Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tylko tk na szybko.
była u nas na forum taka dziewczyna z nickiem XxMoniaXx jakoś tak mogłam przekręcić więc:
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek.
Życzę pięknej zdrowej fasolinki
Przepraszam, że spóźnione jeden dzień, ale pamiętałam
Mam nadzieję, że czyta jeszcze forum
Strasznie szybko ostatnio piszecie, nie wyrabiam za wami
-
nick nieaktualnyKaśka28 wrote:Ok dziewczynki ja spadam cos sie zle czuje dzisiaj caly dzien jakos sie nie umiem zagrzac i cos teraz zaczal mnie brzuch bolec juz myslalam ze bede robic rundke d Bursztynki po zapasiki a tu dalej lipa...no nic czekamy dalej
-
nick nieaktualnyMacierzanka:) wrote:Ewelina bo facet zawsze pozostanie facetem... żadna to filozofia, ale mężczyni są zawsze bardziej zmęczeni, bardziej zapracowani i bardziej chorzy... niż my takie chyba uroki życia.
Niech mi jutro powie ze zmeczony jest -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:oj chwilówki .
Wiem ze jest dorosly ale wie ze jutro idzie do pracy taki zmeczony byl a raptownie sily znalazl .
Oj, to powiem, że mój taki nie jest. Żadni tam koledzy, żadne piwko, bo nie lubi. Doceniam go bardzo i wiem, że trafił mi się skarbAnia07, Misty87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda wrote:Oj, to powiem, że mój taki nie jest. Żadni tam koledzy, żadne piwko, bo nie lubi. Doceniam go bardzo i wiem, że trafił mi się skarb
Bo pracuje nieraz do 19 - 20
niewiem moze tak jak bursztynka pisze ze chce sie oswoic ze jetesmy teraz w 3 a nie w 2
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda wrote:Oj, to powiem, że mój taki nie jest. Żadni tam koledzy, żadne piwko, bo nie lubi. Doceniam go bardzo i wiem, że trafił mi się skarb
Ja mojemu zawsze powtarzałam, że jak ma ochotę spotkać się z kolegami to ja nie mam nic przeciwko, a on na to, że woli czas spędzać ze mną i albo razem gdzieś idziemy albo wcale. Też to doceniamIda, Misty87 lubią tę wiadomość
-
Ewelina23 wrote:Wiesz on nie chodzi codziennie .
Bo pracuje nieraz do 19 - 20
niewiem moze tak jak bursztynka pisze ze chce sie oswoic ze jetesmy teraz w 3 a nie w 2
Pewnie tak. Podobno facet jak nie zobaczy na własne oczy, to nie uwierzy. Tak gdzieś kiedyś słyszałam. -
nick nieaktualny
-
Bursztynka wrote:Macierzanka racja, facet to facet. Z drugiej strony baba to baba pewnie tez narzekają, że ględzimy i nie wiadomo o co nam chodzi.
No dokładnie! Mój też o Skarb. Woli posiedzieć ze mną, a znajomych jak coś to mamy wspólnych. Ja nie mam nic przeciwko osobnym wyjściom i mnie się to częściej zdarza
Ja też czasem mojemu współczuję, że musi słuchać mojego ględzenia a czsem sobie lubię pogadać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 22:50
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też lubię jak spędza ze mną czas, ale czasem puszczam go wolno
Z kolegami na piwo. Ale jak mu ostatnio kumpel(kawaler) zaproponował, żeby skoczyli w dwóch na dyskotekę, to myślałam że mnie skręci! Beze mnie na dyskotekę? Żonaty facet z kolegą tańczyć z obcymi babami? No jeszcze czego!
Co innego gdybyśmy szli razem, większą ekipą. Ale we dwóch- jakby szli "na d.py".
Ja zaraz muszę mojego umęczyć, bo dni płodne, ale jesteśmy tak zmęczeni, że mi samej się nie chce. Nawet coś mówił, że przełożymy to na jutro,ale twarda jestem. Obiecałam że może sobie spokojnie leżeć, ja się resztą zajmę
Robiliśmy dziś o 19 cesarkę yorka (mamy gabinet wet.). Nie lubię cesarek, bo jest brudno, leją się wody płodowe i trochę krwi, zapaszek też nie jest najfajniejszy. Ale widok łapiącego pierwsze oddechy szczeniaka wynagradza nasz trud
Ja spadam, zarzucę jakąś romantyczną muzykę i do łóżka!
Dobrej nocy dziewczyny, do jutra! ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 22:51
Ida, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Ale sie usmialam czytajac te wasze posciki o facetach, wywalonych petach, ogladaniu wrestlingu i tym podobnych
Ja mam spokoj, mieszkamy tymczasowo w Niemczech, malo znajomych, bo nie przywiazujemy sie specjalnie do obczyzny. Moj tez woli spedzac czas ze mna, nie raz wrecz mu mowie, zeby szedl z kumplem na piwo, ale z racji, ze wstaje kazdego dnia o 4.30 (!) to o 21 juz jest padniety...
A co do tv, to jakos ja mam najczesciej wladze, chociaz zdarza sie maly bunt, przelacza mi, ale za chwile jednak kapituluje i mowi 'masz kochanie, przelacz sobie'Fidelissa lubi tę wiadomość