X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 21 października 2017, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona32 wrote:
    Czy to się kiedyś skończy. Nie podnoś tego nie dźwigaj tamtego bo zapewne jesteś w ciąży. Przez ostatnie parę miesięcy ciągle to tylko słyszę już 3 osoby mi to gadają w tym nawet moja babcia. co oni z tą ciążą. I jak tu się nie stresować a ciąży brak.
    To faktycznie już przesada z ich strony i wielki nietakt, a czy oni wiedzą o waszej sytuacji? Straszny czas to okres Bożego Narodzenia kiedy składają życzenia i ciągle się słyszy o dziecku...

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona32 wrote:
    Czy to się kiedyś skończy. Nie podnoś tego nie dźwigaj tamtego bo zapewne jesteś w ciąży. Przez ostatnie parę miesięcy ciągle to tylko słyszę już 3 osoby mi to gadają w tym nawet moja babcia. co oni z tą ciążą. I jak tu się nie stresować a ciąży brak.

    Serio? Ja bym ich wszystkich wystrzelala
    Baaa jak się udało i mi czegoś bronili to już mnie nerwowka lapala a co dopiero mieć jak Ty...
    Trochę się nie czuja serio :-/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    To faktycznie już przesada z ich strony i wielki nietakt, a czy oni wiedzą o waszej sytuacji? Straszny czas to okres Bożego Narodzenia kiedy składają życzenia i ciągle się słyszy o dziecku...


    No właśnie, dlatego ja zawsze spędzam święta sama z mężem
    A raczej sama bo on wszystkie święta zawsze w pracy od 22 :-P

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 21 października 2017, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 wrote:
    Myszaka ale ten czas leci patrzę na Twój suwak jaaaacie!!! Dopiero co testy pamiętam:-O
    A co powiedz u Ciebie? Jak się czujesz?


    Strasznie szybko leci :) już drugi trymestr. Ja się czuję bardzo dobrze, od początku nie miałam specjalnie dolegliwości, nie wymiotowałam, nie spałam w ciągu dnia za często, przez ok 3 tygodnie robiło mi się niedobrze jak zgłodniałam, ale po posiłku przechodziło. Nie przybieram jakoś znacznie na wadze, od początku jakieś 1,5 - 2kg.
    Wiemy już, że będzie chłopiec.
    W poniedziałek mam wizytę u gina, zobaczymy co nowego u małego :)

    Posok82, ladybag, Marteczka93 lubią tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 22 października 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 wrote:
    No właśnie, dlatego ja zawsze spędzam święta sama z mężem
    A raczej sama bo on wszystkie święta zawsze w pracy od 22 :-P
    To jest jakiś sposób ale u nas nigdy by nie przeszedł bo byłaby obraza z jednej i drugiej strony, teraz sobie wymyśleliśmy aby Wielkanoc spędzać u siebie bez jeżdżenia i zobczymy jaka będzie reakcja, ale do tego jeszcze dużo czasu

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:58

    myszkaka, ladybag, Karolina2787, magdzia26, Posok82, Marteczka93, Caro lubią tę wiadomość

  • ona32 Przyjaciółka
    Postów: 151 28

    Wysłany: 22 października 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    To faktycznie już przesada z ich strony i wielki nietakt, a czy oni wiedzą o waszej sytuacji? Straszny czas to okres Bożego Narodzenia kiedy składają życzenia i ciągle się słyszy o dziecku...


    Ode mnie tego nie wiedzą ale ja myślę że są to na tyle dojrzali ludzie że powinni się domyśleć.

    ona32
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 22 października 2017, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaseum, dziękuję :*

    Kurcze.. Faktycznie może lepiej odpuścić na jakiś czas, a nóż Wam akurat tego potrzeba :) Wiem, że to łatwo mówić, bo ja też byłam mega nastawiona i jakoś jak przychodził "ten" czas to wariowałam, ale wiem że to było złe. Nie miałam żadnej przyjemności z seksu, a przykry obowiązek.
    Bardzo trzymam kciuki żeby Wam się udało :* Skoro lekarz wykluczył wszystko to może to tylko kwestia czasu :)

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • cuddlemuffin Autorytet
    Postów: 723 1096

    Wysłany: 25 października 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się wyżalę bo też mam już dość- 6 miesięcy starań, hormony super, wszystko działa, owulacja jest, czas serduszkowania dobry i ciągle czekam.. Na cud już chyba. W tym czasie koleżanka z pracy zaszła w ciążę i czułam się wstrętnie bo jak jej gratulowałam to aż mnie skręcało z zazdrości..
    Teraz 8 dni po owulacji doszukuję się u siebie objawów których nie ma albo lamentuje bo uświadamiam sobie w końcu, że pora się poddać w tym cyklu.
    Do tej pory wierzyłam, że nasz aniołek ( poronienie w 11 tyg) szuka dla nas dobrej duszyczki i wkrótce nam ją ześle, ale już nawet to nie pomaga.. Jestm w rozsypce.

    To się wyżaliłam. Dziękuję

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cuddlemuffin wrote:
    To i ja się wyżalę bo też mam już dość- 6 miesięcy starań, hormony super, wszystko działa, owulacja jest, czas serduszkowania dobry i ciągle czekam.. Na cud już chyba. W tym czasie koleżanka z pracy zaszła w ciążę i czułam się wstrętnie bo jak jej gratulowałam to aż mnie skręcało z zazdrości..
    Teraz 8 dni po owulacji doszukuję się u siebie objawów których nie ma albo lamentuje bo uświadamiam sobie w końcu, że pora się poddać w tym cyklu.
    Do tej pory wierzyłam, że nasz aniołek ( poronienie w 11 tyg) szuka dla nas dobrej duszyczki i wkrótce nam ją ześle, ale już nawet to nie pomaga.. Jestm w rozsypce.

    To się wyżaliłam. Dziękuję

    Witaj w klubie...
    Msm podobnie...
    Jeszcze dzis z moim M pozarlam..
    O sex...bo on nie ma ochoty...a ja akurat najbardziej plodne...
    No ku...

  • ona32 Przyjaciółka
    Postów: 151 28

    Wysłany: 26 października 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. Ja ciągle czekam i już rok mija, czas leci i ciągle nic. w niedziele miałam prawdopodobnie owulację tak mi się w każdym bądź razie wydaje.
    Niewiem ale jakoś tak dzisiaj dość często do ubikacji biegam i w pracy i w domu i nawet zdarza się tak że dobiec nie umiem. Najdziwniejsze to że podczas oddawania moczu a dokładnie podczas wytarcia narządów miałam śladowe ilości krwi tak jakby krwinki nie wiem jak to dokładnie określić . Jak żyje pierwszy raz mi się coś takiego między cyklami zdążyło. Czy to coś może oznaczać. Nie chce znowu rozczarowań dlatego nie chce się nakręcać

    ona32
  • cuddlemuffin Autorytet
    Postów: 723 1096

    Wysłany: 26 października 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona32 raczej uszkodzenie śluzówki albo infekcja pęcherza po stosunku, bo zakładam, że w owulację serduszkowałaś. Na częstomocz ciążowy jeszcze duuuuużo za wcześnie.

    Załamana85 ja też się dziś posprzeczalam z moim. Bo nie wytrzymalam i testowalam juz dzis choc teoretycznie termin miesiaczki za 4 dni dopiero i negatyw. A on zamiast wesprzeć to na mnie naskoczył żebym przestala tak świrować bo to pewnie zle wplywa na nasze szanse i w ogole ze mam obsesje i żebym sie uspokoila i odpuścila. Mam ochote go pogryźć a potem wyć do księżyca.. Jak to wyluzować? Jak? Nie umiem! Nie da się! Ratunku, co mam robić, jak odpuścić i nie świrować?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2017, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cuddlemuffin wrote:
    Ona32 raczej uszkodzenie śluzówki albo infekcja pęcherza po stosunku, bo zakładam, że w owulację serduszkowałaś. Na częstomocz ciążowy jeszcze duuuuużo za wcześnie.

    Załamana85 ja też się dziś posprzeczalam z moim. Bo nie wytrzymalam i testowalam juz dzis choc teoretycznie termin miesiaczki za 4 dni dopiero i negatyw. A on zamiast wesprzeć to na mnie naskoczył żebym przestala tak świrować bo to pewnie zle wplywa na nasze szanse i w ogole ze mam obsesje i żebym sie uspokoila i odpuścila. Mam ochote go pogryźć a potem wyć do księżyca.. Jak to wyluzować? Jak? Nie umiem! Nie da się! Ratunku, co mam robić, jak odpuścić i nie świrować?


    Noo..znam ten ból...
    Nam sie wczoraj udalo❤
    Dzia natomiast przypada chyba moja owulka a moj spi jak zabity...a mnie gdy dostane okres znow beda dreczylt wyrzuty ze jakbysmy tego dnia❤ to moze by sie udalo....
    Generalnie caly dzien mam dola...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 23:01

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 26 października 2017, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Załamana85 wrote:
    Noo..znam ten ból...
    Nam sie wczoraj udalo❤
    Dzia natomiast przypada chyba moja owulka a moj spi jak zabity...a mnie gdy dostane okres znow beda dreczylt wyrzuty ze jakbysmy tego dnia❤ to moze by sie udalo....
    Generalnie caly dzien mam dola...
    No wlaśnie podczas starań najbardziej mnie wkurzało że my kobiety mamy taki krótki czas na możliwość zapłodnienia a do faceta jakby to nie docierało bo on akurat nie chce jest zmęczony itp. I w pewnym momencie sex to był obowiązek...

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    No wlaśnie podczas starań najbardziej mnie wkurzało że my kobiety mamy taki krótki czas na możliwość zapłodnienia a do faceta jakby to nie docierało bo on akurat nie chce jest zmęczony itp. I w pewnym momencie sex to był obowiązek...

    No niestety...faceci sa z innej planety...
    Ja nie moge zadnac...wlasnie pochlonelam 4 kanapki z serem i kakao..zglodnialam od tego myslenia a nigdy w nocy nie jadlam.
    Wrocilam po 22 z pracy i jedtem dziś taka rozkojarzona ze masakra..a w robocie to szkoda gadac...co chwilę sie mylilam...
    Jutro na szczescie wolne...szkoda ze moj rano wstaje o 6...

  • katrina Autorytet
    Postów: 659 350

    Wysłany: 27 października 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Prosimy o lajki dla Kubusia :)

    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1957842834231812&id=175483942467719

    relgx1hpnsuaq9hd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha tak Was czytam a ostatnio przeglądałam telefon i smsy
    I czytam SMS do mojego : no a ja mam dziś dni płodne ( on w pracy na noc )
    I jego odpowiedź;
    Dopiero teraz mi to mówisz? To wczas ...

    Hahah :-P
    Teraz już go nie informuje bo takie programowanie to czysta blokada- w którą wierzę;-)

    Posok82 lubi tę wiadomość

  • ona32 Przyjaciółka
    Postów: 151 28

    Wysłany: 27 października 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ratujcie.
    Wczraj miałam to małe krwawienie dzis juz bardziej . Owulka w niedziele była. okres powinnam dopiero dostać 7 listopada. Do toalety co pół godziny chodziłam i plamienia coraz większe i na dodatek takie dziwne uczucie przy oddawaniu moczu tak choćby mnie rozpychalo

    ona32
  • ona32 Przyjaciółka
    Postów: 151 28

    Wysłany: 27 października 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na dodatek boli mnie brzuch jak na okres

    ona32
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może masz ostre zapalenie pęcherza

‹‹ 1113 1114 1115 1116 1117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ