FASOLKOWE PORADY
-
WIADOMOŚĆ
-
hejka wlasnie podpisalismy wnioski o decyzje finasowa do bankow jutro będziemy wiedzieć czy udzielą nam kredytu gdzie i na jakich warunkach. ogólnie jestem dobrej myśli. mój m zaczął już mieszkanie traktować jak inwestycje i pojechał właśnie do teściów pogadać z nimi powiezieć im że kupujemy ale raczej jako inwestycje im przedstawić bo się boi, że jeszcze go wyklną z rodziny itd. ja się wykręciłam, że jutro mam 1 dzien w pracy wiec nie mogę jechać bo to odchoruję i będe wymiotowac w firmie a lepiej, zeby na razie nikt nie wiedział że jestem w ciąży
ogólnie ostatnio mam mega humor z powodu tego mieszkania i cieszę, się, że M już inaczej na nie patrzy i że wie, że to jest lepsze rozwiązanie niż wynajmowanie i że mieszkanko w Krakowie to dobra inwestycja mamnadzieję, że jego rozmowa z rodzicami dobrze pójdzie, i nie będzie wojny w rodzinie, bo mimo ze mi na nich nie zależy to jednak sa to rodzice M i szanuje ich i on potrzebuje żeby go wspierali a nie krytykowali na kazdym kroku i zeby pozwolili mu zyć po swojemu a nie według planu mamusi..
dobra wygadałam się
a co do zakupów to ja przez ten kredyt na razie niczego nie kupuje może potem zacznę coś szaleć ale tez na razie mam jeszcze mały brzuszek i kto nie zna mnie to się nie domysli że jestem w ciażymauysia lubi tę wiadomość
-
Eavonne wrote:Chcialam zapytać gdyż slyszalam o takich przypadkach ze dziewczyna miała @ a była w ciąży.. Czy ktoras tak miała???
Lekarze zgodnie twierdza ze to nie mozliwe czesto. Jest to mylone z krwawieniem implantacyjnym i takie krwawienie jest slabsze niz @ kazde krwawienie w ciazy jest powodem do niepokoju i nie ma czegos takiego jak @ i ciaza tak mowia lekarze a kobiety nieraz twierdza inaczej ale opisywane przez nie krwawienie nie moglo byc @ -
A no było trochę śmiesznie babeczka, która prowadziła zajęcia była taka trochę niemrawa jak dla mnie hehe zupełnie nie to do czego przyzwyczaiły mnie kluby fitness no ale my, czyli 'słonice' chyba szybszego tempa byśmy nie wytrzymały... masakra jak podniesienie nogi może sprawiać tyle trudności. Ale zajęcia były generalnie dość leniwe, ale zawsze jakieś mięśnie popracowały.
Najgorsze było podniesienie się po ćwiczeniach wykonywanych na materacu w pozycji na plecach... Sama się z siebie śmiałam, że nie mogłam tak sprawnie i szybko się podnieść cóż... 32 tc brzuszek trochę przeszkadza a mnie do tego męczą jakieś bóle spojenia łonowego i to też było odczuwalne.
Ale podsumowując - cieszę się, że się trochę poruszałamDora, kopciuszek126, BellaRosa lubią tę wiadomość
-
Dzięki za ralację, ja mam jeszcze trochę czasu do tych zajęć, bo planuję zacząć chodzić w przyszlym miesiącu i zmagam się obecnie z rwą kulszową. Byłam jednak ciekawa jak to wygląda i jak wrażenia:-)
Tu znalazłam trochę takich ćwiczeń
http://www.babyboom.pl/ciaza/cwiczenia_dla_kobiet_w_ciazy.html
Trochę wieje nudą, muszę wiec jak najszybciej kupić kostium na basen:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2013, 14:46
mauysia lubi tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
hej!
She- wyobraź sobie,że ja w pierwszej ciąży miałam okropne bóle spojenia łonowego w pierwszym trymestrze-to był straszny ból nie mogłam dać kroku,ledwo chodziłam brrrrrrr.....Ale przeszło po jakimś czasie.
Dora - a czy ta Twoja rwa to nie jest przypadkiem rozchodząca się miednica???Podejrzewam,ze to prędzej!!! I znowu moje wspomnienia wracaja-bo miałam ten ból rozchodzącej się miednicy i wesoło nie było!!!!Zaczęło się podczas mojego pobytu w szpitalu w 27 tygodniu ciąży-normalnie nie mogłam chodzić, stać siedzieć, tylko mogłam leżec ale w jednej pozycji-bo jak chciałam ją zmienić-występował nagły ostry ból. Nie mogłam stać nawet przy kuchni żeby mężowi obiad odgrzac-łzy same napływały mi do oczu. Syczłam z bólu. Bolała mnie najpierw lewa strona i trwało to od 27 tygodnia do może 35. A potem nagle ból przeszedł na drugą stronę i trwał do 37 tygodnia ciąży-na dwa tygodnie przed porodem odeszły mi te bóle.
A teraz już w 6 tygodniu ciąży pojawil sie ten sam ból po lewej stronie i trwał 3 tygodnie. Na razie odpukać przeszło mi !!!!ale ciekawe na jak długo? -
Eavonne wrote:I znowu mam pytanie. Będziecie mnie miały dosyć!!!!
Slyszalam ze można mieć owulacje w czasie @ zgadza się????
Ja miałam teraz przed @ szyjke macicy wlasnie jak na owulke i zawsze w pierwszym dniu @ mam wielka ochote na seks..
Nie mozna miec wtedy owulacji tymze plemniki moga od tego czasu do owulki przrzyc jedli bedxie zsraz po @ a owulacja moze miec miejsce w trakcie krwawienia srodcyklicznego i wiele kobiet jeslu nie prowadzi obserwavji temp mylu to z @ wiecej mozesz o tym poczytac w necie
Kopviudzek ja mam takie boledzies od 10 tygodnia ns razie z lewej strony i boli kilka dni potem przechodzi i znowuale na razie daje rade fubkcjonowac choc czadem rusxyc sie nie moge
-
nick nieaktualnyKopciuszku, ja ostatnio naczytałam się o tym rozchodzeniu spojenia łonowego (koleżanka mówiła,że w pierwszej ciąży ledwo przez to funkcjonowała i szukałam Jej informacji o ewentualnie drugiej ciąży, czy też Jej to grozi itd, bo Ona biedna od dawna przekłada z tego powodu decyzję o rodzeństwie dla Olivki) - MASAKRA dla mnie współczuję jeśli i Ty to miałaś.
A tak w ogóle to mi dziś OVU wyznaczyło,że właśnie zaczęłam 5 miesiąc, jupimauysia, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
Dora wrote:Dzięki za ralację, ja mam jeszcze trochę czasu do tych zajęć, bo planuję zacząć chodzić w przyszlym miesiącu i zmagam się obecnie z rwą kulszową. Byłam jednak ciekawa jak to wygląda i jak wrażenia:-)
Tu znalazłam trochę takich ćwiczeń
http://www.babyboom.pl/ciaza/cwiczenia_dla_kobiet_w_ciazy.html
Trochę wieje nudą, muszę wiec jak najszybciej kupić kostium na basen:)
Ja już pojutrze wypróbuję mój nowy
A swoją drogą dziwne - odkąd mam ten kostium, myślę o tym, żebym jakiś karnecik na basen wykupić i chodzić (na razie chodzę tylko na oswajanie z wodą - zajęcia Leosia, ja jestem tylko "na doczepkę" )Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2013, 10:42
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Shagga, ciekawe kiedy lekarze każą nam iść na połówkowe
Ja w pierwszej ciąży nie miałam, więc obstawiam,że i teraz tak będzie.
Moja ginka USG robi mi na każdej wizycie i nie dostaję żadnego wyniku ani nic, trzy razy na całą ciąże wpisze z USG coś w kartę ciąży i to wszystko w temacie USG u mnie -
Shagga_80 wrote:mauysia wrote:Shagga, ciekawe kiedy lekarze każą nam iść na połówkowe
Ja w pierwszej ciąży nie miałam, więc obstawiam,że i teraz tak będzie.
Moja ginka USG robi mi na każdej wizycie i nie dostaję żadnego wyniku ani nic, trzy razy na całą ciąże wpisze z USG coś w kartę ciąży i to wszystko w temacie USG u mnie
Dziwne... Myślałam, że połówkowe to standard wszędzie. -
mauysia wrote:Shagga_80 wrote:mauysia wrote:Shagga, ciekawe kiedy lekarze każą nam iść na połówkowe
Ja w pierwszej ciąży nie miałam, więc obstawiam,że i teraz tak będzie.
Moja ginka USG robi mi na każdej wizycie i nie dostaję żadnego wyniku ani nic, trzy razy na całą ciąże wpisze z USG coś w kartę ciąży i to wszystko w temacie USG u mnie
Dziwne... Myślałam, że połówkowe to standard wszędzie.
Też mi się tak wydawało...Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
taz tak myslalam
ja poki co mam na kazdej wizycie badanie i wydruk z usg wpina mi do karty ciąży i do kartoteki u siebie
wlasnie sobie przegladam lozeczka i komody na necie a wy gdzie takie rzeczy bedziecie kupowac? moze znacie jakies dobre iniedrogie sklepy jak na razie jeszcze mnie nic nie zachwycilo jakas taka wybredna jestem