Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisha tak może, u mnie się tak zdarzało :/

    Ja mam 5dc i już finisz @. Jednak ten okres był wyjątkowo dziwny. Nie dosc, że mały ból jak na mnie to jeszcze najgorzej miałam w nocy z 3 na 4dc a zawsze najgorszy mam 2dc. Byliśmy na wyjeździe i o 3 w nocy musiałam zlazic z łóżka piętrowego po tabletkę.
    Mieliśmy jakiegoś pecha, bo mąż w niedzielę dostał gorączkę wieczorem i biedny musiał iść leżeć do hostelu :( nafaszerowalam go lekami a w nocy zmieniałam mu okłady zimne...ech. Dziś już wracamy i jest lepiej, ale i tak się musi jeszcze wyleżeć. Ogólnie poza tym weekend minął nam super :) pokoncertowaliśmy trochę, powłóczylismy się trochę po knajpach i styknie ;)
    A Wam jak majówka mija?

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 2 maja 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to chociaż mieliście okazję wyjechać.
    Moja majówka średnio bo mamy gości na cały tydzień a ja jestem zła, obolała i pękne chyba jak się nie zacznie okres. Jajniki eksploduja.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 maja 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie na miejscu. W sb robiłam w knajpie dla przyjaciół urodziny, w nd u brata na grilu a wczorak zrobiliśmy sobie z mężem 2 h spacer po parku chorzowskim a potem na obiad do restauracji dla odmiany od codzienności :) dzisiaj mąż pojechał do Kancelarii a ja zostałam w domku. Muszę tutaj posprzątać. Tak to szykujemy sie do rozpoczęcia remontu bo kupiliśmy mieszkanie. dzisiaj byłam u stolarza wybrać blaty do kuchni itd. Co do mojego cylku to jestem 5 dni po owu i wypatruje objawów ale coś mi nie wychodzi. Wczoraj coś mnie troche piersi pobolewały ale to nic nadzwyczajnego. W 10-11 dni po owu zrobię test beta. Będę wiedziec czy szykować sie na niedrożnosć. W sb zrobiłam posiew ale wyniki nawet do 21 dni, masakra.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 2 maja 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis w pracy ale jakoś zleciało teraz czekam w kolejce do lekarza rodzinnego... cos mi ramie szwankuje i liczę na skierowanie na prześwietlenie...

    Byłam dzis powtórzyć badania prolaktyny i na szczęście jest ok 15 ng wiec spadła :)

    Ja myślałam ze rano okresu dostałam konkretnie ale nic z tego plamie nadal... te globulki mnie dobijają ... mógłby juz przyjść ten okres bo przecież za tydzień zabieg:(

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 maja 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczeta po dluzej przerwie. To ze bardzo rzadko tu pisze to nie znaczy, ze tu nie zagladam :)Sledze Wasze losy regularnie, ale sama doszlam do takiej sciany, ze odechciewa mi sie juz absolutnie wszystkiego, lacznie z pisaniem na forum.

    Nie mam ochoty na spotkania towarzystkie. Przedluzony weekend majowy spedzilismy we dwoje w rodzinnym domu letniskowym nad jeziorem. Cisza , las dookola, przyroda, sauna i ciut winka - krotko mowiac wyciszylam sie porzadnie i samopoczucie troszke lepiej. :)

    W kazdym razie doszlam do wniosku, ze szkoda mi zycia, nerwow, stresow etc na czekanie na cud, ktory nie wiadomo kiedy nastapi (i czy w ogole). Takze powoli bede konczyc przygode z ''biernym'' staraniem sie. Chcielismy zapisac sie na in vitro (w naszym kraju 3 proby sa refundowane), ale tu niestety polityka taka, ze najpierw robia inseminacje (w moim przypadku raczej bez sensu, bo chlop ma dobre wyniki badan), no ale jak refunduja, to czemu mam nie sprobowac. Pojutrze mamy wizyte i przygotowania do inseminacji. Jak nie wyjdzie to zabieramy sie za przygotowania do in vitro.

    Takze powodzenia Kochane, oby udalo sie Wam szybciej i skuteczniej niz mi. :) No i udanej kontynuacji weekendu majowego!


    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja! ;)

    tajbrejk długo się starasz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropczeczko jak nastawienie przed zabiegiem?

    Aishha tak antybiotyk może opóznić okres. Kiedyś opóznił mi prawie 14 dni... a pózniej jak przyszedł to był bardzo skąpy.

    Selina zdróweczka dla mężusia!

    mi majówka mija ujowo. Teściowa mnie tak zdenerwowała dziś rano, że nie moge się uspokoić...

    Selina lubi tę wiadomość

  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaarolynaa , starania od wrzesnia wiec styknelo juz 8 miesiecy, 3 cykle stymulowane letrozolem. Pewnie jakby czlowiek mniej myslal i nie analizowal tak wszystkiego, to poszloby szybko a tak jednak blokada psychiczna juz jest , ale ciezko jej nie miec, a jeszcze trudniej zmusic sie do rozluznienia. :)

    Czym tesciowa Ci podpadla?Spedzasz weekend wraz z tesciami?


    EDIT:

    Wlasnie przeczytalam u Ciebie, ze staracie sie od 2010? Porasz prosze jak sobie radzisz ? Ja na te chwile nie wyobrazam sobie, bym w takim zawieszeniu jeszcze rok pociagnela, a co dopiero tyle lat! Silna z Ciebie dziewucha!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 18:12

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaarolynaaa nastawienie moje ciężko określić... chyba generalnie ok:) minął mi czas płaczu i złości...
    czemu się zdenerwowałaś?

    muszę zacząć podchodzić do tych starań troszkę bardziej na luzie albo w ogole odpuścić bo oszaleje... dziś lekarka rodzinna powiedziała, że mam skłonności do zachowań hipochondrycznych... no cóż coś w tym jest... bo dziś poza prolaktyną zrobiłam też poziom B12 i CEA i C19_9... maż to chyba powinien zablokować mi dostęp do konta... może wtedy bym przystopowała z tymi badaniami:(


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 18:14

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tajbrejk kobieto ja mieszkam z Nią! :o jeszcze jakieś 2 lata :/

    hmm wiesz nie mnie to oceniać, to oczywiście Twoja decyzja, ale nie za szybko na myślenie o in vitro? Znasz przyczynę niepowodzeń?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 18:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    kaaarolynaaa nastawienie moje ciężko określić... chyba generalnie ok:) minął mi czas płaczu i złości...
    czemu się zdenerwowałaś?

    muszę zacząć podchodzić do tych starań troszkę bardziej na luzie albo w ogole odpuścić bo oszaleje... dziś lekarka rodzinna powiedziała, że mam skłonności do zachowań hipochondrycznych... no cóż coś w tym jest... bo dziś poza prolaktyną zrobiłam też poziom B12 i CEA i C19_9... maż to chyba powinien zablokować mi dostęp do konta... może wtedy bym przystopowała z tymi badaniami:(
    Kropeczka rozumiem Cię. Ja na początku też ciągle siedziałam, czytałam i się denerwowałam... Teraz w sumie nie czytam juz nic na necie, jakoś samo mi to przeszło.

    A wkurzyła mnie bo się obraziła na mnie za to, że nie miałam chęci zjeść Jej obiadu :o powiedziała, że sprawiłam Jej przykrość :/ żebym ja tylko takie problemy miała i obrażała się na wszystkich w koło dlatego, że nie chcą jeść tego co ja robię... ech... nie mam słów czasami do niej serio...

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajbrejk rozumiem że 8 miesięcy staran ogólnie? W pl lekarze wskazują że rok bezskutecznisc starań świadczy o niepłodności.

    Cynamonowaaa lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaarolynaaa, to cierpliwosc musisz miec rzeczywiscie baardzo wycwiczona :) Ja to juz nawet sobie nie wyobrazam, zebym z wlasnymi rodzicami miala ponownie mieszkac, od razu bysmy sie pozarli. Jednak rodzice & tesciowie (jakkolwiek fajni by nie byli) sa najlepsi na odleglosc. :)
    Tak troche nie w temacie watku, ale jak sie Twoj malzonek zachowuje przy mamusi? Umie sie postawic? :)


    Jesli chodzi o mnie, to osobiscie dalabym sobie jeszcze z pol roku. Jednak mam niskie AMH, wiec generalnie nie moge sobie pozwolic na bardzo dlugie czekanie.choc Jednoczenie przekonuje mnie argument, ze warto korzystac z postepow nauki i techniki skoro daje takie ogromne mozliwosci. ;) No ale tak przede wszystkim to w naszym zwiazku moj facet jest ta strona bardziej niecierpliwa. Cale zycie marzyl o dzieciach i rodzinie i niestety co miesiac przezywa duuzo gorzej niz ja. Takze chyba wszystko przemawia za IVF.


    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mam być szczera to ja po roku starań nawet o inseminacji nie myślałam jeszcze.
    Starmy się od 2010 roku, a właściwie diagnoze poznałam dopiero teraz w marcu i wierzę, że z lekami niedługo się uda.

    tajbrejk a co Twój lekarz w ogóle mówi. Dlaczego się nie udaje? wiecie?

  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaaarolynaaa - przykrosc za niezjedzenie obiadu - to sie nazywa inaczej brak powazniejszych problemow i zbyt duzo czasu wolnego :D Z drugiej strony oby tylko takie pretensje tesciowki mialy .... jesli nie czepia sie innych rzeczy to nie jest z nia jeszcze az tak zle :D


    Sarrra, tak tak, 8 miesiecy. Tak wiem, ze w PL dopiero po roku jest rekomendowana wizyta u lekarza. Gdybym sie sluchala polskiej ginki to bym do tej pory nie wiedziala na czym stoje. Poszlam do specjalistycznej kliniki po 5 miesiacach i zaluje , ze tak pozno!

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tajbrejk a na czym stoisz?

  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 maja 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolynaaa, tak jak napisalam chwilke temu - mam niskie AMH i to juz jest przeciwwskazanie do dlugiego starania sie naturalnie. Sonohsg mialam wykonane i wsio ok. Hormony ok. Badania chlopa ok. Generalnie wszystkie podst. badania porobione.

    Moj lekarz powiedzial, ze mozna sie badac i diagnozowac na wszystko i co z tego, ze wyniki wychodza ok, ale poki ciazy nie ma to znaczy, ze COS jednak nie jest okej. Powiedzial racjonalnie, bez cukrowania i ubarwiania, ze najwazniejsza jest dobrej jakosci komorka jajowa i dobrej jakosci plemniki. Wszystko inne ma drugorzedne znaczenie. A o ile mi wiadomo, jakosc komorki jajowej mozna sprawdzic jedynie przy okazji pobierania jej do IVF, nie ma innej sposobnosci. Takze to paradoks ale tylko przy procedurze przygotowujacej do IVF mozna w 100% stwierdzic, czy kobieta jest zdolna do zajscia w ciaze naturalnie.

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tajbrejk wrote:
    Powiedzial racjonalnie, bez cukrowania i ubarwiania, ze najwazniejsza jest dobrej jakosci komorka jajowa i dobrej jakosci plemniki. Wszystko inne ma drugorzedne znaczenie.

    Nie zgodze się z Tobą. Jeżeli masz np insulinooporność to ma to ogromne znaczenie. Tak samo jest jeżeli jest niedoczynnośc tarczycy. Więc nie pisz mi proszę, że wszystko ma drugorzędne znaczenie. Przy io nawet jak masz super extra komórkę to insulina blokuje jej pękanie i do zapłodnienia nie dojdzie tak czy siak jeżeli tej io nie będzie się leczyło. Za długo się staram, żebym wierzyła w takie bajki :p

  • tajbrejk Koleżanka
    Postów: 54 24

    Wysłany: 2 maja 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To oczywiscie piekne i dajace nadzieje, ze kobiety zachodza w ciaze nawet po tylu latach staran (co mozna wyczytac przegladajac fora internetow). Oznacza to, ze wszystko jest mozliwe i warto miec nadzieje. Jesli jednak kobieta nie ma w sobie tyle sily i cierpliwosci, to moim zdaniem zbednym masochizmem jest cierpienie dla watpliwej idei. :)

    4-2017 - Ciąża biochemiczna po 2. Cyklu z letrozolem
    6-2017 - ciąża po 4. cyklu z letrozolem
    Syn ur. 3-2018

    AMH 1,4 - 2-2018
    AMH 0,57 - 10-2019

    11- 2019 -zaczynamy starania o drugiego potomka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do inseminacji też jest potrzeba dobrej jakości komórka i dobrej jakości plemnik, więc dlaczego mi się 4 razy nie udało? Właśnie dlatego, że po iui wyszło że mam io i niedoczynność tarczycy. W między czasie lekarz usiłował mnie wypchnąc na in vitro, tylko nie bardzo wiem jaki cel by to miało przy nie leczonej io i nt.

‹‹ 687 688 689 690 691 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ