karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
veritaa wrote:Seli my w styczniu byliśmy 5 dni w żłobku. Więc podobnie jak u Was.
Masakra... A wy dluzej chodzicie.
Ja jeszcze dzis obudzilam sie z biegunka 🤦♀️😞 oby jego nie zlapala... Jutro mamy szczepienie i on w miare jest zdrowy...
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
My wczoraj mieliśmy mieć szczepienie, ale sama odroczyłam ze względu na klimat chorobowy w naszym domu. jesli macie niepwna sytuację, to lepiej odroczyć moim zdaniem, ale mnie antyszczepionkowcy mega stresują swoimi teoriami, które z jednej strony sa niedorzeczne ale z drugiej prawdziwe NOPy przeciez też się zdarzają.Seli wrote:Masakra... A wy dluzej chodzicie.
Ja jeszcze dzis obudzilam sie z biegunka 🤦♀️😞 oby jego nie zlapala... Jutro mamy szczepienie i on w miare jest zdrowy...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:My wczoraj mieliśmy mieć szczepienie, ale sama odroczyłam ze względu na klimat chorobowy w naszym domu. jesli macie niepwna sytuację, to lepiej odroczyć moim zdaniem, ale mnie antyszczepionkowcy mega stresują swoimi teoriami, które z jednej strony sa niedorzeczne ale z drugiej prawdziwe NOPy przeciez też się zdarzają.
My juz dlugo odwlekamy, i nigdy nie bedzie zdrowy po zlobku. Zawsze bedzie katar 🤷♀️ w dodatku mnie stresuje to, ze dwa bilanse nam tez minely na 10 msc i roczek... Wole isc. Jesli lekarz da mi watpliwosci to nie zaszczepie.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
My też ciągle odraczamy. Jutro idę znowu z nią do lekarza bo tak kaszle od kataru że masakra, ma wszystko zawalone a dzisiaj powróciła w nocy goraczka co nie jest dobrym znakiem
Boję się kolejnego antybiotyku bo dopiero co 3 tyg temu skończyliśmy wcześniejszy. Tragedia.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
My mieliśmy szczepienie w poniedziałek a tak to zwlekaliśmy od października no też ciągle glut.
Ja się trochę przestraszyłam bo biorę luteine 2 dni ale nie powiedziałam lekarzowi że karmie.. Już będę starała się odstawić mała od piersi ale jeszcze się zejdzie na pewno.. I mam rozkmine od wczoraj wieczorem czy to można na pewno brać jak się karmi ehh
Z lekarzem gadałam tylko przez telefon i tak na szybko. Wizyta w przyszłym tygodniu ale dziś zadzwonię i spytamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 09:48
Jezu ufam Tobie -
U nas bez antybiotykow dajemy rade. Ale co wydobrzeje to 3 dni zloba i powtorka...
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Uff, to mój mały jeszcze nie chorował w ogóle w tym sezonie. Nawet ode mnie i od M się nie zaraził jak byliśmy chorzy. Ale on też nieżłobkowy.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
no to my poszliśmy do lekarzaSeli wrote:My juz dlugo odwlekamy, i nigdy nie bedzie zdrowy po zlobku. Zawsze bedzie katar 🤷♀️ w dodatku mnie stresuje to, ze dwa bilanse nam tez minely na 10 msc i roczek... Wole isc. Jesli lekarz da mi watpliwosci to nie zaszczepie.
chciałam pokazać wysypkę na nóżce Małego, nie wiem czy Wam pisałam, ale to ponoć nic niepokojącego. Lekarka powiedziała, że mamy czas do konca lutego, zeby Mały był "terminowo" zaszczepiony więc decyzję pozostawia mi, bo wyczuła moją totalną niepewność. Z glutem pod nosem zaszczepię, ale mąż miał na weekendzie goraczkę nie wiem z jakiego powodu i wolę się mimo wszystko wstrzymać.
Edka u nas póki Mały nie chodzi do żłobka to wszyscy byliśmy okazami zdrowia, a teraz się sypnęło... Młody nas częstuje infekcjami które sam przechodzi lekko a my zdychamy.. Mąż wczoraj zażartował że chyba już nigdy nie wyzdrowiejemy...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
My u lekarza jestesmy raz albo dwa razy w tygodniu 😂🤣 ale mi sie wydaje, ze zawsze jest bardzo zle. Kazala juz w poniedzialek puscic go do zloba ale wolalam przetrzymac i zaszczepic.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Luteine na pewno można brać przy kp.
Co do chorób to nasze dziecko dopóki do żłobka nie poszło to nie chorowało...
Ja przed szczepieniem dzień lub w sam dzień szczepienia robię jej morfologie i crp z palca. Jak jest okej i tylko glut to szczepię. Ale ostatnio miała poważniejsze infekcje więc teraz jesteśmy w plecy.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
U nas tez crp i morfologia przed i podobnie do poki nie poszedl do zloba.... :p eh.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
RedRose wrote:Verita uspokoiłaś mnie.
A to wiesz z własnego doświadczenia czy od kogoś?
Mi lutke 100 dopochwowa dal gin ostatnio na wzmocnienie bo mialam torbiele
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Ja biorę luteinę od początku ciąży
i karmię
Moim zdaniem odraczanie szczepień ze względu na choroby nie ma nic wspólnego z jakimiś antyszczepionkowymi teoriami. W każdej przychodni wisi plakat, że szczepienia są bezpieczne dla dzieci ZDROWYCH. Koniec kropka. Stasiu nie dostał ostatniej dawki na rota, bo były braki, a jak przyszły to był na antybiotyku i się nie zgodziłam. A w kolejnym tygodniu już wszedł w wiek, gdzie nie podają...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Dziewczyny 447g i 434g także idą równo, obie odrobinkę zwolniły z wagą widocznie jedna trochę szybciej od drugiej i stąd różnica ostatnio
Seli, Rucola, tym_janek, veritaa, Annie1981 lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Luteina to nic innego jak progesteron. W progesteronie sie czlowiek topi w ciazy. Wiec na prawde nie ma co sie martwic bo to przy karmieniu nie przeszkadza. Co wiecej karmiac mozna brac tez duphaston ktory progesteronem nie jest, ale jest bezpieczny
My jednak zrezygnowalismy z pomyslu zlobka i szukamy niani na pol etatu (co stanowi prawdziwe wyzwanie). Nie mam odpornosci na cytomegalie, a najwiecej zachorowan jest u dzieci 1-3, statystycznie w zlobku 7 na 10 dzieci ma lub mialo cytomegalie. A poza tym tak jak same piszecie, ze zlobka co chwile dziecko cos przynosi, a ja w tej ciazy jestem taka zdechla plotka, ze jakbysmy mieli jeszcze chorowac to czarno to widze.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
moim też, po prostu źle się wyraziłam. Dziecko jest chore - nie szczepię to jasne. Dziecko jest zdrowe - zastanawiam się sto tysiecy razy czy aby na pewno jest zdrowe, czy na pewno postępuję słusznie itp. itd. Chodzi mi o to, że sam fakt szczepienia jest dla mnie stresujący przez antyszczepionkowców.Kinga13 wrote:J
Moim zdaniem odraczanie szczepień ze względu na choroby nie ma nic wspólnego z jakimiś antyszczepionkowymi teoriami. W każdej przychodni wisi plakat, że szczepienia są bezpieczne dla dzieci ZDROWYCH. Koniec kropka. Stasiu nie dostał ostatniej dawki na rota, bo były braki, a jak przyszły to był na antybiotyku i się nie zgodziłam. A w kolejnym tygodniu już wszedł w wiek, gdzie nie podają...
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola, rozumiem.
Ja jestem wściekła, czeka mnie walka z wszami
na szczęście na razie się zapowiada, że nie ma tragedii... wygląda na to, że mam tylko ja i znalazłam dziś tylko 3. Moja mama przejrzała mi głowę i mówi, że nie mam gnid. Od wczoraj czy tam przedwczoraj swędziała mnie bardzo szyja i tak mnie tknęło spojrzeć. Wygląda na świeżą sprawę... Ja już prawie miesiąc siedzę non stop w domu, nawet nie miałam gdzie tego złapać. Myślę, że Stasiek przyniósł, ale mam nadzieję, że TYLKO przyniósł. Podobno wszy niektórych nie lubią, teraz go przepatrzyłam jak spał i nic nie ma, także żyję nadzieją, że jego jednak nie lubią i przeszły na mnie... No, ale chociaż zapowiada się, że szybko wyczaiłam to oczywiście do prania wszystko itd. także super dzień jutro się szykuje...
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
