FASOLKOWE PORADY
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane dzis odebrałam wyniki badań robionych w 34dc. Powiedzcie bardzo tragicznie to wygląda?
- Prolaktyna 36,56 norma 23.30
- testosteron 0,57 norma 0,481
- tsh 3,29 norma 4,202015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Jesli chodzi o biustonosze do karmieenia to ostatnio jak szukalam czegos dla siebie to zmierzylam sobie te w.mothercare i sa calkiem fajne i do tego ladnie zrobione. Nie bylo tylko mojego rozmiaru pod biustem bo tutaj to mam malo a biust ostro poszedl w gore az mi sie rozstepy zaczely robic a smaruje sie od poczatku ciazy
-
dzastina2005 wrote:Kochane dzis odebrałam wyniki badań robionych w 34dc. Powiedzcie bardzo tragicznie to wygląda?
- Prolaktyna 36,56 norma 23.30
- testosteron 0,57 norma 0,481
- tsh 3,29 norma 4,20
No srednio twoje wyniki wyglądają. Z pewnoscią do obnizenia i prolaktyna i TSH. Poszukaj dobrego ginekologa i endokrynologa -
ecencia wrote:Ja też dziś odebrałam wyniki tsh mam takie jak dzastina
TSH 3,29 norma 0,25 -5
Progesteron 17,53 norma w fazie lutealnej 1,7-27 u mnie 23dc 8dpo
Prolaktyna 22,1 norma 4,8-23,3
co sądzicie o tych wynikach?
Tsh do zbicia, najlepiej miedzy 1-2 jakby bylo przy staraniach
Progesteron bardzo ladny
Prolaktyna moglaby byc troche nizsza, ale nie ma zle -
Własne wybieram się do mojego endokrynologa za 2 tygodnie mam nadzieję że da mi coś na obniżenie jeszcze przed wizytą na oddziale i badaniami. Bo nie czuje sie najlepiej a od roku od kąt zaczeły sie moje problemy sporo przytyłam i chciała bym wkońcu zżucic tą wagę i zobaczyć II kreseczki na teście a takto to marne szanse niestety;(
plemniczka wrote:No srednio twoje wyniki wyglądają. Z pewnoscią do obnizenia i prolaktyna i TSH. Poszukaj dobrego ginekologa i endokrynologa2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBabeczki, przy okazji doradzania kuzynce,która ostatnio została młodą Mamą przypomniałam sobie,że posiadam fajną płytę z filmem instruktażowym "Wszystko o karmieniu piersią i pielęgnacji noworodka" i właśnie całego go podzieliłam na mniejsze części i załączam na odkryty na gmailu dysk...jakby któraś chciała a ja odkryję ja z tego korzystać to mogę przesłać (jak uda mi się of kors) , dużo fajnych rzeczy tam jest...taka trochę szkoła macierzyństwa w pigułce
Meginka lubi tę wiadomość
-
Shagga dobry pomysł
Ja poki co jestem po przeczytaniu rozdziału poświęconego karmieniu piersią w mojej super książce ( H.Murloff "Pierwszy Rok....."
Dużo się tu nowych rzeczy dowiedzialam, a i filmik chętnie obejrzęWitamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
dzisiejsze starcie z glukoza wyrgałam!!! wytrzymałam, wcisnęłam sobie pół plsterka cytryny, pilam spokojnie przez okolo 19 minut, i nie od razu po pobrnaiu tylko chwile poczekalam az mi opadna emocje, od igly. Poniewaz zostala sama przy wodopoju to jak juz wypilam to wzielam jescze kilka łyczków zwykłej czystej wody a potem przeleżałąm całe 2 godziny na kanapie która tam mają w poczekalni
zaraz po powrocie od domu oczywsicie zwymiotowalam ale przynajmniej mi ulżyło a teraz moge wreszcie zjeśc jakies sniadanko
-
Mąż był ze mną na początku i jak już wiedziałam, że wytrzymam to pojechal do pracy i potem po mnie wrócił jak już było po badaniu, bo gonią go projekty. W weekend nie bedzie mogl za bardzo siedziec, o co sie teraz własnie sprzeczamy, bo on ma cos zrobic na poniedzialek wtorek, a ten projekt juz dlugo robi i zamiast przysiasc nad nim w domu jak mial czas to jak zwykle zostawia wszytsko na osttania chwile. A ja chce jutro pojechac nad wode sie wreszcie zrelaksowac, bo ma juz dosc upalow, dolegliwosci i dzisiejszego badania!!! coś mi się należy za te 6 miesiecy utrudnień, nie mówiąc u upale, a on ze najchetnije wroci do krk a ja co? zostawi mnie samoa u mamy i co? sama samochodem sie na plaze nie zawioze, bo nie czuje sie na silach, a do tarnowa ogolnei musimy przyjechac w ten weekend bo przywozimy ciocie, a do tego mamy odebraz zmywarke, ktora odkupilismy po znjamosci w okazyjnej cenie na nasze nowe mieszkanko. Czasami mnie wkurza jak zostawia wszystko na ostatnia chwile, apotme mowi jak tego nei zorbie to mi wiecej nie dadza a to w koncu dodtakowa kasa, ale co mnie obchodzi dodatkowa kasa!!! nie jest najwazniejsza, az tak zle nie mamy, a odpocząc troche i sie zrelaksowac tez trzeba, od razu inaczej sie funkcjonuje wtedy.
dobra wylałam swoje żale -
Ami, super, że dałaś radę wytrzymać!
Mój m. tez bardzo dużo pracuje i zdarza mu się przynosić robotę do domu(uroki korporacji). Na szczęście już ma ustalone, że po urodzeniu się dziecka bierze 2 tyg. urlopu ojcowskiego i bedzie z nami w domku w tym najtrudniejszym okresie.
Na razie nie wybiera też swojego urlopu wypoczynkowego, aby potem w razie czego wziąć go we wrześniu:-)
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
idzisz Dora tylko ze moj M. przynosi robite do domu, ale w domu jej nie robi, ja muw tygodniu na prawde nie bronie niech robi ile chce i do ktorej chce, bo wime, ze to wazne, ale jak ma 2 miesiace na zrobienie czegos to niech to robi systematycznie a nie na 4 dni przed terminem oddania przypomina sobie o porjekcie i wszytsko mu przeszkadza i przewraca całe plany do góry nogami, nie mówiąc o tym, ze zapisuje sobie w kalendarzu kiedy co mamy, ale jak sie umawia na cos jak do tego mechanika to nie pomysli zbey najpierw sprawdzic i potem jest tak jak dzis, moja glukoza, mechanik i przywiezenie cioci z Oświęcimia do Tarnowa. Ogólnie ostatnio wielce zmeczony i przepracowany, i mało mi pomaga w domu, dobrze z ebyla u mnie siostra przez tydzien to mi pomogla z chlopakiem sowim mieskznaie ogarnac bo M. ciezko pracuje, nei wiem moze przez te hormony osttanio mnie bardziej wkurza, ale weeknd to jest czas kiedy mozemy gdzies razem wyskoczyc i chcialabym wreszcie odpoczac i sie zrelaksowac, bo ostatnio kazdy weekend cos bylo do zrobienia i nie moglismy sobie pozwolic na wypad nad wode.
Na szczescie moje rozpłakanie mu sie ze nie moge sie przez niego zrelakoswac i odpoczac a mam juz dosc i potrzebuje, poskutkowalo jutro zaiwezie mnie z mama siostra i ciocia nad wode a sam wróci do mieszkania mojej mamy pracowac wezmie pewnie polowe sprzetu ze soba ale co tam wazne ze wreszcie troszke odpoczne
czasem dobrze tak sie poplakac męzusiowi bo dziala to lepiej niz robienie mu wyrzutów ;P