Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
choroba mnie dopadła i źle się czuje. Od wczoraj mam bolesne skurcze, że nie boli tylko jak leże. Lekarz mówi, że jest ok jakby wystąpiło krwawienie to wted mam się udać do szpitala.Ania07 wrote:Jejku Kochana co się stało? Czemu do szpitala?! Z maleństwem wszystko ok?
-
Będziemy sie przepisami wymieniaćpotforzasta wrote:Ania u mnie spoko właśnie mężowi obierałam mandarynki bo biednemu się nie chciało a niedawno z pracy wrócił.
Co do gotowania ja uwielbiam i nawet po szkole kucharskiej jestem
Ale niestety nie ma komu gotować
JA mieszkałam w domu i było nas z rodzicami 14 to było wyzwanie a teraz dla 4 osób to nie to samo.
No co Ty!
dla męża to juz frajda! 
Ja gotuję tylko dla siebie i męża
Chyba że pojadę do rodziców to wyręczam mamę czasem.
-
nick nieaktualnypotforzasta wrote:Ania u mnie spoko właśnie mężowi obierałam mandarynki bo biednemu się nie chciało a niedawno z pracy wrócił.
Co do gotowania ja uwielbiam i nawet po szkole kucharskiej jestem
Ale niestety nie ma komu gotować
JA mieszkałam w domu i było nas z rodzicami 14 to było wyzwanie a teraz dla 4 osób to nie to samo.
oooo zjadłabym mandarynek
spora różnica, ale przynajmniej możesz "doprowadzić do orgazmu" swoje podniebienie
szkoła kucharska to świetna sprawa.
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
ale te skurcze to pewnie tez dlatego ze sie tam wszystko w tobie rozciąga i robi miejsce maluszkowiDriada0102 wrote:choroba mnie dopadła i źle się czuje. Od wczoraj mam bolesne skurcze, że nie boli tylko jak leże. Lekarz mówi, że jest ok jakby wystąpiło krwawienie to wted mam się udać do szpitala.
Macierzanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDriada0102 wrote:choroba mnie dopadła i źle się czuje. Od wczoraj mam bolesne skurcze, że nie boli tylko jak leże. Lekarz mówi, że jest ok jakby wystąpiło krwawienie to wted mam się udać do szpitala.
Ale Cię wredne choróbsko dopadło
widzę, że dużo osób teraz choruje.
Uważaj Kochana na siebie, odpoczywaj, nie przemęczaj się i bądź dobrej myśli ;* wspieram mocno i tulę
biedactwo .. wracaj szybciutko do zdrowia!
-
oszczędzaj się więc i wszystko będzie dobrze, a już na pewno nerwy Ci nie pomogąDriada0102 wrote:choroba mnie dopadła i źle się czuje. Od wczoraj mam bolesne skurcze, że nie boli tylko jak leże. Lekarz mówi, że jest ok jakby wystąpiło krwawienie to wted mam się udać do szpitala.
wspieram
-
dlaczego związek rozpadnie ? przez jedną kłótnie ? kochana nie możesz tak myślec .Driada0102 wrote:no chyba to hormony, muszę się wziąć w garść bo inaczej związek mi się rozpadnie zanim fasolina przyjdzie na świat.
Jakieś wieści?
Bursztynka kiedy drugi test robisz?
Jak się wogóle czujecie dziewczyny? -
Dziękuje Aniu jesteś kochanaAnia07 wrote:Ale Cię wredne choróbsko dopadło
widzę, że dużo osób teraz choruje.
Uważaj Kochana na siebie, odpoczywaj, nie przemęczaj się i bądź dobrej myśli ;* wspieram mocno i tulę
biedactwo .. wracaj szybciutko do zdrowia!
Ja też uwielbiam mandarynki właśnie dziś kopiłam
i też muszę obierać mojemu bo on nie lubi
XxMoniaXx, potforzasta, Ania07 lubią tę wiadomość
-
kłócimy się od dłuższego czasu o to samo za każdym razem kończy się kłótnią, oboje już mamy tego dość bo każdy ma inne zdanie i oboje jesteśmy rogaci. Tym razem ja muszę ustąpić bo zawsze on to robiłXxMoniaXx wrote:dlaczego związek rozpadnie ? przez jedną kłótnie ? kochana nie możesz tak myślec .
-
nie jetemy po slubie, cjhcelismy najpierw dzidziusia. 2lata minelo ale n jest tak dobrym partnerem ze malo takich. dzis pierwszy raz sie tak wkurzyl na mnie. chyba oboje mamy zly dzienXxMoniaXx wrote:a jak długo jesteście razem ? po śłubie ? my też tak mamy.. oboje jesteśmy uparci
co zrobić musimy sie jakoś "docierać". Nie denerwuj sie kochana bo zaszkodzisz fasolince :* wspieram 










