X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    U mojego brata panuje zasada słodkiej soboty. Słodycze jedzą tylko w sobotę i nie tak, żeby nadrobić zaległości z całego tygodnia, ale tak normalnie. No ewentualnie w tygodniu się czasami przytrafi przy jakiejś większej okazji np urodziny :)
    Fajna zasada:D

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sorki,ze Was mecze,ale w glowe mi zachodzi...najpierw rycze ,ze nic,a potem jest ...

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    U mojego brata panuje zasada słodkiej soboty. Słodycze jedzą tylko w sobotę i nie tak, żeby nadrobić zaległości z całego tygodnia, ale tak normalnie. No ewentualnie w tygodniu się czasami przytrafi przy jakiejś większej okazji np urodziny :)
    To właśnie jeden z lepszych sposobów według mnie :) Też pewnie taki kiedyś zastosuję :D

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Another wrote:
    Nati, plus pewnie ma początki adhd? Dzieci karmione dzisiejszym "gównem" sprzedawanym w sklepach są nadpobudliwe, otyłe i ciągle na coś chorują. Nie wyobrażam sobie, że w nagrodę swojemu dziecku będę kupować słodycze, zabierać go na obiady do Maca i tak dalej. Tak samo płatki codziennie na śniadanie. Taki nequik, czy inne shity ma więcej cukrów i węglowodanów niż pączuch. Rozumiem od czasu do czasu, nie ma sprawy, ale jeśli od małego dziecka uczy się człowieka, że w nagrodę dostaje słodkość, to potem w dorosłym życiu tak jak ja, żre je na potęgę i bez opamiętania, nagradzając siebie za smutne rzeczy, które mu się przytrafiły. Stąd bierze się chyba pocieszanie takim śmieciowym jedzeniem... Jak czasem zdaje sobie sprawę z tego, jak duży wpływ ma rodzic na CAŁE życie dziecka, to aż mnie przeraża ta odpowiedzialność...

    Dokładnie, pierwsze lata maja wpływ na późniejsze zycie i choroby, sama wiem po sobie, jak kilka dni pod rząd jem slodycze jak się czuje, a co dopiero takie małe dziecko, no i według mnie powoli zaczyna byc nadpopudliwy i ma straszny apetyt, fakt, ze ma sporo ruchu, ale wiecej słodyczy.. na prawdę on ma 2 lata a ubrania kupują mu na 116 cm, na dzieci 4,5 letnie to jest przesada ..

    Another lubi tę wiadomość

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alka89 wrote:
    sorki,ze Was mecze,ale w glowe mi zachodzi...najpierw rycze ,ze nic,a potem jest ...
    musisz wyluzowac bo stresowanie sie i placz tu nic nie da...wiem ze jest rozczarowanie jedna krecha ale kurcze przeciez placzac nic nie zmienimy...a w twoim przypadku napewno sie wszytko wyjasni po becie takze zostaw juz sikacze i czekaj cierpliwe do wtorku nic nie poradzisz juz a jak zaciazylas t sie nie stresuj bo to szkodzi

    Ania07 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alka mi też nigdy druga kreska nie wyszła nawet po godzinie. Może faktycznie to bardzo wczesna ciąża i dlatego test pokazuje z opóźnieniem. Jakby nie było kreska jest :) ja przez ostatnie dwa lata zrobiłam chyba z 30 testów jak nie lepiej i nie miałam takiej sytuacji. Zrób betę i będziesz miała pewność.
    Trzymamy mocno kciuki! <3

    alka89 lubi tę wiadomość

  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was i przesylam poranne wiruski! <3 <3 <3 <3 <3
    Ania 3mam kciuki, skoro bola Cie piersi z boku inaczej niz zawsze, to sa duze szanse, bo ja od samego poczatku tak mialam. Nie lubie slowa NAKRECAC, dlatego go nie uzyje, ale wierze w nasza kobieca intuicje :)


    Aniu ja bede smutac za tydzien, czas w PL tak szybko plynie...!
    Co do mieszkan w DE to maja manie obklejania tapetami, ja sie spotkalam raz, ze byly 3 warstwy, bo nie chcialo sie lokatorom zrywac tylko malowali. Dramat,tapety schodzily jak skorupka ze swiezego jaja...

    Santoocha z jednej strony fajna praca, jak wiesz, ze pomagasz, ale serduszko sie kroi jak trzeba zwierzaczka uspac itp :( mimo wszystko oszczedzaj sie ile dasz rade! :*

    Zaba ten Twoj humor jest powalajacy :P

    Kaska28 to we wtoreczek nowe mebelki? Wbijam na oblewanie...soczkiem :P
    Tylko dobrze poskrecajcie je,zeby w razie testowania <3 nie gruchnely :D

    Alka dziwnie ten test wychodzi, nie wiem co Ci doradzic... moze kup inny, albo idz na bete. 3mam kciuki!

    Zeby tak kazdego dnia byly zielone nowiny... <3


    Little Frog, Ania07 lubią tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati89 wrote:
    Dokładnie, pierwsze lata maja wpływ na późniejsze zycie i choroby, sama wiem po sobie, jak kilka dni pod rząd jem slodycze jak się czuje, a co dopiero takie małe dziecko, no i według mnie powoli zaczyna byc nadpopudliwy i ma straszny apetyt, fakt, ze ma sporo ruchu, ale wiecej słodyczy.. na prawdę on ma 2 lata a ubrania kupują mu na 116 cm, na dzieci 4,5 letnie to jest przesada ..
    Też oglądałam taki program, że w jednej z amerykańskich szkół wprowadzili zajęcia dla jednej z grup o zdrowym odżywianiu. Niektóre dzieci to nie wiedziały jak się nazywają podstawowe warzywa i sporo czasu zajęło, żeby przekonać do tego programu rodziców, a co dopiero dzieci do zdrowego odżywiania się.
    Ja wiem, że łatwo się mówi jak się nie ma dzieci jak wszystko będzie wyglądało....a życie weryfikuje nasze plany. Ale według mnie skoro się jest świadomym zagrożeń wynikających z niezdrowego odżywiania się, to tego nie pojmuję... Szczególnie, że ma się szansę nauczyć tego dziecko od najmłodszych lat.

    Another lubi tę wiadomość

  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, ze dziecko musi próbować kazdego smaku bez wyjatku, ale frytki w barze, albo jakis hamburger odpada, frytki smażone na oleju nie wymienianym przez niewiadomo ile. Ja nie mólwie, ze swięta jestem bo niekiedy jem fast foody, ale u mnie juz raczej wszystko jest rozwiniete, a po drugie stara jestem :D Ale poc o dziecko od małeo bombardować chemią. Na studiach miałam zajecia z promocji zdrowia i był aspekt diety dziecka, ze dłaeczgo babcie rozpieszczają i kupuą słodycze, albo jak przychodzi się w gości to też słodycze, a nie owoce, wszyscy byli zbulwersowani, ze wstyd przyjsc z bananem, lepiej i bardziej "wyjsciowo" wyglada czekolada.. masakra

    Ania07, Little Frog lubią tę wiadomość

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Pewnie ze tak ja tez bede przerabiala sypialnie na pokoj dzieciecy jak przyjdzie taka potrzeba i nie bede zalowala lozka hhee byleby dzidzia byla:D
    a tak w ogole to mysle poczekac az malenstwo troche podrosnie bo pierwsze miesiace moze w lozeczku w sypialni spac:D

    Też o tym myśleliśmy, ale z drugiej strony jak robić to już wszystko z tego względu, że meble będziemy zabierać z Polski i przewozić do Niemiec, a koszty transportu są ogromne, więc nie bardzo dalibyśmy radę robić wszystkiego osobno. Meble w Niemczech są strasznie drogie, a z jednej wypłaty też ciężko odłożyć. Mam nadzieję, że jakoś to ogarniemy :D w sumie to nie będzie sam pokoik dla dziecka tylko takie 2w1. Łóżko zamienimy na sofę rozkładaną :)

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Misty:D wpadaj wpadaj na oblewanie i chetnie przyjme wirusy swierze od ciebie:D

    a co do tapet to zeby fajnie zchodzily trzeba je porzadnie zmoczyc pozniej fajnie odchodza od scian wiem bo sama zrywalam hehe

    Misty87 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Też oglądałam taki program, że w jednej z amerykańskich szkół wprowadzili zajęcia dla jednej z grup o zdrowym odżywianiu. Niektóre dzieci to nie wiedziały jak się nazywają podstawowe warzywa i sporo czasu zajęło, żeby przekonać do tego programu rodziców, a co dopiero dzieci do zdrowego odżywiania się.
    Ja wiem, że łatwo się mówi jak się nie ma dzieci jak wszystko będzie wyglądało....a życie weryfikuje nasze plany. Ale według mnie skoro się jest świadomym zagrożeń wynikających z niezdrowego odżywiania się, to tego nie pojmuję... Szczególnie, że ma się szansę nauczyć tego dziecko od najmłodszych lat.
    Oczywiscie, ze łatwo się mówi i czas pokarze, ale każda z nas chciałaby dla swojej pociechy jak najlepiej. Szczerze w głównej mierze dzisiaj, jest brak czasu rodziców albo lenistwo lepiej kupic słoiczek i dawac dziecku 3 słoiczki dziennie, niż ugotować jakaś zupkę. Nie mówię, ze sloiczki są całkowicie na nie, wiadomo jak idzie się gdzieś na spacer, czy jest się gdzieś w podrózy mozna jak najbardziej, ale tak codziennie? Takie jest moje zdanie :)

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gadcie o żarciu i zgłodniałam. Idę na śniadanie :P

    Kaśka28, Nati89, Little Frog lubią tę wiadomość

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania07 wrote:
    Też o tym myśleliśmy, ale z drugiej strony jak robić to już wszystko z tego względu, że meble będziemy zabierać z Polski i przewozić do Niemiec, a koszty transportu są ogromne, więc nie bardzo dalibyśmy radę robić wszystkiego osobno. Meble w Niemczech są strasznie drogie, a z jednej wypłaty też ciężko odłożyć. Mam nadzieję, że jakoś to ogarniemy :D w sumie to nie będzie sam pokoik dla dziecka tylko takie 2w1. Łóżko zamienimy na sofę rozkładaną :)
    to macie racje kurcze ja tam lubie meblowanie remonty i to wszytko hehe jedynie to nie lubie wnosic tyc wszystkich bibelotow ale rozpakowaywanie ich wkladanie do innych mebli uwielbiam...jestem nienormalna?

    Ania07, Little Frog, Bursztynka lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy wytapetowane prawie wszystkie pomieszczenia (teście uwielbiają tapety :/).
    Będzie roboty co nie miara.Są jakieś środki,którymi zmacza się tapetę, rozpuszcza się klej i elegancko schodzą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty87 wrote:
    Witam Was i przesylam poranne wiruski! <3 <3 <3 <3 <3
    Ania 3mam kciuki, skoro bola Cie piersi z boku inaczej niz zawsze, to sa duze szanse, bo ja od samego poczatku tak mialam. Nie lubie slowa NAKRECAC, dlatego go nie uzyje, ale wierze w nasza kobieca intuicje :)


    Aniu ja bede smutac za tydzien, czas w PL tak szybko plynie...!
    Co do mieszkan w DE to maja manie obklejania tapetami, ja sie spotkalam raz, ze byly 3 warstwy, bo nie chcialo sie lokatorom zrywac tylko malowali. Dramat,tapety schodzily jak skorupka ze swiezego jaja...

    Santoocha z jednej strony fajna praca, jak wiesz, ze pomagasz, ale serduszko sie kroi jak trzeba zwierzaczka uspac itp :( mimo wszystko oszczedzaj sie ile dasz rade! :*

    Zaba ten Twoj humor jest powalajacy :P

    Kaska28 to we wtoreczek nowe mebelki? Wbijam na oblewanie...soczkiem :P
    Tylko dobrze poskrecajcie je,zeby w razie testowania <3 nie gruchnely :D

    Alka dziwnie ten test wychodzi, nie wiem co Ci doradzic... moze kup inny, albo idz na bete. 3mam kciuki!

    Zeby tak kazdego dnia byly zielone nowiny... <3


    Witaj Misty! Dawno Cię nie było ;*
    Jak tam przygotowania? Jak się czujecie z maleństwem? <3
    Fakt, czas szybko leci, zwłaszcza jak się tyle spraw załatwia :(
    A tapety to masz rację! U mnie właśnie są po 2-3 warstwy i pękają jak cholera :/ tragicznie to wygląda, ale tak jak mówisz, Niemcy mają taką manię, do kładzenia paneli ściennych na sufit też :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2014, 09:50

    Misty87 lubi tę wiadomość

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    to macie racje kurcze ja tam lubie meblowanie remonty i to wszytko hehe jedynie to nie lubie wnosic tyc wszystkich bibelotow ale rozpakowaywanie ich wkladanie do innych mebli uwielbiam...jestem nienormalna?
    JA to średnio 4-5 razy w roku robiłam przemeblowanie u siebie w pokoju :D Później miałam już poskręcaną meblościankę i nie mogłam :D Też lubię takie rzeczy :D
    Hej Misty! :) To korzystaj ile możesz z tego tygodnia, ale wiesz - oszczędzaj się przede wszystkim :):)

    Ania07, Kaśka28, Misty87 lubią tę wiadomość

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:
    My mamy wytapetowane prawie wszystkie pomieszczenia (teście uwielbiają tapety :/).
    Będzie roboty co nie miara.Są jakieś środki,którymi zmacza się tapetę, rozpuszcza się klej i elegancko schodzą.
    Naprawde wystarczy zwykla ciepla woda :D trezba solidnie zmoczyc tapete i odejda ladnie :D

    Ania07 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bedę malować pokój w kwietniu, a przemeblowanie jak bedę kiedyś w ciaży, zabuduje sobie sciane szafą, zeby nie słyszeć patologicznych sąsiadów, zawsze to coś stłumi :)Zlikwiduje stolik rtv powieszę rv i pienie wszystko mi sie zmieści. Rozmawiałam z moim mężem ale powiedział, zrobimy jak jak będzie na to czas. Czyli jak bedę w ciaży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2014, 09:54

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam też lubię remonty mimo wszystko :D doczekać się nie mogę, ale szybko zleci :)

    Kaśka28 lubi tę wiadomość

‹‹ 1379 1380 1381 1382 1383 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ