Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 25 marca 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinko okresu spodziewam się 27 dc, czyli wypada to w przyszły czwartek. Mam 27 dniowe cykle, owulacja zwykle jest u mnie 10-12 dc.
    Aktualny wykres jest jakiś dziwny, inny niż dotychczasowe kiedy prowadziłam obserwacje, to też dlatego przekreśliłam go.

    Tajbrejk, ja też tak mam. Tzn wcześniej jakoś nie robiło to na mnie wrażania kiedy słyszałam "dobrą nowinę" od koleżanek. Ale odkąd zaczęliśmy z Mężem starania i widzimy, że nie jest to takie proste, to każda taka wiadomość jest jak cios w plecy. Oczywiście staram się cieszyć szczęściem innych, ale w głębi serca czuję smutek, że my nadal walczymy bezskutecznie :(

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 25 marca 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)
    Selinko przykro mi:/ ale glowa do gory w koncu musi byc dobrze:)

    Tajbrejk wiem doskonale o czym mowisz, u mnie wszystkie najbliższe koleżanki maja juz dawno dzieci i to po dwojke..i tez mi czasem zal patrzeć...dlatego kiedy mam około-okresowe dołki kolezanek nie odwiedzam co by później nie wylewac łez w domku.
    Najgorzej jak zyczliwi znajomi wyskocza z tekstem a wy na co czekacie itp :/

    U mnie dzis @ przylazla :( a tak juz sie ludzilam ze moze jednak bo plamienia w tym mies byly minimalne a przez 2 ostatnie dni prawie ich nie bylo..
    Nowy cykl zaczynam z Dostinexem na zbicie prolaktyny i mam nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    A czemu pod jezykiem po prawej stronie ? Ja zawsze mierze po lewej....

    Nie pamiętam dokładnie, kiedyś przeczytałam w jakichś materiałach szkoleniowych, że tak lepiej, z uwagi, że lewa strona to strona serca i może fałszować.

    Selinka, Tajbrek przytulam. Kiedyś musi się nam udać!

    Jeśli chodzi o reakcję na wiadomości o dzieciach w rodzinie i u znajomych to mam to samo. Generalnie nie pytam o dzieci, nie komentuję takich fot na FB, nie odwiedzam dzieciatych. Ostatnio kuzynka męża urodziła drugie dziecko (dziewczynkę - a ja bardzo bym chciała dziewczynkę własnie) i mąż chciał ich odwiedzić, choć na co dzień to nie utrzymujemy kontaktu, ale ja kategorycznie odmówiłam. Takie spotkania to czuję wewnętrznie, że dla mnie za ciężkie mogłyby być, więc unikam.

    Trzymajcie jutro za mnie kciuki - będę jeździć. Mam prawko dopiero od pół roku, a od miesiąca mamy auto i generalnie mało jeżdżę i tylko w towarzystwie męża. Jutro muszę zrobić jakieś 2h po mieście, bo w pt będę jechać sama samiuteńka po raz pierwszy. Przyznam, że się boję... Jakieś rady? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2017, 22:46

    Selina, JaKa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2017, 03:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BibiKa ja niestety nie dam rad co do jazdy :D mam prawko od 3 lat i nie jezdze teraz w ogole. Od kad zdalam zdarzylo mi sie raptem pare razy jechac czyims autem, najczesciej autem meza ;) Jak raz mu zderzak przerysowalam a innym razem wpadlabym pod autobus przy zjezdzie z autostrady, to postanowilam, ze nie jezdze juz... Niestety psychicznie sie zablokowalam. Mysle, ze jakbym naprawde musiala to bym pojechala, albo jakbym swoje auto juz miala ;) nie spieszno mi, bo jest mi naprawde zbedne

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 26 marca 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja dziewczynki mam prawko od 13 lat a poziom umiejętności zerowy:)

    Mam swoje autko bo dostałam jeszcze od rodziców jak zaczęłam pierwsza prace:) taka zgrabna toyotke - cudeńko:)

    Ale cóż... do pracy jeździłam nią przez tydzień i jak mi zgasła pare razy na środku ulicy i mnie obtrabili to jej podziękowałam i stoi w garażu - szybko przerzuciłam sie na rower i tak juz zostało :)

    Co do dzieci u znajomych itd to takich jakoś unikam:) a i w sumie większość to jeszcze nie chcą albo tez nie mogą albo to szalone indywidualistki nie mające stałych partnerów :) wiec z takimi sie spotykam

    Najgorsze było jak miała mnie odwiedzić koleżanka rok temu z ktora nie widziałam sie pare ładnych lat, miała przyjechać do krk na jakaś konferencje i umawiałyśmy sie ze poimprezujemy itd maz mi wyjechał w delegacje wiec miał byc babski wieczór no i przed samym przyjazdem zadzwoniła ze jest w ciazy a ja z automaty wypalilam ze nie dam rady jednak sie spotkać bo męża musze wcześnie odebrać z lotniska.... tak mi głupio było oczywiscie pozniej cała noc ryczałam ...:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 08:27

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 26 marca 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki czy w 19 dniu cyklu jest sens badać progesteron?

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam. Nie było tak źle. Zgasł mi tylko raz.

    Napisałam się i coś ucięło.

    Kropeczko progrsteron zbadałabym za 2 lub 3 dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 09:53

    Kropeczka1986, JaKa lubią tę wiadomość

  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 26 marca 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibika ja mam prawko od 4 lat i na początku to była masakra... :D
    Mój Mąż miał swoje, ale mi nie dawał nim jeździć (wtedy jeszcze nie byliśmy małżeństwem), więc kupiłam samochód dla siebie i to właściwie na nim już po zdaniu egzaminu uczyłam się jeździć. Tyram go do tej pory :D
    Początkowo zawsze musiałam mieć towarzysza mojej jazdy, chociażby była to osoba nie potrafiąca jeździć i nie znająca się na przepisach, to ktoś obok musiał siedzieć.
    A jak już przyszło mi zacząć jeździć samej, to nogi jak z waty, mokre plecy i panika w oczach... ale małymi kroczkami zaczęło się udawać :)

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 26 marca 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie jestem w szoku! Po tym wczorajszym plamieniu krwią postanowiłam zrobić test. Wyszła blada kreska testowa, nie wiem jak ją interpretować, czy to może być wiarygodny pozytywny test?

    https://zapodaj.net/744709b5842af.jpg.html
    https://zapodaj.net/ec9b7e00eb7e9.jpg.html

    Pierwsze zdjęcie jest zrobione za raz po testowaniu, drugie 3 godziny po.
    Nie zaznaczałam na wykresie pozytywu, bo kreska nie jest bardzo wyraźna.
    Co myślicie :)

    0a74373c12d6b16d73635c9b9113c48e.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 11:46

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaKa dla mnie pozytyw!!! Gratuluje :***

    JaKa lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)
    Jaka własnie się rozpisałam że mamy tej samej długości cykle i owu podobnie wypada...mów mi tu zaraz w które dni najlepiej próbować :)

    Jak na moje oko - druga kreska jak byk !!!
    Cieszę się niezmiernie i gratuluje :D

    JaKa lubi tę wiadomość

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka - widać piękną kreskę. Super

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 13:09

    JaKa lubi tę wiadomość

  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu sie potwierdza, ze udaje sie w najmniej spodziewanym momencie, Jaka - serdeczne gratulacje! :)


    JaKa, Rucola lubią tę wiadomość

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczynki :* ale ja się jeszcze nie chcę cieszyć nad wyrost, to jeszcze nic pewnego, w czwartek spodziewam się @ i jak nie dostanę, to idę na betę, ale nie wcześniej. Mój Mąż też jakoś spokojny, mówię Mu, że testy też się mylą, także nie chcemy się przykro rozczarować.
    Ale skoro twierdzicie, że test pozytywny to tak zaznaczę na wykresie :)

    Sylwia ja ten cykl przkreśliłam po wizycie u ginekologa, który nie widział pęcherzyka. A do tego nałożyły się spięcia z Mężem w kwestii <3 (pisałam o tym kilka stron wcześniej), także odpuściliśmy w ogóle. W moje dni płodne tylko raz serduszkowaliśmy trochę z przymusu, a potem kolejny raz wyszedł dopiero po dniach płodnych. Także przepisu żadnego nie mam :) ale cieszyć się będziemy jak zrobię betę....

    Teraz kilka dni niepewności...

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, czytałam o waszych problemach - i nawet nie bardzo wiedziałam co można doradzić w takiej sytuacji...

    Trzymam mocno kciuki aby pozytywny test się potwierdził :)

    JaKa lubi tę wiadomość

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 26 marca 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ja też się nigdy czegoś takiego nie spodziewałam, że możemy mieć takie problemy. Dopiero jak nas to spotkało, zaczęłam czytać i okazało się, że nie jesteśmy jedynym przypadkiem. Już podejrzewałam u siebie pochwicę, ale na szczęście moje tłumaczenia do Męża, modlitwa, praca nad poszerzeniem, cierpliwość, to że się nie poddałam, a tak bardzo chciałam żeby się udało, w końcu przyniosły skutek.

    A na dzisiejszej Mszy św. usłyszałam, że dzisiejsza niedziela to niedziela Laetare, czyli radości :) Może Pan Bóg chce nam przez to coś powiedzieć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2017, 13:37

    Kropeczka1986, sylwia1986 lubią tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 26 marca 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczysz JaKa wszystko się ułoży :)życzę Ci tej radości :)

    jakoś teraz przetrwasz te dni niepewności, pamiętaj że jesteśmy z Tobą !


    JaKa, Rucola lubią tę wiadomość

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 26 marca 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaKa piękny awatar <3

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 26 marca 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaKa trzymam kciuki zeby wszystko juz teraz bylo z gorki. Dajesz innym nadzieję !!

    JaKa lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka wiedzialam! :D czulam ze bedzie lozytyw lo tych plamieniach :P Wielkie gratulacje! bardzo sie ciesze :) Ja tam bym od razu dzis popedzila na bete hehe ;)

    JaKa lubi tę wiadomość

‹‹ 670 671 672 673 674 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ