Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewik wrote:aja nowy cykl nowe nadzieje więc cycki do przodu i działamy razem a na pewno za jakiś czas się zazieleni u każdej z nas.
u mnie też cycki bez szału, ale dam do przodu to co ma
ja też tak mam, że jak idę na badanie krwi, to panie mnie poznają. mam nadzieje, że kiedyś do nich pójdę żeby mi zrobiły betę... <buja w obłokach>Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 22:25
Lenka@, Ewik, gosia86 lubią tę wiadomość
-
zgadzam się dziewczynki niech w naszym roczniku zieleni się cały rok. Jestem pewna,że i my się doczekamy. Tak już jest jedni czekają krócej inni dłużej ale i nam czekanie zostanie wynagrodzone. Dawniej miałam takie myślenie "matko jaka byłam głupia,że wcześniej się nie rozpoczęliśmy starań" ale im jestem starsza to mi przeszło bo co ma być to będzie i niestety nie jesteśmy w stanie nic przyśpieszyć.
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie Ewik.
Dziecko jest jednak cudem. A cała sytuacja uczy troszkę pokory.
Wierzę głęboko, że teraz jestem bardziej świadoma, i że każdej z nas na tym forum uda się!
Aja, życzę zieloności w każdej porze roku:)
Spokojnej nocy Czarnobylki :*
gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Dzień dobry Moje Panie;) Wynik bety już mam. Chyba dobry bo 383,8 więc wychodzi mój 4tc;) TSH tragiczne. Mówili mi,że w ciąży rośnie,ale żeby aż 23 mieć to chyba przesada.. chociaż w ostatniej miałam niecałe 5 i nici z Dzidziusia to może teraz jest wreszcie dobrze i tak się objawia:) Jeszcze 6 dni do wizyty u gina... Zamęczę się mimo,że wiem,że raczej nic tam nie znajdzie jeszcze.. Ale mam pozytywne nastawienie:D
Miłego dzionka życzę -
nick nieaktualnyNiunia86 wrote:Dzień dobry Moje Panie;) Wynik bety już mam. Chyba dobry bo 383,8 więc wychodzi mój 4tc;) TSH tragiczne. Mówili mi,że w ciąży rośnie,ale żeby aż 23 mieć to chyba przesada.. chociaż w ostatniej miałam niecałe 5 i nici z Dzidziusia to może teraz jest wreszcie dobrze i tak się objawia:) Jeszcze 6 dni do wizyty u gina... Zamęczę się mimo,że wiem,że raczej nic tam nie znajdzie jeszcze.. Ale mam pozytywne nastawienie:D
Miłego dzionka życzę
Gratulacje Niunia! Spokojnych 9 miesięcy zyczę i roześlij troszkę wirusków, żebyśmy i my się zaraziły
-
Rozsyłam,rozsyłam.... Martwi mnie tylko tarczyca bo 23 bo "ciut" za dużo... lekarz kazał mi brać eutyroxu 25mg więcej ale chyba od razu wezmę setke bo powiedział,ze jak 75 nie poprawi to setke będe musiała brać. Więc chyba od razu lepiej wziąć steke i mieć spokojniejszą głowe bo w końcu wysokie tsh prowadzi bardzo często do obumarcia ciąży.. A już raz to przeżyłam i drugi raz chyba nie dałabym rady przez to przechodzić...
Trzymajcie kciuki - kolejne badanie tsh za 5 dni... -
Niunia gratuluję
Szpilka - czytałam w książce "W oczekiwaniu na dziecko", że mózg kobiety w ciąży się kurczy, ale po porodzie wraca do normy U mnie się to objawia masakrycznym roztargnieniem!gosia86, szpilka, aja lubią tę wiadomość
-
Niunia gratulacje!!! Bardzo się cieszę mogę się zapytać, w którym cyklu Ci się udało?
Ja jeszcze do wczoraj czułam się bardzo ciążowo, dzisiaj popadłam w czarną rozpacz...dziś zrobiłam test i nie było nawet cienia cienia a to już 12 dpo, więc znów nici z tego. Nie wytrzymałam i zatestowalam, @ pewnie przylezie w poniedziałek...no i wszystkie objawy powoli ustępują, więc nie ma czym sę na przyszłość sugerować. Chciałabym wiedzieć, jak będzie wyglądał ten cykl w którym się uda?? I czy w ogóle się uda?????
Kora kocham Twòj suwaczek powiedz Kochana jak się czujesz i czy już brzuszek widać?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Czuję się dobrze. Dokucza mi tylko jeden objaw - senność W drugim trymestrze miałam być wulkanem energii, a tu najchętniej bym spała Poza tym walczymy z Panią doktor z infekcją pęcherza - bakterii było na tyle dużo, że trzeba było zdecydować się na antybiotyk, ale czuję że działa i ufam Pani doktor.
Brzuszek jest, ale wszyscy mówią, że nie wygląda na ciążowy, a na mocno przejedzony Są jeszcze ubrania, które całkowicie go kryją Mówię, że po prostu mam takie nieśmiałe dziecko
Od dwóch dni wydaje mi się, ze poczułam ruchy dziecka, ale tak naprawdę to nie wiem czego się spodziewać, więc nie jestem przekonana, że to to. Obserwuje się dalejmagdalenka_ka, gosia86 lubią tę wiadomość
-
Magdalenka_ka moje starania trwały 7 miesięcy... w tym czasie miałam dwie torbiele i jedno odtworzenie cyklu takze łatwo nie bylo ale mam nadzieje że warto i wszystko bedzie dobrze choc strasznie martwie sie tarczycą ;(
magdalenka_ka lubi tę wiadomość
-
Kor_a wrote:Niunia gratuluję
Szpilka - czytałam w książce "W oczekiwaniu na dziecko", że mózg kobiety w ciąży się kurczy, ale po porodzie wraca do normy U mnie się to objawia masakrycznym roztargnieniem! -
a poza tym Witajcie Kochane
Niunia beta piekna a z tsh to może zrób na razie wg lekarza, bo za bardzo dawki zwiekszać tez nie mozna, mowil Ci kiedy tsh powtórzyć?? lub skonsultuj sie z innym endokrynologiem, żebys nie wpadła z kolei w nadczyność -
Kazał mi powtórzyć tsh za tydz,ale że 10.07 mam wizyte to kazał zrobić 9,żeby zobaczyć czy spada. Sama nie wiem co robić.. Może masz i racje i faktycznie wziąć 75 i poczekać. W ogóle mój wynik wydał mu się wątpliwy bo przy takim tsh ft4 powinno być bardzo niskie a ja miałam w normie i mam cichą nadzieje,że może coś w laboratorium pomieszali?? Chociaż to raczej mało prawdopodobne. Zobaczymy
-
Dziewczyny mam nadzieję, że uporacie się z bakteriami i tsh szybciutko.
Niunia u mnie zaraz piąty cykl i jakoś dzisiaj paraliżuje mnie strach, że nigdy się nie uda...pierwszy raz tak mam. Niby wiem, że może to potrwać i rok i, że to jest zupełnie normalne, ale czuję jak mnie ogarnia panika. Zawsze mi się wydawało, że jak się zdecydujemy to zajdę od razu heh. No nic na smutki najlepsza praca, to zmykam posprzątać dom.
Niunia86 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Nie ma sie co martwić na zapas. Ja też myślałam,że chyba nigdy mi sie nie uda. Co miesiac wyszukiwanie objawów i kolejna @. W tym miesiącu dzień przed zrobieniem testu sie poryczałam bo też byłam pewna,że znowu nici a tu masz! Dwie krechy. Tylka ta jebana tarczyca (przepraszam ale załamuje sie ze nic nie moge zrobic)... Bede trzymac za Ciebie kciuki
-
Cycki rosną, mózg się kurczy? Co Wy piszecie? To ja chyba zrezygnuję z ciąży, bo jestem roztargniona i bez tego, a mnie akurat natura hojnie obdarzyła zderzakami...
Niuna wielkie gratulacje!!! Udanych kolejnych miesięcy I trzymam kciuki za Twoją tarczycę!Niunia86, gosia86 lubią tę wiadomość