Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 14 marca 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pszczola2000 wrote:
    Auricomka, p/c robiłam już 3x. Napierw IgM dodatni, potem zażywałam Acard, i widac że i p/c i homocysteina spadła (nie wiem czy przez acard czy jak), ale następne 2 wyniki IgM są wątpliwe.

    w 3dc
    LH/FSH = 3,92/7,21=0,54 ;/
    jak to poprawić?

    Wiesz a co na to Twój ginekolog? Bo mneijszy stosunek chyba moze świadczyć o niewydolności przysadki mózgowej i napewno może utrudniac zajście w ciąże.

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 14 marca 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auricomka wrote:
    Wiesz a co na to Twój ginekolog? Bo mneijszy stosunek chyba moze świadczyć o niewydolności przysadki mózgowej i napewno może utrudniac zajście w ciąże.

    2gin twierdzi ze wyniki sa ok

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 14 marca 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka i Sara mam taki sam problem z tą suchościa i bólem na poczatku. podobno to taka budowa i nic sie nie zrobi z tym

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 14 marca 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pszczola2000 wrote:
    2gin twierdzi ze wyniki sa ok

    Hm wiesz co chyba że ma jakies inne medyczne przesłanki bo moja sie upeirała że wynik ma być około 1 . Ale moze wiesz taka Twoja natura i on po badaniach to stwierdza. Spory masz też ten shgb a on oprócz testosteronu wiąze ( dezaktywuje) estrogeny więc może utrudniac owulację

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 14 marca 2017, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja to jestem gotowa na ból, wiedziałam, że na początku może boleć i nie koniecznie się uda. Ale Mąż mój jest tak niecierpliwy, że tłumaczenia i proszenia o delikatność i cierpliwość do niego nie docierają. To On mnie zmusił do zrobienia czegoś "z tym".
    Nakupiłam wzierników, takich jednorazowych w sklepie internetowym i codziennie z użyciem żelu wprowadzałam go sobie i otwierałam, tak żeby przyzwyczaić pochwę do obecności czegoś. Chyba to pomogło. Jak poszłam z tym problemem do gin i powiedziałam co stosuje, to odpowiedziała, że mi ginekolog już nie jest potrzebny, bo zrobiłam wszystko co mogła sama mi zalecić.
    Ogólnie ponoć taka moja uroda w tej ciasnocie.
    Próbowałam też wina na rozluźnienie, ale z tym nie ma reguły, raz lepiej raz gorzej.
    Ogólnie myślę, że z czasem jest co raz lepiej, tylko mój Mąż jak tylko czuje, że znów się zaczęła ciasnota, to przestaje, i nie ma uproś, nie może zrozumieć że takie wywieranie na mnie presji, że muszę coś z tym zrobić tylko mnie jeszcze bardziej zamyka. I tu koło się zamyka...
    Niestety mielismy 3 tygodnie przerwy i znów jest ciasno i On wraca do gadania, które mnie dobija, i wszystkiego sie odniechciewa. Tylko sie kłócimy o to, obrażamy, ja płaczę, On uważa mnie za dziwoląga, i tak w koło.

    Dziś od kilku miesiecy po raz pierwszy znów użyłam wziernika, mam nadzieje, że pomoże.
    Widzicie, chcemy sie starać, nawet na luzie, ale starań póki co żadnych :(

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 14 marca 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz to potem moze być tak że ty się spinasz i jeszcze bardziej sie meisnie zaciskają to napewno nei pomaga taka niecierpliwość meża.
    A wiesz własnie CI miałam pisac o tym winku - bo mi pomaga lampka czerwonego wina.. albo dłuuuuuga gra wstepna:). Jak bedzie sie tak złościł to będziesz jeszcze bardziej spięta:(

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak właśnie Mu tłumacze, ale On chce wszystko tu i teraz, jest bardzo niecierpliwy.
    Wiele nocy już przez tą sytuację przepłakałam.
    Już byliśmy na krawędzi, powiedziałam, ze skoro u mnie ginekolog nie widzi żadnych anomali, tzn że jest w porządku i On musi popracować nad cierpliwościa i delikatnoscią wobec mnie. Mieliśmy już nawet iść z tym do seksuologa, byłam gotowa na wszystko. Ale właśnie wtedy pierwszy raz sie wszystko udało.
    Potem też było ok, w miarę, a czasem nawet cudownie :)
    A teraz znów ten problem powraca jak bumerang :(

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pszczola2000 wrote:
    Dziewczyny mogę Was prosić o Waszą ocenę moich wyniku na przestrzeni ostatniego roku?

    16.01.2017 9dc
    1) ACTH 18.65 (7.20-63.30)
    2) Homocysteina 9,61 (3,70-13,90)
    3) SHBG (glob.wiążąca h.płciowe) 160,5 (27,80-146, po menopauzie 12-166) !!!!
    4) Androstendion 4,36 (0.30-3.30) !!!!
    5) AMH - 127zł 7.92 (30-34 lata 0.71-7.59) !!!!
    6) Kortyzol 13.24 (5,27-22,45)
    7) Kwas foliowy 20 (4.60-18.7) !!!!
    8) Siarczan DHEA (DHEA-S) 262,6 (25,9-460,2)
    9) Testosteron 59 (14-76)
    10) TSH 1,380 (0,550-4,780)
    11) P/c anty-TG 19,7 <60
    12) P/c anty-TPO 28 <60

    11.02.2017 3dc
    Estradiol: 64,04 (19,5-144,2)
    Prolaktyna: 10,3 (2,8-29,3)
    FSH: 7,21 (2,5-10,2)
    LH: 3,92 (1,9-12,5)
    Witamina B12: 494 (211-911)
    17 OH Progesteron: 2,25 (0,2-1,3 FF, 1,0-4,5 FL) !!!

    Morfologia: ok
    Fibrynogen(G53): 311,70 (180-350)
    D-dimery(G49): 225 (<500)
    p/c kardiolipinowe IgM: 12,8 (<12,5 ujemny, 12,5-20 wątpliwy) spada powoli, chyba Acard działa
    p/c kardiolipinowe IgG: 5,7 (<15 ujemny, 15-20 wątpliwy)

    Pozwól, że odniosę się do wyników tylko z tego roku. Zaczęłaś leczenie acardem - i dobrze, bo przeciwciała kardiolipinowe i homocysteiny wskazywały na zespół antyfosfolipidowy, który odpowiada za problem z utrzymaniem ciąży, bo w momencie kiedy zarodek jest już obecny, to nie może się rozwijać, bo nie dostaje lub dostaje zbyt mało krwi i substancji odżywczych.

    Za wysoki androstendion - może wskazywać problem typu PCOS albo problem z nadnerczami.
    AMH- czy to wszystkie normy jakie miałaś wskazane na wyniku? Może mieścisz się w grupie niżej? Jeśli nie, to być może coś na rzeczy z jajnikami.

    Kwas foliowy - jeśli przyjmujesz, powinnaś zmienić formę na metylową. Wygląda, że Twój organizm może magazynować, bo nie radzi sobie z przetrawieniem. Forma metylowa kwasu jest np w Femibionie

    Stosunek LH do FSH powinien być w okolicach 1, u Ciebie jest ok 0,5, co może świadczyć o niedomodze ciałka żółtego.

    Dalej: 17OH progesteron za wysoki i to również wskazuje na problem z nadnerczami, ale zrobiono Ci też ACTH, który jednak jest w normie.

    Generalnie coś z nadnerczami.

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sobie czytam ze to co będę miała to nie hsg a histeroskopia diagnostyczna.... trochę sie przestraszyłam bo mój lekarz nic nie mówił o znieczuleniu... Hm... za to mówił ze może byc niezbyt przyjemnie...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś byłam na wizycie u gina. Potwierdziła się insulinooporność, ale nie ma tragedii. Dostałam metforminę, no i bromergon na zbicie prolaktyny. W ciągu 3 miesięcy powinno zadziałać. Zobaczymy.
    Przede wszystkim już po euthyroxie widzę różnicę, bo wróciła II faza cyklu (wyższe temperatury).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Tak sobie czytam ze to co będę miała to nie hsg a histeroskopia diagnostyczna.... trochę sie przestraszyłam bo mój lekarz nic nie mówił o znieczuleniu... Hm... za to mówił ze może byc niezbyt przyjemnie...

    A czemu tak? Pytałaś lekarza czy nie lepiej hsg?

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 14 marca 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bym trochę chciała żeby mój chociaż trochę sie niecierpliwił bo dla niego wszystko przyjdzie kiedy będzie trzeba... ja sie badam na wszystkie możliwe sposoby a on wychodzi z założenia ,,wkoncu sie uda"
    Wiem ze tez chce dziecko ale lekarzy sie panicznie boi

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 14 marca 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_ka on mi odpoczatku mówił że to będzie histeroskopia - nie wiem czemu myślałam ze to hsg... może wydawało mi sie ze to to samo...jedno i drugie nie jest przyjemne wiec skoro uznał histeroskopia za mniej inwazyjna i bardziej miarodajna - to niech będzie
    Martwi mnie tylko brak znieczulenia...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Chciałam się przywitać, jestem tu nowa, to mój 1 post i właśnie skończyłam 31 lat, uhh Postanowiłam troszkę po korzystać z Waszych doświadczeń, dostrzegłam czytając forum, że nic nie wiem o "sprawie" :)
    Z mężem staramy się teraz będzie 3 cykl więc w sumie niedługo... W zeszłym miesiącu miałam USG dopochwowe, czyściutko, prawidłowo. Jakiś rok temu miałam robione morfologię, TSH i hormony (prolaktyna, androgeny i testosteron - pakiet na przyczyny trądziku :)) - prawidłowe (cała historia i badania są u gin bo to gin z kliniki co teraz wszyscy chyba korzystają bo takie kolejki...). Kiedy powiedziałam gin, ze zaczynam starania nie zleciła żadnych ponownych badań tylko powiedziała: próbować, próbować :/ Tak się zastanawiam czy może zrobić jakieś badania na własną rękę? A może znacie lekarza (w-wa), który po usłyszeniu słów "staramy się o dzidzię" prześwietli mnie od stóp do głów? :)
    testy owu kupione, żel kupiony, olej z nasion wiesia i folik jem. Coś jeszcze powinnam wiedzieć/zrobić/kupić tak na początek? :>

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaKa wspolczuje problemu, ale wiadomo nikt tu nie jest winny. Ja jednak mam taki charakter ze nie wytrzymalabym jakby mi maz takie problemy robil i byl w goracej wodzie kąpany. Niecierpliwosc niecierpliwoscia, ale gdzie empatia? Jakby on mial problemy z czlonkiem (bylby krzywy, wygiety czy cos co Tobie aprawialoby trudnosc), to tez wkurzalby sie na siebie? Nie sadze. Takie problemy trzeba rozwiazywac wspolnie z duza doza wczucia sie w sytuacje 2giej osoby

    Kropeczko moj jest taki sam, aczkolwiek ostatnio cos wiecej sie tym interesuje, ale i tak wiekszosc jest na tzw.mojej glowie ;) wiadomo. Mezczyzni jak wiadomo dojrzewaja pozniej, najwazniejsze zeby byli dobrymi i opiekunczymi ojcami :)
    To na czym ta histeroskopia polega? Do hsg slyszalam tez nieraz znieczulaja jakas kroplowka albo kaza wziac sobie jakis ketonal wczesniej

    BibiKa wow! jestem w szoku jak rozszyfrowalas wyniki :D Niezleeeee. Jak bede miala jakies watpliwosci, to wiem do kogo uderzyc ;)
    Ta insulinoopornosc idzie szybko opanowac?

  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 14 marca 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaKa wrote:
    Tak właśnie Mu tłumacze, ale On chce wszystko tu i teraz, jest bardzo niecierpliwy.
    Wiele nocy już przez tą sytuację przepłakałam.
    Już byliśmy na krawędzi, powiedziałam, ze skoro u mnie ginekolog nie widzi żadnych anomali, tzn że jest w porządku i On musi popracować nad cierpliwościa i delikatnoscią wobec mnie. Mieliśmy już nawet iść z tym do seksuologa, byłam gotowa na wszystko. Ale właśnie wtedy pierwszy raz sie wszystko udało.
    Potem też było ok, w miarę, a czasem nawet cudownie :)
    A teraz znów ten problem powraca jak bumerang :(

    No wiesz Bo i z tym Twoim spieciem można byłoby popracowac z psychologiem, ale on tez powinien troszke więcej empatii wykazywać, pzreciez to jest do pzrejścia. Wiem po sobie, ze na początku zawsze jestem spięta , ale jak gra wstępna potrwa dłużej to jest super. A tak na siłe to potem łapałam wstręt do sexu.

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 14 marca 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinka powiem Ci w poniedziałek na czym dokładnie polega:)

    a z tego co mi gin mówił, wziernikuje się, wypełnia się płynem, który ma za zadanie wszystko tam porozciągać, żeby kamerką lepiej sobie wszystko pooglądać, czy nie ma zmian, zrostów itd.

    BibiKa jesteś mega w tym rozszyfrowywaniu:) dla mnie to jeszcze abstrakcja i liczę, że nie będę musiała się w to zagłębiać:P

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 14 marca 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no my w tym cyklu odpoczywamy od siebie... niestety lekarz powiedział, żeby odpuścić a jak już to z prezerwatywą a że oboje nie jesteśmy jej zwolennikami to póki co odpuszczamy... może się stesknimy za sobą:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko powrot do gumek po takim czasie kochania sie bez, to niebo a ziemia ;) Naprawde ja to tam pikus, czuje roznice, ale nie az taka jak moj maz. Ciezko mial przestawic sie znow na gumki a teraz jak poszalelismy wczoraj, to zupelnie inny czlowiek byl :D Stesknicie sie za tym na bank ;)
    Ja wlasnie wracam z piwerka z rynku i tak mi lekko i milo jakos :P pozalilam sie kolezance na nasza sytuacje i na texty jakie czesto slyszymy od rodziny meza czy znajomych. Cale szczescie ona mnie rozumie

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 14 marca 2017, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I super Selinko trzeba odreagować! Bo inaczej to oszalejmy z tymi staraniami.

    Ja właśnie zaaplikowałam oekolp i sie nie ruszam:)

    Selina lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

‹‹ 662 663 664 665 666 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ