"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Za mną juz piwo z miesiac chodzilo. Tylko ze na prochach wiecznie bylam tak jeszcze mysle, ktores pisaly ze po antybiotyku jest szansa ze pyknie. Ja przedwczoraj wzięłam ostatni. Kurna ale się napalam na ten cykl. Bo jak nie teraz to dopiero lipiec mnie zastanie albo i sierpień dopiero
Lago my chyba ten sam rocznik cos mi się sni -
nick nieaktualny
-
Gizmo wrote:
Lago my chyba ten sam rocznik cos mi się sni
Ja 78 wiec ten teges blizej mi do menopauzy niz wieku rozrodczego, hehhe
A w kwestii antybiotyku, to ja trafilam do Gina, ktory z automatu daje Sumamed-3 tabletki na raz lykasz razem z partnerem. I teraz teoria jego jest taka, ze jesli hormony, nasienie i te inne wszystki sa w normie a ciazy nie ma, to moze to byc ...i teraz uwaga CHLAMYDIA. Wiem ja zbaranialam jak to uslyszalam, ale on powiedzial, ze wiele osoba ja ma a nawet nie ma pojecia. Ta bakteria potrafi siedziec w czlowieku bez zadnych objawow i teraz znow UWAGA- mozna sie nia zarazic nie tylko poprzez kontakty seksualne.
My z malzem lyknelismy ten antybiotyk (to wogole byl pierwszy w moim zyciu wiec strasznie sie balam) profilaktycznie. Mozna sobie zrobic badanie na chlamydie, ale jest w pipe drogie i moj gin stwierdzil, ze szkoda czasu i kasy, lepiej lyknac i juz.
Wiec jesli bralas antybiotyk, to szanse sa ze jak byly jakies bakterie to sie wybily i latwiej zaskoczy
....ufff ale eleborat...
Gizmo, nie zebym Ci chlamydie wciskala, ale jakies tam inne paskudztwa jesli sa, antybiotyk powienien wybic:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 22:15
-
Gizmo wrote:Lago ja 80 rocznik
A antybiotyk właśnie ten na 3dni dostałam,chcial dać summamed ale ostatnio zinnat miałam i mnie zsypalo po nim. W koncu wet przepisał jakis macromed czy coś takiego. W każdym bądź razie 3dni brałam.
ja to sie balam, ze zejde po tym leku. Pierwsze 2 godziny byly najgorsze, ale pozniej puscilo. Ja lykalam 3 tabletki na raz. Jednego dnia...hehehehe
-
Jeruuuna Was doczytac!
Mnostwo emocji na forum
Kochane zalecam luzik i skupienie na tematach staran niz na spinach - po co nam to?
Ja melduje z dzis rana pozytywny test owu, potem wieczorkiem bol owulacyjny! Hura! I teraz smuteczek- klotnia z mezem... Bede musiala olac fochy i wejsc na niego mimo ze nie zasluzyl ...:pMarteczka93 lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:Jeruuuna Was doczytac!
Mnostwo emocji na forum
Kochane zalecam luzik i skupienie na tematach staran niz na spinach - po co nam to?
Ja melduje z dzis rana pozytywny test owu, potem wieczorkiem bol owulacyjny! Hura! I teraz smuteczek- klotnia z mezem... Bede musiala olac fochy i wejsc na niego mimo ze nie zasluzyl ...:p
Po serduszkowaniu powiedz mu, że nadal jesteś zła, ale robisz to dla Groszka hehehe Albo tak jak mówi Gizmo, gorrrrrace serducho na zgodęKasia1987 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Gizmo wrote:O boszszeee
Ja chyba chlamydyji nie mam. Cytologia raz w roku robiona. Wystarczy mi HPV
Cyto chlamydii nie pokazuje...hahahahahah
Nie no luz, nie pisze tego zeby kogos straszyc i tez mam nadzieje, ze jej nie mam, bo testow nie robilam. Tak tylko pisze Wam nowinki zaslyszane u dziurkologa. Dziewczyny ktore bardzo dlugo sie staraja robia takie rozne kosmiczne badania, ze nawet nie jestem w stanie ich zacytowac. Chodzi o ty, ze jesli uplynie juz duzo czasu a ciazy nie ma, to trzeba szukac przyczyn gdzie indziej.....