X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 29 września 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hsg w następnym cyklu...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No heloooł pewnie że się staramy ;) aczkolwiek powiedziałam mojemu, że jeśli chce odpocząć od starań ten cykl to ok, bo widzę że się stresuję nowa praca a ma jeszcze swoje projekty na głowie gdzie statystyki w zarobkach lecą na łeb na szyję i nie jest w stanie tego uratować... No nie wiem co robić żeby trochę przestał o tym myśleć, bo jest to ważne dla niego, coś co sam stworzył i było super a nagle zaczęło się psuć :/ staram się wymyślać różne rzeczy, ale nie łatwo mu o tym zapomnieć. Jednak powiedział że nie chce przerwy w staraniach i żebym mu mówiła kiedy mam owu na co ja, że to bez sensu, bo widzę że jak mu mówię to się mega spina i libido też gorsze. Nic mu dziś nie powiem tylko go dopadnę jak wrócę ;)

    Kurde zaskoczyłyście mnie z tą owulką, bo nawet po hsg miałam w tym samym cyklu co wcześniej a teraz nic się przecież nie zmieniło i nagle jest wcześniej? Hmm, no dziwne ale mniejsza :) Zrobię wieczorem test i sprawdzę czy się zbliża
    Masakra jakaś, nie jestem w stanie o niczym innym myśleć taką mam ochotę ;]

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Hsg w następnym cyklu...
    Achaaa myślałam że jeszcze teraz. Kochana uszy do góry, jesteś już tak blisko celu :) wiesz gdzie jest problem, lekarze to naprawia i się uda zobaczysz

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 29 września 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przestałam płakać wiec juz jest troszkę lepiej... myśle ze ta narkoza i morfina tak na mnie działała rozczulająco... w sumie to teraz sie wkurzam ze tego hsg mi nie zrobili wcześniej Eh... No nic ponoć to dopiero początek diagnozowania

    Powinnam sie cieszyć ze ta endometrioza wykluczona... tylko czemu te jajowody niedrożne:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 14:28

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko może miałaś kiedyś jakiś stan zapalny, mogłaś nawet o tym nie wiedzieć jeśli był lekki. Nie zadręczaj się już tym skąd i jak, najważniejsze że to naprawią :)
    Czemu mówisz że to dopiero początek diagnozy? Przecież to mógł być powód niepowodzeń

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 29 września 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo tak mi powiedział lekarz ze to dopiero początek... w sumie to dobrze ze wiem co jest przyczyna...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka w zasadzie to dobre wieści. Dobrze, że nie masz endometriozy. Zrobią Ci hsg i będzie dobrze. Nie martw się, krok po kroczku jesteś coraz blizej celu.

    Sarrra cholera wie czy nieprawidłowa budowa dobrych bakterii ma jakieś znaczenie. Lekarz dopiero za 3 tygodnie. Będę wymuszać termin laparoskopii. Z infekcją męża to też zabawa. W maju dostał pierwszy antybiotyk, który nie zadziałał. Wyszło to na powtórce badań w sierpniu. Więc poszliśmy do jednego z najlepszych lekarzy w Wawie. No i kazał nam inną metodą powtórzyć badanie. Czekamy na wyniki, ale w morfologii jest już andotacja o licznych bakteriach, więc na pewno coś ma. Tylko nie wiadomo co.

    Selinka tak mam wpisane, że "80% populacji o nieprawidłowej budowie, poskręcane". Nie stosowałam już dawno żadnych probiotyków, ale się zastanawiam czy czegoś nie kupić.
    Zazdroszczę Ci tego libido. U mnie średnio, największą ochotę mam zaraz po okresie, a w trakcie owu prawie w ogóle :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BibiKa kupuj Lactovaginal i stosuj. Ja uwielbiam też ostatnio żel z takim fajnym aplikatorem, napełnia się go tym żelem i wprowadza głęboko i wpuszcza. Robi się tak ciepło na chwilę i mija, mam wrażenie że on bardziej mi pomógł niż te kapsułki z probiotykami, nzw.sie Multigyn Acti gel i kosztuje k.40zl, naprawdę polecam :)
    Ja z tym libido też różnie mam, czasem się hce wściec w okolicy owulki a czasem totalnie nie mam ochoty

    Kropeczko co masz na myśli mówiąc, że dobrze wiesz co jest przyczyną?

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 29 września 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyczyna braku ciazy...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    przyczyna braku ciazy...
    Jejku źle przeczytałam poprzednia wypowiedź, przepraszam ;)
    Czy mąż tak czy inaczej wybiera się na badanie?

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 29 września 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selinko ja juz nie wiem co mam myślec... jest mi tak zle i nie mam siły sama walczyć on niby jest ale jakby mu na niczym nie zależało... nawet sam z siebie do mnie nie zadzwonił dzis zapytać jak sie czuje :( ja jestem na skraju załamania a on... ze przecież wkoncu sie uda... myśli tylko o sobie :( chyba pojadę do rodziców... dostałam l4 na 3 tygodnie a on i tak wyjeżdża służbowo w przyszłym tygodniu... jest mi bardzo zle i smutno :(

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko strasznie mi przykro :( kurcze musicie że sobą pogadać, bo skoro sam z siebie się nie interesuje hmm ciężko go tłumaczyć, że facet że inaczej przechodzi itd.kurde tu trzeba wsparcia echhh
    Jedz do rodziców w takim razie, może ok nie sam coś też przemyśli w tym czasie a Tobie się zrobi lepiej u rodziców

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2017, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę po dzisiejszych przytulankach jak byłam później w WC (dość długi czas po), to oprócz nasienia taka cieniutka nitka krwi wypłynęła :/ echh mam nadzieję, że to nie znów jakaś infekcja czy bakteria :( ewentualnie mogłam się tam gdzieś uszkodzić, bo aplikowalam sobie przed <3 taki żel prefertil na poprawę ruchliwości plemników... Sama już nie wiem co to

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 30 września 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może krwawienie owulacyjne Ci się przytrafiło. ? Bo od żelu to wątpię. Robisz testy owu czy tylko tempka?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 30 września 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wypis i jest napisane ze miałam laparoskopię z hydroturbacja... i trochę sie zdziwiłam bo teraz czytam w necie, ze to nie jest wiarygodne badanie... znalazłam nawet taki wpis:
    Hydrotubacja jest metodą niemal niewykonywaną w Polsce ze względu na jej bardzo niską skuteczność i bolesność. Jest pewnie jak podejrzewałam- szpital tłucze te hydrotubacje, bo ma z tego kasę z NFZu i stwarza wrażenie, że "coś robi, aby wyleczyć pacjentki". Lekarze są szczęśliwi, bo kasa jest, pacjentki też są zadowolone (do czasu) bo lekarze się nimi zajmują i proponują nowe zabiegi, tylko ciąż z tego nie ma.

    I wiele wiele innych podobnych wpisów określających ta metodę jako archaiczna i nie miarodajna...
    ponoć hsg daje 100 % pewność... Kurcze No przecież wtedy w kwietniu wyszło ze drożny przynajmniej jeden Eh... ja juz chyba nic z tego nie wiem...:(

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra miałam na myśli bardziej ten plastikowy aplikator który sobie wprowadzałam do środka niż sam żel, robiłam to na szybko i może gdzieś się tam nim otarłam ;) Nigdy nie miałam krwawienia owulacyjnego, więc w sumie nie wiem. W każdym bądź razie jakbym teraz owu miała, to naprawdę zdziwko, bo mega wcześnie

    Kropeczko nie mam pojęcia żadnego o tej hudrotubacji. Może spytaj swojego lekarza jeszcze czemu to było wykonywane i powiedz co wiesz o tym. Tak czy inaczej hsg będziesz miała, to jajowody się udrożniania pewnie :) Ja już słyszałam przypadki że niby jajowód/ody drożne przy hsg a przy laparo się okazywało że obydwa nie drożne :/ Poza tym Ty miałaś histeroskipie a nie hsg, tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2017, 13:27

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 30 września 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ja też przy laparo miałam wpuszczany błękit ale nie wiem czy zabieg się tak samo nazywał bo w opisie nie było nic takiego.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 30 września 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak Selinko ja w kwietniu miałam histeroskopie a nie hsg... chyba jak mi sie zagoją rany po laparo to kupie okłady z borowiny czytałam ze są bardzo pomocne... póki co jestem w domku i Objadlam sie biszkoptami :) musze trochę odpocząć od tego wszystkiego bo ten tydzień był koszmarem:(

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Tak tak Selinko ja w kwietniu miałam histeroskopie a nie hsg... chyba jak mi sie zagoją rany po laparo to kupie okłady z borowiny czytałam ze są bardzo pomocne... póki co jestem w domku i Objadlam sie biszkoptami :) musze trochę odpocząć od tego wszystkiego bo ten tydzień był koszmarem:(

    Przy endometriozie nie wolno używać borowiny.

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 30 września 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibika wiem ale u mnie laparoskopia wykluczyła endometrioze....

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

‹‹ 777 778 779 780 781 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ