Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A jeszcze pytanie z innej beczki.
Od stycznia do czerwca w cyklu ovu brałam duphaston przez 10 dni.
Mój obecny lekar (nowy) twierdzi że on nie pomaga w zajściu w ciaże tylko wywołuje sztuczne miesiaczki. Czy Wy też coś takiego słyszałyście ?
-
nick nieaktualnyHej babeczki!!!
Dorka ty jesteś z Wrocławia? jak tak no to witam "sąsiadkę"
MałaMyszka Wiesiolka się bierze na śluz, ale nie na wszystkie działa, mi nie pomógł a brałam w dawkach 2x3
Agatka pierwszy raz się spotykam z takim twierdzeniem dot dupkadora13 lubi tę wiadomość
-
A za mna ciężka noc była. O 3.00 obudziłam się z bólem głowy i tak męczyłam się do 8.00 a w domu brak tabletek przeciwbólowych. Do tego jeszcze R chory. A wiadomo jak chłop w domu chory to tragedia narodowa.
Ja wiesiołka nigdy nie brałam. U mnie śluzu zawsze było dużo.
Dorka i Małamyszka może warto u was wyprubować. -
gosia86, dora13, rah, małaMyszka, Lenka@, agatka196, szpilka, aja lubią tę wiadomość
IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
agatka196 wrote:A jeszcze pytanie z innej beczki.
Od stycznia do czerwca w cyklu ovu brałam duphaston przez 10 dni.
Mój obecny lekar (nowy) twierdzi że on nie pomaga w zajściu w ciaże tylko wywołuje sztuczne miesiaczki. Czy Wy też coś takiego słyszałyście ?
No niestety taka prawda... jeśli nie doszło do zapłodnienia to dupek nie pomoże w niczym oprócz tego że po zakończeniu brania pojawia się w kilka dni co "reguluje" cykl a raczej właśnie sztucznie wywołuje miesiączkę bo jak np owulacji nie było to po skończeniu dupka to @ zawita szybciej niż np w 45dc...IVF MAJ 2016 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Cześć laseczki.Odebrałam wyniki:
Progesteron 24,57
Prolaktyna
- 4dc ok. 5 ng/ml (z bromergonem wziętym 13h wcześniej na noc)
- 23dc ok. 36 ng/ml (bez brania bromergonu, przy lekkim wkurzeniu porannym).
Czarnobylki, z takim progesteronem można powiedzieć, że owulka na pewno była?
Under, płacz czasem pomaga...wygadanie się tym bardziej :*
Wspieram Cię mocno :*
Dziś ktoś bardzo mi bliski powiedział mi, że teraz wspinam się na ogromną górę...a jak wejdę na sam szczyt...będę miała już tylko z górki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 22:28
gosia86 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
nick nieaktualnya z jakiej czesci;) pytam bo znalazłam tu tez dziewczyne ktora serio jest moja sąsiadka niedaleką na tym samym osiedlu mieszkamy
-
Mój lekarz wiedzac o naszych staraniach nie przepisal mi duphastonu chociaż o niego pytałam.. on w żaden sposób nie gwarantuje zajścia w ciąże. Tu chodzi o moment zapłodnienia i zagniezdzenia. Stwierdzil, ze jeśli nie mam plamień przed @ to nie ma sensu u mnie się faszerować duphastonem.agatka196 wrote:A jeszcze pytanie z innej beczki.
Od stycznia do czerwca w cyklu ovu brałam duphaston przez 10 dni.
Mój obecny lekar (nowy) twierdzi że on nie pomaga w zajściu w ciaże tylko wywołuje sztuczne miesiaczki. Czy Wy też coś takiego słyszałyście ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny