X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • aja Autorytet
    Postów: 667 382

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka wrote:
    Aja robiliście już jakieś badania? Wiecie z czym walczycie? Ja w tym momencie najbardziej się boję tych wszystkich badań i diagnozy :( myślę, że rok 2015 upłynie nam w oczekiwaniu na przeróżne wizyty lekarskie ;( a to tutaj idzie wszystko bardzo, bardzo ślamazarnie...
    tak, już sporo i w zasadzie juz teraz nie wiem z czym walczymy. wsio już zakrawa na niepłodność idiopatyczną. na poczatku u mnie pcos, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia. po laparo okazało się że jajowody drożne. po pierwszej stymulowacji, gdzie doszło do hiperstymulacji zdecydowałam sie na monitorowanie naturalnego cyklu. okazało się, że owulacje jest naturalna. jedni lekarze twierdzą, że pcos jest, inni, że moje jajniki maja taką budowe i że to nie pcos. tarczyca i prl unormowane, cykle mam w miarę regularne 28-32 dni no i mąż ma tylko 8% zdrowych plemników. lekarze twierdzą, że ma być dobrze, a jakoś do zapłodnienia nie dochodzi. myślę u męża zrobić chromatyne plemnikową, no i szukac po nowym roku dobrego lekarza i przygotowywać się do inseminacji.
    smutno mi. i zamiast się cieszyć, że święta, to człowiekowi smutno i doła ma. niby odpuszczamy, ale mimo wszystko jak małpa przychodzi, to boli i nie jest to ból fizyczny.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    Hubert 06.04.2022
    Łucja 07.03.2024
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane!
    Magdalenka ja dopiero następne badania będę robić albo w styczniu albo w lutym przed wizyta.
    13dpo na razie cisza temp sie troche obnizyła na pre test wyszedl jakis cien ale go nie licze bo po 2 minutach jak nic sie nie pokazało poszłam spac dalej.

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady a zalogowałaś sie na belly? Bo ja suwaczek mam właśnie z fioletowej strony, a i serdecznie Ci gratuluję i współczuję problemu z umówieniem wizyty

    Ja zaszłam przy tsh 3,6 potem ladnie sie trzymało w okolicy 1,5 ale ostatnio skoczyło na 2,6 ale dzięki szybkiej reakcji pani dr już jestesmy na 1,16

    Aniu szkoda że nie udało Ci się dostać do tej endokrynolog którą Ci polecałam to wspaniała lekarka, ale mam nadzieję że jesteś w dobrych rękach i życzę Ci powodzenia:*

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Gosiu, no niestety zrezygnowanym z lux medu bo terminy do endo mega odległe, chodze do Jacka Daroszewskiego(kuzynka sie u niego leczyla) a w styczniu ide do enelmedu do Lek. med. Magdalena Matczak-Giemza zobaczymy co ona powie tam tez bede miec gina ktory pracuje tez w invikcie a wiec ma pojecie w leczeniu nieplodnosci. Obecny endo twierdzi na podstawie roznych badan ze u mnie tylko i wylacznie tarczyca nawala niestety euthyrox na mnie wogule nie działa w 2 miesiace brania tsh zamist spasc urosło z 6,36 na 8,89 teraz zmienil mi na letrox i oby zadziałało.

  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja faktycznio sporo już tego zrobiliście :( ale w końcu się uda! Mam nadzieję, że wcześniej niż później! Lubię święta, ale w tym roku jakoś mniej :( myślałam, że dzidziol będzie z nami bądź w brzuchu...ja to w ogóle jestem bardzo emocjonalna hehe raz się cieszę a raz ryczę. Oby jakoś przetrwać ten młyn świąteczny :p

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu życze Ci aby tsh spadło.
    Ja przed zajściem w ciaże robiłam badania i tsh było 3,5 i moja gin twierdziła że jest w normie. Teraz jak czytam was to zastanawiam się czy nie było za wysokie. Zreszta jutro rano idę robić badania i w tym też tsh to się okarze.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) odebrałam wyniki bety i mam 57,17 :)

    gosia86, agatka196, Lenka@, szpilka, aja, ewwiel lubią tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dwa tygodnie temu miałam tsh 2,6 a wizyte u endo dopiero 19. 12 ale mam z nią kontakt telefoniczny więc zwiększyła mi dawkę i już spadło
    ale zmierzam do tego że wg moich ginek (chodzę do dwóch) takie tsh jest ok
    a wg endo nie koniecznie mówi że lepiej aby było bliżej dolnej granicy niż za wysokie, sporo czasu szukałam dobrego endokrynologa a teraz terminy nawet w luxmedzie są ponad 3 miesiące
    Aniu życzę Ci powodzenia
    Magdalenko ja też jestem jak chodząca bomba a to dlatego że jest masa rzeczy do zrobienia a ja sama ich zrobić nie mogę i doprowadza mnie to do szału a taką wścieklizną to dziecku też raczej nie pomagam, ale czas nauczyć się wartościować rzeczy ważne i ważniejsze
    ale taka bezsilność jest okropna
    Lady jeszcze raz gratulacje, powtarzasz bete w środę?

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Lady jeszcze raz gratulacje, powtarzasz bete w środę?
    a jest to koniecznie?

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laseczki.

    Ja już po wizycie i monitoringu.
    Dziś 11dc i 3 piękne pęcherzyki (jeden na lewym dwa na prawym jajniku).
    Lekarz powiedział, że ładnie zareagowałam...

    Jutro robię zastrzyk na pęknięcie.I w święta działamy przez dwa, trzy dni...
    tak kazał lekarz ;):)

    Następna wizyta między 3 a 5 dniem cyklu...oby wredna małpa nie przylazła.

    Dziewczynki, wszystkim Wam kochane, wysyłam mnóstwo nadziei, którą dziś mam w nadmiarze :* Chyba musi być dobrze....

    Wierzę, głęboko...ze wszystkie "stare" Czarnobylki już niebawem zajdą w ciąże :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 16:54

    gosia86, rah, aja, agatka196, Blondik lubią tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Aaaa, i dziękuję pamiętającym Czarnobylkom za wsparcie ;) :*
    Chyba nawet czułam je podczas wizyty :*

    magdalenka_ka, rah lubią tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no niby nie jest konieczne ale zazwyczaj robi się dwa razy, drugi raz za dwa dni żeby sprawdzić czy prawidłowo przyrasta

    tak u nas wieje że światło mruga więc zapaliłam świeczki żeby nie szukać gdyby światło zgasło

    Edytko życzę Ci przyjemnych i owocnych świąt :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 17:01

    Lenka@ lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    no niby nie jest konieczne ale zazwyczaj robi się dwa razy, drugi raz za dwa dni żeby sprawdzić czy prawidłowo przyrasta

    tak u nas wieje że światło mruga więc zapaliłam świeczki żeby nie szukać gdyby światło zgasło

    Edytko życzę Ci przyjemnych i owocnych świąt :*

    U mnie to średnio to za dwa dni powtórzyć bo by wpadło 24 grudnia, a to wszystkie laboratoria są zamknięte

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka cudownie!!! :* działajcie, działajcie niech się stanie cud poczęcia ;)

    Dziewczyneczki proszę trzymajcie kciuki, żeby ta franca jutro nie przylazła! idę do końca sprzątać tą szafę - jak się uporam to poproszę fasoleczkę w nagrodę :D

    Lenka@, gosia86 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj endo chce mi zbic ponizej 2,5 a nalepiej w okolicy 1

    Lenka super wiesci trzymam kciuki!!
    a i mnie nadal sucho, nic nie boli ... dziwne, kurcze jest to mozliwe zeby do tej pory nawet pepino nic nie pokazał?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 17:50

    Lenka@ lubi tę wiadomość

  • Niespodzianka Koleżanka
    Postów: 57 51

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam prośbę, temat jest dla mnie bardzo ważny, proszę te z was, które mogą go jakoś przełknąć nawet bez poparcia i oddać swój głos na moje pytanie. Nie mam możliwości uzyskania odpowiedzi w inny sposób.
    https://ovufriend.pl/forum/pytania-do-eksperta-diagnostyka-i-leczenie-nieplodnosci/przebyta-aborcja-a-starania,5492.html

  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Gosiu, Magdalenko, Aniu...strasznie Wam dziękuję :)
    Aż miło się zrobiło na serduchu...

    Ehh, niby się nie nakręcam, ale jak zobaczyłam te pęcherzyki to kurcze nadzieja zaiskrzyła...

    Magdalenko, aż kciuki połamie, tak będę mocno trzymała :)
    A kysz, wredoto !

    Aniu, wszystko jest możliwe. Mojej znajomej test pozytywny wyszedł dopiero kilka dni po spodziewanej małpie. Poczekaj spokojnie :*

    Ja postanowiłam, że zrobię test jak okres będzie mi się spóźniał ok. 2-3 dni :)

    magdalenka_ka, gosia86 lubią tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    tak, już sporo i w zasadzie juz teraz nie wiem z czym walczymy. wsio już zakrawa na niepłodność idiopatyczną. na poczatku u mnie pcos, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia. po laparo okazało się że jajowody drożne. po pierwszej stymulowacji, gdzie doszło do hiperstymulacji zdecydowałam sie na monitorowanie naturalnego cyklu. okazało się, że owulacje jest naturalna. jedni lekarze twierdzą, że pcos jest, inni, że moje jajniki maja taką budowe i że to nie pcos. tarczyca i prl unormowane, cykle mam w miarę regularne 28-32 dni no i mąż ma tylko 8% zdrowych plemników. lekarze twierdzą, że ma być dobrze, a jakoś do zapłodnienia nie dochodzi. myślę u męża zrobić chromatyne plemnikową, no i szukac po nowym roku dobrego lekarza i przygotowywać się do inseminacji.
    smutno mi. i zamiast się cieszyć, że święta, to człowiekowi smutno i doła ma. niby odpuszczamy, ale mimo wszystko jak małpa przychodzi, to boli i nie jest to ból fizyczny.

    Aju, skąd ja to znam...
    Niby człowiek odpuszcza z braku sił...a i tak każda małpa sprawia ból...
    Ale trzeba wierzyć... :*

    Dziś jak byłam u lekarza i zobaczyłam te wszystkie pary starające się...ich różnorodność i mnogość...to troszkę ochłonęłam, bo na prawdę zrozumiałam, że nie jestem sama...

    Będzie dobrze :*



    gosia86, aja lubią tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia 86 powiedz mi jeszcze jedno albo pozostałe dziewczyny, które radzą mi powtórzyć za kilka dni betę, powiedzie mi dlaczego, tak uważacie.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 22 grudnia 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Gosia 86 powiedz mi jeszcze jedno albo pozostałe dziewczyny, które radzą mi powtórzyć za kilka dni betę, powiedzie mi dlaczego, tak uważacie.
    Lady prawidłowy wzrost bety jest jakby potwierdzeniem prawidłowego rozwoju ciąży
    Ale oczywiście nie mozesz tego traktować jako 100% pewność
    W prawidłowej ciąży beta w ciągu 48 godzin powinna wzrosnąć około dwukrotnie
    Tu masz link do kalkulatora prawidłowego przyrostu bety
    https://bellybestfriend.pl/kalkulatory-ciazowe.html
    A skąd jesteś? Może w jakimś szpitalu uda Ci sie powtórzyć betę

    Dziewczynki kciuki zaciśnięte i wiruski Wam przesyłam
    A u mnie już połowa ciąży teraz juz będzie z górki

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
‹‹ 468 469 470 471 472 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ