Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzidzia ma 24mm serduszko bije 175 (norma 150-180) jest jedna. Żyję od jednego badania do drugiego i tylko wypatruje na ekranie pulsującego punkcika - jak już zobaczę to jestem spokojna. Niedobrze mi jest jakoś od 7 tygodnia, wymioty od 8 raczej z rana przed śniadaniem albo w trakcie. Sarra jeszcze wszystko przed Tobą!!! Najgorzej u mnie jest popołudniu i wieczorem no i muszę jeść max co 2h bo dłużej nie wytrzymam
-
nick nieaktualny
-
D_basiula wrote:Dzidzia ma 24mm serduszko bije 175 (norma 150-180) jest jedna. Żyję od jednego badania do drugiego i tylko wypatruje na ekranie pulsującego punkcika - jak już zobaczę to jestem spokojna. Niedobrze mi jest jakoś od 7 tygodnia, wymioty od 8 raczej z rana przed śniadaniem albo w trakcie. Sarra jeszcze wszystko przed Tobą!!! Najgorzej u mnie jest popołudniu i wieczorem no i muszę jeść max co 2h bo dłużej nie wytrzymam
hmmm a u mnie norma 120-150 bicia serduszka . Chyba w późniejszej ciazy ona rośnie. -
Selina wrote:Dziewczyny wiecie może czy po zastrzyku ovitrelle można iść na saunę? Spodobało mi się i chciałam dziś znów pójść
hmm Sela nic nie wiem na temat zastrzyku i sauny ale słyszałam że nie jest ona wskazana podczas starań bo przegrzewasz organizm. U mężczyzn rzecz jasna nie wolno kategorycznie.
-
nick nieaktualnyAishha wrote:hmm Sela nic nie wiem na temat zastrzyku i sauny ale słyszałam że nie jest ona wskazana podczas starań bo przegrzewasz organizm. U mężczyzn rzecz jasna nie wolno kategorycznie.
-
No tak z tymi narządami to racja, szczególnie to dotyczy kobietek z endometriozą. Mi też mówił żeby pic ciepłe soki i herbaty - na imbir mam nietolerancję. To samo dotyczy ubierania się ciepło. Podobno przegrzewanie organizmu podczas ćwiczeń tez nie jest wskazane - ja rzecz jasna mam to w d..i ćwicze podpytaj lekarza przy okazji co o tym sądzi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNa miejscu mamy groby mojej rodziny. Na części grobów męża byliśmy w miniony weekend. Ale dziś nie byliśmy na cmentarzach. Chcieliśmy uniknąć w tym roku tych wszystkich tłumów. Wybieramy się jutro rano, zaraz po wizycie u mojego gina. Dziś tylko na Mszy byliśmy i na spacerze w pobliskim parku. Karmiliśmy wiewiórki
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy byliśmy u moich rodziców. Wracamy właśnie.
Mieliśmy wczoraj i jutro. Masakra jakaś, jak człowiek musi w dany dzień to wszystko sprzysiega się przeciwko niemu i się nie chce byliśmy na imprezie, myślałam że to nawet lepiej bo się napijemy i rozluźnimy. Tymczasem wróciliśmy i mąż padł na twarz zmęczony...dramat, pokłóciliśmy się chwilę potem, nie miałam ochoty już na nic i się poryczalam a wiedziałam że trzeba, że muszę bo już zdarzylam zapodac do środka ten zakichany żel wspomagający ruchliwość, grrr. Wszystko nie tak Koniec końców to zrobiliśmy, ale echh co to za przyjemność... Dzieci z tego nie będzie, nie ma szans. Ja wychodzę z założenia, że skoro trzeba takie cyrki odwalać i jeszcze nie chce nam się wtedy kiedy trzeba, to nie jest to ten moment. Może kiedyś się uda -
My byliśmy na miejscu i na wsi u dziadków. Reszta dnia pod kocem przy filmach.
Sela nie komentuje Waszego zajścia bo mieliśmy w tym cyklu identyczną sytuację.
Nawet żel miałam zapodany a po kłótni sex na siłę aby był...buu
No dzieci z tego nie będzie.
-
nick nieaktualnyAishha wrote:My byliśmy na miejscu i na wsi u dziadków. Reszta dnia pod kocem przy filmach.
Sela nie komentuje Waszego zajścia bo mieliśmy w tym cyklu identyczną sytuację.
Nawet żel miałam zapodany a po kłótni sex na siłę aby był...buu
No dzieci z tego nie będzie.
Za to dziś zupełnie odwrotnie, 1 kieliszek wina mi wystarczył żeby wszystko jakoś tak fajnie i naturalnie wyszło i czuję się już dużo lepiej. Raz na wozie raz pod wozem (a raz nawozem hehe). Kiedyś się uda -
dziewczyny co do seksu "na żądanie" to mój emek jest tak wyposzczony prtzez ceremonię z ASA że przez 3 miesiące chyba to ja będę wykończona
dziewczyny czy któraś z Was ma dodatnie przeciwciała przeciw beta 2 glikoproteinie w klasie IgM? albo jakieś inne nieprawidłowości wskazujące na zespół antyfosfolipidowy?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola wrote:dziewczyny co do seksu "na żądanie" to mój emek jest tak wyposzczony prtzez ceremonię z ASA że przez 3 miesiące chyba to ja będę wykończona
dziewczyny czy któraś z Was ma dodatnie przeciwciała przeciw beta 2 glikoproteinie w klasie IgM? albo jakieś inne nieprawidłowości wskazujące na zespół antyfosfolipidowy? -
nick nieaktualnyAishha wrote:Rucola, ja nie miałam badań w tym kierunku, dla mnie to obcy temat.
Bibi, weź zrób kolejny test
Zrobiłam, negatyw. Biel bieli. Właśnie czekam na mojego gina, biorę recepty na coś na pęknięcie i na wywołanie @. Chyba sama mnie nie zaszczyci.... -
nick nieaktualnyWięc tak: z 3 została mi jedna torbiel ok 4 cm. Nie wiadomo czy była owulacja. Dostałam duphaston na wywołanie okresu i ovitrelle na pęknięcie (dwie ampułki 12 tys jednostek). Dobrze, że przed wizytą doczytałam, że pregnylu już nie ma rynku i prawdopodobnie już nie będzie.