Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ida do wizyty u endo nie ma co przesądzaćc. Dziewczyny macie racje z ta kasa ale czlowiek jest w stanie wydawc kase by ustalic przyczyne naszych dotychczasowych niepowodzen. A wy chodzicie do gib prywatnie czy ns nfz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 15:19
Ewik lubi tę wiadomość
-
elcia86 wrote:Ida do wizyty u endo nie ma co przesądzaćc. Dziewczyny macie racje z ta kasa ale czlowiek jest w stanie wydawc kase by ustalic przyczyne naszych dotychczasowych niepowodzen. A wy chodzicie do gib prywatnie czy ns nfz?
Ja Elciu chodze prywatnie a Ty? Niestety u mnie na nfz nie ma nikogo dobrego
-
NIE nie...na razie takiego nie potrzeba to później na zalecenia lekarza w dalszej diagnostyce
aa i jeszcze Wam powiem względem tej glukozy co się pije (może komuś się przyda) warto zabrać ze sobą cytrynę i wcisnąć polówkę do tego "syfu" wtedy jest to do wypiciaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 17:40
elcia86 lubi tę wiadomość
-
Witajcie kochane, dawno sie nie odzywałam za co przepraszam.
Ja od tego cyklu jestem na clo i teraz czekam na owulke, mam dominujący pęcherzyk 26 mm, dzis byłam na usg. Ciekawe czy cos z tego bedzie...elcia86 lubi tę wiadomość
-
elcia86 wrote:Ewik ja tez chodze prywatnie. Na nfz to albo kolejki jak jest jakis dobru gin,albo brak dobrego gina w dowolnym terminie.
dokładnie u mnie jest taki stary pajac co nie ma w sobie nic z delikatności a kobiety traktuje jakby to krowa rodzila nie obrażajać oczywiście zwierzatelcia86 lubi tę wiadomość
-
dziękuje dobrze dlatego mam luźniejszy czas w pracy i pracuje przed kompem mamy dyżury z mama. Nawet jakoś dobrze znosił powrót w samochodzie do domu najgorsze było wyjść po schodach ale jakos poszlo ma lezec jak najmniej chodzic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 17:56
elcia86 lubi tę wiadomość