X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem opowiedzieć co się dzieje. Muszę się wygadać bo zaczynam już wariować i unikać ludzi :(
    14.08 byliśmy na wizycie i pęcherzyk miał już 15mm niestety nadal bez zarodka ani nawet pęcherzyka żółtkowego nie było :(
    W niedzielę pojawiła się krew z małymi skrzepami, baliśmy się że właśnie tracimy maleństwo ale w poniedziałek na wizycie dostaliśmy już skierowanie do szpitala, diagnoza - ciąża bezzarodkowa pęcherzyk ciążowy 2,25cm :( rozpłakałam się jeszcze w gabinecie a chciałam być twarda :(
    Dziś widziałam kalendarz ciąży dziewczyny która miała podobnie i znów jak głupia łudzę się że jeszcze nic straconego że może będzie podobnie że nasz dzidziuś tylko bawi się w chowanego.
    Nie radzę sobie, przed chwilą wybuchłam przez tel do męża a teraz siedzę i ryczę :(

    Wszystko się sypie a ja mam coraz mniej sił do walki z tym wszystkim :(

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati86 wrote:
    Jestem opowiedzieć co się dzieje. Muszę się wygadać bo zaczynam już wariować i unikać ludzi :(
    14.08 byliśmy na wizycie i pęcherzyk miał już 15mm niestety nadal bez zarodka ani nawet pęcherzyka żółtkowego nie było :(
    W niedzielę pojawiła się krew z małymi skrzepami, baliśmy się że właśnie tracimy maleństwo ale w poniedziałek na wizycie dostaliśmy już skierowanie do szpitala, diagnoza - ciąża bezzarodkowa pęcherzyk ciążowy 2,25cm :( rozpłakałam się jeszcze w gabinecie a chciałam być twarda :(
    Dziś widziałam kalendarz ciąży dziewczyny która miała podobnie i znów jak głupia łudzę się że jeszcze nic straconego że może będzie podobnie że nasz dzidziuś tylko bawi się w chowanego.
    Nie radzę sobie, przed chwilą wybuchłam przez tel do męża a teraz siedzę i ryczę :(

    Wszystko się sypie a ja mam coraz mniej sił do walki z tym wszystkim :(
    Kasienko! Ja też spotkałam się tu z paroma dramatycznymi sytuacjami tego typu które miały szczesliwe zakonczenie, puki co trzeba mieć nadzieję, idziecie jeszcze teraz na usg? Modlę się za Was kochana bo tak to się nie może skończyć, za długo o malenstwo walczyliscie !!

    Kati86 lubi tę wiadomość

  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Kasieńka, mam taki ścisk w gardle, jak sobie pomyślę...że mam ochotę wykrzyczeć się na cały świat.
    Ja też dziś się pomodlę. Z bolącą stopą nawet uklękne :*:* !!

    Kati86 lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu nadzieję trzeba mieć do końca i wierzyć calym sercem
    wszystkie tu jesteśmy z Tobą

    dziewczynki musimy wierzyć że niedługo uda się każdej z nas

    Lenka@, rah, Kati86 lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia myślę o Was...życie jest tak niesprawiedliwe...

    Lenka my nie mamy za sobą żadnych badań. W maju widziałam się z lekarzem i powiedziałam, ze staraliśmy się dopiero 3 miesiące, a ogolnie nie zabezpieczalismy od trzech lat. Miałam tylko usg robione. Dał nam czas do końca tego roku, a jak się nie uda, to skieruje nas do kliniki niepłodności. Pierwszym badaniem będzie badanie nasienia.

    A Wy badaliscie już nasienie?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka wrote:
    Kasia myślę o Was...życie jest tak niesprawiedliwe...

    Lenka my nie mamy za sobą żadnych badań. W maju widziałam się z lekarzem i powiedziałam, ze staraliśmy się dopiero 3 miesiące, a ogolnie nie zabezpieczalismy od trzech lat. Miałam tylko usg robione. Dał nam czas do końca tego roku, a jak się nie uda, to skieruje nas do kliniki niepłodności. Pierwszym badaniem będzie badanie nasienia.

    A Wy badaliscie już nasienie?

    Tak, badaliśmy już nasienie. Wszystko ok. Zresztą mój mąż nie pali, mało pije, wysportowany jest i stara się w miarę rozsądnie odżywiać.
    Ja robiłam badania. Niby wszystko w normie.

    Jedynie co do drugi miesiąc biorę bromergon (na zbicie nieco prolaktyny bo miałam w górnej granicy =22) i euthyrox 25 (na zbicie lekko TSH bo miałam między 2,5 a 2,7, a ponoć dla staraczek najlepsze jest w granicach 1-1,5), progesteron mam super :(

    W poniedziałek (jak @ przyjdzie w ten piątek) mam zamiar zrobić badania kontrolne, czy leki coś obniżyły poziom obu hormonów...i do endo.


    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati ja na Twoim miejscu wybralabym się jeszcze do jednego lekarza, który ma dobry sprzęt...zrobiłabym jeszcze jedno usg. Trzymaj się Kochana!

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka najlepiej pogadaj z ginem, ale jak wszystkie badania sa ok, to może poczekaj jeszcze te 3-4 cykle? Choć z drugiej strony jak cos się dzieje, to lepiej wiedziec już...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka@ wrote:
    Ja mam dziś okropny dzień. Straszny.
    Mam złe przeczucia.
    Boję się, że u mnie w ogóle nie chce zaskoczyć, bo nie mogę mieć dzieci...

    Zastanawiałam się dziś nad badaniem HSG...może mam niedrożne jajowody...
    Ale przeraża mnie to badanie ;( I nie wiem, po jak długim okresie starań powinno się je wykonać...
    Ja juz mam skierowanie ale tez sie boje....

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka wrote:
    Czekanie jest dobijające...Lenka ja od zawsze byłam przekonana, że albo wpadniemy, albo nie będziemy mieć dzieci. Od trzech lat się nie zabezpieczalismy, tylko uważaliśmy w 13, 14 i 15 dc. Teraz z obserwacji wynika, że owulka jest 13 bądź 14 dc, czyli jeżeli plemniki zyja srednio 72h to już dawno powinnismy 'wpaść'. Nadal mam nadzieję, że to ten cykl, ale w głębi serca czuję, że nie mozemy mieć dzieci, ale dopóki nie uslysze tego od lekarza, to nie poddam się :)
    My niezabezpieczony sie od 4 lat. Widocznie mamy po prostu pecha. Nie możemy sie łamać kochane!

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati, cóż powiedzieć...masz prawo krzyczeć, ryczeć i byc zawiedziona, zła i smutna. Wyrzuc to z siebie!
    Ale nie trać nadziei do końca. Tez widziałam opisy takich przypadków. I kończyło sie szczęśliwie :)
    Przytyłam Cie mocno i Sciskam kciuki! Wysyłam moc buziakow i pozytywnej energii!!

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Rah...a powiedz, lekarz Cię sam skierował, czy poprosiłaś o badanie drożności? Boję się też tego badania...ale w sumie dla fasolki mogę znieść każdy ból...

    Magdalenka...byłam już u 3 ginekologów i jednego dobrego endokrynologa. Każdy z nich powiedział mi, że wszystko jest ze mną ok. Mam potwierdzone owulacje, pękające pęcherzyki, faza lutealna ma 13-14dni, endo książkowe itp...

    Jedynie te dwa hormony trzeba lekko obniżyć, ale o tym powiedziała mi wyłącznie endo. Żaden z ginekologów nie miał żadnych obiekcji co do moich wyników badań...
    Więc może w końcu obniżenie TSH i prolaktyny pomoże...

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenko ja tez miałam za wysoka prolaktyne, teraz mam wysokie tsh. Lekarz mnie sam skierował. Dał skierowanie 3 miesiące temu i powiedział, ze jak nie zajdę w ciąże przez 3-4 miesiące, to mam isc z tym do szpitala zapisać sie na zabieg.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie :*
    w piątek jeszcze idę do lekarza i zobaczymy.

    Co do HSG i HSC to ja zniosłam bardzo dobrze ale trzeba chyba dobrze trafić bo słyszałam że niektóre dziewczyny po tym umierały z bólu :/
    Próbujcie na skierowanie, mi się udało tylko HSC a HSG już płaciłam 450zł.

    Co do pozytywów to jest wiele przypadków że po HSG dziewczyny zachodziły w ciążę ;)

    rah, Lenka@ lubią tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie boje pójść bo cały czas myśle,ze problem moze byc w hormonach a nie w niedroznosci. Poki hormony nie sa super, to mam wymówkę ;)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Kasieńka, zatem w piątek na wizycie jestem razem z Tobą :* :)
    O której mamy?

    Rah...ja się łudzę właśnie, że to problem hormonów, i że w moim przypadku jak zbije TSH poniżej 2,0 to zaskoczę :( ;/

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ma tsh 3,7 obecnie, 3 miesiące temu miałam 2,6

    gosia86 lubi tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Ja ma tsh 3,7 obecnie, 3 miesiące temu miałam 2,6

    A co bierzesz obecnie i w jakiej dawce?
    Ja mam 2,5 - 2,7. Słyszałam o wielu przypadkach, że poniżej 2,0 u wielu dziewczyn zaskakiwało...

    Ehhh, muszę się jakoś mobilizować...

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia w piątek na 11.05

    U mie TSH tak skacze że sama się gubię :/ 2 miesiące temu było 1,42 a dziś odebrałam wynik i jest 3,5 :/

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 19 sierpnia 2014, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kati86 wrote:
    Edzia w piątek na 11.05

    U mie TSH tak skacze że sama się gubię :/ 2 miesiące temu było 1,42 a dziś odebrałam wynik i jest 3,5 :/

    Kasieńka, to postaram się nie spóźnić i być przed czasem...tak "za pięć" :* :*
    A bierzesz coś na tarczycę?

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
‹‹ 343 344 345 346 347 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ