karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie robiłam więcej testów, planowałam dziś ale ta tamperatura w ostatnich dniach zaczęła spadać no i uznałam, że idzie miesiączka a tu nie ma dalej. To pierwszy cykl po powrocie okresu więc nawet nie wiem ile może potrwać
Czy Wy się orientujecie czy jak się uda zajść w ciążę podczas kp to potem karmienie może mieć negatywny wpływ na jej utrzymanie? Np jak skacze prolaktyna podczas karmienia 🙄 -
W fizjologicznej ciąży nie powinno być problemu przy ciąży i jednoczesnym karmieniu
U nas już od jakiegoś czasu 2 maks. 3 karmienia na dobę (tylko w nocy) a okresu nadal brak 😓 kurczę czemu akurat ja muszę być w tej pechowej grupie w której albo karmienie albo okres...
-
Ależ tu cisza, chyba wszystkie już na macierzyńskim Byłam kilka dni temu na wizycie kontrolnej u gin. Nic specjalnego, jajniki uśpione, endo 6 mm. Także jałowo Kiedy wróci @, lekarz nie wie, ale na do widzenia powiedział mi "coś tak czuję, że się niedługo spotkamy". Normalnie olałabym ten tekst, ale pamiętam jak oznajmił mi w październiku 2019 r., że "jeszcze w tym roku będzie pani w ciąży". No i kurde byłam - już w grudniu 2019r. Jak widać lekarz ma zapędy prorocze
Karmię teraz w dzień 3 razy, wieczorem oraz w nocy ok.2 razy. Dietę rozszerzam od 3 tygodni. Zobaczymy, czy to coś ruszy mój organizm. Poprzednio (przy synu) też zaczęłam rozszerzać w 5ms, a @ wróciła dopiero pół roku później. Wtedy karmiłam w nocy bez ograniczeń i 1 raz w dzień. -
Cześć dziewczyny. Nie czytam już wątku na bieżąco, ale czasem tu jeszcze zaglądam. Przejrzałam tylko kilka stron.
Pisałyście tu o niepokalanku. Swego czasu tez go brałam, jak większość dziewczyn na tym wątku. On nie ma skutków ubocznych, można brać cały cykl. Zaburza tylko laktację na początkowym etapie, jak jest ustabilizowana to można brać.
Małe dawki niepokalanka pobudzają wydzielanie prolaktyny. Tylko duże dawki hamują jej uwalnianie. Ja brałam 5 kapsułek Swansona, jedna to zdecydowanie za mało.
Tu możecie o nim poczytać
rozanski.li/3252/niepokalanek-vitex-agnus-castus-raz-jeszcze-nowe-spojrzenie-na-rosline/
Julkaaa. KP w ciąży jest bezpieczne, wbrew temu co czasem opowiadają lekarze. Oni po prostu nie mają wiedzy, bo się na studiach nie uczą nic na ten temat. My się dalej karmimy, a już prawie końcówka ciąży 🙂
"Podsumowanie wielu badań – na temat bezpieczeństwa karmienia piersią w czasie ciąży dowodzi, że nie ma wówczas zwiększonego ryzyka poronienia lub porodu przedwczesnego oraz nie ma zwiększonego ryzyka urodzenia dziecka o niskiej masie urodzeniowej [7]. Karmienie piersią jest według aktualnej wiedzy bezpieczne dla dziecka w brzuchu".
Tu możesz poczytać więcej
https://www.wymagajace.pl/karmienie-piersia-i-kolejna-ciaza-jak-to-pogodzic/
https://mamaginekolog.pl/karmienie-piersia-a-kolejne-ciaze/
https://www.hafija.pl/2013/11/karmienie-piersia-w-ciazy.html
Mamabobasa. Nie wiem jak długo karmisz, ale to wcale nie musi być tak, że albo karmienie albo okres. Statystki są takie:
"72% kobiet zaczyna miesiączkować między 9. a 20. miesiącem po porodzie, a większość z nich między 13. a 16. miesiącem. Średnia wynosi 14,6 miesiąca".
edka85. Miło Cię tu widziec 🙂 Myślisz już o staraniach o trzecie? 🙂
Julkaaa lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Cześć Dziewczyny!Bardzo cieszę się,że trafiłam na ten wątek i Wasze wpisy.Również rozpoczęłam starania podczas kp,w momencie kiedy pojawiła się pierwsza miesiączka po porodzie,tj.w 14 miesiącu.Badanie gin w porządku,podobno powalająca rezerwa i ściany odpowiednien grubości,słowem wszystko gotowe.Pierwsze 6 cykli było mocne nieregularnych od 24-46dni.W grudniu syn sam się odstawił (ponad 21 miesięcy kp😉,trochę mi było smutno ale i tak jest.dumna z wyniku)a teraz czekam na @.Choć nie mam większych nadziei,że się udało (nie wytrzymałam i testowałam wczoraj,na 4 dni przed@ i niestety nic).Z synkiem udało się w 2cs a teraz już zaczynam wątpić.Pozdrowienia dla Was i powodzenia.
-
Annie1981 wrote:
edka85. Miło Cię tu widziec 🙂 Myślisz już o staraniach o trzecie? 🙂
A ty dalej kp Emilkę?
Luthienka, cierpliwości. To szczęśliwy wątek. Tu każda wcześniej czy później zachodzi w ciążę -
edka85 wrote:Szalona jestem, ale tak Ale kiedy zacznę, nie wiadomo. Nie mam @. Ostatnio przyszła po 11ms, więc tym razem zapewne nie będzie też za szybko. Chociaż karmię już mniej niż miesiąc temu, jakieś 4-5 razy na dobę.
A ty dalej kp Emilkę?
Luthienka, cierpliwości. To szczęśliwy wątek. Tu każda wcześniej czy później zachodzi w ciążę
Emilka już prawie się odstawiła. Przypomina sobie o cycusiu raz w tygodniu i ssie tylko kilka sekund 😂
Zależy mi jednak na tym, żeby chociaż tak sporadycznie piła, bo chciałabym mieć pewność, że mam pokarm jak mała się urodzi, a nie walczyć o niego tak jak za pierwszym razem 😉
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
ak samo. Za dużo myślałam... W ogole miałam zacząć mierzyć temperaturę ... Zmierzyłam 2 razy, 3 razy zapomnialam i tak jakoś później myślę już się nie opłaca i tak będę zapominać. Miałam brać niepokalanek leży w szafce nie napoczęty. Dziś powinnam mieć🐵 nie mam .narazie czekam... choć czuje jak by lada moment miała nadejść. Odpuściłam całkiem ten cykl choć wiadomo nadzieje są zawsze. Już niech przyjdzie ta @ to może w końcu wezmę się za siebie i z nowym cyklem zacznę robić to co sobie obiecałam. A jak u ciebie Natalia ?