Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry po raz drugi, bo chyba mnie nikt nie zauważył
Dziewczyny, coś kiedyś mówiłyscie, ze ciążą często przynosi małe przeziębienia. Czy to prawda? Ja wyraźnie od 2 dni czuje się taka lewa
ale nie jestem chora tylko tak lekko podziebiona. Dodajcie mi nadziei
Ja o teściowej póki co nie mogę źle mówic. Ale pewnie gdybym z nia mieszkała to nie byloby juz tak kolorowo :
-
Miłęgo dnia Macierzanku!
Misty, dziewczyny pisały, że często spada odporność i przyczepiają się różne wiruski i przeziębienia (swoją drogą to też na to trochę liczę; wczoraj zmęczenie, a dziś coś mi się kicha od rana, a u mnie to rzadkość) Heehehe, ale nie nakręcam sięTo jeszcze zbyt wcześnie na objawy (tak to staram sobie wytłumaczyć....z naciskiem na staram)
Misty87, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
Misty nie nakręcaj się, myślę że choroba to żaden objaw, niby na początku organizm jest osłabiony, bo się musi przestawić, ale patrząc za okno to chorobę w cale nie trudno złapać.. Poczekaj do term. @ a potem zatestuj, ale lepiej się nie nastawiaj.
-
Hej Wam, Foremki! Znowu widzę wrócił wątek teściowej... ja swoją mam 250 km od domu, ale potrafi krwi napsuć przez telefon... więc staram się nie odbierać, he eh ehe
zaraz się pakuję... jadę do rodziców i teściowej na Mazury... ale więcej u rodziców moich, bo tata miał urodziny we środę...
z rana nic szczególnego się nie wydarzyło, a mi humor dopisuje... -
U mnie za oknem nic się nie dzieje
od kilku miesięcy temp na poziomie 6 do 9 st brak śniegu mrozów itp
nie mieszkam w Polsce więc u nas trochę inna bardziej wiosna niż zima
nie nakręca się ale staram się mieć dobry humor dziś. Poza tym nie chorowałam od ponad roku
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Melula ja tez niedlugo wybieram sie na mazury do rodzicow i tesciowych moich, ode mnie naszczescie tesciowie mieszkaja 550 km , jak to sie mowi z rodzina najlepiej na zdjeciach . a ja z tesciowa ostatnio sie posprzeczalam wiec unikam jej jak ognia.
-
Paula :)) wrote:Melula ja tez niedlugo wybieram sie na mazury do rodzicow i tesciowych moich, ode mnie naszczescie tesciowie mieszkaja 550 km , jak to sie mowi z rodzina najlepiej na zdjeciach . a ja z tesciowa ostatnio sie posprzeczalam wiec unikam jej jak ognia.
hejto prawda,że najlepiej na zdjęciu i to najlepiej stać w środku żeby Cię nie wycięli;D
Little Frog, Ania07 lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Melula wrote:a gdzie się wybierasz? ja teściową mam 250 km, rodziców 230km, a teścia to ze 25 km od naszego mieszkania...
ja do teściów i do mamy mam 10 km
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Paula :)) wrote:Melula ja tez niedlugo wybieram sie na mazury do rodzicow i tesciowych moich, ode mnie naszczescie tesciowie mieszkaja 550 km , jak to sie mowi z rodzina najlepiej na zdjeciach . a ja z tesciowa ostatnio sie posprzeczalam wiec unikam jej jak ognia.
-
Paula :)) wrote:Wiecie co mi sie dzisiaj sniło. że mój mąz mnie zdradza.a co najlepsze ze swoja dawna miloscią której nie cierpie. zastalam ich w moim domu. obudzilam sie cała mokra. nie zapomne tego snu przez dluzszy czasW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
-
melula ja pochodze z Ełku i tam niedlugo jade odwiedzic mame bo niestety jest chora. przez ostatnie zamiecie ktore panowaly na mazurach dostala zapalenia pluc biedaczka. Moi rodzice od tesciow mieszkaja 30 km od siebie ale ja mam do nich jakies 550.