Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysantoocha wrote:Oj Lena, nie wiesz jak to jest z facetami?
Zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna. To takie bardziej męskie- zrobić chłopaka
No tak, przepraszam, zapomniałam ..
Ostatnio Tomek powiedział, że jeśli będzie Nam dane zostać rodzicami i będzie syn to nazwie Go Filipek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2014, 13:43
Driada0102, santoocha, Macierzanka:), Fidelissa, Ania07 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysantoocha wrote:Mój Tomek też chce synów. Trzech!
Co do imion raczej się dogadamy, nawet zgodził się na Szymona, choć na początku nie był przekonany.
My raczej o takich rzeczach nie rozmawiamy..
Wydaje mi się, że im mniej rozmów na ten temat tym lepiej, On niech działa wtedy kiedy ma ochotę i niech się nie stresuje a o Filipku dowiedziałam się jak byliśmy u sąsiadów i wypił troszkę
Czyli wiem, że myśli o dzieciach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2014, 13:41
Driada0102, Z., Ania07 lubią tę wiadomość
-
My mamy plan:
Przez cały rok odkładamy miesięcznie 500zł.
Jeśli zajdę w ciążę- kasę przeznaczymy na wyprawkę dla dziecka.
Jeśli się nie uda, to w styczniu jedziemy na urlop do jakiegoś ciepłego kraju.
I staram się nie wtajemniczać Tomka kiedy mam dni płodne. Nawet dziś przed wyjściem do pracy przytuliłam się do niego a on mówi- ale ty napalona! A ja do niego- no widzisz, a co to będzie jak za tydzień będę miała płodne?!
Driada0102, agawa, Kaśka28, Fidelissa, Ania07, Misty87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDriada a u mnie w miarę
Hej Lenka :*
strasznie senny i ponury ...
Bursztynko ja dziś już lepiej ale wczoraj to umierałam strasznie się czułam miałam gorączkę i wgl ale dziś dobrze . Koleżanka mnie dziś z domu wyciągnęła bo normalnie nie mogłam już ale od razu lepiej mi się zrobiło . Pojechałyśmy na zakupy bo jest impreza u niej Winko grzane mmmm już się nie mogę doczekać 
Co u was tak to kochane ? :*
-
Kochana ja toi napisalam z ironia heheh dlatego pytalam sie o adres bo wbijam na imprezkesantoocha wrote:Ale które nie dobre?
Tortilla czy moje pomysły?
Mieszkam hmmm- okolice Siedlec. bo takie pysznosci serwujesz...
To zabierz sie z moimi znajomymi bo tez z twoich okolicLena87 wrote:Dziewczyny narobiłyście Mi smaka
A to jest moje ulubione a jak ty to zrobilas ze wam nie wyszly? top w miare proste jest heheLena87 wrote:Ostatnio próbowałam zrobić z Tomkiem te parówki .. wyszły Nam okropne !!
Ja jutro mam gościNo hej fajnie ze sie odezwalas:DLittle Frog wrote:Dziewczynki, żyję i mam się dobrze tęsknię za Wami i w miare możliwości tu zaglądam i trochę czytam. Po weekendzie powinnam się już tu zakotwiczyc. Mam nadzieje, ze uda mi się zreanimowac kompa. Trzymam za Was mocno kciuki i mam nadzieje, ze jak zagladne do pamiętnika Macierzanki to zobaczę piękne serduszka Buziaki! :-*
Macierzanko lekarz wydaje sie bardzo sympatyczny a z tego co slyszalam to tez kompetentny takze zobaczymy co bedzie dalej a i to byla pierwsza wizyta
Landryneczko tobie potrzeba grzalki z goracej palkiLandryneczka wrote:Hej dziewczyny
Może teraz mnie ktoś zauważy
Jak mija dzień ? przejdzie szybciukto
Driada0102, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kurde dziewczyny, ja juz fiksuje, dzisiaj miałam takie żółtawe upłay ale bez zapachu, znaczy na papierze taki "glutek żółty" sorki za określenie, do tego od czasu do czasu kują mnie jajniki, troche peirsi pobolewają, a dni płodnie mam za jakieś 10 dni dopeiro.. nie wiem co jest grane
-
Hej! No Kasia, Polacy pobili wszelkie rekordy na tej olipmiadzie
Landryneczka widzę Cię
Pisałam przedtem, że życzę zdrówka, nie zauważyłaś ?
Chyba się obrażę
Dziś pusto trochę bo weekend
Ja też wpadam tak orientacyjnie od czasu do czasu, bo dziś się delektuję czasem z małżykiem moim.
A u Was co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2014, 17:02
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny ponownie... Ja już po wizycie w szpitalu... Nic szczególnego się nie dowiedziałam... Może to być spowodowane osłabieniem, pęknięciem cysty lub poprostu dostałam okres teraz bo mój organizm nie wzioł pod uwagę tego że wywołałam go luteiną tydzień temu... Jeżeli do 2 tygodni nie przejdzie to nie wiem co dalej...
-
Hej, ja dzisiaj też wieczorkiem na imprezkę do rodzinki jadę więc nie będę będę miała jak Was czytać
Driada gratuluje tych pozytywnych testów, na pewno jest to dla Was magiczny czas
Ja dzisiaj jestem senna, ta pogoda jest okropna, tylko walnąć się do łóżeczka pod jakiś kocyk. Poza tym troszkę tak chodzę i sobie myślę a może się udało? Boję się jednak załamki jak się okaże, że jednak nie. Mam też do Was takie pytanie, jak myślicie, jak w styczniu mój cykl miał 28 dni, a ten zaczęłam 29.01 to jak zatestowałabym 26.02, to mogłoby coś wyjść?Pewnie nie... Owulkę zaznaczyło mi późno, pewnie lepiej poczekać do 28.02/1.03 bo wcześniej zawsze miałam 30/31 dni cykl. No i jeszcze ta temperatura tak woooolno rośnie.
A poza tym życzę Wam udanych imprez i wieczorów
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017
