X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra rozumiem Cie :/ a kiedy @ sie spodziewasz?

    BibiKa waga 57kg przy 172cm nie jest za niska, to juz miesci sie w normie bmi. Ja waze 53kg przy 171cm i mam niedowage, ale niestety taki moj urok przez cale zycie. Bylam nadana na wszystkie strony i zwyczajnie mam taka przemiane. Jem wszystko i czesto w duzych ilosciach i nie tyje. Od jakiegos czasu staram odzywiac sie zdrowo, unikac chemii, jesc mniej slodyczy a wiecej owocow i warzyw, wiecej wody, gotuje duzo sama z mezem. Nie przytyje, chyba ze zaczne pakowac na silce i pic gainery i jesc duzo bialka, kiedys tak mialam to "az" 3kg przytylam w pol roku ;) Ani naprotechnolog ani normalni ginekolodzy nie zwracali nigdy uwagi na moja wage

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 09:37

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 marca 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miesiączka będzie jutro albo w sb . Tempka jeszcze mi nie spadła. Jajniki bolą.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 16 marca 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina to trzymamy kciuki jak była owulacja:)

    Selina lubi tę wiadomość

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2017, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Sarrrra rozumiem Cie :/ a kiedy @ sie spodziewasz?

    BibiKa waga 57kg przy 172cm nie jest za niska, to juz miesci sie w normie bmi. Ja waze 53kg przy 171cm i mam niedowage, ale niestety taki moj urok przez cale zycie. Bylam nadana na wszystkie strony i zwyczajnie mam taka przemiane. Jem wszystko i czesto w duzych ilosciach i nie tyje. Od jakiegos czasu staram odzywiac sie zdrowo, unikac chemii, jesc mniej slodyczy a wiecej owocow i warzyw, wiecej wody, gotuje duzo sama z mezem. Nie przytyje, chyba ze zaczne pakowac na silce i pic gainery i jesc duzo bialka, kiedys tak mialam to "az" 3kg przytylam w pol roku ;) Ani naprotechnolog ani normalni ginekolodzy nie zwracali nigdy uwagi na moja wage

    Jednak sądzę, że trochę jednak jest za niska. Nie chodzi tylko o mieszczenie się w normie BMI.

    Ale ja miałam tak jak Ty - mogłam jeść dużo i często i ważyłam niecałe 50 kg przy 165 cm wzrostu. Niestety ok 4 lata temu nagle mój organizm zaczął szwankować...

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 marca 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auricomka wrote:
    Selina to trzymamy kciuki jak była owulacja:)

    ja również trzymam

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh dziękuję dziewczyny za kciuki, ale nic z tego nie będzie :) To był jednorazowy "wybryk" bez tego zabezpieczenia. Pół roku się staraliśmy i nie wyszło a teraz przy 1 stosunku miałoby wyjść ;) to byłoby więcej niż dziwne

    BibiKa ja się kiedyś bardzo przejmowałam swoją wagą, przeszkadzała mi bardzo. Miałam diety na przytycie (takie zdrowe) z duza iloscia posilkow, baardzo kaloryczne, ale to bylo tez wtedy jak cwiczylam na masę na silowni i to 3kg w pol roku tylko przytyłam... Odechciało mi się pozniej, bo to zmudne i meczace bylo. Jakby od tego moje zdrowie zalezalo pewnie bym to kontynuowała. Szwankuje mi czesto odpornosc, ale to wiem, ze przez slodycze na bank, bo jak je ograniczam i jem zdrowiej, to wtedy jest super przez dlugi czas. Jednak słodkosci mnie gubią ;) no bo jakto mam sobie odmawiac jak chudzielec jestem! No i wtedy zdrowy rozsadek musi wkraczac, ze to dla mojego zdrowia... dumna i tak jestem z siebie, bo staram sie jadać tylko gorzka czekolade ze słodkosci plus czasem drozdzowka z pieca lub pączek :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2017, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro próbowałaś, to nie ma co się katować :) Przynajmniej lepiej sylwetka wygląda. Ja tęsknię za swoją niższą wagą, choć nie mam nadwagi.

  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 17 marca 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Heh dziękuję dziewczyny za kciuki, ale nic z tego nie będzie :) To był jednorazowy "wybryk" bez tego zabezpieczenia. Pół roku się staraliśmy i nie wyszło a teraz przy 1 stosunku miałoby wyjść ;) to byłoby więcej niż dziwne

    BibiKa ja się kiedyś bardzo przejmowałam swoją wagą, przeszkadzała mi bardzo. Miałam diety na przytycie (takie zdrowe) z duza iloscia posilkow, baardzo kaloryczne, ale to bylo tez wtedy jak cwiczylam na masę na silowni i to 3kg w pol roku tylko przytyłam... Odechciało mi się pozniej, bo to zmudne i meczace bylo. Jakby od tego moje zdrowie zalezalo pewnie bym to kontynuowała. Szwankuje mi czesto odpornosc, ale to wiem, ze przez slodycze na bank, bo jak je ograniczam i jem zdrowiej, to wtedy jest super przez dlugi czas. Jednak słodkosci mnie gubią ;) no bo jakto mam sobie odmawiac jak chudzielec jestem! No i wtedy zdrowy rozsadek musi wkraczac, ze to dla mojego zdrowia... dumna i tak jestem z siebie, bo staram sie jadać tylko gorzka czekolade ze słodkosci plus czasem drozdzowka z pieca lub pączek :P


    WIesz zcasem natura płata figle w najmniej spodziewanym momencie:)

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auricomka wrote:
    WIesz zcasem natura płata figle w najmniej spodziewanym momencie:)
    Jasne ze tak :) dlatego m.in.ciezko mi bylo odpuscic ten cykl jak zobaczylam taki sluz ;) Mimo wszystko nie sadze by sie udalo, wiadomo jednak ze nadzieja umiera ostatnia

  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 19 marca 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e10f2c2df00e.jpg

    Dzięki Bibika, mam jeszcze wyniki krzywej cukrowej. Ktoś mi pow. Ze płaska krzywą też nie jest dobra czy to prawda? Endo mam jutro. Czy te wyniki mogą świadczyć o IO?
    Myślę o metformine na to i na androgeny. Podwyższone androgeny moga świadczyć o pcos z pochodzenia z nadnerczy a nie z jajników. A ja ewidentnie mam coś z nadnerczami

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • pszczola2000 Autorytet
    Postów: 1134 733

    Wysłany: 19 marca 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_ka gdzie bez recepty znajdę kwas foliowy zmetylowany? W Femibionie?
    A infocolic czy Miositogyn też nie?

    "... nic nie dzieje się przypadkiem..."

    w57v9jcgfaon5chm.png

    2019.05.22 - 2t+5d transfer 😍 3BA❤️
    2019.06.19 - 6t+5d (28dpt) wizyta serduszkowa❤️
    2020.02.06 - Termin porodu! - urodziłam w tp

    55cm 2880g sn córka Milena


    2BB❄️Morula❄️ Morula❄️
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 19 marca 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pszczoła, np. Actifolin

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 marca 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dziewczynki jutro histeroskopia... denerwuje się przeokropnie...

    chce być już po!!!

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko wszystko będzie dobrze! :) Pomyśl, że jutro o tej porze będzie już po wszystkim a ja muszę czekać jeszcze 2tyg. ;) Wycziluj oglądając coś zabawnego i przyjemnego, zjedz czekoladę :D Zobaczysz, napiszesz tu do nas po wszystkim i będzie cacy. Trzymam mocno kciuki! :*

    Kropeczka1986 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pszczola2000 wrote:
    Bibi_ka gdzie bez recepty znajdę kwas foliowy zmetylowany? W Femibionie?
    A infocolic czy Miositogyn też nie?

    Wiem, że na pewno Femibion, w tych pozostałych dwóch jest zwykły kwas foliowy.
    Kropeczka1986 wrote:
    no dziewczynki jutro histeroskopia... denerwuje się przeokropnie...

    chce być już po!!!

    Trzymamy kciuki, będzie dobrze. Idź z uśmiechem, kolejne badanie, które przybliża Cię do celu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam totalny spadek formy :( psychicznej
    Trafiłam tutaj na wątek o leczeniu ureaplasmy i jestem przerażona. 3/4 wypowiadających się tam dziewczyn leczyło się długimi tygodniami albo i miesiącami. Jedna z nich nawet poroniła w 2 trymestrze ciąży. W ogóle dowiedziałam się, że po leczeniu w ponownym badaniu na posiew może nie wyjść ureaplasma a może być gdzieś przyczajona w organizmie. Trzeba najlepiej zrobić badanie na obecność DNA tej bakterii, cholernie drogie, bo kosztuje 230zł :( ale chyba je zrobię w tym tygodniu.
    Siedziałam wczoraj pod prysznicem i beczałam jak głupia, bo pewnie się nie wyleczyliśmy, my mieliśmy tylko tydzień antybiotyku! a te dziewczyny leczyły się baardzo długo i różnymi antybiotykami. Od razu dostawały 2-3 tygodniowe leczenie dla siebie i partnera, nie wiem czemu lekarz dał nam tylko na tydzień :/ Czuję, że o hsg w kwietniu mogę sobie pomarzyć...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja mam totalny spadek formy :( psychicznej
    Trafiłam tutaj na wątek o leczeniu ureaplasmy i jestem przerażona. 3/4 wypowiadających się tam dziewczyn leczyło się długimi tygodniami albo i miesiącami. Jedna z nich nawet poroniła w 2 trymestrze ciąży. W ogóle dowiedziałam się, że po leczeniu w ponownym badaniu na posiew może nie wyjść ureaplasma a może być gdzieś przyczajona w organizmie. Trzeba najlepiej zrobić badanie na obecność DNA tej bakterii, cholernie drogie, bo kosztuje 230zł :( ale chyba je zrobię w tym tygodniu.
    Siedziałam wczoraj pod prysznicem i beczałam jak głupia, bo pewnie się nie wyleczyliśmy, my mieliśmy tylko tydzień antybiotyku! a te dziewczyny leczyły się baardzo długo i różnymi antybiotykami. Od razu dostawały 2-3 tygodniowe leczenie dla siebie i partnera, nie wiem czemu lekarz dał nam tylko na tydzień :/ Czuję, że o hsg w kwietniu mogę sobie pomarzyć...

    Wiem, że jest Ci trudno i czujesz pewnie presję uciekającego czasu. Ale pomyśl, że wiesz w czym tkwi problem. Wiesz co leczyć. Masz wątpliwości co do leczenia? Skonsultuj się z innym lekarzem, poszukaj specjalisty od tego typu chorób. Nie poddawaj się tylko działaj.
    Celem jest przecież zdrowa ciąża i zdrowe, wyczekane dziecko. Wyobrażasz sobie swój ból i żal, gdy Twoje dziecko rodzi się chore, a Ty się dowiadujesz, że mogłaś temu zapobiec? że kilka miesięcy leczenia i ono byłoby zdrowe?

    Weź głęboki oddech, skup się teraz na sobie, na leczeniu, na mężu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BibiKa wiem co leczyc owszem. Ta bakteria nie uposledzia plodnosci (nie u kobiet) tylko moze komplikacje pozniej powodowac. Nie wiem czy to jest nasz problem, czuje ze tylko jedna z przeszkod. Wiadomo, musze sie wyleczyc. Czekam 2-3 dni, bo brałam probiotyki dopochwowo i ide na badanie.
    Moja siostra tez miala jakas bakterie, teraz nie pamieta jaka. Leczyła się na nią i caly czas miala, lekarka (za granica) powiedziala jej, ze niektore kobiety tak maja. O ciaze starali sie ok.5 lat, musiala miec robiona cesarke, zeby mlody nie zlapal tej bakterii. Pozniej starali sie jeszcze o 2 dziecko (w sumie nadal to robia), ale minelo 6lat i nic. Moze to byla ta sama bakteria, no, ale nie bede gdybac bo nie wiadomo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie czytałam o tych komplikacjach, dlatego napisałam żebyś się nie poddawała, nie załamywała, a zrobiła wszystko, co jesteś w stanie na ten moment. Ustalcie z lekarzem jakiś plan, określcie czas leczenia. Może trzeba silnej dawki antybiotyku. Może zmiany lekarza, może jednej konsultacji z innym specjalistą.

    Selina lubi tę wiadomość

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 20 marca 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po...

    uczucia mieszane...ale szybko sprawnie i bolało tylko momentami.

    okazało się, że bolało bo lewy jajowód miał delikatne zrosty - opis wskazuje, że zostały rozpreparowane uwidaczniając ujście lewe pod wpływem badania - yoopi!
    ujście jajowodowe prawe niezmienione.

    Generalnie badanie trwało może z 3 - 4 min. i szczerze tego czego bałam się najbardziej czyli momentu wprowadzenia urządzenia do szyjki absolutnie nie czuje się. tak jak pisałam wyżej jedyny ból w momencie udrożnienia.

    Lekarz kazał się starać więc od dziś bierzemy się do roboty - powiedział też, że teraz są dużo większe szanse na dzidka.

    Z gabinetu wyszłam wściekła... i płakać mi się chciało ale teraz po przeanalizowaniu trochę mi ulżyło w końcu to co było zatkane raczej się udrożniło...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

‹‹ 664 665 666 667 668 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ