X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry koleżanki :)

    Santoocha, też to przerabiałam... ale mężczyznom przychodzi wiele rzeczy w tym temacie trudniej. Ja mojemu juz nie mówię wszystkiego tak oficjalnie. Robiłam na początku podobnie, wszystko tłumaczyłam, wypominałam i się wściekałam, po czym skutek był odwrotny. I nie można tego robić z zegarkiem w ręku, bo to źle na Was wpłynie.
    Trzymam za Was kciuki! <3

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    O rany przebrnąć przez postu tu.. :D

    No więc moje wczorajsze usg nie wykazało w sumie nic nowego. Jajo jak siedziało, tak dalej siedzi. Teraz to juz torbiel prawie 5cm. W drugim siedzi mniejsze. Zostaje czekac na @ i potem umówić się na usg zerknąć czy to zeszło.
    A na nowy cykl zmiana taktyki. Są dwie opjce. Luf jest spowodowany albo zbyt wysoka prolaktyną, albo braniem Clo.
    W przyszłym cyklu odstawiamy stymulację.

    Lucy, no czyli nie wiadomo dokładnie od czego? A bromek łykasz? I myślisz, że prolaktyna dalej u Ciebie za wysoka? Może to faktycznie od Clo!
    A masz zalecone jakieś badania?

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha głowa do góry. Mój M. wczoraj też strasznie zmęczony był, tak więc dałam mu pospać 4 godzinki( żeby nie było :D) o 3 nad ranem obudziłam go i do dzieła <3
    Melula ja mojemu M. nie mówię, kiedy mam ovulację, żeby nie wywierać na nim presji. Na szczęście M. nie pali, nie pije. Chociaż przyznam, że jak wypije, to w łóżku staje się demonem seksu, więc trochę ubolewam, że on ostatnio jeszcze bardziej anty-alkoholowy.
    Czuję się jakbym miała mega gorączkę, tu tempeatura wczoraj i dziś 35,6 stopni. A z nosa cieknie jak z niagary.

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santoocha, mój też obrał taki plan działania - przeczekać aż mi przejdzie. Z jednej strony to mu się nie dziwię, bo jak przyjdzie w nieodpowiedniej chwili, to mogę mieć kolejny "napad szału".
    I tak jak pisze Macierzanka, że "z zegarkiem w ręku" może mieć kiepskie skutki... Tylko jak tu do tego inaczej podchodzić. Ja opracowałam plan. Dziś jakoś muszę się powstrzymać, a jutro wstanę o 6 (mąż wstaje o 7), przygotuję kawę i śniadanie w moim prezencie z wieczoru panieńskiego i może uda mi się go zaciągnąć do łóżka :D

    Lena87, Ania07, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Irving231! Powodzenia w staraniach o maluszka :)

    Fidelissa, mi też przesunęło dzisiaj na inny dzień, ale ja i tak myślę po swojemu, kiedy mogłam mieć owu.
    Widzę, że i Ty masz takie temperatury do moich podobne, niskie. Ciężko mi powiedzieć, co z Twoją owu, bo może dopiero nastąpi? A kiedy miałaś wcześniejszą krechę wyznaczoną?

    Maniuś, zima w Austrii musi być piękna :D
    Melula, ja taki bardzo bolesny tez mam tylko jeden dzień, a potem jest dobrze.

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Ja opracowałam plan. Dziś jakoś muszę się powstrzymać, a jutro wstanę o 6 (mąż wstaje o 7), przygotuję kawę i śniadanie w moim prezencie z wieczoru panieńskiego i może uda mi się go zaciągnąć do łóżka :D

    Niezły plan :) Może akurat uda Ci się i jeszcze po kawie ...
    742476yk8r1mon6x.gif

    Lena87 lubi tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2015, 20:57

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    Mnie dzis rano tak zemdliło na zapach leków,że szok.
    Ja jestem w pracy,ale mam tyle zajęć,że nie wiem w co ręcę włożyc.Masakra jakas.Ale przynajmniej nie mysle tyle o mozliwej fasolince.
    Miłego dnia!

    Lena87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynka wrote:
    Ja to mimo że mam 30 to zatrzymałam się na 24 :-D
    No jeszcze nie przyszła, ale za każdym razem jak idę siusiu to mam obawy. Ale brzuch tak na dole przedokresowo jednak cały czas czuję.

    No sama jestem ciekawa czy przyjdzie... trzymam nadal kciuki.
    A ja też jeszcze zatrzymałam sie na etapie 23 :D choć kurze łapki swoje wiedzą :D

    Lena87 lubi tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • Lucy Autorytet
    Postów: 1514 455

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzanka:) wrote:
    Lucy, no czyli nie wiadomo dokładnie od czego? A bromek łykasz? I myślisz, że prolaktyna dalej u Ciebie za wysoka? Może to faktycznie od Clo!
    A masz zalecone jakieś badania?
    Bromek łykam i on mówi, że raczej dawki mi nie podniesie (jem 1x1) bo przy mojej masie może mnie sciąć z nóg nie do życia. Nie ma co gwałtownie.
    Może być że to jeszcze za kótko kiedy go jem, 2 cykle dopiero.
    Ale i może być przez Clo.
    W przyszłym cyklu on by chciał spróbowac bez stymulacji, tlyko czy ja wtedy sama wyhoduję jajko :( I ewentualnie z pregnylem.
    Wszyskto zalezy co sie stanie z torbielami po @. Wtedy podejmie wszystkie decyzje.

    zem3j44jocammsgx.png
    zrz6x1hp5wag352p.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy wrote:
    Bromek łykam i on mówi, że raczej dawki mi nie podniesie (jem 1x1) bo przy mojej masie może mnie sciąć z nóg nie do życia. Nie ma co gwałtownie.
    Może być że to jeszcze za kótko kiedy go jem, 2 cykle dopiero.
    Ale i może być przez Clo.
    W przyszłym cyklu on by chciał spróbowac bez stymulacji, tlyko czy ja wtedy sama wyhoduję jajko :( I ewentualnie z pregnylem.
    Wszyskto zalezy co sie stanie z torbielami po @. Wtedy podejmie wszystkie decyzje.

    Rozumiem. Ja też ma 1 dziennie, ale mi zbiło, sama sobie robie prolaktynę co 3 miesiące. No właśnie pregnyl! Trzymam kciuki, żeby te torbiele zniknęły!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2014, 11:39

    Lucy lubi tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • goskos86 Koleżanka
    Postów: 36 38

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! chciałam życzyć Wam wszystkim wszystkiego dobrego i spełnienia tego najwspanialszego marzenia!!! trafiłam na Wasze forum całkiem przez przypadek (szukałam informacji na temat cyklu i owulacji-tak z ciekawości) i tak już z Wami zostałam:-)Wprawdzie nie jestem jeszcze na etapie starań o dzidziusia (dopiero prowadzę poważne rozmowy z Mężem w tym temacie, który oczywiście bardzo by chciał, ale dopiero w przyszłym roku bo praca, mieszkanie itd.), ale lubię zaglądać na Wasze forum i duuużoo dużżżo się tutaj ważnych inf. dowiedziałam:-) Trzymam więc kciuki za Was wszystkie i mam nadzieję niedługo dołączyć do staraczek:-)

    Ida, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • lula88 Autorytet
    Postów: 332 367

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki mnie w tym cyklu znowu się nie udało.. jestem okropnie zła a zwłaszcza na lekarza, że po prostu nie zaleci badań wszystkich naraz tylko odwleka w czasie, że niby młodzi i dopiero po roku można stwierdzić, że są problemy.. właśnie mija rok.. wiem niektóre czekają już kilka lat na maleństwo.. nie poddam się za bardzo pragnę, żeby się załamać choć bywa ciężko zwłaszcza że w domu jest jedno dziecko maleńkie szwagierki i to mnie chyba najbardziej dołuje.. nie potrafię wyluzować... Powodzenia Wam wszystkim życzę :)

    74dianli2i9bz1yz.png
    ckaidqk3z796gr05.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goskos86, no to wbijaj do nas nawet wcześniej :)

    Lula, a nie myślałaś o zmianie lekarza? Ja wiem, że jestem weteranką jeśli chodzi o poszukiwanie mentora :D Może nie musisz być u aż tyu, ale czasem warto diagnozę sprawdzić lub potwierdzic u innego... tyle się teraz słyszy o różnego rodzaju błędach...
    Kiedyś pisałam u ilu już byłam i chyba jeszcze pójdę do dwóch... jednego mi poleci przy najbliższej wizycie mój endo, a drugiego, ponoć mającego na swoim koncie wiele sukcesów, kuzynka :D Wtedy dobiję do 11 a to moja ulubiona liczba :D HAHA

    Lena87, Lucy, Fidelissa lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • kasia_czarna Autorytet
    Postów: 544 376

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WItajcie dziewczynki.... dzis mam wolne wiec bede mogla byc z wami caly dzien:)

    Lena87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • Agataa Autorytet
    Postów: 252 188

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane!
    To mój pierwszy post na forum i w sumie pierwszy cykl starania, który kończy się... PORAŻKĄ. Jeszcze @ nie ma, ale na dniach powinna być.
    Od dawna mówiliśmy sobie `od stycznia zaczynamy, nie ma co czekać, jesteśmy gotowi`. Układało nam się, zawsze potrafiliśmy się dogadać. A teraz? Od kiedy się staramy mojemu ukochanemu odbiło ;< Nie wiem co się dzieje, jest jakiś taki marudny, czepia się wszystkiego i tylko problemów szuka. Czuję, że z takim podejściem to daleko nie zajedziemy, z reszta zastanawiam się, czy to przejściowe?

    p19u3e3kzv3sw8vu.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się dziś jak ten kot: rozkładam nogi i nic się nie dzieje...;)

    w_15a8ee44c463106289cdf51d2f622dce-16390928.gif

    Próbuję podejść do tego z humorem, ale mój mnie tak wku.wia, że nawet gdyby teraz mnie dopadł, to moja reakcja byłaby jak tego kota...

    Macierzanka:), Lucy, Little Frog, Lena87, Agataa, Misty87, Ania07, Fidelissa, Driada0102 lubią tę wiadomość

  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Bylam dzisiaj u mojej ginekolog. Monitoring wskazuje ze na pierwszy rzut oka wszystko jest ok. Mam male odchyly w hormonach ale nie jakies diametralne. Zaproponowano mi jako nastepny krok:
    HSG lub laparoskopie. Mam zdecydowac sama. Za laparo. placi kasa chorych, za HSG nie (ceny do przelkniecia).

    Nie wiem na co sie zdecydowac. Na pieniadze tutaj nie patrze. Z jednej strony boje sie narkozy a po operacji tydzien zwolnienia ale za to ta metoda zobacza duzo wiecej niz podczas HSG i bedzie wszystko jasne. Z drugiej strony boje sie bolu podczas HSG no i lekarze nie zobacza tyle ile podczas laparo. Do tego jesli sie podczas HSG okaze ze cos jest nie tak i trzeba zrobic jednak laparoskopie to wyjdzie na to ze beda mnie dwa razy meczyc (plus niepotrzebne koszta).

    Osobiscie sklaniam sie do laparoskopii. Pani doktor powiedziala ze wskazaniem sa mocne bole podczas @, przebyte zabiegi chirurgiczne w dole brzucha lub przebyte infekcje np. Chlamydia. Nic z tego mnie nie dotyczy ale…Kiedy bylam mala (ok12lat) cwiczylam gimnastyke artystyczna i akrobatyke. Umialam zrobic szpagat ale kiedys sie nie rozgrzalam odpowiednio i bardzo mnie zabolalo w kroku. Od tamtej pory czasem czuje bol gdzies tam w srodku ale ciezko mi powiedziec gdzie dokladnie, tak jakby w pochwie. Bol pojawia sie bardzo sporadycznie i nie wiem od czego zalezy, napewno od natezenia i pozycji w jakim wykonuje ruch nog ale nie umiem okreslic kiedy dokladnie. Nigdy zaden lekarz nie dopatrzyl sie nieprawidlowosci przy zwyklym badaniu gin. albo usg. Zapomnialam niestety o tym wspomniec dzisiaj lekarce.

    Macie jakies rady? Co wybrac? Jakie sa wady a jakie zalety obu zabiegow?

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kot jest niezły :) eeee myślę, że jednak bys sie zgodziła na "ugodę"

    Agataa, to taki kłopt, jaki niektóre z nas tu też miewają... faceta trzeba sposobem.
    Myślę, że jak mu wszem i wobec mówimy : kochanie, mam dni płodne, chodź! To nic z tego nie wynika, bo pozbawiamy ich możliwości bycia panem sytuacji...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2014, 12:45

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • karmela85 Ekspertka
    Postów: 205 117

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odkąd zaczęłam prowadzić wykres usłyszałam od mojego- tylko nie mów mi, kiedy masz dni płodne, kochajmy się po prostu:) I tak jest, ja mu nie mówię i jest dobrze:)

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

‹‹ 293 294 295 296 297 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ