X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
Odpowiedz

karmienie piersią a kolejna ciąża - starania

Oceń ten wątek:
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, przysyłam wirtualnego kopniaka w dupę 😉

    Kociarka, Rucola lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nastawiaj się. Ja mam trochę problemów (torbiele, plamienia przed miesiączka) a mimo wszystko ostatnio udało się naturalnie. To że nie wypaliło to inna bajka ale nie tracę nadziei :)
    Będzie dobrze! Kopniak tez wysłany!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 20:43

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie, co to był za dzień... Byliśmy tam przed 8 rano i dostałam numerek 34. Na początku szło po kolei i jakoś 4 pacjentki na godzinę. Nie mieściłyśmy się ani w tamtym korytarzu, ani na łączniku, kilka osób (w tym my z mężem) siedziało na innym oddziale, bo numerki były dalsze, niektórzy szli czekać w aucie... Po jakimś czasie zaczęli niektóre pacjentki wyczytywać z nazwiska poza kolejnością, a pod wejściem się przerzedziło to się przesiadłam, bo przecież na innym oddziale to człowiek nawet nie wie co się dzieje. Co jakiś czas była pacjentka po nazwisku, potem jakoś na zmianę, aż w końcu kilka pod rząd po nazwisku, zrobiłam ośmiornicy wcześniakowej połowę głowy xD i mnie wzięli po nazwisku przed 15 a ostatni numerek który wszedł wg kolejki przede mną to był 12... nie wiem do której te kobiety tam siedziały, ale była ich jeszcze masa, a najwyższy numer jaki spotkałam to było 41 :O

    W środku masa studentek albo rezydentek. Jedna robiła mi USG, druga notowała, reszta podglądała, potem inna z notatek robiła opis USG a do mnie przyszedł doktor, robił sobie USG i rozmawialiśmy o tym konflikcie itd. W międzyczasie któraś rezydentka szukała mu jakiś prac naukowych o moich przeciwciałach, ale nic specjalnie nie znalazła :( były jakieś bliźniaki z 2017 roku, ale tak jak u Stasia diagnoza i leczenie po porodzie, więc niewiele nam to dało w kwestii prowadzenia ciąży. Doktor powiedział to co już wiedziałam - że na USG małopłytkowości nie da się zobaczyć. Powiedział, że to nie jest tak, że przy bliźniakach pewne rzeczy są 2 razy trudniejsze, tylko 24 razy trudniejsze, bo różne rzeczy nakładają się na siebie. Pytał czy konsultowałam się z hematologiem i mówiłam, że tak. Powiedział, że on też zawsze jest w kontakcie z tą dr u której byłam, bo ona jest najlepszym hematologiem dla ciężarnych. Rozmawiał z nią potem przez telefon przy mnie i wychodzi na to, że ona taka w stosunku do pacjentów jest średnio wylewna, bo wydawało się, że z nim rozmawiała całkiem konkretnie. On mówi, że też wątpi, że te przeciwciała, które mam to do takiego stanu Stasia doprowadziły, że muszą być jeszcze jakieś, których badania jeszcze nie potrafią wykryć. Konsultował z nią postępowanie i ustalili, że przed porodem będziemy rozważać sterydy lub immunoglobuliny, może transfuzję, bo w ciąży skuteczność jest dyskusyjna a u mnie i tak do końca niewiadomo co i jak. Mam się u niej teraz pojawić tak jak było umówione 26-28tc i doktor powiedział, że mam z nią omówić czy mamy robić kordocentezę, czy badanie krwi dzieci coś by wniosło. Że przy bliźniakach to będzie skomplikowane, ale on się podejmie i jeśli ma być zrobione to mam przyjść i on zrobi. Ja się tylko martwię jak ta pani doktor się weźmie za podjęcie takiej decyzji xD Na kolejną wizytę mnie nie umówił, jakby to nakłucie, albo coś się działo to mam dawać cynk i wtedy przyjechać. Rodzić mogę u nich jak coś. Pytałam o bliznę, ale mówi, że wracam do domu i żeby już mój gin to ogarniał na miejscu. Dziewczynki mu się podobają, ale on sugeruje imiona Jarosława i Antonina xD ogólnie mimo, że nadal wiele niewiadomych to jestem zadowolona, przede wszystkim, że był bardziej w typie mojego gina, taki konkretny, bo ta pani doktor może i wiedzę ma, ale tak oszczędnie się nią dzieli, że ja od niej wychodzę i wiem, że nic nie wiem... Zdawałam sobie sprawę jaka ciężka diagnostycznie to sprawa, ale jest jakiś punkt zaczepienia zawsze. Pozostaje mieć nadzieję, że w najbliższych tygodniach nic się dzieciom w brzuchu nie stanie. O dr czytałam wcześniej opinie, że specjalista super, ale średnio kontaktowy, ale dobrze mi się z nim gadało i pożartowaliśmy nawet ;)

    Jakby któraś z okolic Warszawy miała kiedykolwiek konsultację u niego na Czerniakowskiej to polecam, ale radzę wziąć prowiant, bo tam jest autentycznie cały dzień koczowania... Boli mnie chyba wszystko, od brzucha przez plecy aż po ich czteroliterowe zakończenie xD

    Seli, Rucola, Kociarka lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga czyli udana wizyta mimo wszystko, ustalenie dzialan, dobra opieka i nie lezenie w szpitalu 😁💪

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga cudownie czytać, że odzyskalas choć trochę spokoju i czujesz się zaopiekowana no i że na spokojnie mogłaś wrócić do domu. Bardzo się cieszę <3 Najważniejsze że na USG jest dobrze a resztą zajmą się lekarze i wszystko będzie dobrze!

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za kopniaki! Tyłek tak boli, że nie martwię się na zapas. ( Tyłek boli również od efektu jelitowki którą sprzedał mi Młody że żłoba :-D)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, wizyta udana ;) może nie ma jakiegoś hiper intensywnego działania, ale nie rozczarowało mnie to, bo wiedziałam od początku, że i diagnostyka i leczenie są ograniczone. Fajnie, że mam punkt zaczepienia, martwiłam się bardzo o kordocentezę, ale ten lekarz powiedział, że on takich nakłuć zrobił chyba najwięcej w Polsce, że to jest zawsze ryzyko i przy dwójce to jest skomplikowane. Ale jeżeli pani dr powie, że coś nam to badanie wniesie to on się tego podejmie. No i mam już jakiś docelowy szpital na poród, zaśmiał się, że "co stolyca to stolyca" xD że jest tu ginekologia i neonatologia i OIOM i ten Instytut Hematologii do którego jeżdżę jest praktycznie za rogiem. On już rozwiązywał konfliktowe ciąże do płytek, transfuzje dopłodowe też robił.

    No i karmimy się znowu xD

    Seli, Rucola, Kociarka, tym_janek lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogolnie skomplikowana sytuacja, dla mnie to co piszesz to czarna magia 🤭

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga a z ciekawości, dziewczynki są dwujajowe?
    Z tego co piszesz jesteś w najlepszych rękach a chyba najwięcej do diagnostyki wniesie badanie krwi pępowinowej więc jesli sa wskazania to dla dobra dziewczynek nie ma wyjścia!
    Super, że możesz znów karmić synka. Teraz tylko na spokojnie do bezpiecznego terminu.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Kinga a z ciekawości, dziewczynki są dwujajowe?
    Z tego co piszesz jesteś w najlepszych rękach a chyba najwięcej do diagnostyki wniesie badanie krwi pępowinowej więc jesli sa wskazania to dla dobra dziewczynek nie ma wyjścia!
    Super, że możesz znów karmić synka. Teraz tylko na spokojnie do bezpiecznego terminu.

    Nie da się określić jajowości na tym etapie. Są w osobnych workach i mają osobne łożyska. Większa szansa jest na dwujajowość, tylko 8,5% takich ciąż jest jednojajowa. Gdyby był chłopiec i dziewczynka to nie ma wątpliwości, ale jak płeć jest ta sama to nie dowiemy się do porodu. Gdyby były całkiem odmiennej urody no to też wychodziłyby na dwujajowe, tak samo jakby miały inne grupy krwi, ale przy dużym podobieństwie i tej samej grupie to tylko badania genetyczne nam dadzą odpowiedź. Dwujajowe będą do siebie podobne jak normalne rodzeństwo z dwóch różnych ciąż i czasem dzieci się od siebie różnią, a czasem są jak kropka w kropkę i tylko różnica wieku u normalnego rodzeństwa zdradza, które jest które, a tu będą szły równo. Tak samo jak jest ciąża z jednym łożyskiem to dzieci w teorii powinny być jednojajowe, ale czasem zdarza się, że dwa łożyska przyrastają i trzymają się razem i wyglądają na jedno, więc z takiej ciąży w tej granicy błędu lekarskiego też jest szansa na jednak dwujajowe bliźnięta. Także na 100% powiedzą to tylko badania i podobno nawet przy łudząco podobnych bliźniakach matka zawsze ma wątpliwości, bo ma dzieci na codzień i widzi między nimi drobne różnice :P

    Co do badania z krwi pępowinowej no to jest duże narzędzie diagnostyczne, tylko w moim przypadku problem jest taki, że nie ma żadnych super konkretnych badań na ten mój konflikt. Bo takie reakcje przy niezgodności HLA zdarzają się tak rzadko, że nie ma na to konkretnie żadnych testów, no i doktor podejrzewa, że jest jeszcze coś czego badania nie wychwytują. Dlatego pytanie na ile wartościowe będzie to co możemy zrobić i czy warto dla takiej informacji podejmować ryzyko

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Trochę podczytywałam ale nic nie pisałam
    Niestety cykl nieudany.
    Kompletnie nie ogarniam tego cyklu
    Wielkość pęcherzyka i poziom estradiolu oraz endometrium wskazywało na to że owu powinna być 13-15 dc ale wtedy brak śluzu a śluz i kłucie jajników że 15-17 dc...
    okres przyszedł o dzień wcześniej więc chyba jednak owu była faktycznie wcześniej albo skrociła się faza lutealna...
    ale progesteron w 21 dc był oki bo 17.4...
    więc ja już nic nie wiem...
    jeśli była wcześniej to się wstrzeliliśmy a jak później to nie...
    no ale i tak nie wyszło...
    kupiłam wczoraj clo jednak patrząc na to wszystko jak i tak nic nie da się zaplanować i organizm leci w kulki to nie będę go brać
    cykli też nie będę monitorować i uprawiać seksu pod dyktando, z wielkimi nadziejami a potem jeszcze większym rozczarowaniem...
    Może znów zdarzy się cud i uda się tak po prostu...
    może jeszcze zmienię zdanie i zawalczę ale na ten moment pasuje.
    Trzymam kciuki za każdą z Was.
    Pewnie będę zaglądać i podczytywać.
    Buziaki

  • Kociarka Przyjaciółka
    Postów: 120 60

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Kinga, że wszystko tak fajnie przebiegło. I najważniejsze, że jesteś w domu:) Stas pewnie przeszczesliwy, że mleczko wróciło:)
    Ps. Proszę nie słuchaj lekarza co do imion coreczek 😂

    Kinga13 lubi tę wiadomość

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 21 stycznia 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, imiona zostają bez zmian xD

    Wpisałam wymiary dziewczyn w kalkulator wagi, bo w opisie mam wszystko pomierzone, ale nie przeliczone na gramy :( i kurczę, wyszło mi sporo różnicy, jedna 385g a druga 303g. I tak jak zawsze w przeliczeniu na tygodnie, były tak pi razy drzwi tydzień do przodu i mniejsza tylko kilka dni za większą, tak teraz mam w opisie termin wg. USG większej tydzień do przodu, a mniejsza równo z OM. Nie wiem co ona tak zwolniła :( miały 279g i 260g ostatnio... Ale nie chcę jeszcze się nakręcać, bo to tylko jeden pomiar z taką różnicą i zawsze jakiś błąd trzeba uwzględniać, a pomiary do opisu robiła rezydentka i w sumie każdemu może się zdarzyć. A każdy mm przekłada się na wagę

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! testowałam dziś 9/10dpo i biało totalnie, także czekam na @. Oby tylko fl była minimum 12 dni ;)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Hej Dziewczyny! testowałam dziś 9/10dpo i biało totalnie, także czekam na @. Oby tylko fl była minimum 12 dni ;)
    Mi dopiero wychodzilo 11 dpo ;p beta w 9dpo byla 2.33 :p wiec moze jeszcze powtorz jutro?

    Ja ogarniam zeby i dalej chorujemy. Przez syropy i aspiryne mam mega wycieki mleka i sluzu... szkoda, ze nos sie odetkac nie chce 😂🤣 jak tu zyc.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Mi dopiero wychodzilo 11 dpo ;p beta w 9dpo byla 2.33 :p wiec moze jeszcze powtorz jutro?

    Ja ogarniam zeby i dalej chorujemy. Przez syropy i aspiryne mam mega wycieki mleka i sluzu... szkoda, ze nos sie odetkac nie chce 😂🤣 jak tu zyc.
    Na pewno powtórzę ale jakoś specjalnie się nie nastawiam. Będzie co ma być

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 22 stycznia 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Na pewno powtórzę ale jakoś specjalnie się nie nastawiam. Będzie co ma być
    Jasne, na spokojnie ;)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 01:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja podjelam ostetecznie decyzje, ze od soboty redukujemy karmienie do zasypiania i zostaje juz tylko jedno rano. Jestem pewna decyzji, tym barziej, ze wieczorne wymioty nie daja mi szansy spokojnie jej nakarmic bez przerw. Wiem, ze bedzie ciezko, bo to wieczorne jest dla niej jednak wazniejsze niz to rano, ale czasem trzeba. Bede wam sie tu pewnie wyplakiwac po przeplakanych wspolnie wieczorach, albo bede zaszokowana jak gladko poszlo (ten drugi scenariusz zaklada moj maz ale ja jakos tego nie widze).

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TYmjanek ja tez coraz częsciej myślę o odstawieniu, bo ja kp na pewno w ciąże nie zajdę...
    Przed ciążą z progesteronem 7\8dpo o wartości 11-12 ng/ml miałam fl 12-13 dni a ostatnio progesteron 10,7ng/ml a dziś w nocy przylazła @... Fl zawrotne 9-10dni. Prolaktyna mnie gubi.
    A wiecie co w tym wszystkim jest najgorsze? od 3 nocy Młody w nocy budzi się i płacze z głodu, ciagnie cycka a tam pusto i na szybko daję mu saszetkę z owocami. Potem niby daję wodę do popicia ale i tak cholernie boję sie o zeby... Nie wiem o co chodzi z tym moim pokarmem, w dzień mam na maksa a w nocy totalna posucha i tak sobie myślę, ze to w nocy go najbardziej potrzebuję a tu doopa totalna :(
    Nie wiem jak to wszystko ogarnąć, poskładać. Młody teraz bardzo domaga się piersi, na pewno jest to związane ze żłobkiem, dziś idzie pierwszy raz na dłużej ze spaniem, bo nie mamy innej opcji, obydwie babcie chore. Strasznie mi szkoda tego mojego dziecka ale sama też jestem coraz bardziej sfrustrowana i wyć mi się chce jak sobie pomyślę, że jeszcze chcę tego mojego Bidaka odstawiać :(
    sorki za ten żalpost ale ta przedwczesna @ zupełnie mnie rozstroiła i ogólnie źle się czuję, moje relacje z mężem tez ostatnio podupadły. Ogólnie lipa.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2112 1805

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola nam zostały dwa karmienia a i tak jest bardzo ciężko to odstawić.
    A niestety choroby w żłobku dokładają bo wtedy chce cały czas pierś. Więc co jesteśmy krok do przodu to dwa do tyłu....

    Moja dzisiaj obudziła się z okropnym katarem I czuję się fatalnie ale poszła do żłobka. Nie mamy babci nikogo. Tragedia.

    Relacje z mężem też niestety podupadly dlatego starania trochę są na boku a raczej nawet ich nie ma.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 09:21

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ