X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytalam go, on mowi, ze wszystko zalezy od sprzetu, ale on uwaza, ze warto isc. Mam termim zarezerwowany pod koniec maja, takze troche czasu na zastanowienie mam.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, włosy miałam prawie do ramion. Po poprawkach są trochę krótsze, ale dużo miałam ścięte z grubości. Jak nie są ścinane z grubości, to mam szope na głowie ;/

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • an28 Koleżanka
    Postów: 35 5

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Under the snow a ile kosztuje takie badanie 3 D ?

    An28
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 05:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja czyli jednym słowem masz dużo na głowie ;)
    An28 ja za usg płaciłam 170 zl i to cena bliżej dolnej granicy bo ceny wahają się od 150-280 nawet wszystko zależy czy chcesz płytkę z takiego usg bo to często koszt 50 zl, od miejsca gdzie robisz badanie, nl dużo jest czynników wpływających na cenę
    U mnie to było tak że usg kosztowało te 170 zl i lekarz robił je w 2D a dla przyjemności rodziców pokazał nam w 3D i zrobił kilka zdjęć
    To 3D tak naprawdę nie ma znaczenia dla diagnostyki jest jedynie przyjemnością dla rodziców

    an28, aja lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • an28 Koleżanka
    Postów: 35 5

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak wiem ,ale fajne jest te badanie ,bo widac dokladnie buzke i cialo dziecka . Fajne badanie dla niecierpliwych :-) Pytam sie ,bo siostra chce zrobic te badanie .

    An28
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W krakowie ja znalazlam za 199zl 3d/4d.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, sorki za pytanie ale zawsze mnie to ciekawiło;p
    Co to ten czop? Tzn jak on wyglada, ze wszystkie wiedza ze to to:) rozumiem, ze jest na tyle gesty, ze utrzymuje jakas konsystencje? Taki glut? A nie jak gesty sluz?

    I skąd wiesz ze tylko kawałek;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2015, 16:33

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rah w moim przypadku był na wkładce taka zwarta kulka jakby śluzu ale gęstszego niż normalnie taka galaretka zbita w kulkę w moim przypadku
    Zresztą nawet jak wpiszesz w Google i dasz na obrazy to znajdziesz ale piękne to to nie jest ;)
    A kawałek bo u mnie nie był wielki taki może cos 2*2 cm lub troszkę większy i potem jeszcze były kolejne kawałki ale mniejsze
    Przy czopie znaczenie ma jeszcze kolor jeśli odchodzi podbarwiony krwią to poród może zacząć się w ciągu kilku godzin a jeśli kremowy/żółty to może potrwać jeszcze około dwóch tygodni nawet

    Najlepszy to byl mój mąż gdy mu wytłumaczyłam co i jak z tym czopem stwierdził że mamy dwa tygodnie jeszcze:)

    rah lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Eklerka Autorytet
    Postów: 1330 1252

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia, u mnie odszedł tylko kawałek żelowego czopa, nie był niczym podbarwiony...
    Rah, tego się nie da pomylić z niczym innym :D

    5fjzaeq.png
    6d4a1fa03ada290f9163e68d0b61b673.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie to się wie że to to nawet jak widzi sie pierwszy raz w życiu

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale się wkurzyłam. Kiedyś szef mnie pytał czy przyjdę do pracy jutro. Są dni naszego miasta i mamy stoisko. Mówił, że od 10 do 17, i że na pół czasu. No to się zgodziłam, bo przecież te dziewczyny co w ciąży nie przyjdą. Inna koleżanka ma małe dziecko i też pod ochroną. Strasznie mnie to wkurza...;/ A dziś tu przed wyjściem z pracy szef łaskawie powiedział mi, że mam przyjść na 13 i do 18. No chyba go podarło, nie dość, że na popołudniu, to jeszcze na tyle godzin?? I do tego sama, a jeszcze nie umiem obsługiwać przenośnej kasy... A dziś sprzedawali we trójkę, bo znana celebrytka gotowała. Eh... Z jednej strony tak troszkę się cieszę, bo jak zwykle jak jakieś święta, to będę sama, bo mąż wiecznie zarobiony...Jeszcze mnie mąż dziś wkurzył. Jak ja go potrzebuje, żeby mi coś pomógł, to ciągle słyszę nie, bo coś tam...;/ Na bank jak mu powiem, co myślę o jego zachowaniu, to mi powie, że zrezygnuje z dodatkowej roboty. Na nic moje tłumaczenia żeby trochę krócej pracował, że nie będzie wtedy taki przemęczony, że będzie miał więcej czasu dla mnie. Czuje się jakbym waliła głową w mur :(

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja szef to kawał chama że tak wykorzystuje Twoją sytuację
    Co do męża to u mnie taka sama sytuacja jutro i w sobotę też pracuje
    Wiem że robi to dla nas ale czasem zwyczajnie potrzeba mi jego bliskości
    A nawet jak już jest w domu to jest tak zrypany po pracy że albo śpi albo odpoczywa i taki pożytek z niego
    Dodam tylko że nawet łóżeczko mamy nie złożone

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, jeszcze wcześniej byłam wykorzystywana w pracy zanim ulubienica szefa powiedziała, że jest w ciąży, a teraz to już w ogóle na maksa. Staram się oszczędzać, ale co powiem mu, że jestem po zabiegu? :( Mój mąż ma tak samo. Tłumacze mu, że krew nam na oczy nie idzie, choć żyjemy raczej bez luksusów i sporo kasy idzie na leczenie, to jakoś sobie radzimy i tyle pracować nie musi.
    Ciesze się, że łóżeczko złożone :)

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja niestety nie złożone brak mi już słów żeby go prosić wiec nie poruszam tego tematu tak czy inaczej kiedyś musi to zrobić
    Mój niestety musi teraz trochę podkręcić śrubę bo kupiliśmy samochód no i trzeba podreperować budżet

    Wiem jak to jest z pracą u mnie była taka liderka która znęcała się nade mną psychicznie i tylko ciąża byla dla mnie wybawieniem, bo na zmianę pracy brak mi było odwagi przy kredycie na dom i przy dziecku w planach zmiana pracy nie była dobrym pomysłem
    Dodam tylko że jeszcze do niedawna miałam koszmary związane z pracą
    Moj przyjaciel z pracy który tez jest liderem mówi won by tak chciał żeby ludzie sie jego tak bali jak ja mojej liderki

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu niekoniecznie chce oglądać takie rzeczy w google;p
    Ale tak z ciekawości pytam:)

    A mnie od 3 godz pobolewa brzuch:( az zaczynam sie martwić ale nie chce stresu i paniki...
    Boli mnie jakby mnie ktos kłuł igła w środek macicy (tam gdzie ja zawsze czułam przed ciaza, nisko). I rozchodzi sie takim ciągnięciem/skurczem naokoło z 6cm, a potem idzie do krocza, do kości...sama nie wiem:/

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rah to mogą być skurcze braxtona-hicksa lub rozciągające się wiązadła choć te chyba czuć bardziej po bokach, może weź sobie nospe w ciąży mozna

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczesniej bolało (tydz temu) wyżej i tak bardziej "ogolnie" do tego stawy, miednica itp. Teraz jest cos dziwnego. Lekko jak przed @ albo jakby mnie szyjka macicy bolała....
    Ide zaraz spac i zobaczę rano. Moj gin jest od rana w szpitalu to najwyżej zadzwonie czy mnie nie zbada bo i tak pon/wt miałam byc na usg. A zacznę panikować to umrę z nerwów przez week!

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie panika to najgorszy doradca
    Życzę Ci spokojnej nocy :*

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • under_the_snow Autorytet
    Postów: 816 568

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem, co czujecie z tymi przelozonymi. Ja oddycham wreszcie na zwolnieniu bez tej mojej wariatki.

    Rah, tez tak mialam, zwlaszcza podczas siedzenia. Bylam j lekarza, powiedziala, ze to rozciagajaca sie macica i wlasnie skurcze braxtona. Ale jesli chcszz sie uspokoic to idz do lekarza.

    matko-polko-rodzicielko.blog.pl - o macierzynstwie i ciazy
    Mama w Krakowie - fanpage na facebooku dla krakowskich Mam i nie tylko.
    syy2cwa15lizurwm.png

  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, przepraszam, źle przeczytałam ;/
    Powiedziałam mężowi, ze jakby on spełniał tak szybko moje prośby jak ja jego, to by było dobrze ;)
    Szef dzwonił koło 21, że jednak poradzą sobie jutro beze mnie. Eh...

    rah lubi tę wiadomość

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
‹‹ 579 580 581 582 583 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ