Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja mam strategię taką, że M. od razu powiem i dam mu buciczki małe i pochwalę się bratu. Bo jemu co powiesz to jak w studnię. Teściom i siostrze rodzonej dopiero jak już będę w 3msc.
Tomek płacze, bym go pocieszyła
tzn. tylko przytuliła inna opcja pocieszenia w grę nie wchodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 21:31
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:A tak poważnie wyobrazalyscie sobie jak to jest?
Patrzysz a tu dwie krechy...
Znowu patrzysz dalej sa....
No szok poprostu
Po pierwsze jak i kiedy powiedzieć M
Po drugie kiedy Rodzince?
Ja też zawsze widzę jedną, ale wiem... Z resztą mój ukochany powiedział, że mam mu powiedzieć OD RAZU i OSOBIŚCIE. Więc radzę i Tobie tak zrobić
A rodzinie, to już zależy od Ciebie, ja bym powiedziała zapewne po 2 miesiącu, jakoś w trakcie 3 (zawsze to lepiej, tak zgodnie z przesądami).Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:A tak poważnie wyobrazalyscie sobie jak to jest?
Patrzysz a tu dwie krechy...
Znowu patrzysz dalej sa....
No szok poprostu
Po pierwsze jak i kiedy powiedzieć M
Po drugie kiedy Rodzince?
ja poszłam kupić drugi test
TŻ od razu wołałam, potem zadzwoniłam do rodziców i do przyjaciółki TŻ następnego dnia do mamy swojej.
a emocje? ja nie wierzyłam myślałam, że okaże się, że to tylko pomyłka i @ przyjdzie a test popsutysara_nar, Fidelissa, Paula :)), Lena87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Landryneczka wrote:Alex jeżeli ciąża to podwyższoną ale teraz już nie mierz jutro rano zobacz , ale mierzysz ogólnie ?
Lena87 lubi tę wiadomość
-
Ja pewnie bym nie uwierzyla, ze sa 2 krechy... I zrobilabym drugi. A powiedzialabym od razu mezowi rodzicom jak tylko bysmy do Polski pojechali,takze nastawiam sie, ze w marcu bede mogla przekazac im szczesliwa nowine
Fidelissa, Lena87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
niestety coraz wiecej jest poronien, wiekszosc moich przyjaciolek poronilam przed 3 miesiacem. jestem w szoku ze liczba ciagle rosnie. gdy rok temu lezalam w szpitalu i czekalam na zabieg łyzeczkowania razem ze mna było pół oddzialu przygotowane na to. zabieg mialam dopiero na 4 dzien bo trzeba bylo czekac
-
nick nieaktualnyJa też zawsze widzę 1 ale na pewno bym się popłakała ze szczęścia . Powiedziałabym od razu mojemu A. i dalej bym płakała też myślę z tymi buciczkami czy by tak nie zrobić a rodzinie to dopiero w trakcie 3 miesiąca .
Fidelissa, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Fidelissa wrote:Nie wiedziałam ze jest tyle poronień do 3 miesiąca
niby sie o tym wie ale.....ze tyle dziewczyn to przeżyło....szokLena87, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Z tymi poronieniami, to rzeczywiście szok. A ja nigdy nie zrozumiem kobiet, które usuwają ciąże i to wcale nie głupiutkie nastolatki tylko takie dojrzałe i teoretycznie odpowiedzialne.
Mimo zażyłości z teściami jednak powiedziałabym po 3msc. A kuzynce co w ciąży tak jak ona nie pochwalę się.Lena87, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fidelissa jest niestety i to bardzo duzo jak ja zaczelam sie starac to w sumie zgadalam sie z przyjaciolka z pracy i sie okazalo ze ona tez sie stara o drugie...ona zaszla...niestety w 7 tygodniu ciazy fasolina przestala rosnac i poronila...inna babka w pracy juz 2 razy ale ona juz po 40 i dwoje dzieci juz ma ale mysle ze kazda strata dziecka strasznie boli po prostu nie umiem sobie wyobrazic tego wszytkiego. Z ta moja przyjaciolka strasznie sie poryczalam jak tak sie jej stalo...
Fidelissa lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️