X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
Odpowiedz

Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co jest najlepsze?Temp. mi nie spadła podczas @,to normalne?

  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę to jutro weźmiemy na przepytki jak było ;D

    sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jutro torta jemy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2014, 21:23

    sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    santoocha wrote:

    Maniuś, a co do tematu- mam nadzieję że jeszcze tego nie było- opowiedzcie jak wyglądały Wasze zaręczyny. Uwielbiam takie wspominki :)
    No wiec tak...pracowalam wtedy w pensjonacie w Austriu,a moj wtedy jeszcze chlopak(jak to dziwnie brzmi teraz po czasie)przyjechal do mnie na Swieta Bozego Narodzenia i oswiadczyl mi sie dzien przed Wigilia,jak sam mowil chcial poczekac do 24 ale taki byl ciekawy ze nie wytrzymal...a ja tez bylam w szoku,nie spodziewalam sie jeszcze...byl szampan,kwiaty...dluga noc i oczywiscie "TAK"...A za 1,5 roku po tym slub...Wspaniale to wspominam i slub i zareczyny(*_*)

    Misty87, sara_nar, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • Paula :)) Przyjaciółka
    Postów: 61 39

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mialam aż tak romantycznych zaręczyn, moje zareczyny wygladaly na zasadzie ''wybierz sama pierscionek'' i tak bylo. Mój mąż zabrał mnie 4 lata temu do salonu jubilerskiego i poprosil bym wybrala dla siebie pierscionek. Byłam wściekła ale myśle sobie no dobra może wręczy mi go w bardziej romantyczny sposób. Ale zeszliśmy do auta i oczywiscie mój maz nie wytrzymac i oswiadczyl mi sie przy samochodzie na parkingu przy wszystko. nie byly to moje wymarzone zareczyny ale teraz naszczescie zmienił to w sobie i co raz mnie zaskukuje az łzy leca ze szczescia

    sara_nar, Misty87, santoocha, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    2grdegz2fcr7exab.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to chyba mam alergię na kurz i stąd ten katar właśnie mnie dopadło, a jak czasem sprzątam to mało nosa nie urwie.
    santoocha zaręczyny. O matko dawno i nie prawda. Mój romantyczny mąż tydzień przed imieninami moimi kupił kieliszki do wina więc czułam , że coś na rzeczy jest. Imieniny były w piąek. W czwartek mąż kupił pierścionek w trakcie pracy, wieczorem różowe róże ( do dzisiaj mu to wypominam, że dwa razy w życi dał mi róże w tym na zaręczyny różowe) Wieczorem ok 20. siedziałam przed tv i M. wręczył mi kwiaty i zapytał czy zostanę jego żoną, otworzył szafę i zaczął w niej grzebać, po kilku minutach znalazł pierścionek, klęknął i ponowił pytanie. Ja lekki szok, bo myślałam, że świadczy się dzień później przy romantycznej kolacji, a tu niestety, zero romantyzmu. Oczywiście powiedziałam " TAK". Szału nie było, ale i tak go kocham i drugi raz też bym powidziała tak.

    Misty87, santoocha, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Paula :)) Przyjaciółka
    Postów: 61 39

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniuś wrote:
    No wiec tak...pracowalam wtedy w pensjonacie w Austriu,a moj wtedy jeszcze chlopak(jak to dziwnie brzmi teraz po czasie)przyjechal do mnie na Swieta Bozego Narodzenia i oswiadczyl mi sie dzien przed Wigilia,jak sam mowil chcial poczekac do 24 ale taki byl ciekawy ze nie wytrzymal...a ja tez bylam w szoku,nie spodziewalam sie jeszcze...byl szampan,kwiaty...dluga noc i oczywiscie "TAK"...A za 1,5 roku po tym slub...Wspaniale to wspominam i slub i zareczyny(*_*)


    dobry moment dzien przed wigilia, pamietliwa data, ja przy zareczynach kwiatow nie mialam ale za to wieczorkiem byla pyszna kolacja w restauracji i noc w hotelu.

    Maniuś lubi tę wiadomość

    2grdegz2fcr7exab.png
  • Paula :)) Przyjaciółka
    Postów: 61 39

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mało jest tych naszych upragnionych romantyków na tym świecie :)

    2grdegz2fcr7exab.png
  • Paula :)) Przyjaciółka
    Postów: 61 39

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a powiedzcie dziewczyny z kad jestescie? w którym zakątku świata mieszkacie, dużo nas tu i nie bardzo pamietam

    2grdegz2fcr7exab.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaręczyliśmy się po roku znajomości i po 8 miesiącach wspólnego mieszkania.
    Pojechaliśmy na rocznicowy wypad do Sopotu, było gorąco. Wynajęliśmy mieszkanie na 1 dzień (350zł za noc!!!), zrobiłam na obiadokolację makaron z krewetkami, wypiliśmy szampana i nic. A dzień wcześniej jak Tomek wrócił z pracy zostawił plecak tak dosyć otwarty i widziałam pudełeczko czerwone, więc wiedziałam co się święci.
    Po kolacji usiedliśmy na takim bardzo szerokim parapecie przy oknie, to było 3 piętro w kamienicy na samym Monciaku. Piliśmy wino, nagle padł na kolana i oświadczył się. Nie było kwiatów, nie miał za bardzo możliwości zorganizować.
    O północy poszliśmy na plażę, chcieliśmy znaleźć ustronne miejsce, żeby się trochę poprzytulać (o my naiwni!), ale był taki tłum, że szok.
    Wróciliśmy do siebie, no i parapet się przydał :D
    Noc była szalona, długa i gorąca. Parapet, wanna, sofa w salonie, na koniec sypialnia.
    Bosko było!
    Chodziłam później po Sopocie dumna jak paw i miałam wrażenie że każdy zerka na mój pierścionek (za duży o 3,5 rozmiaru!).
    Chciałabym przeżyć to jeszcze raz...

    Macierzanka:), Misty87, Paula :)), sara_nar, Lena87, Maniuś, Little Frog lubią tę wiadomość

  • Agrafka Ekspertka
    Postów: 184 282

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 00:33

    santoocha, sara_nar, Paula :)), Misty87, Macierzanka:), kasia_czarna, Lena87, Maniuś, Little Frog lubią tę wiadomość

  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No świadek to był zacny! :D

    Agrafka lubi tę wiadomość

  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no to u mnie kompletny brak romantyzmu :)
    Zaplanowaliśmy ślub po roku znajomości, bez zaręczyn :D Tak się nam śpieszyło haha.
    Zamówiliśmy wszystko, salę, księdza, i wszystkie gadżety, a 5 miesięcy przed ślubem zaręczyliśmy się oficjalnie, ale bez niespodzianki było...

    sara_nar, Misty87, santoocha, Lena87, Little Frog lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ślub odbył się po 6msc narzeczeństwa i znajomości takiej prawdziwej 9cio msc.

    kasia_czarna, Macierzanka:), Lena87 lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow, a myślałam że my jesteśmy ekspresowi (ślub po 15 mies znajomości). Ale widzę, że są szybsze związki!

    Lena87 lubi tę wiadomość

  • kasia_czarna Autorytet
    Postów: 544 376

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane... ale sie zaczytalam ale fajnie macie.. super zareczyny ale sie rozmazylam ja niestety jeszcze przed ... czekam i czekam ale moze w walentynki mnie zaskoczy...

    sara_nar, Macierzanka:), Lena87 lubią tę wiadomość

  • Paula :)) Przyjaciółka
    Postów: 61 39

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my poznaliśmy sie we wrzesniu miesiac pozniej moj (maż teraz)oświadczył mi sie, w grudniu juz zamieszkalismy razem a 3 lata pozniej wzielismy slub.
    Jak ten czas szybko przeleciał. Bardzo miło to wspominamy, do dzis sie smiejemy jak to bylo

    Lena87 lubi tę wiadomość

    2grdegz2fcr7exab.png
  • kasia_czarna Autorytet
    Postów: 544 376

    Wysłany: 4 lutego 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka wrote:
    Mój ukochany oświadczył mi się w muzeum :D
    poszliśmy zwiedzać muzeum podziemne w Krakowie, chodzimy, oglądamy, czytamy, przystanęliśmy obok szkieletu, przykucnęliśmy i rozmawialiśmy chwile (bo oboje interesujemy się archeologią) i w końcu ja wstaję, a on dalej klęczy więc mu mówię "Wstawaj, idziemy" A on wyjmuje coś z kieszeni i pyta czy zostanę jego żoną :D No myślałam, że padnę! Najlepiej, że obok cały czas pełno turystów przechodziło i niezła scenka się zrobiła. Niektórzy to nawet zdjęcia nam cykali!!! :D
    W ogóle nie spodziewałam się jeszcze zaręczyn. A jak później się okazało On też planował to na później, ale pomyślał "Skoro już klęczę, skoro jest zaskoczenie, skoro mam przy sobie pierścionek i skoro jest świadek (w sensie szkielet :D ) to czemu nie?
    ... ale czadowe zareczyny...

  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 4 lutego 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez brak romantyzmu :D
    Po 8mc znajomosci wyjechalismy zagranice i oczywiscie razem zamieszkalismy. W trakcie postanowilismy, ze wezniemy slub... liczylam na pierscionek, zareczyny a tu dupa blada...
    Maz sie smieje, ze mi kupi na odpuscie z tombaku pierscionek :D a to wcale nie jest smieszne :) powiedzial, ze w kazdej chwili moze jechac ze mna do zlotnika, ale ja tak nie chce, bo nie kawalek zlota najwazniejszy.

    A Wasze historie sa swietne :) normalnie usmialam sie niezle :)

    Little Frog lubi tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 4 lutego 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak chyba nic nie przebije tego muzeum :)
    Dla M.kuzynki chłopak w kinie się oświadczył i nie przyjęła. W dodatku wielce obrażona była, że jak on mógł w kinie się oświadczyć...

    Macierzanka:), Lena87 lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
‹‹ 503 504 505 506 507 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ