci rodzone w grudniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całkiem przypadkiem trafiłam na wątek... wpisałam w szukajkę "dwubiegunowa", żeby zobaczyć, czy ktoś na forum ma podobny problem. Takiej rzeźni się nie spodziewałam :(

    Żeby było w temacie: jestem z grudnia, imieniny też w grudniu. Nie dostawałam wspólnego prezentu nigdy ;) Tak, dziewczyny wyśmiewały się, że nie miałam jeszcze urodzin i że jestem g**niara :P ale z okularów też się śmiały, więc co za różnica?
    Tak, jestem dwubiegunowa, co nie zależy od miesiąca urodzin, tylko od odpowiedniego genu i czynnika aktywującego. Chociaż gdzieś mi się o uszy obiło, że grudniowi MOGĄ być bardziej narażeni na zaburzenia natury psychicznej.

    Dziękuję za uwagę i pozdrowienia dla wszystkich :)

  • agnes175 Autorytet
    Postów: 645 347

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Myślę, że to dobre podsumowanie owej wątpliwej merytorycznie "dyskusji".
    Dobranoc panna, niech Ci się idealny świat dalej roi.
    A taka "wszechwiedza" jak wiesz - jest domeną ludzi, którzy zatrzymali się na etapie nastolatka, tylko dla nich świat jest "czarno-biały". Nie dorośli - po prostu.

    Nigdy nie walcz z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!!!:)

    2015🤰Syn👦
    Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
    1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
    2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
    3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle
    Punkcja->3komórki jajowe->2zarodki->1zamrożona blastocysta😍💪🍀

    Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes175 wrote:
    Nigdy nie walcz z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!!!:)
    Mimo wszystko mam nadzieję, że tego poziomu bycia przekonanej o własnej nieomylności, własnym wpływie (jedynym wpływie!) na swoje życie, głupoty, arogancji oraz absurdu - nie osiągnęłam :/.

  • OvuFriend

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomość wyedytowana przez administratora forum z powodu łamania zasad regulaminu.

    livia30, 25staraczka25, przyszła mama:), przedszkolanka:), Cigaretta, zizia_a, Morwa, mana, Dorka1979, Blondik lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania piękny skrót, przelałaś na forum to co każda o niej mysli!!:) nie łatwo się domyśleć , że jest kochanicą starszego gościa, którego chce naciągnac na dziecko a się nie udaje ,po drodze przestała wierzyć w boga bo nastawianie d...nie daje zadnych rezultatów i dziewcze podłamane:)

    Ani86, Cigaretta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy sukces wątek został usunięty ;-) teraz niech jeszcze ją usuną i będzie dobrze na jakiś czas bo taki człowiek jak ona wróci przecież :-/

    Ania_84, Mona_M, przyszła mama:) lubią tę wiadomość

  • agnes175 Autorytet
    Postów: 645 347

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytałam cały wątek z zapartym tchem i uważam,że Bella93 ewidentnie ma nie równo pod kopułą,zdecydowanie powinna zmienić swojego psychiatrę lub leki a najlepiej jedno i drugie,żyje w swoim wyimaginowany świecie ze swoimi odrealnionymi poglądami.Dzięki Bogu,że takie jednostki są zdecydowaną mniejszością i nie mają wpływu na ogół społeczeństwa.

    Analizując temat wątku to moim skromnym zdaniem dzieci urodzone w grudniu nie są w żaden sposób pokrzywdzone a wręcz przeciwnie są zawsze młodsze od tych urodzonych wcześniej a że przez większą cześć życia raczej chcemy się odmładzać a nie postarzać to jest to zdecydowanie zaleta.

    Uważam również,że zajście w ciążę to swoisty cud a poród to kolejny cud.Nie można zaplanować cudu,no chyba,że ktoś fakt zajścia w ciąże traktuje jak zrobienie stolca,to wtedy 5 czy 10 minut nie robi różnicy,wyjątek stanowi biegunka ;)
    Generalnie chodzi mi o to,że zajścia w ciążę w żaden sposób nie można i nie powinno się planować,bo jeśli chcesz rozśmieszyć Boga to opowiedz mu o swoich planach.Można się bardzo starać i bardzo tego chcieć,super się odżywiać,prowadzić aktywny tryb życia,<3 codziennie,maksymalizować i intensyfikować wszystkie działania pod tym kątem,cyrklować na lewo i prawo a i tak to nie od nas zależy,czy i kiedy jajeczko spotka się z plemnikiem i zakończy szczęśliwym porodem za 9 mcy.Na szczęście czuwa ktoś nad tym dużo mądrzejszy niż my.

    Ot takie moje przemyślenia na ten temat,myślę,że nie jestem odosobniona w tej opinii i na pewno znajdzie się kilka osób,które uważają podobnie,które serdecznie pozdrawiam!;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 21:37

    Cigaretta, Redhotka, rybka, Sury, Reni lubią tę wiadomość

    2015🤰Syn👦
    Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
    1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
    2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
    3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle
    Punkcja->3komórki jajowe->2zarodki->1zamrożona blastocysta😍💪🍀

    Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abstrahując od tematu belli i jej bzdetów, ja uważam, że mimo wszystko ciążę da się planować, i wszystkie tutaj to robimy. Staramy się o dziecko, bo do tego dojrzałyśmy, bo mamy warunki finansowe, odpowiedni wiek, miejsce w sercu dla dziecka, czas dla niego i tak dalej. Żadna z nas nie zaliczy wpadki ;-) więc wszystkie poniekąd zaplanowałyśmy ciążę. Oczywiście nie co do miesiąca czy dnia, ale myślę, że każda z nas ma nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy uda się jej zajść.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do planowania ciąży, to zawsze chciałam urodzić w maju, bo sama mam urodziny w maju i uważam ten miesiąc za bardzo piękny. Ot, taki sentyment. Ale po roku nieowocnych starań nie wybrzydzam i jest mi to obojętne. Przecież nie da się zaplanować szczegółowo miesiąca poczęcia. To się zdarzy kiedy ma się zdarzyć i nie od nas to zależy.

    Jeśli chodzi o dzieci urodzone w grudniu, to nie wiem do jakiej szkoły chodziła Bella, może do jakiejś patologicznej albo dla dzieci z trudnościami (nie zdziwiłabym się). W mojej klasie było kilka dzieciaków urodzonych w grudniu i nikt się z nich nie wyśmiewał. Pierwszy raz słyszę o czymś takim. Moja koleżanka z podstawówki urodzona w grudniu była nader dojrzała niż my, ten sam rocznik z maja, czerwca itd. To ona pierwsza dostała okres, biust miała wyraźnie większy od innych koleżanek z klasy i nie była niska.
    Bella stereotypuje tak, że bania boli. Chyba zbyt dużo głupot nasłuchała się w domu od mamy, babć i cioć.
    Poza tym, skoro prawo głosu maja kobiety, które minimum dwa razy juz rodziły, to co ty, Bello robisz na tym wątku, starając się dojrzalszych od siebie pouczyć? Idź obejrzyj dobranockę i myk do łóżeczka a nie w poważne dyskusje na temat Życia wchodzisz.
    Szkoda, ze gówniara zwiała z forum, bo mam jej więcej do powiedzenia. :)

    agnes175, livia30, rybka lubią tę wiadomość

  • agnes175 Autorytet
    Postów: 645 347

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem z maja i kiedyś myslałam sobie,że fajnie byłoby urodzić dzieciaczka na wiosnę np.w maju kiedy wszystko sie budzi do życia i jest tak pięknie i zielono a słonko już fajnie przygrzewa.Ale to było pobożne,szczeniackie myślenie,dziś wiem,ze ciąży nie da się zaplanować w żaden sposób,co ma być to będzie,można co najwyżej się do niej przygotować ale na pewno nie można jej zaplanować!:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 21:35

    2015🤰Syn👦
    Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
    1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
    2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
    3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle
    Punkcja->3komórki jajowe->2zarodki->1zamrożona blastocysta😍💪🍀

    Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na forum już była dziewczyna, nick miała chyba lenusia lub bardzo podobny (te co pamiętają, niech mnie poprawią).

    Osoba chora psychicznie i do tego, wszystkie te bogactwa tu wymienione też posiadała. Z tego co pamiętam, to wypisywała podobne cuda. Raz nawet, będąc w ciąży, chciała sobie coś zrobić żeby uchronić nienarodzone dziecko przed lekarzami - psychiatrami.

    Nie będę komentowała tych wszystkich bredni, bo to zwykły troll i tyle ;)

    rybka, Reni, mana, gretka, kkisia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Na forum już była dziewczyna, nick miała chyba lenusia lub bardzo podobny (te co pamiętają, niech mnie poprawią).

    Osoba chora psychicznie i do tego, wszystkie te bogactwa tu wymienione też posiadała. Z tego co pamiętam, to wypisywała podobne cuda. Raz nawet, będąc w ciąży, chciała sobie coś zrobić żeby uchronić nienarodzone dziecko przed lekarzami - psychiatrami.

    Nie będę komentowała tych wszystkich bredni, bo to zwykły troll i tyle ;)

    Pewnie wrociła pod postacią Belli :P
    Swoja drogą cudownego masz synusia :) :) dużo zdrowka ;)

    caffe, rybka, mana lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    25staraczka25 wrote:
    Pewnie wrociła pod postacią Belli :P
    Swoja drogą cudownego masz synusia :) :) dużo zdrowka ;)
    Z tym jej powrotem to była moja pierwsza myśl po tym jak przeczytałam te wypociny.

    Dziękuję za komplement odnośnie Małego ;) i też życzymy Ci dużo zdrowia :)

    25staraczka25, rybka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    no co Ty Dorka?? bocian? przecież znajduje się je w kapuście
    Dokładnie Reni tak jak mówisz, moje pierwsze dziecko znalazłam w kapuście, drugiego już nie musiałam szukać bo mi bocian do domu podrzucił ;)

    rybka, Reni lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sury wrote:
    jednym słowem Belli przydałby się dobry psychiatra, tyle :)
    Tu się już psychiatra nie przyda, "to" trzeba WYELIMINOWAĆ

    rybka, Sury lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 01:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    A wracając do tematu, to moje dziecko czwartego grudnia skończyło 18lat i jest świetnym facetem (bo chłopcem to już nie wypada pisać ) :) i nie zauważyłam żeby coś było z nim nie tak :)
    Syn kuzynki też teraz 4 grudnia skończył 18 lat, jest zajebisty i na dodatek zostanie chrzestnym mojej córci

    rybka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 02:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    Słyszałam o takim jednym co to chciał rasę idealną stworzyć a unicestwiał wszystkie nie pasujące jednostki... Hitler się nazywał...
    Wiesz cały czas myślę że to właśnie mi pod Hitlera zalatuje ale nie wiedziałam jak to tu wcisnąć.

    rybka lubi tę wiadomość

  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Tak jest ważny, może nie tak bardzo jak to określiłaś, ale jest (nie dla wszystkich).
    I tak znam kobiety, ktore narzekały, bo były w zaawansowanej ciąży w upały albo w totalny mróz.
    Powiem tak: kobieta w zaawansowanej ciąży zawsze narzeka, albo na upał w lato, albo w zimie, bo musi sie ciepło ubrać, założyć zimowe buty na swoje opuchnięte stopy....ale ciaza trwa 9 miesięcy wiec zawsze bedzie jakieś ale... Ale chcemy zajść w ciąże i miec dziecko wiec same godzimy sie na te niedogodności.
    A dzieciaki fakt sa okrutne, ale wyśmiewają sie z wyglądu, bo ktos jest gruby, nosi okulary, ma pryszcze, bo nie stać go na markowe ciuchy, buty, bo nie był w wakacje na Karaibach i nie pojechał na wycieczkę szkolna do Londynu... Ale wyśmiewanie sie bo ktos urodził sie w grudniu??? Pierwsze słyszę....gratuluje wyobraźni, ja bym na to nie wpadła

    rybka lubi tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Bella, wszystko ok u Ciebie? Może to tylko moje wrażenie, aczkolwiek wydaje mi się, że się zrobiło w tym wątku dość agresywnie i zupełnie nie rozumiem, czemu.

    Ja chodząc całe życie do klasy z dzieciakami starszymi ode mnie o 1-2 lata nigdy nie byłam dyskryminowana z tego powodu, że byłam młodsza. Ani troszkę. To tym bardziej dzieciaki z grudnia, które od rówieśników są młodsze o kilka miesięcy.

    Zdecydowanie częściej spotykałam się z dyskryminacjami ze względu na status materialny, sylwetkę (grube osoby były zawsze wyśmiewane), kolor włosów, zbyt dobre w stosunku do reszty wyniki w nauce, częste nieobecności na lekcjach, miejsce zamieszkania, jakąś niepełnosprawność, czy w inny sposób odstawanie od grupy... Ale za to, że ktoś z grudnia? Nigdy nie zauważyłam.
    Dokładnie
    Ja tez miała w podstawówce koleżankę o rok młodsza od nas, bardzo dobrze sie uczyła, od nikogo nie odstawała i nikt jej nie dyskryminował :)

    rybka lubi tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    U mnie jak najbardziej ok:) Bardzo przyjemne popołudnie.
    Zrobiło się agresywnie, bo kilka osób o tym samym zdaniu atakuje osobę, która ma inne. Może dlatego.
    Bo wydaje mi sie ze dla każdej matki bez wyjątku kwestia NAJWAŻNIEJSZA jest to, zeby dziecko urodziło sie ZDROWE!!! I nie jest wazne czy w styczniu, sierpniu czy grudniu....

    rybka lubi tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ