X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 14 maja 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka będzie dobrze :) dla nas wszystkich in vitro to ostateczność. Jestem dobrej myśli,że w końcu my czarnobylki damy radę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 16:09

    Ida, Iownka lubią tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 14 maja 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mi się chce dzisiaj zjeść coś niezdrowegło, pysznego i słodkiego :)

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 14 maja 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Cześć Czarnobylki! :)
    Moja 2 lata młodsza siostra zaręczyła się w styczniu tego roku, termin wesela w sali zamówili już tydzień później, bo musieli się szybko decydować ze względu na obleganie par ;) Właśnie są w trakcie szukania kapeli i na ich termin (początek sierpnia 2015) już są pozamawiane niektóre orkiestry.

    My mieliśmy DJ-a i od początku nie dopuszczaliśmy w ogóle myśli o orkiestrze. Jakoś po prostu wolimy muzykę i piosenki w oryginale. Nie przepadamy za zespołami. Obecnie wiem, że coraz więcej par rozważa właśnie DJ-a. Bo taki DJ na wesele to zupełnie co innego niż taki z clubu. I puści piosenki, i zabawi, i porobi jakieś kawały. Taki wodzirej i DJ w jednym. No i taniej wychodzi ;)

    Jeśli zaklepie się już salę, orkiestrę/ DJ, fotografa i kamerzystę odpowiednio wcześniej, to później długo, długo jest spokój i w sumie nie ma nic do załatwiania.

    2 lata temu, to ja nie wiedziałam o istnieniu Mojego K. :D Dopiero za miesiąc stuknie nam rok związku, zaręczyliśmy się po 3 miesiącach :) Sale mamy zarezerwowane dwie (na razie bez zaliczek, ale terminy mamy zajęte, bo wahamy się ze względu na wystrój lokalu - jeden to Śląskie Rancho i drewniana chatka, a drugi to standardowa weselna sala bankietowa)... Nam zależało na muzyce na żywo, a że gości w naszym wieku będzie garstka, a pozostali mają ok. 50-60lat, to nie będziemy nikogo męczyć najnowszymi hitami... Znalazłam (po wykonaniu ponad 40 telefonów!) kapelę, która gra na perkusji, gitarze basowej, elektrycznej, akustycznej, saksofonie, klawiszach, waltorni (?!) i ich muzyka nas zachwyciła (byliśmy na próbie) :) Został nam tylko fotograf :)

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka wrote:
    2 lata temu, to ja nie wiedziałam o istnieniu Mojego K. :D Dopiero za miesiąc stuknie nam rok związku, zaręczyliśmy się po 3 miesiącach :) Sale mamy zarezerwowane dwie (na razie bez zaliczek, ale terminy mamy zajęte, bo wahamy się ze względu na wystrój lokalu - jeden to Śląskie Rancho i drewniana chatka, a drugi to standardowa weselna sala bankietowa)... Nam zależało na muzyce na żywo, a że gości w naszym wieku będzie garstka, a pozostali mają ok. 50-60lat, to nie będziemy nikogo męczyć najnowszymi hitami... Znalazłam (po wykonaniu ponad 40 telefonów!) kapelę, która gra na perkusji, gitarze basowej, elektrycznej, akustycznej, saksofonie, klawiszach, waltorni (?!) i ich muzyka nas zachwyciła (byliśmy na próbie) :) Został nam tylko fotograf :)
    hej Dziewczynki
    Super, że taki fajny zespół a waltornia to taki duży metalowy róg myśliwski

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.Jestem stymulowana clo(pierwszy cykl).Dziś 12dc i pęcherzyk 20,5mm,endometrium grube.Dziś też miałam skok tepmki.Jak myślicie,kiedy może być owulka????

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi - nie prowadzisz wykresu? Bo nie masz udostępnionego...
    Trudno powiedzieć. Do owulacji mogło już dojść, ale może także w ciągu kilku dni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    MałaMi - nie prowadzisz wykresu? Bo nie masz udostępnionego...
    Trudno powiedzieć. Do owulacji mogło już dojść, ale może także w ciągu kilku dni.
    Już udostepniam.Mi dziś gin powiedziała,że pęka zazwyczaj ok.22mm.Także chyba będę kontynuować <3...

    Ida lubi tę wiadomość

  • fi0lka Debiutantka
    Postów: 14 9

    Wysłany: 14 maja 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Ja też jestem z tego pięknego rocznika :) to mój pierwszy cykl z ovu, także serdecznie się witam :) ale starań łącznie 7. Dopiero zaczynam tą "walkę" - do niedzieli czekam na @ a potem badania... trochę się tego wszystkiego boję :/ zawsze miałam regularne cykle, zawsze czuję owulację, ale jakoś szczęście bycia mamą na razie mnie omija :( a męża tak trudno namówić na wspólne badania. Mam trochę wrażenie, że Ci nasi mężczyźni myślą, że jakoś to będzie. Weźmiemy parę dni urlopu i jakoś się trafi, bo przecież tyle wpadek dookoła. Tylko dlaczego te pary, które chcą mieć dziecko tak długo na nie czekają? Tak długo muszą walczyć o nie? Biegać po lekarzach, laboratoriach i ciągle się zamartwiać? Mam nadzieję, że niedługo każdej z nas się uda i będziemy wtedy wspierać kolejne Staraczki z naszego rocznika :)

    ec8003cda2.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 14 maja 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eklerka, my też rezerwowaliśmy wszystko na półtora roku wcześniej.

    Mam pytanie do dziewczyn, które biora donga: czy macie zgage? ja mam jakąś masakrę, nigdy zgagi nie miałam, a teraz odkąd biorę donga zgaga mnie meczy ;/

    Fiolka, mojego męża też ciężko było przekonać żeby zrobił badania i brał witaminy, ale się udało. i nawet się udało go przekonać żeby piwo ograniczył do minimum. wiem, że czasem piwo nie zaszkodzi, ale co za dużo to niezdrowo. niestety nadal nam się nie udało zaciążyć, ale możne wreszcie zaskoczy, bo tsh się unormowało, prl spada. choć coś czuję, że bez stymulacji clo się nie obejdzie. co do inseminacji i in vitro ustaliliśmy, że jak się naturalnie bądź po stymulacji clo i monitoringu cyklu przez jakiś czas nie uda, to podchodzimy do inseminacji. a jak się to nie powiedzie, to in vitro.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 14 maja 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja - u mnie zgaga nie występowała wszystko oki. jedyne co to czułam jajniki

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 15 maja 2014, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest owulka! :)

    magdalenka_ka, Ewik, ash, aja, szpilka, Kor_a, _Ania_ lubią tę wiadomość

  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 15 maja 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Fiolka :) cześć Dziewczyny!

    Trzymajcie kciuki, mam dzisiaj wizytę z ginekologiem-położnikiem (?). Zostałam skierowana przez moją lekarkę odnośnie przegrody. wizyta pod tyt. Pre-pregnancy counselling haha. Nie wiem czego się spodziewać, czuję jak bym szła do psychologa, bo to będzie chyba tylko rozmowa, wizyta ma miejsce w interview room. Ach Ci angielscy lekarze...kurde nawet nie wiem co mogę mu powiedzieć?????

    Ewik lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 15 maja 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida suuuper! To teraz do dzieła :) robisz też testy owulacyjne?

    Ida lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 15 maja 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki :)

    pogoda fantastyczna, ciągle pada deszcz i jest straszne zimno:(

    Iduś super a jednak się pojawiła tylko troszke później :) do dzieła kochana

    Magdalenka trzymam kciuki za wizytę :)

    U mnie w tym cyklu dalej nie zaskoczyło czuję to eh..już mi doskwiera coraz bardziej zniechęcenie mierzenia temp. chodzenia co miesiąc do lekarza monitorowania. Taki mam nastrój dzisiaj,że coś okropnego. Jeszcze musiałam wczoraj zmarznąć i czuję pęcherz i raczej muszę się wybrać najpóźniej jutro do lekarza po coś .

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 15 maja 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik u mnie pogoda przepiękna :) zaraz zmykam szykować się do doktorka...chciałam tylko powiedzieć, że szansa na dzidziola jest, bo pęcherzyk pękł, więc proszę się nie zamartwiać :)

    Ewik lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 15 maja 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalenka daj znać jak poszło:) koniecznie........

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 15 maja 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka daj znać po wizycie!
    Ewik głowa do góry! Ja też miewam takie wahania nastroju i zniechęcenie ogólne.
    Musimy być twarde!
    Ida no brawo! To teraz do dzieła :)

    u mnie nerwowo! Mam wszystkie objawy ciążowe. Wszystkie, łącznie z zawrotami głowy, mdłościami i niechęcią do wędlin. Tak miałam w pierwszej ciąży.
    Niestety obawiam się, że to wszystko wina duphastonu :(:(:(

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • marti_marti Ekspertka
    Postów: 160 142

    Wysłany: 15 maja 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewik, każda z nas ma chyba ten moment, że już jej niedobrze na widok termometru. Ja w tym cyklu mierzę od 10 dnia do skoku temp + testy owulacyjne, a potem niech się dzieje co chce.
    Właśnie czekam na listonosza, który mi je dostarczy :)
    Kurcze, wziełam wczoraj na wieczór Bromka, dziś rano też i znowu na wieczór - lekarz przepisał mi jakąś końską dawkę 2 razy dziennie, mam nadzieję, że jakoś to zniosę i mną nie sponiewiera :)

    magdalenka_ka, daj znać jak po wizycie!

    Ida, piękny skok, wreszcie :)

    Ash, czytałam właśnie, że dupek daje takie objawy, ja w tym cyklu też zaczynam brać.

    Ida, magdalenka_ka lubią tę wiadomość

    We are the champions, my friends
    And we'll keep on fighting...till the end!
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 15 maja 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, ja też się cieszę, bo już zaczęłam się martwić że coś się pokiełbasiło z tą równą tempką. Ale krecha jest :) Choć oczywiście to nie znaczy, że owulka była na 100%. Tym bardziej, że ten cykl trochę taki przedłużony, no i części brak tym razem. Może pęcherzyk nie urósł na tyle, może nie pękł. Nie wiem, ale podejrzewam że tak.

    Testy owu robiłam, wyszły mi pozytwne w 18 i 19 dc. Serducha mamy jakieś choć szału nie ma. Do tego żelik był, więc teoretycznie powinno być dobrze.
    Hehe, na teraz do do dzieła już za późno :P Ale może poprawimy wieczorem ;)

    Ewik, magdalenka_ka lubią tę wiadomość

  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 15 maja 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti mi nawet w tym miesiacu testy nie wychodzily owulacyjne a pęcherzyk był piękny to chyba ze stresu bo jednak jak się chodzi do lekarza co 2 dzien na monitoring to nie ma możliwosci,żeby o tym nie myśleć.
    Marti faktycznie masz dużą dawkę ja przyjmowałam 1 tab.dziennie rano ale nie wspominam tego dobrze bo miałam nieprzyjemne objawy typu mdłości, zawroty głowy

    U mnie nie pada tylko leje masakra jakaś:( jedyne pocieszenie to dzwonil facet z ubezpieczenia,że jednak udało się i dostaniemy z mężem pieniądze za "uszczerbek na zdrowiu" podczas wypadku który nie był z naszej winy.

    magdalenka_ka lubi tę wiadomość

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
‹‹ 218 219 220 221 222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ