X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne FASOLKOWE PORADY
Odpowiedz

FASOLKOWE PORADY

Oceń ten wątek:
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 26 lipca 2013, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od dziś biorę trzy tabletki magnezu. Wlasnie jadłam obiad i brzuch mi się zrobił jak kamień, teraz przeszło. Jak leżałam na ktg to mialam dwa skurcze macicy, ktorych tak naprawdę nie byłam nawet swiadoma. Teraz się zaczęłam bardziej obserwować z tymi skurczami i ruchami małej.


    http://www.mamazone.pl/tv/film,5466,skrocenie-szyjki-macicy.aspx

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2013, 17:03

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2013, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie skurcze są już coraz rzadsze i w sumie na palcach jednej ręki mogłabym je wyliczyć, nie są bolesne,więc to co Ami pisze jest dla mnie zupełnie obce, nigdy nie miałam aż tak:
    amicizia wrote:
    Mnie boli tak, że aż trudno sie ruszac, wstać z łózka itd.
    Ale jak pisałam luteinę i tak już mam brać do końca (pewnie do jakiegoś 35 tc.). Magnez chyba sobie zwiększę ale bardziej ze względu na skurcze łydek, moja ginka to w ogóle mówiła,że na te skurcze macicy wystarczy sama luteina a magnez niepotrzebny,ale z uwagi na inne skurcze może być pomocny więc mogę brać.

    Rutka, wszystkiego najlepszego z okazji imienin...na plemniczkę nawet nie wchodzę, nie mam tyle czasu ani siły siedzieć przed kompem :(
    Ostatnio dużo pracowałam przy kompie (Szef zasypuje mnie robotą a ja cieszę się,że dorobię,bo wkrótce planuję końcowe zakupy) to już na neta miałam mało czasu...i ochoty :/
    Jutro jedziemy do mojej Mamy, a w niedzielę Babci imprezka,to weekend zleci w moim rodzinnym miasteczku :)
    upały jakoś bardzo mi nie doskwierają, tzn myślę,że nie bardziej niż "zwykłemu" człowieku...jeśli tak miałabym czuć się do końca ciąży to byłoby super :)

    Kurcze ja na ktg pewnie ZNÓW (jak w przypadku ciąży z Kubusiem) pójdę dopiero w okolicy terminu porodu...ba przy Kubie nie miałam żadnego ktg przed porodem...na porodówce dopiero poznałam co to! ehhh, ta moja Ginka....na bank wybiorę się za jakieś 4 tygodnie na USG do tego innego lekarza...ale mam nadzieję,że Młody już zostanie tak jak był na ostatniej wizycie główką w dół :)

    Teraz odmeldowuję się, zmykam robi sprzątanie, bo jutro mamy w planach rano wyjazd :)

    Buziaki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2013, 18:37

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 26 lipca 2013, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, życzę Wam udanych urlopów, wyjazdów i wypoczynkow:-) uwazajcie na siebie:-)

    U nas dziś upał, wiec caly dzień się oszczędzam, jutro ma być jeszcze gorzej, a do tego mają do nas wpaść teście. ...
    oby mi tylko ciśnienia znów nie podnieśli..

    mauysia lubi tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 26 lipca 2013, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ami gdzieś czytalam, że ten jeden z leków, ktore stosuje się na skurcze macicy( Fenerol) ma wplyw na serce. Podaje się go też w formie kroplowki w szpitalu. Mam nadzieję, że ta ginka o tym pamięta.

    Ja takiego bólu o jakim piszesz nie znam, u mnie objawy są lagodne. Wyczytalam też, że objawy mogą być niezauwazalne a wyrządzić jeszcze wiecej szkody. Jest więc jeden plus tego bólu- szybkie podjęcie leczenia.

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 26 lipca 2013, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruciu faktycznie ty tez Ania tobie rowniez wsxystkuego dobrego :)

    Dora slyszalam o tym leku ale mi go nie przepisala na raxie tylko magnez i ewentualnie nospa i oby przeszlo poki co jak lezenie boli ale jak sue ruszam juz tak

    Dokladnie gdyby tak niebolalo to pewnuebym zlejcewazyla myslac ze to rozciaganie wiezadel a tak wiem ze to co innego i wiem co robic.

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 26 lipca 2013, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na naszym etapie skurcze już mogą być. Tylko nie powinny być regularne. Ja akurat w ogóle nic nie czuje, tzn żadnych skurczy ale lekarka mi wczoraj powiedziała że za dużo chodzę i mały za mocno naciska mi główką na szyjkę :)
    Shagga ja ktg w pierwszej ciąży miałam dopiero w planowany dzień porodu :) I w tej raczej też przed terminem nie będę miała, ale nie widzę tez takiej potrzeby :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 28 lipca 2013, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Wy dajecie radę w tym upale? Ja dzisiaj normalnie zdycham....Zapowiada się okropna noc..

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 29 lipca 2013, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie daje...wczoraj w kosciele myslalm ze padne, a poszlam wieczorem do kosciolka ktory zawsze byl chlodnby i w ktorym jest malo ludzi...

    te upaly to koszmar... nawet nie probuje gotowac bo za goraco w domu sie robi...

    a dzis jeszcze mam dentyste juz M pznjamilam z emusi wyjsc wczesniej z pracy bo nie zamierzam jechac na drugi koniec miasta w ten upal komunikacja miejska

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 29 lipca 2013, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj u mnie tez upały i na dworzu za długo nie moge siedziec bo odrazu słabo mi sie robi zreszta w domu też duszno

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2013, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, wróciliśmy niedawno do domu...całą sobotę spędziłam na dworze , co prawda w cieniu ale zawsze na dworze...wczoraj miałam urodzinki Babci i głównie siedziałam w restauracji...ale i na dworze sporo "biegałam" za Młodym. Dziś też calutki dzień od rana siedziałam na dworze...sama się sobie dziwię,ale wytrzymuję jakoś normalnie :)

    Blondi22 lubi tę wiadomość

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 29 lipca 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze bylam zmarzlakiem, a w tej ciąży odmieniło mi się o 180º :-)
    Teraz będzie już tylko ciężej, brzuch rośnie z dnia na dzień, sapię jak lokomotywa:-)

    Jutro mam zajecia nr 2 w SR, temat : etapy porodu.

    Blondi22, Blondi22, anna_w lubią tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 29 lipca 2013, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fajne takie spotkania Dora u nas nie ma tego ;( tylko platne

    a.png
    a.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 29 lipca 2013, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hello Laseczki wpadłam zerknąć jak wam brzuchy urosły i powiem wam ,że Dora mnie zaskoczyła to już 32 tydz ehhh jak ten czas leci matko oszaleć można ,ale widzę , że reszcie też w brzuchu przybyło fajniutko to Rośnijcie Zdrowo i Szybkich i bez komplikacji Porodów życzę !!!!!!

    Shagga_80, Blondi22 lubią tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 29 lipca 2013, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaju witaj! jak mam być dolkadna to juz 33 tydzień leci:-)
    Tobie też zdrowka i owocnych strań.

    Shagga_80, Kaja lubią tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 29 lipca 2013, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masakra, chyba przez ten upal znowu zacelam wymiotowac, godzine temu zwrocilam wsyztsko co jadlam, ogolnei detka ze mnie, dobrze ze jutro ma juz byc chlodniej i to o 10 stopni co najmiej...

    z brzuchem juz troszke lepiej wiec ide do pracy, a jak cos bedzie nie tak to mąż mnei od razu zawiezie do domu. Dobrze ze razem pracujemy.

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2013, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczyniłam dziś dwa zakupy z mojej listy (polecam: chusteczki Nivea Baby w Superpharm kosztują 19,49 za 4 paczki! gdy się posiada kartę Lifestyle, a ja przed zakupami zarejestrowałam się on line i dziś odebrałam kartę) oraz "nóżki" do przewijaka :) Dla równowagi dodałam, dwie nowe pozycje do listy :P
    Zakochałam się w tej koszuli do karmienia :) :
    http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-alles-mama-letizia-r-36-i3368911778.html
    Przy Kubie miałam trzy aseksowne :P
    Ponadto mam ochotę kupić taki praktyczny gadżet :
    http://allegro.pl/new-bransoletka-dla-karmiacej-mamy-milk-bands-i3371310365.html

  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 30 lipca 2013, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki :)
    mam pytanko ile razy robi się USG w ciąży chodząc na NFZ???
    Bo dziś byłam na wizycie a ostatnie USG miałam w 13 tc!!! Jak dla mnie to strasznie dawno i strasznie rzadko robią te USG. Zastanawiam się czy nie iść prywatnie, bo chciałabym zobaczyć jak moja dzidzia się rozwija.
    Moja ginka ma chyba jakieś starodawne podejście, zapytałam ją o USG połówkowe, bo myślałam, że dziś będzie a ona mówi, że w 24 tc!!!
    Shagga, Ty chyba chodzisz dodatkowo prywatnie na USG, tak?? Jak często chodzisz?? I ile płacisz??
    Kurcze nie bardzo mnie stać, żeby na każdą wizytę chodzić prywatnie, ale raz na jakiś czas to bym poszła na USG

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2013, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginka wrote:
    Shagga, Ty chyba chodzisz dodatkowo prywatnie na USG, tak?? Jak często chodzisz?? I ile płacisz??
    Kurcze nie bardzo mnie stać, żeby na każdą wizytę chodzić prywatnie, ale raz na jakiś czas to bym poszła na USG
    Ja chodzę prywatnie do Ginki i USG robi za każdym razem....inna sprawa,że mnie monitora nie odwraca a jak czasem uda mi się coś dojrzeć to i tak mało widzę,bo ma chyba kiepski sprzęt..dwukrotnie byłam na USG u specjalistów od USG to nawet w 13tc było wyraźnie widać wszystko.
    A z tego co wiem,wytyczne mówią o 3 USG w ciągu całej ciąży więc pewnie na NFZ robią tylko to minimum.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2013, 19:46

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 30 lipca 2013, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginka moim zdaniem powinnaś mieć teraz. Standardowo się roki ok 12 ok 20 i ok 30 tyg. W 24 trochę późno. A kiedy masz wizytę?

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 30 lipca 2013, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    Meginka moim zdaniem powinnaś mieć teraz. Standardowo się roki ok 12 ok 20 i ok 30 tyg. W 24 trochę późno. A kiedy masz wizytę?
    teraz mam wizytę za 3 tygodnie, ale chyba jutro się zapiszę prywatnie na USG

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ