X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    Ale ja bym w szkole chciala uczyc:)


    Ale Ty kochana studia robiłaś w PL? Myślę, ze może taki Ausbildung, wiem, ze w DE oni stawiają na wykształcenie kierunkowe ogólnie, ale na pewno to dotyczy takich konkretnych zawodów w których musisz koniecznie znać swoja działkę (mechanik, księgowa, fryzjer, pielęgniarka, bla bla, bla), myśle, ze nauczyciela tez to bedzie dotyczyło, ale już niekoniecznie opiekunki w przedszkolu. No i pewnie zależy to od tego czego byś chciala uczyć, bo jezeli Ty już jesteś fachowcem w jakeijś dziedzinie (studia) to myślę, ze ten roczny czy dwu letni Ausbildung wystarczy - ale to moje myśli, nie jestem tego pewna. Mogę spróbowac podpytać koleżanki, jak nie zapomnę po urlopie :)

    Ida lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia44 wrote:
    Czesc! Jestem tu nowa.... Mam pytanie do staraczek i zafasolkowanych...
    Co z tym śluzem? Ja testuje po 22.01 mam sluzik ale malo tylko np. przy podcieraniu i w wejściu do pochwy a jak jest u was? Dodatkowo dziś mnie boli cale ciało,kości i mięśnie? Gorączki nie mam. To może być tez jakiś objaw?? Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedZ!


    Witaj :) Śluzu zazwyczaj jest najwięcej w dniach okołoowulacyjnych. To ze wcześniej czy później jest go mniej nie jest niczym złym ani super dobrym. Te objawy o których piszesz mogą być ciążowe czemu nie ale i jak najbardziej mogą być objawem grypy.

    Swoją drogą dziewczyny miałam koeżankę, której pierwszym objawem ciąży było przeziębienie, miała tak w obu ciążach :)

    Ida lubi tę wiadomość

  • Niusia44 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzi o to ze lupie mnie w kościach temp. 36,9 wiec nie tak dużo.
    Szyjka wydaje mi sie ze jest tak wysoko rozpulchniona i tj. zaczopowana? Nie wiem jak nazwać ale zamknięta. Śluz tylko sporadycznie bialo-przezroczysty.

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM wrote:
    Ale Ty kochana studia robiłaś w PL? Myślę, ze może taki Ausbildung, wiem, ze w DE oni stawiają na wykształcenie kierunkowe ogólnie, ale na pewno to dotyczy takich konkretnych zawodów w których musisz koniecznie znać swoja działkę (mechanik, księgowa, fryzjer, pielęgniarka, bla bla, bla), myśle, ze nauczyciela tez to bedzie dotyczyło, ale już niekoniecznie opiekunki w przedszkolu. No i pewnie zależy to od tego czego byś chciala uczyć, bo jezeli Ty już jesteś fachowcem w jakeijś dziedzinie (studia) to myślę, ze ten roczny czy dwu letni Ausbildung wystarczy - ale to moje myśli, nie jestem tego pewna. Mogę spróbowac podpytać koleżanki, jak nie zapomnę po urlopie :)


    Monika ma rację. O ile wiem to tam potrzebują najbardziej nauczycieli konkretnego fachu. I mile widziani są tacy po studiach mający wykształcenie. Ale wiem też, że jeśli ktoś bardzo chce to jest droga do zostania tam nauczycielem, z tym że wiedzie ona przez jakieś szkolenia czy kursy i to trwa. Nie mniej jednak na pewno się da :) To zależy od tego jak bardzo jesteśmy zdeterminowani. Ale Niemcy dobrze patrzą na takich chcących niż na takich, którzy tylko czekają na kasę z socjalu i się obijają.

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM wrote:
    Witaj :) Śluzu zazwyczaj jest najwięcej w dniach okołoowulacyjnych. To ze wcześniej czy później jest go mniej nie jest niczym złym ani super dobrym. Te objawy o których piszesz mogą być ciążowe czemu nie ale i jak najbardziej mogą być objawem grypy.

    Swoją drogą dziewczyny miałam koeżankę, której pierwszym objawem ciąży było przeziębienie, miała tak w obu ciążach :)

    Też słyszałam, że często jest tak, że po zapłodnieniu obniża się odpornośc, by nasz organizm nie zniszczył zarodka i nie traktował go jak obcego. Dlatego zdarzają się wtedy przeziębienia i podwyższona temperatura. Ja właśnie tak miałam przez 2 dni, dziś minęło i to mnie dziwi, bo zazwyczaj katar czy ból gardła i podwyższona tempka trwa u mnie dłużej. No ale nie nakręcam się, bo to pierwszy mój cykl. A, i śluzu też nie mam dużo, a dziewczyny piszą, że często po zapłodnieniu jest go dużo.Tak więc na dwoje babka wróżyła ;)

    PS. Ja też testuję w przyszył tyg. 23.01 ;) (o ile @ mnie nie zaskoczy ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mierze temperaturke juz 8 dzien zaczelam jakos kilka dni po owulce tak jakos przypadkowo, chlopak przyniosl mi termometr. Caly czas 37,2 bylo a dzis 37,4 myslicie ze to dobry znak?

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzrost temperatury po owulacji jest dobrą oznaką ;) Musisz mierzyć codziennie o stałej porze, wtedy wyniki są najbardziej miarodajne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mierze codziennie o tej samej godzinie, z niepokojem ze nagle spadnie..
    23.01 termin @ nie wiem czy wytrzymam z testem tak dlugo!

    Ida lubi tę wiadomość

  • Paulina28makuszek Ekspertka
    Postów: 218 61

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny pyatam czy wam przed owulka tez spada temperatura ?

    Paulina 28maluszek
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Dzień dobry.
    Aż strasznie głupio mi tu dziś pisać...chciałam się z Wami pożegnać...
    Wczoraj powiedziałam mężowi, że jak się dobrze postaramy, to w walentynki może będziemy mieli prezent, po czym zobaczyłam jego wymuszony uśmiech...zapytałam się go czy chce coś powiedzieć...i powiedział, że może jeszcze się trochę wstrzymamy ze staraniami. Teraz szef ma go rejestrować, później może będę uczyła się języka, przydało by się zmienić mieszkanie itp. U mnie jak to u mnie - szklanka w oczach i mu mówię, że zawsze coś będzie co jeszcze przydałoby się zrobić zanim zajdę w ciążę, a im dłużej będziemy zwlekać tym będzie gorzej i obudzimy się pewnego dnia i okaże się, że nie będziemy mogli mieć dzieci, a wtedy to ja już sama nie wiem co zrobię...
    Przepłakałam pół nocy. Po co on mi takie nadzieje robił? Teraz jak piszę to stoją mi łzy w oczach...
    Ale poddaję się. Nie mam już siły dłużej z nim walczyć. A jak się jego mamuśka zapyta o wnuki to jej powiem otwarcie, że syn nie chce teraz, a ja mogę nie chcieć później. Koniec owijania w bawełnę.
    W tej sytuacji nie chcę tu zbytnio zaglądać, bo za każdym razem będzie mi się robiło przykro.
    Trzymam za Was mocno kciuki i myślę, że zanim tu wrócę, to wszystkie będziecie tuliły swoje maleństwa, ewentualnie będziecie się starały o kolejne :)


    Bardzo mi przykro, mam nadzieje, że zmieni zdanie. Ale wiesz, lepiej, że powiedział to teraz niz miałoby sie okazać jakbys juz w ciąży była. u nas na dziecko zawsze bardziej naciskałam ja. Ale cudze mąż uwielbia, zawsze bierze na ręce, bawi się, ciągnie go. a jak sie dowiedział o naszym dziecku to nie potrafi sie cieszyc. Myslałam, że to tylko szok, ale zapytałam w koncu wprost. i powiedział, że nie potrafi sie cieszyc z tego. wiesz jakie to dla mnie okropne... Sama przez to w pełni nie potrafie. widze, ze mimo wieku chyba nie był na to gotowy.

    Cały czas tez mówiliśmy, ze chcemy 2 dzieci. Teraz stwierdził, że 2 raczej nie chce, mam sie nastawic, ze 2 ciąży raczej nie będzie. Jest tez wielce niezadowolony, ze seks jest rzadziej niz wcześniej, a mam dość mocne bóle brzucha i biore luteine dopochwowo, ciąża nie jest zagrożona, ale podwyższonego ryzyka i nie mam tyle ochoty co wcześniej jak sie martwie czy będzie ok i są bóle brzucha. ale mąż tego do konca nie rozumie. wczoraj sie dość mocno pokłóciliśmy. Ale pogadalismyo wszystkim, atmosfera inna i dzis juz widze jest lepiej. nawet kazał mi w łóżku dłużej leżec i śniadanie mi przyniosł. także rozmowa sporo dała. Ale mmo wszytsk okropnie patrzec jak mąż nie potrafi sie do konca cieszyc z ciąży żony...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 17:02

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Paulina, czasem spada przed owu

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa20 wrote:
    mierze codziennie o tej samej godzinie, z niepokojem ze nagle spadnie..
    23.01 termin @ nie wiem czy wytrzymam z testem tak dlugo!
    Tak, mi spada.

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • świeżnka Znajoma
    Postów: 28 6

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny, mam na imię Natalia i mam 26 lat.To mój pierwszy post, choć już od jakiegoś czasu "podczytuję" wasze forum. Staramy się z mężem o pierwszego potomka od czterech cykli, od przyszłego cyklu zaczynam mierzyc temp. bo na razie było tak "na czuja" :-). Postanowiłam do Was dołączyć bo bardzo sympatyczna atmosfera jest na tym forum. Mam takie jedno pytanie, które do tej pory wstydziłam sie komukolwiek zadać. Mam nadzieję że mi pomożecie: chodzi o to że po stosunku idę do toalety siku i wtedy sperma ze mnie wypływa. Czy w ten sposób zmniejszam szanse na poczęcie? Czy powinnam np leżeć przez jakiś czas żeby ją tam zatrzymać? wiem że to pytanie może wydać się smieszne, ale naprawdę mnie to nurtuje. Z góry dziękuję za odpowiedzi :-).

  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Wzrost temperatury po owulacji jest dobrą oznaką ;) Musisz mierzyć codziennie o stałej porze, wtedy wyniki są najbardziej miarodajne.
    To ja Wam coś powiem. Właśnie się dowiedziałam, że pomimo pieknego skoku wczoraj, wykresów wręcz książkowych co miesiąc, owulacji nie mam :)
    Załamka co? Te wykresy to są o kant dupy trzasnąć.
    Tempka nic a nic nie wskazuje o owulacji. Wskazuje tlyko o wyrzucie progesteronu do krwi.
    A taki wyrzut ma miejsce wtedy kiedy pęcheryk jest gotowy do pęknięcia.
    U mnie nie pękł (LUF), a skok tempki był.
    Chyba i ja się pożegnam z prowadzeniem wykresów, bo nic zupełnie nie znacza.

    Little Frog, trzymaj się :*

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Si Świeżnka powinnaś troszkę poleżeć, nawet giny to zalecają, żeby ułatwić plemniczką dotarcie do celu..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 17:02

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    świeżnka wrote:
    cześć dziewczyny, mam na imię Natalia i mam 26 lat.To mój pierwszy post, choć już od jakiegoś czasu "podczytuję" wasze forum. Staramy się z mężem o pierwszego potomka od czterech cykli, od przyszłego cyklu zaczynam mierzyc temp. bo na razie było tak "na czuja" :-). Postanowiłam do Was dołączyć bo bardzo sympatyczna atmosfera jest na tym forum. Mam takie jedno pytanie, które do tej pory wstydziłam sie komukolwiek zadać. Mam nadzieję że mi pomożecie: chodzi o to że po stosunku idę do toalety siku i wtedy sperma ze mnie wypływa. Czy w ten sposób zmniejszam szanse na poczęcie? Czy powinnam np leżeć przez jakiś czas żeby ją tam zatrzymać? wiem że to pytanie może wydać się smieszne, ale naprawdę mnie to nurtuje. Z góry dziękuję za odpowiedzi :-).
    Tak, leż po stosunku ok 15 minut. Ja leżę 30.
    Jak masz przodozgięcie to leż na plecach z uniesioną pupą i nogami w górze.
    A jak masz tyłozgięcie to kładź się na brzuchu.

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy a CLO brałaś? Może wystarczyłby zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków, bo z tego co czytałam to chyba ci rosną ładne, tylko nie pękają. Gin nic ci nie zasugerował?

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka :)

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • świeżnka Znajoma
    Postów: 28 6

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Lucy, mam tyłozgięcie właśnie . dobrze że jest to forum, bo nigdzie nie moglam znaleść sensownej odpowiedzi :-)

  • Paulina28makuszek Ekspertka
    Postów: 218 61

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Tak Paulina, czasem spada przed owu

    Dziękuje Olka

    Paulina 28maluszek
‹‹ 195 196 197 198 199 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ