X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdas wrote:
    o mniam :D hmmm nie pogniewasz się jak zgapię ;P ? jak ja daaaawno robiłam

    O! mam jeszcze jedno pytanie wyświetla mi się,że kończy mi się za 4 dni abonament premium to co to znaczy? nie będe miała wykresu? czy co?

    Wszystko będzie czarno białe :D
    Nie będzie detektora płodności i ciąży. Kryteria wyszukiwania będą ograniczone i galerie też.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 14:32

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daszka wrote:
    my po obiedzie już, mąż wyszedł już do pracy 20 minut temu ;)
    ja jestem na urlopie zaległym z pracy jeszcze tydzień, ale robić co jest mamy koncówkę remontu jutro poprawki i malowanie ścian :D wkoncuuuuuuuuuuu

    Mnie czeka remont pod koniec lata. Z jednej strony bardzo mi się podoba ta świadomość, ale z drugiej strony nie mam jeszcze opcji co do końca bym chciała :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna164 wrote:
    Pojawiła się brązowa plamka na wkładce.W pochwie czysto,tylko sluz biały.Co to może być,pomożecie???

    A kiedy powinnaś mieć @?
    To dopiero 8dpo więc może zagnieżdżenie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 14:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    Dzieki dziewczyny. Powiem wam ze ja wierze, ze wszystko bedzie dobrze. Zani mi powiedziala o problemie to snilo mi sie ze mieli sliczna, zdrowa coreczke! I to jest coreczka wiec reszta tez sie musi zgadzac!

    Przeraza mnie za to to jak ona sie musi czuc. To jest okropne obciazenei psychiczne. Kobieta powinna cieszyc sie ciaza caly czas, a tak ona do konca bedzie zyla w stresie :(. Nawet jak bedzie juz wiedziala ze jest bardzo sporoa szansa na to ze dziecko bedzie zrdrowe to i tak strach i smutek pozostaje:/.


    Nie wiem do końca o co chodzi ale wywnioskowałam że o chorobę matki i strach że dziecko będzie chore, otóż powiem wam swoją historię;
    Jestem chora mam chorobę genetyczną zespół Ehlersa-Danlosa dowiedziałam się o niej po ukończeniu 18 lat jak zaczeły się pojawiać dziwne niewyjaśnione rzeczy ze mną i z moim ogrganizmem, diagnoza była dla mnie szokiem przecież to choroba której nie da się leczyć a w każdej chwili może postępować-MOŻE ALE NIE MUSI każdy jest inny. Jakoś żyję pracuję uczę się wziełam ślub i planuję dziecko jak kiedyś powiedziałam lekarzowi(ginekologowi) o tej chorobie zapytał
    czy to że jestem chora ma wpływ na moją decyzję o ciąży? czy jak się w ciąży okaże że dziecko będzie chore ( a może mam 50/50% szans) to czy to coś zmieni?
    odpowiedziałam że NIE! i każdemu następnemu lekarzowi nie wspomniałam o tym schorzeniu bo wierzę ze moje dziecko będzie zdrowe 50 % to wiele ufam że geny męża będą silniejsze i o dziwo przez te 2,5 roku nie pomyślałam ani razu o tym że dziecko może być chore , bo przecież nie będzie!
    Wszyscy się dziwią że mam takie "parcie na dziecko" ale nie wiele wie że u mnie im później tym gorzej!
    Może by się wydawać że jestem nie odpowiedzialna bo być może moje dziecko bedzie cierpiało a ja świadomie je na to skażę może i jestem w tym przypadku egoistką bo przecież pragnę dziecka, ale przecież każdej z nas może sie trafić chore dzieciątko Nikomu tego nie życzę ale ciągle jakaś para, małżeństwo zmaga się z chorymi dzieciaczkami nieświadomi tego zagrożenia w ciąży.

    To jest strach wielka obawa puki nie będę w ciąży może nie zdaję sobie sprawy jaka obawa o własne dziecko.
    Ale puki mam siłę to będę walczyć;)

  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzanka:) wrote:
    Dżona, Ciebie też :P

    Bo ja tak z doskoku Was troszkę podglądam w miarę możliwości :)
    Nie mam za bardzo jak pisać :)

    Mam wynik Anty-TPO 12,63 IU/ml - norma 0-34 IU/ml - kto poradzi coś?

    Miłego popołudnia :)

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daszka wrote:
    Nie wiem do końca o co chodzi ale wywnioskowałam że o chorobę matki i strach że dziecko będzie chore, otóż powiem wam swoją historię;
    Jestem chora mam chorobę genetyczną zespół Ehlersa-Danlosa dowiedziałam się o niej po ukończeniu 18 lat jak zaczeły się pojawiać dziwne niewyjaśnione rzeczy ze mną i z moim ogrganizmem, diagnoza była dla mnie szokiem przecież to choroba której nie da się leczyć a w każdej chwili może postępować-MOŻE ALE NIE MUSI każdy jest inny. Jakoś żyję pracuję uczę się wziełam ślub i planuję dziecko jak kiedyś powiedziałam lekarzowi(ginekologowi) o tej chorobie zapytał
    czy to że jestem chora ma wpływ na moją decyzję o ciąży? czy jak się w ciąży okaże że dziecko będzie chore ( a może mam 50/50% szans) to czy to coś zmieni?
    odpowiedziałam że NIE! i każdemu następnemu lekarzowi nie wspomniałam o tym schorzeniu bo wierzę ze moje dziecko będzie zdrowe 50 % to wiele ufam że geny męża będą silniejsze i o dziwo przez te 2,5 roku nie pomyślałam ani razu o tym że dziecko może być chore , bo przecież nie będzie!
    Wszyscy się dziwią że mam takie "parcie na dziecko" ale nie wiele wie że u mnie im później tym gorzej!
    Może by się wydawać że jestem nie odpowiedzialna bo być może moje dziecko bedzie cierpiało a ja świadomie je na to skażę może i jestem w tym przypadku egoistką bo przecież pragnę dziecka, ale przecież każdej z nas może sie trafić chore dzieciątko Nikomu tego nie życzę ale ciągle jakaś para, małżeństwo zmaga się z chorymi dzieciaczkami nieświadomi tego zagrożenia w ciąży.

    To jest strach wielka obawa puki nie będę w ciąży może nie zdaję sobie sprawy jaka obawa o własne dziecko.
    Ale puki mam siłę to będę walczyć;)

    Nie jesteś egoistką i i nie mów że świadomie je skażesz na chorobę. Nikt nie powiedział, że akurat jak będziesz w ciąży to dziecko od razu musi być chore. Każda kobieta pragnie dzieciątka i to jest normalne. To, że chorujesz nie oznacza, że jesteś w jakiś sposób gorsza. Podziwiam Cię i życzę z całego serca upragnionego dzieciątka. Trzeba myśleć pozytywnie i nie myśleć o najgorszym :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżona wrote:
    Bo ja tak z doskoku Was troszkę podglądam w miarę możliwości :)
    Nie mam za bardzo jak pisać :)

    Mam wynik Anty-TPO 12,63 IU/ml - norma 0-34 IU/ml - kto poradzi coś?

    Miłego popołudnia :)

    Kochana nie pomogę, bo nie robiłam :( ale pewnie nasza Macierzanka będzie wiedziała :)

    dżona lubi tę wiadomość

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. czuwaj! :) Ja teraz też na trybie czuwania, bo robota mi się w rekach pali :)

    Maniuś, cieszę się. Tylko spokój nas może uratować!

    Santoocha, nie kuś, nie kuś :)

    Aniu witaj! A ja torcika dla córeczki koleżanki :)

    Czarna, ciężko powiedzieć. Jeśli ciąża, to może być zagnieżdżenia, a może to po serduszku? Nie mam pojęcia!

    Daszka, chylę czoło! Mówiłam, że silna babka! Twoja determonacja powinna być dla wszystkich przykładem!

    Dżona, już sama obecność anty genów świadczy o chorobie tarczycy. Niski poziom anty-TPO może świadczyć np o cukrzycy, a wysoki np o hashimoto. Wybierz się z wynikami do endo.

    Ania07, dżona lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomału, niby jestem na bieżaco, a tylko zmienie strone, wracam a tu juz mam do nadrobienia min 5 :)
    Witam wszystkie Dziewczynki ...:):):)

    Macierzanka:), Ania07 lubią tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was wszystkie tak w ogóle :)
    Życzę miłego weekendu. Ja się biorę za sprzątanie. Walizki już spakowane, nie mogę się już doczekać wyjazdu :) Pogoda deszczowa, szaro, buro i ponuro.
    Dzisiaj miałam powtórkę bety. Wynik w poniedziałek będę znać. Mają zadzwonić. Wczorajsza beta pozytywna :)

    Złota, Macierzanka:), Fidelissa, Kaśka28, Bursztynka, sara_nar lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania07 wrote:
    Witam Was wszystkie tak w ogóle :)
    Życzę miłego weekendu. Ja się biorę za sprzątanie. Walizki już spakowane, nie mogę się już doczekać wyjazdu :) Pogoda deszczowa, szaro, buro i ponuro.
    Dzisiaj miałam powtórkę bety. Wynik w poniedziałek będę znać. Mają zadzwonić. Wczorajsza beta pozytywna :)
    Udanego wypoczynku 3maj się ;)

    Ania07 lubi tę wiadomość

  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie Macierzanko :) Stwierdziłam dokładnie to samo niestety i potrzebowałam potwierdzania :/ We wtorek idę prywatnie do lekarza - znalazłam jakiegoś gin - endo,zobaczymy co jest wart :) na NFZ termin na wrzesień :|

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tu wszystkie śpią :P:P?

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, siedzę w pracy, w biurze, już prawie nikogo nie ma i czuję kluski śląskie ze skwarkami. Jak by mi je ktoś przed nosem postawił.

    Piątek... ze zmęczenia mam haloony :D

    Z., Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6691 3395

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No skończyłam nadrabiać ale lecicie :)
    Macierzanko ja jestem w trakcie badań a raczej w marcu będę bo dopiero trafiłam na lekarza a nie konowała który leczył mi niepotrzebnie prolaktynę :/

    Co do remontów mnie też to czeka jutro pewnie po jakąś farbę pojedziemy a tu jeszcze szpachla na ściany masakra mam 2 pokoje do remontu.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu No to świetna wiadomość!
    Udanego wypoczynku!

    Dżona, to powodzenia na wizycie. Nie smuć się, jak będziesz brać leki, będzie wszystko OK. Trzymam kciuki!

    Potforzasta (świetny nick :) ), jak można leczyć bez potrzeby prolaktynę, o zgrozo!? Co za specjaliści! Na pewno musisz mieć zrobione FSH i LH.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 15:51

    Ania07, dżona lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6691 3395

    Wysłany: 28 lutego 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam spisane mniej więcej jakie badania ale szczerze to czekan na wypłatę :D a że leczył mi niepotrzebnie dowiedziałam się właśnie od tego lekarza bo chciała widzieć wcześniejsze wyniki moje.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Sylvka Autorytet
    Postów: 2192 1771

    Wysłany: 28 lutego 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześc dziewczyny, u mnie @ także znowu lipa:)))
    Caly dzien leze w łózku bo chyba mam jakas grypę żołądkową, fatalnie się czuję.
    Pozdrawiam

    3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
    5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
    27.08.20r. [*]
    27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
    7.07.16r. [*]
    3.08.15r. [*]




  • Malinowa Panienka Autorytet
    Postów: 2255 1502

    Wysłany: 28 lutego 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżona wrote:
    Dzięki wielkie Macierzanko :) Stwierdziłam dokładnie to samo niestety i potrzebowałam potwierdzania :/ We wtorek idę prywatnie do lekarza - znalazłam jakiegoś gin - endo,zobaczymy co jest wart :) na NFZ termin na wrzesień :|
    w Warszawie zapisują na 2016 do endo - Twój wrzesień to jak los na loterii ;)

    dżona lubi tę wiadomość

    [*] Jagoda 18.03.2014
    [*] Antosia 13.01.2019

    Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
    MTHFR 1298A>C hetero
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6691 3395

    Wysłany: 28 lutego 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa niezłe terminy człowiek może się przekręcić zanim do lekarza się dostanie.

    Ania07, Z., Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
‹‹ 1194 1195 1196 1197 1198 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ