X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
Odpowiedz

karmienie piersią a kolejna ciąża - starania

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga to jednak dziewczyny? Ostatnio pisałaś nam tutaj, że wygląda na 2 facetów, chyba, że coś przeoczyłam :)
    Kociarka dziękuję za wiarę :* Ja niestety nauczona doświadczeniem nie umiem wierzyć, że po prostu się uda choć w głębi serca tli się nadzieja... W sumie oboje z mężem jesteśmy przebadani i w aktualnej sytuacji nie ma jako tako przeciwskazan do zajścia ale jakoś tak po prostu boję się... Nie umiem tego ubrać w słowa ale jak się uda to będę przeszczęśliwa!!!
    Ja mam wrażenie że u mnie już po owu, wczoraj na noc czułam ucisk w podbrzuszu a rano już wszystko ok a owulaki dalej pozytywne. Najważniejsze że udało się podziałać :) Może wieczorem poprawimy jak Młody się położy przyzwoicie.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kociarka Ekspertka
    Postów: 136 75

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Kinga to jednak dziewczyny? Ostatnio pisałaś nam tutaj, że wygląda na 2 facetów, chyba, że coś przeoczyłam :)
    Kociarka dziękuję za wiarę :* Ja niestety nauczona doświadczeniem nie umiem wierzyć, że po prostu się uda choć w głębi serca tli się nadzieja... W sumie oboje z mężem jesteśmy przebadani i w aktualnej sytuacji nie ma jako tako przeciwskazan do zajścia ale jakoś tak po prostu boję się... Nie umiem tego ubrać w słowa ale jak się uda to będę przeszczęśliwa!!!
    Ja mam wrażenie że u mnie już po owu, wczoraj na noc czułam ucisk w podbrzuszu a rano już wszystko ok a owulaki dalej pozytywne. Najważniejsze że udało się podziałać :) Może wieczorem poprawimy jak Młody się położy przyzwoicie.
    Ojej, faktycznie Kinga napisała "dzuewczyny", a do mnie w ogóle nie trafiło:P Ale super! Bliźniaczki ❤❤❤
    Rucola, uda się zobaczysz. Jak nie w tym cyklu, to w następnym. U mnie to 5 cykl i też już tracilam nadzieję. Na początku grudnia zaczęłam za Waszą porada brac mio-inozytol i jeść za dwóch (czyli dbać o siebie :D) no i chyba się udało. Choć na razie nie chce zapeszać.
    Co do owulakow to u mnie był pozytywny 31.12 i 01.01 więc podziwialiśmy w te 2 dni a później juz odpoczynek zasłużony:)

  • Kociarka Ekspertka
    Postów: 136 75

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Rozpisalam sie i mi skasowalo 😭

    Moja na pewno nie ;p nie ma szans. U mnie to nie kp.... Juz godze sie z tym. Tym bardziej, ze wciaz wymiotuje i mam mdlosci 😔
    Moj zarowno cyca jak i stalych je... on potrafil dwa male golabki zjesc i cycem po minucie dojesc 🤭

    Mam tez metlik w glowie bo na grupie wsparcia ostatnio dziewczyny pisaly jak operacja sprawila, ze jest gorzej.... I po 2 miesiacach musza miec kolejne...
    Ale Ci zazdroszczę tego małego zarloka:)
    Nie wiem jakiego typu jest to operacja, ale może pogadaj że swoim lekarzem czy u Ciebie jest to konieczne i czy na pewno pomoże. Ja generalnie jestem zdania, że operacja to tylko w razie konieczności. Od 5 czy 6 lat mam kamienie w pęcherzyku zolciowym i internista od razu dal skierowanie na zabieg usunięcia woreczka, na który nie poszłam. Nie żałuję. Nie mam wiekszych objawów bólowych a woreczek nadal spełnia swoją rolę. Domyślam sie, że to zupełnie inny typ operacji jak u Ciebie i nie zaden problem ginekologiczny ale tak mi się nasunęło, że lepiej rozważyć plusy i minusy, żeby nie pogorszyc sprawy.

  • Kociarka Ekspertka
    Postów: 136 75

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Mam termin na 09.06
    To niedługo:) Stas poczeka te kilka m-cy na swieze mleczko ;)

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga to będziesz mieć bliźniaki spod znaku bliźniąt :) jakieś typy imion już macie?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę, myślałam, że pisałam Wam, że dziewczynki xD ze znakiem zodiaku to nie do końca wiadomo, będzie cc więc nastawiam się na maj jednak bardziej, a ciekawe czy nie zachce im się wyskoczyć szybciej :P

    Będzie Nelka i Lilka ;)

    Rucola, Kociarka, tym_janek lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kociarka wrote:
    Ale Ci zazdroszczę tego małego zarloka:)
    Nie wiem jakiego typu jest to operacja, ale może pogadaj że swoim lekarzem czy u Ciebie jest to konieczne i czy na pewno pomoże. Ja generalnie jestem zdania, że operacja to tylko w razie konieczności. Od 5 czy 6 lat mam kamienie w pęcherzyku zolciowym i internista od razu dal skierowanie na zabieg usunięcia woreczka, na który nie poszłam. Nie żałuję. Nie mam wiekszych objawów bólowych a woreczek nadal spełnia swoją rolę. Domyślam sie, że to zupełnie inny typ operacji jak u Ciebie i nie zaden problem ginekologiczny ale tak mi się nasunęło, że lepiej rozważyć plusy i minusy, żeby nie pogorszyc sprawy.

    Ja sie bardzo cieszcze :D bo je niemal wszystko i bez wybrzydania. A jest szczuplutki 🤭 duzo spala latajac po mieszkaniu 😂

    Operacja nie bylaby u mojego gina. W dodatku jest platna :p mam duzo zrostow, nie wiem jak maja sie ogniska endo. Na usg jedynie widac, ze jajnik jest zrosniety z macica i nieruchomy. U mnie bol jest codzienny... Jesli bym sie zdecydowala na operacje to po trzeba dobrze dobrac leki i bylabym na nich juz.chyba do konca... Ale gwarancji na lepsze zycie tez nie ma.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    O kurczę, myślałam, że pisałam Wam, że dziewczynki xD ze znakiem zodiaku to nie do końca wiadomo, będzie cc więc nastawiam się na maj jednak bardziej, a ciekawe czy nie zachce im się wyskoczyć szybciej :P

    Będzie Nelka i Lilka ;)
    Śliczne imiona!!!

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak narzeczone mojego synka 🤭😂 Nela jest ze żłoba a Lilka od mojej koleżanki :) Ostatnio widzielismy sie z Lilka, jak maly podszedl do cyca to ona podbiegla i podwinela sukienke by dac swojego 😂🤣 a ma 13 miesiecy 😋

    Rucola, Kinga13 lubią tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie macie ogólnie typy imion dla dziewczynek i chłopców?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny <3 Starszy synek i bliźniaczki - idealnie <3

    Ja jutro mam wizyte, troche sie stresuje. Nie wiem, w pierwszej ciazy niby wiedzialam, ze w pierwszym trym. Jest duze ryzyko poronienia, ale jakos nie bralam tego pod uwage nawet. Balam sie czy genetyczne wyjdzie ok, ale czy sie ciaza rozwija to jakos nie mialam watpliwosci. Teraz nie wiem dlaczego ale mam stres i cala mase obaw i na te wizyty chodze z tzw. Dusza na ramieniu.

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 370

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Dziewczyny <3 Starszy synek i bliźniaczki - idealnie <3

    Ja jutro mam wizyte, troche sie stresuje. Nie wiem, w pierwszej ciazy niby wiedzialam, ze w pierwszym trym. Jest duze ryzyko poronienia, ale jakos nie bralam tego pod uwage nawet. Balam sie czy genetyczne wyjdzie ok, ale czy sie ciaza rozwija to jakos nie mialam watpliwosci. Teraz nie wiem dlaczego ale mam stres i cala mase obaw i na te wizyty chodze z tzw. Dusza na ramieniu.
    Ehh..
    ja w 1 ciąży totalny luz.
    druga -stres od starań, nieprawidłowe papa

    3...nie zdążyłam się nacieszyć.


    Trzymam kciuki za wizytę.
    Musi być dobrze😘

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6030 7362

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymianek, pewnie podświadomie masz w głowie ten obumarły pęcherzyk i boisz się o drugie dziecko. Spokojnie. Na ostatniej wizycie serce mu biło jak dzwon, więc doskonale sobie radzi 😉 a ile w ogóle mm miał maluch ostatnio?

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymianek, kciuki za dzisiaj!

    Kociarka lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję <3 wizyta dopiero o 20, do tego czasu jajko zniose chyba. Ostatnio miał centymetr.

    Jeszcze dzisiaj w nocy mala tak szalala z zebami, ze spalam lacznie 4h i doslownie padam na pysk. Juz myslalam, ze bedzie koniec, bo przebila sie ostatnia z czworek i juz tylko dorastac mialy, a tu pach, kły na dole wychodza 😑 Jutro ma przyjechac moja mama i zostaje do niedzieli, doczekac sie juz nie moge. Co prawda z nockami mi nie pomoze, ale przynajmniej bede mogla odespac z rana...

    Kociarka lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Kociarka Ekspertka
    Postów: 136 75

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Jakie macie ogólnie typy imion dla dziewczynek i chłopców?
    Ja mam tylko dla chlopca- Filip, mały Fifi 😋Ale mężowi się nie podoba ;) A pierworodny ma na imie Wojtuś:)

  • Kociarka Ekspertka
    Postów: 136 75

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Dziękuję <3 wizyta dopiero o 20, do tego czasu jajko zniose chyba. Ostatnio miał centymetr.

    Jeszcze dzisiaj w nocy mala tak szalala z zebami, ze spalam lacznie 4h i doslownie padam na pysk. Juz myslalam, ze bedzie koniec, bo przebila sie ostatnia z czworek i juz tylko dorastac mialy, a tu pach, kły na dole wychodza 😑 Jutro ma przyjechac moja mama i zostaje do niedzieli, doczekac sie juz nie moge. Co prawda z nockami mi nie pomoze, ale przynajmniej bede mogla odespac z rana...
    Ja też trzymam kciuki za wizytę:*
    Ja w pierwszej ciąży tez niczym się nie przejmowałam. Wszystko było nowe, człowiek był mniej świadomy to i mniej się denerwowal.. A teraz już na tym etapie schizuje, wiec co bedzie później.. 🙃

    Szyszunia 89 lubi tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek kciuki zaciśnięte!! Współczuję nocek :( u nas 2 ostatnie noce z pobudką tylko na transfer z łóżeczka, żadego karmienia.... Ale wiadomo, do niczego się nie można przyzwyczajać, szczególnie do dobrego :P To były nasze takie 2 pierwsze noce od urodzenia :)
    Jeśli chodzi o imiona to u nas był problem nawet z pierwszym :P ostatecznie synek ma imię Lew, mówimy do Niego Lewko. Jeśli będzie dane mieć jeszcze dziecko to dla synka mam wybranego Tytusa a dla córeczki najprawdopodobniej Różę. Piszę najprawdopodobniej bo bardzo podoba mi się Gloria, ale mąż się raczej nie zgodzi ;)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek kciuki!
    U nas mamy od dawna uzgodniona Anastazje 😁 a chlopiec Kajetan.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kociarka Ekspertka
    Postów: 136 75

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, ale oryginalne imie! Lew :) Podoba mi się. Zdrobnienie jakie fajne :)
    Seli, też myślałam o Kajetanie:) Mieliśmy burzliwe obrady ale wstyd się przyznać, mąż wygrał zakład i to on miał prawo głosu 😋 Stanęło na Wojtku. Teraz już się z nim nie zakładam bo zawsze przegrywam;)

‹‹ 178 179 180 181 182 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ