Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ania, ja dziś spotkałam koleżankę, która ma już ogromny brzuch i lada moment będzie rodzić. oczywiście wpadła...
ja już się przestałam przejmować. widocznie tak musi być i nie da się tego przyspieszyć czy zmienić. głowa do góry, bo wszystko może się zdarzyć
kto wie, czy następny cykl nie będzie należeć do ciebie
Ania1986, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny:*asioczek86 wrote:ania, ja dziś spotkałam koleżankę, która ma już ogromny brzuch i lada moment będzie rodzić. oczywiście wpadła...
ja już się przestałam przejmować. widocznie tak musi być i nie da się tego przyspieszyć czy zmienić. głowa do góry, bo wszystko może się zdarzyć
kto wie, czy następny cykl nie będzie należeć do ciebie 
-
Beata86 wrote:Witajcie, ja tez dawno nie zagladałam...
Ale Mam do was pytanko.
Czy miałyście tak że dzien po owulacji zaczęły was bolec piersi? Z kazdym dniem bola coraz bardziej a do okresu daleko. Wczesniej zawsze bolały tydzien przed okresem a teraz zaczęły boleć juz w 11 dniu cyklu. Podejrzewam ze owulacje mialam 10 dc bo zauważyłam szczył sluzu płodnego oraz w nocy bolało mnie w okolicy lewego jajnika. A na drugi dzień podczas dotyku zaczęły mnie pobolewać piersi. Nie wiem co jest grane i czy to dobry znak. czy któraś z was tak miała. A moze to wina prolaktyny? W listopadzie miałam w normie ale wszystko sie mogło zmienic. Nie wiem co mysleć. Miec nadzieje że to dzidzia?
Ja tak miałam w poprzednim cyklu i oczywiście nakręciłam się, że to ciąża, a tu guzik.... W tym cyklu sutki zaczęły być wrażliwe duużo później. Poprzedni cykl okazał się u mnie bardzo krótki, więc teraz myślę, że to kwestia jakichś zawirowań hormonalnych.
-
hej, hej

ja to dzisiaj nie zamierzam robic kompletnie nic
wypoczywam
od rana już bije się z myślami czy wypić kawę
ale jeszcze jakoś się nie zebrałam
pogoda piękna już dworze zaliczony teraz pora o objedzie zacząć myśleć
Ida, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj mam za sobą zakupy - trochę odświeżyłam garderobę, choć każdą rzecz przemyślałam czy za miesiąc jeszcze się w nią zmieszczę
Za tydzień jedziemy do teściów(mieszkają 400 km od nas).... Oj jak chciałabym mieć dla nich dobrą nowinę.... Na razie nadal czekam, ale Mąż dzisiaj mówił do brzuszka "No zagnieżdzaj się tam u Matki
"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2014, 17:12
karmelek, Ida, Ewik lubią tę wiadomość
-
HEJ CZARNOBYLKI!!!

Troszkę mnie nie było i przywołana przez którąś melduję się na stanowisku
Byliśmy na nartach w Szklarskiej Porębie, więc nie miałam kontaktu z netem przez cały weekend. Ale było cudnie, tylko teraz mięśnie bolą i dupa obita
Fantastycznie tak móc pojechać na weekend ze znajomymi i zapomnieć o całym świecie
Tylko tak się wkręciliśmy w narty i te wszystkie inne atrakcje, że zupełnie nie mieliśmy już siły na
Ale u mnie do owulki jeszcze z tydzień 
A co tam u Was? Jak nastroje? Mam nadzieję, że po tak słonecznym i ciepłym weekendzie pozytywne
Karmelku, jak się czujesz Kochana ? :*
karmelek, ewelina27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
oj Kochana na czym Wy tam jeszcze zjeżdżaliście??Ida wrote:HEJ CZARNOBYLKI!!!

Troszkę mnie nie było i przywołana przez którąś melduję się na stanowisku
Byliśmy na nartach w Szklarskiej Porębie, więc nie miałam kontaktu z netem przez cały weekend. Ale było cudnie, tylko teraz mięśnie bolą i dupa obita
Fantastycznie tak móc pojechać na weekend ze znajomymi i zapomnieć o całym świecie
Tylko tak się wkręciliśmy w narty i te wszystkie inne atrakcje, że zupełnie nie mieliśmy już siły na
Ale u mnie do owulki jeszcze z tydzień 
A co tam u Was? Jak nastroje? Mam nadzieję, że po tak słonecznym i ciepłym weekendzie pozytywne
Karmelku, jak się czujesz Kochana ? :*
no ale najważniejsze, że weekend udany i samopoczucie dobre -
Głównie na nartach, ale upadki też się zdarzały, jako że to był nasz pierwszy razszpilka wrote:oj Kochana na czym Wy tam jeszcze zjeżdżaliście??
no ale najważniejsze, że weekend udany i samopoczucie dobre
Myślałam o desce, ale nasze całe towarzystwo było anty, więc pozostałam przy nartach. A jeśli chodzi o inne atrakcje, to w tamtym miejscu jest ich dosyć sporo. My jednak postawiliśmy głównie na zjazdy, bo po tam przyjechaliśmy, ale wieczorkiem skoczyliśmy jeszcze na basen, więc wygrzaliśmy się i wymoczyliśmy porządnie 
Choć wszystko teraz boli i jestem skonana jak nigdy, to polecam szczerze każdemu
-
Ja rok temu mialam pierwszy zjazd na nartach bylo smiechu ale mozna sie nauczyc. Pratyka czyni mistrza hehe. My sie wybieramy z mezulem jak przyjedzie do Bani w celu relaksu nawet sam mowil,ze trzeba ucelowac w wolny czas kiedy beda pod koniec marca zblizaly sie magiczne dni
-
Ida chyba Szpilka miała na myśli śnieg

Ale fajnie że wypad się udał
stoki są sztucznie dośnieżane więc myśle że było na czym poszaleć ;)teraz będzie więcej energii na

A moje samopoczucie ok, tylko coś mnie mocno pobolewa macica i jajniki
jutro idę skonsultować to z lekarzem i przy okazji zapiszę się na wizytę
i zastanawiam się czy jeszcze bety nie powtórzyć 
Ewik to jak mąż wróci to będzie się działo
Ania trzymam mocno kciuki za Ciebie!!
Kora to życzę Ci z całego serca bys miała już te dobre nowiny za tydzień
ja na razie jeszcze nikomu nie powiedziałam (nie licząc męża oczywiście ) chociaż korciło mnie bardzo w weekend bo byli moi bracia.. ale poczekam do pierwszej wizyty.. może rodzicom powiem, zobaczę ile wytrzymam
szpilka, Ida lubią tę wiadomość
-
chodziło mi bardziej o ten katastrofalny brak śniegu, bo barzo go malo w tym roku i co prawda robią co mogą, żeby naśnieżać, ale cóż zrobić jak temperatura w plusie od kilku tygodni, a inne atrakcje i owszem sąIda wrote:Głównie na nartach, ale upadki też się zdarzały, jako że to był nasz pierwszy raz
Myślałam o desce, ale nasze całe towarzystwo było anty, więc pozostałam przy nartach. A jeśli chodzi o inne atrakcje, to w tamtym miejscu jest ich dosyć sporo. My jednak postawiliśmy głównie na zjazdy, bo po tam przyjechaliśmy, ale wieczorkiem skoczyliśmy jeszcze na basen, więc wygrzaliśmy się i wymoczyliśmy porządnie 
Choć wszystko teraz boli i jestem skonana jak nigdy, to polecam szczerze każdemu
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny










