"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:wiesz co... ja na socjalu mam takie same pieniądze jak wtedy kiedy pracuję.. w Irlandii jest tak że jest średni przychód tygodniowy dla rodziny... i jesli mój R. pracuje a ja nie to mi Państwo dokłada do tej średniej tygodniówki... kiedy pracujemy oboje i ja zarabiam nadal mniej niż jest średni limit to i tak mi dopłacają... suma sumarum nie ma dla mnie finansowo żadnej różnicy.. a praca niestety jest ciężka w tej fabryce... różnica jest taka że pracują wyrabiam sobie lata... tylko nie wiem czy jest sens myśleć w Irlandii o emeryturze skoro nawet jak jej nie wypracujesz to możesz do końca życia pobierać zasiłek emerytalny i to w wysokości takiej jaki jest najniższą emeryturą po wypracowanych latach... i właśnie o to chyba chodzi że ja nie umiem siedzieć na dupie... fakt że sobie dorabiam na sprzątaniu.. ale ciągle mi mało... a że jestem typem człowieka który i tak narzeka i tak narzeka hahah to nie umiem podjąć decyzji.. wiem że jak wrócę to będzie mi za ciężko.. z tego właśnie powodu odeszłam bo mi kręgosłup strasznie daje w kość... teraz kiedy nie pracuje jest o niebo lepiej ale i tak boli i tak.... więc sama nie wiem... ;(
To ja bym jednak wybrała zdrowie...
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gaduaaa e kochana to jak masz taka sama kase to faktycznie chyba lepiej sobie dorabiac niz nadwyrezac kregoslup. A moze jakis part time tylko w tej fabryce co? Sluchaj, a z tym zasilkiem emerytalnym to tylko jak na starosc mieszkasz w Irlandii czy kraj zamieszkania nie ma znaczenia?
No ja wlasnie czesto mysle o tej emeryturze, bo w Polsce prawdopodobnie ZUS sie sypnie jak terazniejsze pokolenie dobije wieku, wiec ja radze mlodym dziewczynom juz o tym myslec. Druga sprawa jak taka dziunia nie pracuje, bo jej sie " nie oplaca" to na starosc z jednej emerytury bedzie zyla? To mnie przeraza. -
dołączyłam na OF jak jeszcze pracowałam.. ale w grudniu 2015 miałam niezły incydent ze wezłami chłonnymi.. ponieważ w fabryce jest strasznie zimno... a ja jestem wrażliwa na zimno od nóg.. to w Wigilie siedziałam na pogotowiu bo mi tak wywaliło węzły chłonne w pachwinie że nie mogłam chodzić...brałam antybiotyk dwa tygodnie.. cuda niewidy wychodziły po dordze.. mam wirusa EBV... i generalnie muszę o siebie dbać jak o jajko... ze względu na to że mam bardzo dużo powiększonych węzłów chłonnych w rożnych miejscach.. zarówno w pachwinach jak i pod pachami i na szyi... a że mój wirus jest onkonogenny to nie mogę doprowadzać do ciągłego przeziębiania i powiększania tych już i tak powiększonych węzłów....
ale nie chcę też siedzieć jak kaleka i czekać Bóg wie na co...
no ale jednak rozum mi chyba mówi żeby olać tą fabrykę...
Zołza:) lubi tę wiadomość
Fabian
Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyOlej... smutki... żale....
I baw się doskonale !
Jesteśmy tu wszystkie w jednym celu !
W sumie w dwóch
1. GROSZEK !
2. Aby wspierać się nawzajem w walce o groszka !
Poza tym...
Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodzil i by go wszyscy lubili !
Uśmiech ! Coco jumbo i do przodu !
Love każda z osobna !
Canti 90, Gaduaaa, Margaretka89, Marteczka93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoOo.. to jest to !!Zołza:) wrote:Olej... smutki... żale....
I baw się doskonale !
Jesteśmy tu wszystkie w jednym celu !
W sumie w dwóch
1. GROSZEK !
2. Aby wspierać się nawzajem w walce o groszka !
Poza tym...
Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodzil i by go wszyscy lubili !
Uśmiech ! Coco jumbo i do przodu !
Love każda z osobna !
-
wiesz co w Polsce to w Polsce... kazdy musi cieżko zapierdala* na emeryture przez ten zasrany ZUS... a tutaj mam tą przyjemność posiadania dożywotniego zasiłku emerytalnego i to nie małego... ale haczyk jest że muszę być rezydentem czyli mieszkać na stałe.. nie mogę sobie z nim wyjechać do innego kraju... to samo jest zresztą z emryturą.. dostaje ją w kraju w którym mieszkam.. jesli zachciałoby mi się wrócić do Polski na emeryturze to muszę sobie przeniść wypracowane lata do Polski.. do ZUSU i pobierać Polską emeryturę.. więc to nie ma sensu... a latać sobie będę mogła tak czy inaczej... z resztą nie wiem czy jest sens o tym teraz myśleć, bo pewnie emerytury nie dożyję...Lago wrote:Gaduaaa e kochana to jak masz taka sama kase to faktycznie chyba lepiej sobie dorabiac niz nadwyrezac kregoslup. A moze jakis part time tylko w tej fabryce co? Sluchaj, a z tym zasilkiem emerytalnym to tylko jak na starosc mieszkasz w Irlandii czy kraj zamieszkania nie ma znaczenia?
No ja wlasnie czesto mysle o tej emeryturze, bo w Polsce prawdopodobnie ZUS sie sypnie jak terazniejsze pokolenie dobije wieku, wiec ja radze mlodym dziewczynom juz o tym myslec. Druga sprawa jak taka dziunia nie pracuje, bo jej sie " nie oplaca" to na starosc z jednej emerytury bedzie zyla? To mnie przeraza.Fabian Cyprian Tymuś -
Gaduaaa wrote:ale nie chcę też siedzieć jak kaleka i czekać Bóg wie na co...
no ale jednak rozum mi chyba mówi żeby olać tą fabrykę...
rozumiem Cie doskonale. Ja dawno temu nie moglam pracowac przez jakies pol roku (nie ze wzgledu na zdrowie, ale biurokracje). Czulam sie jak pasozyt wiszacy na mezu, bo zdrowa baba, pelna checi i siedzi w domu. No i zycie jakos tak mi przelewalo sie przez palce. Domowa rutyna mnie dobijala.
Olej fabryke!!! Moze porozgladaj sie za jakas inna robota na part time. Bedziesz miala zajecie a zdrowie nie bedzie cierpialo. Jakas recepcja czy cus, w kazdym badz razie ta fabryka nie dla Ciebie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oj nic nie mów o pogodzie bo jest depresyjna strasznie... nie zdawałam sobie sprawy wcześniej że brak słońca może tak zrujnować człowieka psychicznie... w niedziele wylatywałam z Polski na którkim rękawku...wylądowałam w Irlandii i przeżyłam dramat.. szybko szukaliśmy kurtek bo 11stopni wiatr i deszcz....Lago wrote:juz takich bzdur to nie pitol babo! No nic dziewnego ze Irlandia to Zielona Wyspa nie tylko przez krajobraz:)
to jest katastrofa...
w Irl też jest drogo... fakt taki że masz tą pomoc socjalną z każdej strony... ale tez to na bierząco wydajesz bo są podatki wysokie, ubezpieczenia... ale zginąć nie dadzą... można czuć się bezpiecznie a jak ktoś ma chęci zeby podorabiać i się dobrze zakręcić to i odłoży na wakacje dwa razy w roku hehFabian Cyprian Tymuś -
zgadzam się... nie tylkoLago wrote:Sorry zolza, ale czasem fajnie jest porozmawiac na inne tematy niz tylko sluzy, temperatury, owulacje i lody.... i testami człowiek żyje....
własnie wskazane jest się od tego odrywać...
Zołza:) lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
ej szkoda mi Eluni bo mimo że Elunia specyficzna to nie jest głupia i zła
mi każdego szkoda .... nawet tych co nie lubię.. hehe i jestem z natury taka że albo olewam te co mnie wkurzają albo przypale głupa dla dobra ogółu hehe
sama nie wiem kiedy tak się zmieniłam.. kiedyś bym pojechała po bandzie i wyslała ostry pocisk w kierunku osoby która mnie wkurza
Zołza:) lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
