Dzieci rodzone w grudniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCałkiem przypadkiem trafiłam na wątek... wpisałam w szukajkę "dwubiegunowa", żeby zobaczyć, czy ktoś na forum ma podobny problem. Takiej rzeźni się nie spodziewałam
Żeby było w temacie: jestem z grudnia, imieniny też w grudniu. Nie dostawałam wspólnego prezentu nigdy Tak, dziewczyny wyśmiewały się, że nie miałam jeszcze urodzin i że jestem g**niara ale z okularów też się śmiały, więc co za różnica?
Tak, jestem dwubiegunowa, co nie zależy od miesiąca urodzin, tylko od odpowiedniego genu i czynnika aktywującego. Chociaż gdzieś mi się o uszy obiło, że grudniowi MOGĄ być bardziej narażeni na zaburzenia natury psychicznej.
Dziękuję za uwagę i pozdrowienia dla wszystkich -
marnut wrote:Myślę, że to dobre podsumowanie owej wątpliwej merytorycznie "dyskusji".
Dobranoc panna, niech Ci się idealny świat dalej roi.
A taka "wszechwiedza" jak wiesz - jest domeną ludzi, którzy zatrzymali się na etapie nastolatka, tylko dla nich świat jest "czarno-biały". Nie dorośli - po prostu.
Nigdy nie walcz z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!!!2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran ...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
nick nieaktualnyagnes175 wrote:Nigdy nie walcz z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem!!!
-
OvuFriend
-
nick nieaktualnyAnia piękny skrót, przelałaś na forum to co każda o niej mysli!! nie łatwo się domyśleć , że jest kochanicą starszego gościa, którego chce naciągnac na dziecko a się nie udaje ,po drodze przestała wierzyć w boga bo nastawianie d...nie daje zadnych rezultatów i dziewcze podłamane:)
Ani86, Cigaretta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przeczytałam cały wątek z zapartym tchem i uważam,że Bella93 ewidentnie ma nie równo pod kopułą,zdecydowanie powinna zmienić swojego psychiatrę lub leki a najlepiej jedno i drugie,żyje w swoim wyimaginowany świecie ze swoimi odrealnionymi poglądami.Dzięki Bogu,że takie jednostki są zdecydowaną mniejszością i nie mają wpływu na ogół społeczeństwa.
Analizując temat wątku to moim skromnym zdaniem dzieci urodzone w grudniu nie są w żaden sposób pokrzywdzone a wręcz przeciwnie są zawsze młodsze od tych urodzonych wcześniej a że przez większą cześć życia raczej chcemy się odmładzać a nie postarzać to jest to zdecydowanie zaleta.
Uważam również,że zajście w ciążę to swoisty cud a poród to kolejny cud.Nie można zaplanować cudu,no chyba,że ktoś fakt zajścia w ciąże traktuje jak zrobienie stolca,to wtedy 5 czy 10 minut nie robi różnicy,wyjątek stanowi biegunka
Generalnie chodzi mi o to,że zajścia w ciążę w żaden sposób nie można i nie powinno się planować,bo jeśli chcesz rozśmieszyć Boga to opowiedz mu o swoich planach.Można się bardzo starać i bardzo tego chcieć,super się odżywiać,prowadzić aktywny tryb życia, codziennie,maksymalizować i intensyfikować wszystkie działania pod tym kątem,cyrklować na lewo i prawo a i tak to nie od nas zależy,czy i kiedy jajeczko spotka się z plemnikiem i zakończy szczęśliwym porodem za 9 mcy.Na szczęście czuwa ktoś nad tym dużo mądrzejszy niż my.
Ot takie moje przemyślenia na ten temat,myślę,że nie jestem odosobniona w tej opinii i na pewno znajdzie się kilka osób,które uważają podobnie,które serdecznie pozdrawiam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 21:37
Cigaretta, Redhotka, rybka, Sury, Reni lubią tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran ...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
nick nieaktualnyAbstrahując od tematu belli i jej bzdetów, ja uważam, że mimo wszystko ciążę da się planować, i wszystkie tutaj to robimy. Staramy się o dziecko, bo do tego dojrzałyśmy, bo mamy warunki finansowe, odpowiedni wiek, miejsce w sercu dla dziecka, czas dla niego i tak dalej. Żadna z nas nie zaliczy wpadki więc wszystkie poniekąd zaplanowałyśmy ciążę. Oczywiście nie co do miesiąca czy dnia, ale myślę, że każda z nas ma nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy uda się jej zajść.
-
nick nieaktualnyCo do planowania ciąży, to zawsze chciałam urodzić w maju, bo sama mam urodziny w maju i uważam ten miesiąc za bardzo piękny. Ot, taki sentyment. Ale po roku nieowocnych starań nie wybrzydzam i jest mi to obojętne. Przecież nie da się zaplanować szczegółowo miesiąca poczęcia. To się zdarzy kiedy ma się zdarzyć i nie od nas to zależy.
Jeśli chodzi o dzieci urodzone w grudniu, to nie wiem do jakiej szkoły chodziła Bella, może do jakiejś patologicznej albo dla dzieci z trudnościami (nie zdziwiłabym się). W mojej klasie było kilka dzieciaków urodzonych w grudniu i nikt się z nich nie wyśmiewał. Pierwszy raz słyszę o czymś takim. Moja koleżanka z podstawówki urodzona w grudniu była nader dojrzała niż my, ten sam rocznik z maja, czerwca itd. To ona pierwsza dostała okres, biust miała wyraźnie większy od innych koleżanek z klasy i nie była niska.
Bella stereotypuje tak, że bania boli. Chyba zbyt dużo głupot nasłuchała się w domu od mamy, babć i cioć.
Poza tym, skoro prawo głosu maja kobiety, które minimum dwa razy juz rodziły, to co ty, Bello robisz na tym wątku, starając się dojrzalszych od siebie pouczyć? Idź obejrzyj dobranockę i myk do łóżeczka a nie w poważne dyskusje na temat Życia wchodzisz.
Szkoda, ze gówniara zwiała z forum, bo mam jej więcej do powiedzenia.agnes175, livia30, rybka lubią tę wiadomość
-
Też jestem z maja i kiedyś myslałam sobie,że fajnie byłoby urodzić dzieciaczka na wiosnę np.w maju kiedy wszystko sie budzi do życia i jest tak pięknie i zielono a słonko już fajnie przygrzewa.Ale to było pobożne,szczeniackie myślenie,dziś wiem,ze ciąży nie da się zaplanować w żaden sposób,co ma być to będzie,można co najwyżej się do niej przygotować ale na pewno nie można jej zaplanować!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 21:35
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran ...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
Na forum już była dziewczyna, nick miała chyba lenusia lub bardzo podobny (te co pamiętają, niech mnie poprawią).
Osoba chora psychicznie i do tego, wszystkie te bogactwa tu wymienione też posiadała. Z tego co pamiętam, to wypisywała podobne cuda. Raz nawet, będąc w ciąży, chciała sobie coś zrobić żeby uchronić nienarodzone dziecko przed lekarzami - psychiatrami.
Nie będę komentowała tych wszystkich bredni, bo to zwykły troll i tylerybka, Reni, mana, gretka, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Na forum już była dziewczyna, nick miała chyba lenusia lub bardzo podobny (te co pamiętają, niech mnie poprawią).
Osoba chora psychicznie i do tego, wszystkie te bogactwa tu wymienione też posiadała. Z tego co pamiętam, to wypisywała podobne cuda. Raz nawet, będąc w ciąży, chciała sobie coś zrobić żeby uchronić nienarodzone dziecko przed lekarzami - psychiatrami.
Nie będę komentowała tych wszystkich bredni, bo to zwykły troll i tyle
Pewnie wrociła pod postacią Belli
Swoja drogą cudownego masz synusia dużo zdrowkacaffe, rybka, mana lubią tę wiadomość
-
25staraczka25 wrote:Pewnie wrociła pod postacią Belli
Swoja drogą cudownego masz synusia dużo zdrowka
Dziękuję za komplement odnośnie Małego i też życzymy Ci dużo zdrowia25staraczka25, rybka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:A wracając do tematu, to moje dziecko czwartego grudnia skończyło 18lat i jest świetnym facetem (bo chłopcem to już nie wypada pisać ) i nie zauważyłam żeby coś było z nim nie tak
rybka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Słyszałam o takim jednym co to chciał rasę idealną stworzyć a unicestwiał wszystkie nie pasujące jednostki... Hitler się nazywał...
rybka lubi tę wiadomość
-
Bella93 wrote:Tak jest ważny, może nie tak bardzo jak to określiłaś, ale jest (nie dla wszystkich).
I tak znam kobiety, ktore narzekały, bo były w zaawansowanej ciąży w upały albo w totalny mróz.
A dzieciaki fakt sa okrutne, ale wyśmiewają sie z wyglądu, bo ktos jest gruby, nosi okulary, ma pryszcze, bo nie stać go na markowe ciuchy, buty, bo nie był w wakacje na Karaibach i nie pojechał na wycieczkę szkolna do Londynu... Ale wyśmiewanie sie bo ktos urodził sie w grudniu??? Pierwsze słyszę....gratuluje wyobraźni, ja bym na to nie wpadłarybka lubi tę wiadomość
-
zuzzi wrote:Bella, wszystko ok u Ciebie? Może to tylko moje wrażenie, aczkolwiek wydaje mi się, że się zrobiło w tym wątku dość agresywnie i zupełnie nie rozumiem, czemu.
Ja chodząc całe życie do klasy z dzieciakami starszymi ode mnie o 1-2 lata nigdy nie byłam dyskryminowana z tego powodu, że byłam młodsza. Ani troszkę. To tym bardziej dzieciaki z grudnia, które od rówieśników są młodsze o kilka miesięcy.
Zdecydowanie częściej spotykałam się z dyskryminacjami ze względu na status materialny, sylwetkę (grube osoby były zawsze wyśmiewane), kolor włosów, zbyt dobre w stosunku do reszty wyniki w nauce, częste nieobecności na lekcjach, miejsce zamieszkania, jakąś niepełnosprawność, czy w inny sposób odstawanie od grupy... Ale za to, że ktoś z grudnia? Nigdy nie zauważyłam.
Ja tez miała w podstawówce koleżankę o rok młodsza od nas, bardzo dobrze sie uczyła, od nikogo nie odstawała i nikt jej nie dyskryminowałrybka lubi tę wiadomość
-
Bella93 wrote:U mnie jak najbardziej ok:) Bardzo przyjemne popołudnie.
Zrobiło się agresywnie, bo kilka osób o tym samym zdaniu atakuje osobę, która ma inne. Może dlatego.rybka lubi tę wiadomość