X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Agatka. A co do uzależnienia to prawda, podpisuję się pod tym. Czasami nawet wyganiam M żeby sobie troche pograł, wtedy mam spokój i mogę tu posiedzieć :)

    Maandragora lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka wrote:
    Under jak się czujesz?

    Dzis czuje sie lepiej nawet, poza zgaga i sennoscia jest ok. Nawet brzucha nie czuje, nie wiem, czy sie martwic, ale chyba nie :)

    Zaraz jade po M na dyzur i jedziemy do rodzicow mych na weekend przekazac newsy :)

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mieszkam w Anglii prawie 10 lat, niestety jestem częstym bywalcem lokalnego szpitala (niestety większość znajomych bardzo słabo mówi po angielsku, a ja mam miękkie serce, więc chodzę i tłumaczę dla nich). Zwiedziłam już porodówkę, laryngologię,onkologię, ortopedię, kilkanaście razy SOR, niezliczone wizyty u lekarzy rodzinnych i położnych. Chciałabym Wam tylko powiedzieć, że angielska służba jest fantastyczna, mają świetnych specjalistów. Jedynym problemem to jest czas oczekiwania na wizyty, na specjalistę czeka się średnio 12 tygodni (jeżeli jest podejrzenie nowotworu to 2 tygodnie). Bagatelizują przeziębienia i rzadko przepisują antybiotyki. Ciąża jest rozpoznawana od samego początku - ostatnio byłam z dziewczyną w 6 tyg ciąży, bo bardzo krwawiła. Przebadana ją, zatrzymana na 24 godziny, podali leki. Oczywiście różni są lekarze i czasem popełniają błędy albo zaniedbują swoje obowiązki. Tak jak i na całym świecie :(

    Ale do rzeczy, wracając do porodu - koleżanka miała poród wywoływany, bo było mało wód. Została przyjęta na oddział, gdzie włożono jej do pochwy tabletki na rozwarcie szyjki. Nie pamiętam nazwy lekarstwa. Położna powiedziała, że jak będzie rozwarcie na 3cm, to wtedy podłączą jej okycytyne (?). Na to rozwarcie czekałyśmy chyba 8 godzin. Tak więc na ten etap przydały się gazetki, książki itp. Przez te 8 godzin miała 2 delikatne skurcze. Jak rozwarcie miało 3 centymetry przewieziono ją na porodówkę. Tam pod kroplówkę. Położna powiedziała, że przy okycytynie rozwarcie postępuje średnio 1cm na godzinę. Przy kroplówce skurcze były częstsze i mocniejsze. Zaproponowano jej gaz (zajebiaszcza sprawa - też sobie powdychałam ;) ). Kryzys przyszedł chyba przy rozwarciu 6 albo 7 cm. I wtedy dali jej zastrzyk z morfiny. I tak w bólach dotrwała do 10cm rozwarcia i pojawiły się skurcze parte. Poród się zaczął. Biedaczka umęczyła się przez dwie godziny i nie urodziła. Wtedy przyszedł lekarz i jeszcze raz zaproponował znieczulenie zewnątrz oponowe (wczesniej odmówiła). Lekarka powiedziała jej, że jeżeli nie wezmie znieczulenia to nie urodzi siłami natury, bo już była za bardzo zmęczona. Zgodziła się. Podpieli jej to znieczulenie i w lapke dostała taką pompkę co sama mogła sobie wstrzykiwać dodatkowe dawki (nie częściej niż 15 minut). Jak znieczulenie zaczęło działać, to lekarze poprosili ją, żeby odpoczęła i się przespała (chyba 4 godziny spała). W tym czasie maluch obniżył się jeszcze bardziej, oczywiście cały czas była monitorowana KTG i wszystkie parametry dzieciaczka też. Po 4 godzinach poproszono ją, żeby zaczęła przeć. Ale po 20 min małemu serduszko na krótkie chwile spowalniało. Więc wezwali lekarza. Lekarz wytłumaczył sytuację i powiedział, że będą musieli użyć kleszczy. I tak oto po 10 minutach na świat przyszło dzieciątko. Okazało się, że pępowina była zamotana jakoś koło paszki i działała jak dźwignia, jak ona parła to pępowina ciągnęła do tyłu. Poród trwał około 30 godzin - liczony od podania tych tabletek.

    Moje odczucia? Opieka fantastyczna, o wszystko jej się pytali, wszystko tłumaczyli, widziałam, że jak tylko zaczęła cierpieć, to lekarze upewnili się, żeby tak nie było. Po porodzie położna zrobiła jej tosty i herbatę (3 rano). Koleżanka też ma miłe odczucia po porodzie ;D

    Nie boję się rodzić, ale cuś nie mogę zaciążyć ;) ironia losu ;P

    Maandragora lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka_ka wrote:
    Ewwiel, tak chodziło mi lekarza od guza tarczycy. Dobrze, że to nic nie przeszkadza w staraniach :)

    Wiesz, to nie tak, że nie przeszkadza, ale jeśli uda mi sie zajść w ciązę, będę musiała przerwać leczenie i wrócić do niego po porodzie, a jeśli nie zajdę, to będę kontunuować leczenie tarczycy :-)

    Czyli z tymi porodami to chyba róznie też bywa :-) W każdym razie ta moja przyjaciółka rodziła ponad 40 godzin, znieczulenie zewnątrzoponowe też miała. Ale narzekała na to co działo sie póżniej. Przez następne pół roku strasznie duzo wycierpiała, przez błąd lekarza, ale z drugiej strony lekarz też człowiek i potknięcia też się zdarzają :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 22:28

    Maandragora lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Anula1986 Autorytet
    Postów: 1692 914

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślicznie dziękuję za tam miłe przyjęcie :) Jest mi niezmiernie miło gościć się u Was :)
    A teraz kilka słów o mnie...
    Wiek mój znacie, imię w zasadzie też :D Pochodzę ze Śląska, obecnie poszukuję pracy w swoim mieście (poprzedni sklep w którym pracowałam upadł). Interesuję się wizażem, tańcem brzucha, od kilku lat prowadzę bloga kosmetycznego :P Jestem ponad 5 lat po Ślubie, nie mamy z mężem dzieci ;) Niestety na moją niekorzyść choruję na genetycznie uwarunkowane wrzody żołądka, męczę się z nimi od ok. 10 lat, mam też zespół IBS. Dodatkowo posiadam problem z nadżerką, na tą chwilę poszukuję dobrego ginekologa... Poprzedni był strasznie olewczy, niczym się nie interesował :/

    89230e33aa99125fb923485323dbaced.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 15:52


    xnw4lhb8dt2ans8c.png
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w ten sobotni ranek. Jak dobrze, że jest sobota, nie trzeba wstawać z łóżka i można chodzić cały dzień w piżamie:) Ten mój piękny wczorajszy skok chyba jednak oznaczał jakieś przeziębienie czy coś bo dziś znowu spadła. Nie wiem co myśleć o takim jednodniowym skoku i spadku. Czy jeszcze może być dobrze. Czasami wykresy zakończone zieloną kropką wcale nie są ładne. Ja dziś dziwnie się czuję. Głowa mi pęka i nie mam siły na nic. To będzie leniwa sobota.

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalenka-ka ja pierdziu ale się wymęczyła :P ja też właśnie uważam ,że podczas porodu traktują Cie jak człowieka :) Ja jak rodziłam byłam tylko rzeczą która ma wstać, położyć się iść siku i przeć...koszmar na szczęście nie trwało to długo ale po nacięciu dochodziłam do siebie przez 2 miesiące...dlatego teraz rozważam cesarkę ;)

    Anulka1986 współczuję wszystkich dolegliwości...powodzenia w szukaniu lekarza jak go już znajdziesz to już połowa sukcesu :) chodzisz na taniec brzucha? Ja też chciałam się zapisać ale w mojej dziurze nikt nie prowadzi :P

    Anula1986 lubi tę wiadomość

  • Anula1986 Autorytet
    Postów: 1692 914

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maandragora wrote:
    Anulka1986 współczuję wszystkich dolegliwości...powodzenia w szukaniu lekarza jak go już znajdziesz to już połowa sukcesu :) chodzisz na taniec brzucha? Ja też chciałam się zapisać ale w mojej dziurze nikt nie prowadzi :P


    Dziękuję kochana :* Kiedyś daawno temu chodziłam, ale ogólnie jestem samoukiem ;) Z tym lekarzem to może być nie lada wyzwanie... Ostatnio chciałam się zapisać na wizytę prywatną do Pani Doktor, ale nie dało rady, bo okazało się, że nie przyjmuje :( Nie dalej jak kilka dni temu dowiedziałam się, że całkiem niedaleko mnie przyjmuje pw inna lekarka, ponoć jest rewelacyjna i ma fantastycznie poczucie humoru, więc chyba się skuszę do niej na wizytę. Może to wreszcie będzie ta właściwa :D

    Dziewczyny, wiecie może dlaczego mój wykres ma same puste kółeczka?

    olimama - Witam :) Ja też tu jestem nowa ;)


    89230e33aa99125fb923485323dbaced.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 10:39


    xnw4lhb8dt2ans8c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlenka zazdroszczę leniwej soboty :)

    olimama witamy :) opowiedz coś o sobie :)

    Anula1986 koniecznie spróbuj się do niej zapisać :)

  • Anula1986 Autorytet
    Postów: 1692 914

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maandragora wrote:

    Anula1986 koniecznie spróbuj się do niej zapisać :)


    Z całą pewnością spróbuję :) Na pewno dzisiaj tego nie uczynię, ale w przyszłym tyg. myślę, że już tak ;) Co za okropny dzień... Od samego rana w głowie mi się kręci :/

    89230e33aa99125fb923485323dbaced.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 12:57


    xnw4lhb8dt2ans8c.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anula1986 i Olimama witajcie :) Olimama napiszesz coś o sobie? Masz już jedno dziecko (Olę? ;) )

    Z porodami tak to jest, że w sumie nigdy nic nie wiadomo. I wystarczy, żeby lekarz popełnił jeden błąd a może to skończyć się tragicznie. Maandragora kiedyś byłam przeciwniczką cesarek na żądanie, ale już nie jestem. Dwie koleżanki z pracy rodziły w podobnym czasie. Jedna z nich powiedziała, że jest zbyt 'posh to push' (wygooglujcie słowo posh bo nie wiem jak przetłumaczyć, coś w stylu, że jest z 'wyższej klasy ludzi', żeby przeć) druga kręciła głową i obstawiała porôd naturalny. Ta po cesarce doszła do siebie w ciagu kilku dni, ta po naturalnym popękała w zdłuż i w szerz i miała więcej szwów założonych.

    U mnie dzisiaj tak cholernie wietrznie i tak deszcz leje, że nawet pies na siku nie chciał wyjść :(

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny mam wyniki, pomożecie?

    progesteron 27
    norma faza lutealna 1,2-15
    ciąża I trymestr 2,8-147
    prolaktyna 37.37
    norma 5-26
    estriadol 88
    norma faza lutealna 21-312

    możne w ciąży jestem, patrząc na ten progesteron hahaha

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anula wydaje mi się, że masz ignorowane temperatury bo mierzysz je o różnych porach, nie jest to wiarygodne.

    Maandragora co do wyników to nie pomogę bo się wcale na tym nie znam. Jestem tak ciemna, że nawet nie wiedziałam, że wysoki progesteron ozn może ciążę.

    Anula1986 lubi tę wiadomość

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • JoJo86 Ekspertka
    Postów: 188 187

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maandragora wrote:
    dziewczyny mam wyniki, pomożecie?

    progesteron 27
    norma faza lutealna 1,2-15
    ciąża I trymestr 2,8-147
    prolaktyna 37.37
    norma 5-26
    estriadol 88
    norma faza lutealna 21-312

    możne w ciąży jestem, patrząc na ten progesteron hahaha

    Maandragora ostatnio jak się zagłębiałam w necie w temat progesteronu to w wielu miejscach pisało, że na podstawie jego poziomu nie można potwierdzić ciąży. Tylko beta może dać 100% odpowiedź. Który masz dzień cyklu? Troszkę masz ten poziom prolaktyny podwyższony, miałaś już kiedyś wcześniej badaną prolaktynę?

    Maandragora lubi tę wiadomość

    uwo943r8xa2yg4kz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kobity!! ja juz po kłuciu czekam na wyniki<stresss>
    Witaj Olimama:)
    Maandragora progesteron piekny! za to prl do bani, bierzesz cos na to?chociaz jak widac z owulacja problemow nie masz czyli ci prl w owulacji nie przeszkadza..hmm..

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam idiotyczne pytanie: czy myślicie, że lek na gardło ( strepsils) może mieć wpływnna temperaturę ciała? Wziełam jedną tabletkę ok 19 i miałam spadek o 1 kreskę, następnego dnia nie brałam i skoczyło o trzy kreski, wczoraj wzięłam ok 23 (obudziłam się ok 24 i jeszcze ją miałam! dobrze, że się nie udławiłam) i dziś spadło trzy kreski. Przypadek czy się nakręcam? Jak myślicie?

    qdkk2n0ao2txirxa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoJo86 21 dc, no właśnie prlatktyny nigdy nie badałam, może tak skakać przez tarczyce?...ale progesteron tak i był w normie..zgasiłaś moją iskierkę nadziei ;)
    Ania1986 właśnie nic nie biorę bo nie wiedziałam ,że mam podwyzszony ale chyba tragedii nie ma? z tą owulka to mam nadzieję, że jest ok testy wychodzą i bóle są ale to tak naprawdę tylko lekarz przy monitoringu może sprawdzić..

    madlenka nie mam pojęcia, a co jest w składzie? ale piszą coś na ulotce?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 11:08

  • JoJo86 Ekspertka
    Postów: 188 187

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anula1986 wrote:
    Dziękuję kochana :* Kiedyś daawno temu chodziłam, ale ogólnie jestem samoukiem ;) Z tym lekarzem to może być nie lada wyzwanie... Ostatnio chciałam się zapisać na wizytę prywatną do Pani Doktor, ale nie dało rady, bo okazało się, że nie przyjmuje :( Nie dalej jak kilka dni temu dowiedziałam się, że całkiem niedaleko mnie przyjmuje pw inna lekarka, ponoć jest rewelacyjna i ma fantastycznie poczucie humoru, więc chyba się skuszę do niej na wizytę. Może to wreszcie będzie ta właściwa :D

    Dziewczyny, wiecie może dlaczego mój wykres ma same puste kółeczka?

    olimama - Witam :) Ja też tu jestem nowa ;)


    89230e33aa99125fb923485323dbaced.png

    Hej Anula witamy w naszym gronie! Osobiście twierdzę, że jest to najlepszy wątek ze wszystkich ;) Dziewczyny są tu najlepsze!

    Kółeczka są puste wtedy kiedy się mierzy o różnych porach, albo po prostu masz zaznaczoną opcję "ignoruj tą temperaturę". Zobacz sobie czy pod okienkiem gdzie wpisujesz temperaturę masz zaznaczoną tą opcję ;) Jeśli mierzysz o stałych porach to musisz to odznaczyć, a jeśli np zmierzysz o innej porze, albo będziesz miała nieprzespaną noc czy wieczór mocniej zakrapiany alkoholem to najlepiej temp ignorować, wtedy ovu nie będzie jej brało pod uwagę do analizy

    Anula1986 lubi tę wiadomość

    uwo943r8xa2yg4kz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maandragora wrote:
    JoJo86 21 dc, no właśnie prlatktyny nigdy nie badałam, może tak skakać przez tarczyce?...ale progesteron tak i był w normie..zgasiłaś moją iskierkę nadziei ;)
    Ania1986 właśnie nic nie biorę bo nie wiedziałam ,że mam podwyzszony ale chyba tragedii nie ma? z tą owulka to mam nadzieję, że jest ok testy wychodzą i bóle są ale to tak naprawdę tylko lekarz przy monitoringu może sprawdzić..

    madlenka nie mam pojęcia, a co jest w składzie? ale piszą coś na ulotce?
    no własnie prl moze zakłócać wystapienie owulacji ale u ciebie progesteron akurat to wyklucza;) ja biore na prl bromergon i zbił mi ja poniżej normy:P jak bedziesz czy u gina czy u endo to pewnie dostaniesz na zbicie jej

    Widze ze ty tez z tych co maja bole w owulacje;) mi test owu wychodzi i za pare godzin jest mega bol(mam potwierdzone te objawy monitoringiem a wiec wiem ze jak jest bol i test pozytywny to jest owu;))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 12:31

  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maandragora nie wiem co jest na ulotce bo tylko kilka tabletek mi zostało i już bez pudełka. Ale chyba sobie wkręcam, a ten spadek to na @ idzie :/

    qdkk2n0ao2txirxa.png
‹‹ 503 504 505 506 507 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ