X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jakos nie potrafilabym badac sobie szyjki. Nie ogarniam w ogole jak dziewczyny to robia codziennie ;) no ale da sie jak widac.
    Skoro mowisz Kropeczko, ze latwo sie wtedy zainfekowac, to na bank mialabym to "szczescie" i bym to zrobila znajac mnie ;]
    Wiecie myslalam, ze bede jakos zalamana tym, ze cykl mi przepada, ale czuje sie z tym nawet dobrze. Wiem, ze w nastepnym moze sie duzo wydarzyc juz po leczeniu i badaniu droznosci i jakos tak nastawiam sie na "lepsze jutro" :)
    Niech ten najblizszy czas bedzie dla nas owocny! ;)

    JaKa lubi tę wiadomość

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 17 lutego 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinka ależ oczywiscie☺ wiesz masz juz jakiś punkt zaczepienia, może to byc przyczyna i po leczeniu na bank sie uda:) gorzej ze mna niby ta prolaktyna z obciążeniem wysoka ale nie wiadomo jak to traktować - ja szczerze to liczę ze to w tym był problem i tez sie podlecze i będzie dzidek:)
    No i jeszcze ta drożność... kiedy idziesz Selinka?
    Musimy byc dobrej myśli dziewczyny☺

    Moja znajoma starała sie prawie dwa lata - wyniki miała jak u nastolatki te dot. płodności i zreszta pozostałe tez , ovu co miesiąc, jajowody drożne, męża tez przebadała i wszystko tez super... po lekarzach jeździła różnych i nic... mowię Wam juz załamana była... i najgorsze nie wiedziała czemu sie nie udaje... po dwóch latach reguralnych starań dopiero jej sie udało teraz jest w 6 miesiącu:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie najczęstszą przyczyną niepowodzenia w staraniach podobno jest niepłodność idiopatyczna - czyli w zasadzie nie wiadomo co. Czasem pomaga zmiana pracy na mniej stresującą, czasem wyjazd na wakacje, a czasem nic i dopiero rezygnacja i uwolnienie głowy z tych myśli o staraniach.

    Co do lekarzy, to mnie wkurzyła moja była już lekarka endo-gin. Przyszłam do niej już z historią, z objawami. Zleciła badania, w zasadzie nie wyszło nic oprócz nieznacznie podwyższonego LH. Powiedziała, że wszystko jest OK i kazała starać się pół roku i wtedy przyjść. No OK, zastosowałam się do rady, tylko że objawy się nasiliły. Po tym pół roku bezowocnych starań byłam u 2 innych lekarzy, powtórzyłam część badań i wyszło PCOS oraz mój obecny lekarz wskazał, że TSH mam za wysokie (chociaź w normie) i dał euthyrox. Dodatkowo zalecił dietę (nie mam nadwagi, waga całkiem ok)i ruch. Poszłam do tej mojej endoginki żeby zobaczyć co mi powie - pokazałam jej te nowe badania. A ta do mnie, że wszystko OK i należy się starać kolejne pół roku i jak się nie uda to wtedy wrócić. Ręce mi opadły. Więc jak czujecie, że coś jest nie tak, to szukajcie, badajcie się i zmieniajcie lekarzy. Nawet jeśli wszyscy dookoła będą mówić, że sobie coś wmawiacie.

    Po co to piszę? Niedawno byłam na świetnym spotkaniu zorganizowanym przez pewien portal z udziałem psychologa, ginekologa, dietetyka i coacha. Spotkanie było dla kobiet i dotyczyło niepłodności. Przyjechało mnóstwo dziewczyn starszych, młodszych, mających dzieci, bezdzietnych, z różnymi historiami zarówno po stronie ich, jak i ich mężów. Podczas sesji z ginekologiem zadawałyśmy pytanie, na które lekarka odpowiadała. Zapytałyśmy o AMH oraz ja o PCOS. Wiecie, że większość ginekologów nie umie rozpoznawać PCOS? że podstawowym badaniem przy staraniach o dziecko po 30 r.ż. powinno być właśnie AMH? że większość ginekologów i endokrynologów tego nie zleca? a jak zleca to nie wie, że powinno się to badać do 6dc? że większość ginekologów i endokrynologów nie wie, że TSH dla kobiety starającej się powinno być poniżej 2?

    Ta lekarka pracuje w jednej z klinik leczenia niepłodności i opowiadała, że przychodzą do niej pary po roku starań lub dłużej, bo np przez rok leczyli się u swojego ginekologa ale bezskutecznie i robią ten AMH i okazuje się, że rezerwa jajnikowa już została wyczerpana. I powiedziała jasno: skończyłyście 30 lat, to po pół roku starań bez efektu do lekarza.

    Osobiście uważam, że wszelkie badania hormonalne powinno się robić w momencie kiedy decydujemy się na starania. Jeśli nawet potem coś się dzieje i się nie udaje, to chociaż mamy punkt odniesienia.

    pszczola2000 lubi tę wiadomość

  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 17 lutego 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Bibi_Ka przeraziłam się trochę twoim wpisem :( oczywiście też uważam, że trzeba szukać przyczyny i nie dać się zbyć (rzecz jasna w granicach rozsądku), ale to że po przekroczeniu 30tki rezerwa jajnikowa może się aż tak wyczerpać nie wiedziałam. Owszem spada płodność, ale wszędzie piszą, że do 35 rż jest względnie dobra.
    Jeśli po pół roku nieudanych starań powinno zacząć się intensywne szukanie przyczyny, to ja jestem praktycznie na półmetku tego czasu.

    To nasz trzeci cykl starań i sama czuję, że mam wszystkie objawy owulacji, staramy się <3 w dobrym czasie, ale jeśli znów nic nie wyjdzie to ja już nie wiem.....
    Jestem pełna nadziei, że się uda, ale z drugiej strony zaczynam mieć obawy, czy wszystko w porządku...


    7ecafe6621fb6aed68a2cb8ff8d2b30b.png

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko na hsg ide jakos poczatkiem marca po @. Musze dryndnac do doktorka (pod tym wzgledem jest super, ze daje swoja wizytowke i kaze dzwonic jak tylko cos sie bedzie dzialo czy mam jakies pytania) i ustalic jak mam sie przygotowac itd.


    BibiKa fajny wyklad :) Wlasnie ja trafilam chyba na lekarza w miare ok, bo zlecil od razu amh jak do niego przyszlam. Wynik mam dobry, wiec mozna powiedziec ze mam troche czasu.

    Wiecie co wielu lekarzy (nie koniecznie ginekologow) mowi, ze jakies choroby ogolnoustrojowe moga byc przyczyna niepowodzen. Jakas infekcja, drobnoustroje, toksyny blokuja zaplodnienie. Zycie w zlym srodowisku tez moze byc tego przyczyna, wiec nasze krakowskie powietrze nie pomaga :(
    Ja dlatego od stycznia zaczelam zmasowany atak oczyszczania organizmu i mam nadzieje, ze zlagodzi to tez endomende.

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 17 lutego 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie przeraziłam... a to amh robi sie w każdym laboratorium? Jaki jest koszt takiego badania? I co w przypadku gdy wynik nie jest zadowalający? Jest jakiś sposób leczenia faramakologocznego?

    W sumie jeżeli ovu jest to po co badać to amh?

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 17 lutego 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz wiem jaki koszt zadzwoniłam do laboratorium

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko amh sie bada, zeby sprawdzic jaka jest rezerwa jajnikowa. Jesli jest za niska, to nie ma czasu na dluzsze starania i lepiej pomyslec o inseminacji lub in vitro. Ja kurcze zaplacilam 120zl za to badanie :/ Trzeba sie zglosic koniecznie tam gdzie jest laboratorium na miejscu a nie sam punkt pobran, bo krew trzeba zbadac natychmiast po pobraniu

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 17 lutego 2017, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zzreasumujcie mi kuedy robić te badania i czy musi być naczczo. HSG kiedy? I co to jest to HSG? amh to w 6 dniu cyklu i to jest na pcos czyli zespół wyczerpania rezerwy jajnika ? Dziewczyny czy badania na hormony estrogeny prolaktyna to 4 dnia cyklu nie będzie za późno? I czy też naczczo?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 17 lutego 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hsg to badanie drożności jajowodów z tego co wiem robi sie je tak do 10 dnia cyklu, najlepiej zaraz po @... ale nie może byc żadnego plamienia

    Pcos to zespół policystycznych jajników...
    http://m.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/leczenie-nieplodnosci/Zespol-policystycznych-jajnikow-pcos-utrudnia-zajscie-w-ciaze_33680.html

    Prolaktyne można robić w każdym dniu cyklu tak mi mówił mój gin ale czytałam ze najlepiej tak do 6 dnia cyklu, estrogenów nie badałam wiec nie pomoge☺

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2017, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra hsg powinien zasugerowac Ci lekarz, to badanie droznosci jajowodow (wpuszcza sie przy pomocy cewnika sol fizjologiczna lub pianke do jamy macicy i sprawdza sie przy pomocy usg lub rtg czy przeplywa przez jajowody).
    Badania hormonow najlepiej na czczo wykonywac, aczkolwiek przy progesteronie nie ma takiej koniecznosci.
    Badanie prolaktyny robimy 2-4dc, mysle ze 4ty jeszcze nie bedzie za pozno. Koniecznie dzien wczesniej nie mozesz byc zestresowana, musisz byc wypoczeta po min.7-8h snu, bez picia alkoholu, wstrzemiezliwosc seksualna tez 1 dzien, na 24h przed badaniem tez nie wilno draznic sutkow. Badanie robi sie do 2h po przebudzeniu i na czczo :)
    Estrogenu ani estradiolu nie badalam, wiec w sumie nie wiem, ale gdzies indziej czytalam ze cyba najlepiej wn2 fazie go zeobic czyli wtedy co progesteron.
    Mam nadzieje, ze cosik pomoglam :)

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 17 lutego 2017, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Hsg to badanie drożności jajowodów z tego co wiem robi sie je tak do 10 dnia cyklu, najlepiej zaraz po @... ale nie może byc żadnego plamienia

    Pcos to zespół policystycznych jajników...
    http://m.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/leczenie-nieplodnosci/Zespol-policystycznych-jajnikow-pcos-utrudnia-zajscie-w-ciaze_33680.html

    Prolaktyne można robić w każdym dniu cyklu tak mi mówił mój gin ale czytałam ze najlepiej tak do 6 dnia cyklu, estrogenów nie badałam wiec nie pomoge☺

    a jak wygląda badanie hsg? to się robi u ginekologa?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 17 lutego 2017, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o dziękuję teraz doczytałam

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie chciałam Was nastraszyć. Rezerwa jajnikowa to kwestia bardzo indywidualna. U jednej będzie wysoka, u innej może się wyczerpać nawet przed 30tką. Chodzi o to, że gdy ileś czasu się staracie, nie wychodzi, i zaczynacie się badać, to żeby sprawdzić ile jeszcze macie czasu. Czy możecie przejść dłuższą ścieżkę czy należy już myśleć np o in vitro.

    120 zł za AMH to niska cena, ja płaciłam 208 zł.

    Jeśli chodzi o dzień badania, to AMH najlepiej pomiędzy 2 a 6 dniem cyklu. Co do prolaktyny nie spotkałam się nigdy, że w jakimś konkretnym dniu. A robiłam to badanie kilkakrotnie i skierowanie miałam od różnych lekarzy ginekologów. Nawet mój obecny lekarz powiedział, że dc w przypadku prolaktyny nie ma znaczenia.

    Estradiol robiłam na początku cyklu, lekarka kazała pomiędzy 3 a 6 dc.

  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pcos to co innego niż rezerwa jajnikowa. AMH się bada by zobaczyć ile pęcherzyków jeszcze Ci zostało w jajnikach. Pcos to zespół policystycznych jajników czyli na jajnikach gromadza/nadbudowywuja ci się pęcherzyki które mogą prowadzić do torbiele, one rosną ale nie odbywają się od jajnika. Ogólnie lekarze maja trochę problem ze stwierdzeniem pcos. Żeby je rozpoznać robi się badanie usg a dodatkowo badania krwi różne. Hsg jest trochę inwazyjnym badaniem, z reguły lekarze dają skierowanie na nie jak nie mają pomysłu co ci jest. Bardzo często po badaniu hsg udaje się zajść w ciążę ponieważ kontrast udroznia lub przepycha jajowody, na których mogą być zrosty przez co plemniki nie może tam dotrzeć,

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 18 lutego 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja AMH badałam w 9dc bo nikt nic nie mówił kiedy. Płaciłam 120zl w enelmedzie. Mam rocznikowo 31lat a rezerwę 7.92

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 19 lutego 2017, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobry wynik czy zły? Mam tyle samo lat i 6 cykl bez efektu starania o pierwsze dzieckiem. Tsh mam 2.45

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 lutego 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin mówił, ze dla zajścia w ciaze najlepsze tsh jest poniżej 2... ja mam 1,9

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dosc :( Nie dosc ze ta cholerna bakteria na ktora sie musze leczyc i raczej odpuscic to hsg w marcu (bo chyba musze zbadac sie poz iej znow czy sie wyleczylam), to nie wiem czy jakas infekcja nie wraca czy co. Objawow w postaci uplawow czy cos nie mam, ale tak strasznie mnie boli i piecze po stosunku :( Umieram poprostu, nienawidze tego. Nie wiem juz co mam robic zeby tego uniknac, stosuje tyle rzeczy echh

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 19 lutego 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro robię wszystkie badania hormonalne. Potem badania sluzu. Mąż robi badania nasilenia. Koniec z bezsensownym czekanie aż minie jakiś czas żeby ktoś nas potraktował poważnie. Za tydzień w pon umowie się do gina do kliniki leczenia bezpłodności żeby zobaczył wyniki i zrobił te badania na jajowody. Mój okres zaczął się w pt a skończył wczoraj wieczorem
    To nie jest normalne. Jestem zły bo każdy mówi że zabardzo chce i dlatego nie wychodzi
    Nie będę czekać roku żeby zrobić badania które m8ge zrobić po pół roku starań i nie zmarnować kolejnych 6 miesięcy . Mój lekarz gin patrzył na Tsh i powiedział że ok ale jesli specjaliści od bezpłodności mówią co innego to trzeba lekarza xmienic.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
‹‹ 650 651 652 653 654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ