Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySylviah wrote:Cześć dziewczyny
Można się przyłączyć?
Czytam Was od kilku dni, i w końcu postanowiłam że sama podzielę się swoją historią
Póki co jest ona krótka, bo staramy się o dziecko od maja. Niestety ze względu na to, że mój narzeczony ma pracę wyjazdową i ja też rzadko jestem w domu to ciężko nam się zgrać jeśli chodzi o serduszkowanie
Mój przyjeżdża do domu na weekendy co tydzień, czasem dwa i musimy nieźle kombinować żeby trafić w dni płodne, dlatego postanowiłam że skorzystam z pomocy Ovu i będę monitorować cykle. Póki co wszystko wydaje się ok, mam owulację, wyniki dobre. Martwi mnie tylko to że już 3 razy próbowaliśmy (kochamy się przed owulacją i w trakcie) i nic z tego
Cykle mam co 29-33 dni, w zeszłym mcu już myślałam że może się udało ale niestety @ przyszła właśnie w 33 dniu
Powiem Wam że dopiero od jakiegoś czasu obudził się we mnie instynkt macierzyński, dziwne to nigdy nie lubiłam dzieci i nie miałam potrzeby ich posiadania aż tu nagle... Jak przyszedł instynkt to bummm jak grom z jasnego nieba, chciałam być w ciąży od razu! Przekopałam internet, poszłam do gina i wypytałam o wszystko i liczyłam że szybko się uda. Niestety ale wiek też już chyba robi swoje, boję się że możemy trochę poczekać na maleństwo tym bardziej że 2 dni temu skończyłam 31 lat... Latka lecą
Czy miałaś potwierdzoną owulację monitoringiem (badanie usg)? Jeśli nie, to nie opieraj się na ovufriend, często się myli biorąc pod uwagę temperaturę i śluz. Tutaj jest fajne forum, a do obserwacji mogę Ci polecić 28dni.pl - tam sama weryfikujesz cykl zgodnie z zasadami wybranej metody obserwacji (najprostsza i najłatwiej dostępna jest Rotzera). Ovu potrafi wyznaczyć owulację mimo, że jej tak naprawdę nie było.
Jeśli przez pół roku się Wam nie uda, to tak, jak pisze Sarra, warto zrobić badania hormonalne (u Ciebie i męża) oraz AMH - rezerwa jajnikowa. I odrazu poszukać porządnego lekarza, który będzie miał wiedzę i podejście.
Serduchować warto także po spodziewanej owulacji (do 3 dni). Powodzenia -
nick nieaktualnyBibiKa no masz babo placek! Kurcze jak to możliwe że wcześniej urea nie byłoo a teraz jest U nas było tak że u mnie zdiagnozowano a mąż postanowił brać poprostu że mną antybiotyk i poszedł na posiew z cewki moczowej (nie miał chyba nigdy posiewu nasienia) 3tyg.po leczeniu i nic nie było, żadnej bakterii. Mam że nadal się nam to utrzymuje... Jednak kochana nie wiem co Ci poradzić, antybiotyk na pewno będzie potrzebny a jak długo nie wiadomo, nam pomogą tygodniowa kuracja 2x1 doxycyklina. Widzę jednak że wielu lekarzy przepisuje dłuższe kuracje.
Sylwia witam i popieram to co napisały wyżej dziewczyny (przepraszam że nie skrobnela nic więcej, ale wracam do pracy )Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 11:47
-
cześć Sylwia, tak jak dziewczyny piszą, zrób monitoring i zobaczysz co się dzieje i czy do owulacji rzeczywiście dochodzi.
Jakie masz badania zrobione? Jeśli przez pare miesiecy się nie uda trzeba będzie też zbadac nasienie.
Skąd ja to znam...jeszcze 2 lata temu niezamężna nie myślałam o dzieciach a jak zdecydowaliśmy się to same chęci nie wystarczą...
-
Dzięki dziewczyny za dobre rady
Daję sobie jeszcze 2 mce, jeśli do tej pory się nie uda to zrobię szczegółowe badania o których pisałyście. Do tej pory miałam zrobione tylko podstawowe badania morfologię, mocz + tarczycowe (TSH,FT3,FT4) oraz oczywiście cytologię i USG u gina - potwierdził mi że pęcherzyk ładnie rośnie (25mm w 15 dniu) ale nie monitorowałam potem. Póki co nie chce się schizować, chociaż nie jest lekko, bo ja lubie wszystko mieć w życiu zaplanowane a tutaj trzeba zdać się na los
Jakby tego było mało to wczoraj dowiedziałam się że moja koleżanka jest w ciąży z 3-cim dzieckiem. Ona jest w naszym wieku - pierwsze urodziła jak miała 20 lat a teraz ma w brzuszku znowu maleństowo. Naprawdę się ucieszyłam, ale poczułam lekkie ukłucie zazdrości szczerze mówiąc.MTHFR 1298A C homozygota
PAI-1 4G homozygota
Czynnik V R2 heterozygota -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny mialam dziś zrobić test prolaktyny. Przed badaniem wybrałam się do fajnej dr po skierowanie i dodatkowo dostałam zlecenie na krzywą cukrową +insuliny, tsh, anty tpo,anty tg, AMH. Jutro zrobię krztwą cukrową
a w pon prolaktynę, zobaczymy co z tego wyjdzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 15:16
-
nick nieaktualnySelina wrote:BibiKa no masz babo placek! Kurcze jak to możliwe że wcześniej urea nie byłoo a teraz jest U nas było tak że u mnie zdiagnozowano a mąż postanowił brać poprostu że mną antybiotyk i poszedł na posiew z cewki moczowej (nie miał chyba nigdy posiewu nasienia) 3tyg.po leczeniu i nic nie było, żadnej bakterii. Mam że nadal się nam to utrzymuje... Jednak kochana nie wiem co Ci poradzić, antybiotyk na pewno będzie potrzebny a jak długo nie wiadomo, nam pomogą tygodniowa kuracja 2x1 doxycyklina. Widzę jednak że wielu lekarzy przepisuje dłuższe kuracje.
Sylwia witam i popieram to co napisały wyżej dziewczyny (przepraszam że nie skrobnela nic więcej, ale wracam do pracy )
Spoko, powiedz mi tylko Kochana jakie badanie robiłaś: posiew z szyjki? z pochwy? z moczu? bo nie wiem na co się nastawić. W sobotę widzimy się z moim ginem, a z dobrym andrologiem-urologiem dopiero 13.09
Szynszylek to powodzenia z badaniami. Pamiętaj, że na badanie krzywych musisz zarezerwować 2h i że po wypiciu glukozy nie wolno Ci spacerować etc.
Sylviah no to już część masz za sobą. Jaką wartość tsh miałaś? Warto byłoby monitoring powtórzyć żeby upewnić się jak pękają pęcherzyki. -
nick nieaktualnySarrrra wrote:Selinko napisz mi z jakiej firmy kupiłam ten lek b right? bo tam nie ma choliny a to podobno jest ważne.
-
nick nieaktualny
-
Bibi_Ka TSH miałam w normie 1,39. Robiłam też badania genetyczne pod kątem mutacji i wyszło mi że mam MTHFR A1298C nieprawidłowy homozygota, oraz dodatkowo PAI1 tak samo i czynnik Vr H1299R heterozygota nieprawidłowy. Co prawda najbardziej obawiałam się o MTHFR C677T ale tu jest ok. Tylko niepokoją mnie te 3 wyniki. Czy któraś z Was miała takie wyniki? Muszę skonsultować to jeszcze z lekarzem, ale może coś słyszałyście o tych badaniach jak mogą wpłynąć na ewentualne starania i ciążę?MTHFR 1298A C homozygota
PAI-1 4G homozygota
Czynnik V R2 heterozygota -
nick nieaktualny
-
Sylviah wrote:Bibi_Ka TSH miałam w normie 1,39. Robiłam też badania genetyczne pod kątem mutacji i wyszło mi że mam MTHFR A1298C nieprawidłowy homozygota, oraz dodatkowo PAI1 tak samo i czynnik Vr H1299R heterozygota nieprawidłowy. Co prawda najbardziej obawiałam się o MTHFR C677T ale tu jest ok. Tylko niepokoją mnie te 3 wyniki. Czy któraś z Was miała takie wyniki? Muszę skonsultować to jeszcze z lekarzem, ale może coś słyszałyście o tych badaniach jak mogą wpłynąć na ewentualne starania i ciążę?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola wrote:Niesty te mutacje mają wpływ na ciążę i często są przyczyną poronień, ale na szczęście da się z tym walczyć. Koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Na czas starń będziesz mieć zalecony acard a w ciąży heparynę. Czasem lekarze każą brać heparyne kilka dni po owulacji, ale to zależy od mutacji i... zdania lekarza. Konieczna konsultacja
wiecie, że na temat brania acardu w ciąży opinie są podzielone...
dostałam zalecenie od hematoloa żebym już brała acard a jak zajdę w ciąże to dostanę heparynę. Jak byłam na kontroli u mojego gina, to nie był zadowolony że biorę acad i że on nie jest zwolennikiem tego leku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 18:47
-
Rucola wrote:Niesty te mutacje mają wpływ na ciążę i często są przyczyną poronień, ale na szczęście da się z tym walczyć. Koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Na czas starń będziesz mieć zalecony acard a w ciąży heparynę. Czasem lekarze każą brać heparyne kilka dni po owulacji, ale to zależy od mutacji i... zdania lekarza. Konieczna konsultacja
-
nick nieaktualnySylviah wrote:Bibi_Ka TSH miałam w normie 1,39. Robiłam też badania genetyczne pod kątem mutacji i wyszło mi że mam MTHFR A1298C nieprawidłowy homozygota, oraz dodatkowo PAI1 tak samo i czynnik Vr H1299R heterozygota nieprawidłowy. Co prawda najbardziej obawiałam się o MTHFR C677T ale tu jest ok. Tylko niepokoją mnie te 3 wyniki. Czy któraś z Was miała takie wyniki? Muszę skonsultować to jeszcze z lekarzem, ale może coś słyszałyście o tych badaniach jak mogą wpłynąć na ewentualne starania i ciążę?
To, co napisała Rucola jest prawdą. Tutaj podobne mutacje mają Sarrra i Selinka, więc możesz cofnąć się kilka stron na tym wątku i znajdziesz parę informacji. Dobrze, że jesteś pod opieką hematologa i ja bym słuchała jego zaleceń. Być może ginekolog nie ma dużej wiedzy o tych mutacjach lub je bagatelizuje. -
nick nieaktualnyBibiKa robiłam posiew z szyjki macicy. Najpierw jak robiłam pełen posiew (chlamydia, urea i myco) to normalny i tam mi ta urea wyszła a po antybiotyku robiłam badanie na obecność DNA ureaplasmy, kosztowało coś k.200zl, ale ono ponoć daje pewność czy na 100% się wyleczylas
-
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Sylwiah na tym forum w dziale Starając się z pomocą medyczną jest wątek cały o mutacjach Mthfr, poczytaj
Dzięki Selina, znalazłam go i czytamSelina lubi tę wiadomość
MTHFR 1298A C homozygota
PAI-1 4G homozygota
Czynnik V R2 heterozygota -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny