X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Martuśka1986 Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 22 września 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Tobie Rah gratuluje ciazy :) wszystkiego dobrego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 09:27

    rah lubi tę wiadomość

    Martuśka1986
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 22 września 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka1986 wrote:
    Cześć Rah ;) ogolnie mialam tylko robione podstawowe badania czyli cytologie i usg a tak nic poza tym. W usg z tego co lekarz mowil wszystko ok tzn. Dlugosz macicy 5,11 grubosc 3,44 a jajniki prawy 3,93x2,74 a lewy zatarty 2,6x1,82. Monitoringu nie mialam i wlasnie sie nad tym zastanawiam, tempki nie mierze a co do testow owu to roznie ludzie mowia ale jesli w tym miesiacu nic nie wyjdzie to w przyszlym kupie stesty i bede robic jak to nie wyda to monitoring bo wkoncu to juz rok staran, ja mam 29 lat i staram sie o pierwsze. Pozdrawiam serdecznie.
    Witam Martuśka.
    My staramy się od ponad 2 lat i tez bez efektów. Wyniki i usg też miałam ok. Wysłano mnie na laparoskopię i okazało się że jeden jajowód niedrożny i jajnik bardzo mały więc jedna strona odpada. Czyli mam pewnie tylko połowę szans.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • Martuśka1986 Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 22 września 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Zuzanna. Po badaniach wiesz na czym stoisz, mimo wszystko zycze ci aby wkoncu sie udalo bo mimo polowy szans zawsze to polowa :)

    Martuśka1986
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 22 września 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka1986 wrote:
    Witaj Zuzanna. Po badaniach wiesz na czym stoisz, mimo wszystko zycze ci aby wkoncu sie udalo bo mimo polowy szans zawsze to polowa :)
    Dziękuję. To że mam połowę szans to tak sama stwierdzam. Na razie czekam na wypis ze szpitala i dopiero do doktorka. Wtedy dopiero zobaczymy co powie. Ale skoro miałabym polowe szans caly czas to chyba przez dwa lata kiedyś by się udało.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 22 września 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martusia ja na Twoim miejscu bym poszła najpierw na monitoring, bo tak jak piszesz testy owu sa niemiarodajne, nie potwierdzają owu. Warto chociaz raz zobaczyc czy owu w ogole jest, pecherzyki rosną i pękają. Poza tym ja po pierwszym monitoringu dowiedziałam sie, ze miewam owu 11dc! a wszystkie objawy mimo wszystko wskazywały na polowe cyklu (ok 14dc). Byłam w szoku bo byc moze przez rok, półtora całowaliśmy na ślepo nie w te dni co trzeba ;p
    Potem doszły inne problemy, ale to juz inna bajka. W każdym razie polecam monitoring i mierzenie tempki zeby zobaczyc kiedy to faktycznie wypada :)

    Eklerko jakos sie trzymam, nie narzekam :) boli miednica i pośladki, ale tak to brak dolegliwosci, zgagi, zaparć, żylaków, boli. Nie moge narzekać :) tylko wczoraj wylądowałam na wcześniejszym ktg bo mały 1,5 dnia sie szamotał, rzucał nerwowo, w ogole nie spał. Niby wyniki niezle, dzis usg, ale jakos mnie nie uspokoiły do konca.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 22 września 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzanna u mnie tez był jeden jajowod iedrozny, a drugi jeszcze z torbielą, wiec ciezko wyczuć. A jajeczko po uwolnieniu nie zawsze trafia do jajowodu po stronie z ktorej zostało uwolnione. Wiec z ta połowa szans to tak do konca nie jest :)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 22 września 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam rah. Ja w sumie to nie mam pewności czy u mnie na pewno owulacja występuje bo zawsze jak miałam robione usg to było w przypadkowe dni a monitoringu nie miałam. Kiedyś w 15 dc nie było widać pęcherzyka dominującego. Teraz się zastanawiam czy w ogóle owulacja występuje u mnie.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 22 września 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rah a Ty długo się starałaś? My już przeszło dwa lata.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 22 września 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza i przez 2 lata nie mialas monitoringu? My staraliśmy sie tak wlasnie "na oko" od 2010, nic nie testowaliśmy, nie badaliśmy. Odkąd wzięłam sprawy w swoje ręce i zaczelam chodzic po lekarzach (a kilku ich odwiedziłam), badac hormony, leczyć, obserwować to minęły 2 lata. Takze lacznie około 4 lat (jest pod suwaczkiem). Dlatego teraz wszystkim doradzam, postarajcie sie kilka miesiecy, pol roku, a potem zróbcie choćby badanie nasienia i monitoring. Dwa podstawowe badanie ktore potwierdza czy jest w ogole szansa na zajście w ciaze.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 22 września 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rah miałam tylko 2 razy usg niby wszystko wporzadku. Ale raz to było pod koniec cyklu bo tak mi wypadla wizyta a drugim razem bylam w 15 dc i chyba już było po bo nie było widać pęcherzyka dominującego , same male dojrzewające. Teraz czeka na swizyta w klinice nieplodnosci wiec na pewno jakiś monotoring pewnie się odbędzie.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 22 września 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze płyn w zatoce douglasa potwierdza ze owu była. A czemu od razu w klinice nieplodnosci? Moze to i dobrze :) a gdzie bedziecie jeździć?

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 22 września 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już byliśmy na jednej wizycie z wynikami wcześniejszymi- hormony, nasienia itd. i zostałam skierowana na posiew na chlamydie itd. a potem jak było ok to na laparoskopie. Teraz czekam na wypis ze szpitala i do doktora zobaczę co powie. a do kliniki nieplodnosci bo u lekarzy co chodzialam wcześniej to albo były kolejki długie albo nie mieli sprzętu itd. Stwierdzilam ze po takim czasie to już warto będzie udac się do fachowcow w taj dziedzinie

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 22 września 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa...nie skojarzyłam tego szpitala :) no tak, nie ma co sie szlajać po " zwykłych" lekarzach.

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • aiszza1 Koleżanka
    Postów: 63 5

    Wysłany: 25 września 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- handel lekami.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 25 września 2015, 17:44

    rah lubi tę wiadomość

    aiszza1
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 29 września 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja co tam u Ciebie? Działacie teraz w październiku?

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 1 października 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Aja co tam u Ciebie? Działacie teraz w październiku?

    Mnie praca pochłonęła totalnie. Kupa stresu. Szkoda tylko,że szef mnie nie docenił w tym miesiącu, ale trudno... Ważne, że klienci doceniają :)
    Tak, jedziemy w październiku do lekarza, ale to jak okres dostanę. Jak wszystko będzie w porządku, to może się uda i podejdziemy w następnym cyklu do inseminacji. Choć coraz bardziej myślimy z mężem odpuścić inseminacje i rozpocząć przygotowania do ivf. Zobaczymy co powie lekarz.
    Jeszcze mi się jakieś plamy, w zasadzie czerwone placki porobiły na skórze. Wyglądają na atopowe zapalenie skóry bądź egzeme, ale w sumie nie wiem co to jest, bo nie mam czasu żeby pójść do dermatologa, bo w pracy beze mnie nic się nie zrobi, nikt nic nie wie itd. ;/ Dwa lata temu też miałam takie coś, tylko na szyi, smarowałam maścią sterydową i zniknęło. Teraz mam na udzie, brzuchu i między piersiami. Niestety maści sterydowej nie mam i tylko smaruje specjalnym kremem do skóry atopowej. Trochę pomaga, ale plamy powoli się zmniejszają.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 3 października 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja może spróbuj sobie zrobić kapiel w krochmalu skoro maluszkom nie szkodzi a pomaga to i dorosłemu nie zaszkodzi.
    Szkoda ze szef nie docenia :(
    Obyś została wynagrodzna przez życie w inny sposób:*
    Kciuki za Ciebie :*

    aja lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Rosolina Autorytet
    Postów: 809 185

    Wysłany: 4 października 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Dopisze sie tez do Was. Zrobiłam badania, mam podwyższona prolaktyne, tsh troche wysokie jak na starania, ale w normie, zapisny castagnus, jem juz drugi cykl. Drugi tez sie staramy, 21.10 pewnie bede wiedziec

    p19uqqmzk4ecto70.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 8 października 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Rosolina. Życzę powodzenia

    Rosolina lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim:)
    Jestem nowa na tym portalu i mam podobne do was problemy z zajściem w ciąże.
    Jestem z partnerem 10 lat (w marcu 2016r skończę 30 lat a partner w październiku 32 lata) wiec od maja br zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko.
    Jak narazie to tylko sama przyjemność jest a wyniku nie ma (nadal brak ciąży).
    w badaniach ginekologicznych przeprowadzonych w marcu BR stwierdzono u mnie policystyczne jajniki a po za tym to jest wszystko ok.
    Zalecenie jakie mi polecił to zrobienie badan na cukrzyce, tarczyce oraz testosteron bo zauważył nadmierne owłosienie na moim ciele oraz początki nadwagi
    z badan u endokrynologa wynika ze tarczyce i testosteron mam w normie ale glukozę w krwi miałam lekko ponad normę, wiec jestem pod stała opieka dietetyka.
    Od sierpnia z wagi 110kg udało mi się na samej diecie i pracy fizycznej (pracuje jako pakowacz w firmie ogólno światowej produkująca profile aluminiowe) spaść do wagi 95kg i poziom glukozy mam w normie. cykle mam w miarę regularne (35-40 dni)
    od jakiś 3 tygodni mam:
    -mdłości ale bez wymiotów
    -piersi są ciężkie i „opuchnięte” oraz wrażliwe na dotyk
    -okres spóźnia się już 2 tyg. ,
    -ciągły ucisk w dole brzucha ( jakbym miała pęcherz pełny) i częstomocz
    -odczuwam ból pleców w okolicy krzyża
    -oraz pojedyncze skurcze lub całonocne bóle brzucha
    a wynik testów ciążowych (zakupionych w aptece) jest negatywny ( robiłam w dniu spodziewanej miesiączki oraz tydzień później)
    Do ginekologa jestem umówiona na początek listopada.
    wiec dziewczyny co myślicie czy mogę być w ciąży?

‹‹ 603 604 605 606 607 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ