X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 17 maja 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    Bardzo lubie takie dojrzale podejscie do macierzynstwa. My na razie stawiamy na jedno, ale ja staremu mowie, ze tylko krowa nie zmienia zdania. Jak widze, jak on bawi sie z dziecmi to kto wie. Znalam tez osobe, ktora mowila ze bol porodowy tak strasznie pamieta, ze nigdy nie zdecyduje sie na kolejne dziecko. ZAwsze wydawalo mi sie to dziwne z punktu widzenia kobiety....
    wiesz poród nie należy do przeyjemnych rzeczy... i pierwsze dni.. tygodnie po porodzie też nie.. jeszcze jak ktoś popęka i takie inne...
    ja mój pierwszy poród miałam cieżki.. 10godz na pełnych skórczach..bez rozwarcia... po 10godz zlitowali się i dali mi oksytocyne która wywołała jeszcze silniejsze skórcze... nie dość że mnie nacieli to jeszcze pękłam w stronę uda... to był koszmar.. ale uśmiech mojego synka wynagrodził wszystko.... i niedługo po tym bo rok po porodzie zdecydowałam się na drugiego dzieciaczka... a teraz po 6latach ponad to znowu to wszystko jest dla mnie nowe.... i pamiętam też po drugim porodzie jak się źle czułam psychicznie.. przez tarczycę..bo się strasznie nasiliła jak te wszytskie hormony zaczynały spadac i się wyrównywać to ja po ścianach chodziłam... potrafiłam w ciągu 48godz przespać tylko 3 godz... to była katorga... dlatego tak ciężko było mi się zdecydować na 3 dziecko

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 17 maja 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gadi, to brzmi jak koszmar, ale co nas nie zabije to nas wzmocni:)

    Marteczka93 lubi tę wiadomość

  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wsadzilam selery,pomidory i mimo ze swoje pory miałam to Tii jeszcze dokupil. I Kuźwa 7drzewek jeszcze. Niedługo sad tu bede miec zamiast warzyw :D. Rozpierduche mi po calosci zrobil na zagonach.

    Porody tez nie milo wspominam mimo ze u mnie akcje byly do pól godz tylko. Bol niesamowity i raz z krzyża, raz tez pękłam w stronę doophy :/. Ale brakuje mi tego brzuszka z przodu, tych kopniaczkow a potem tego zapachu maluszka i w ogóle nosić taka kruszynke przy cycu...ehh

    Lago narazie zakupy ubraniowe odlozone na przyszły tydzień. Na komunie będziemy sie stroic :P

    Nats lubi tę wiadomość

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    Oo też miałam usuwane pieprzyki! Tylko ja miałam podstawę do tego, ze mogło coś tam niefajnego się zrobić. Przez 2 tygodnie horror przechodzilam. Trzymam kciuki, żeby wszystko tam wyszło ok!!! Daj znać koniecznie!!! :)

    Właśnie wróciłam, wyniki w porządku (zarówno pierwszy jak i drugi), uf! Pierwszy - zmiana barwnikowa, drugi - zmiana guzowata. Ale wszystko jest ok, więc dobrze , że usunęłam :D
    I podobnie jak Ty też miałam podstawę do tego, by usunąć te pieprzyki. Najpierw poszłam do dermatologa z nimi, później dostałam skierowanie na badanie fluorescencyjne (tam wyszło, ze oba pieprzyki miały wynik 7,0 a wtedy jest podstawa do usunięcia). Następnie z wynikiem poszłam z powrotem do dermatologa po skierowanie do chirurga onkologa. Dłuuuugo czekałam, ale w końcu mam to już za sobą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 13:13

    Nats lubi tę wiadomość

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    czekam też na wizytę u dermatologa żeby mi usunęli szczególnie jeden...
    powiedz.. boli to?

    Najpierw dostajesz zastrzyk (znieczulenie miejscowe) - to ono boli dość mocno, nawet bardzo mocno. Zdarzyło mi się nawet krzyczeć przez zaciśnięte zęby na pielęgniarkę, czy długo jeszcze, bo już nie wytrzymuje. :P Poźniej samo usunięcie już nie boli, wiadomo bo po znieczuleniu nie boli. :) A jeśli chodzi o zdejmowanie szwów, to już zależy. Mnie baaardzo bolało, bardziej niż chyba zastrzyk, bo mi tak jakby te szwy "wrosły" w skórę i miałam stan zapalny (przy obu pieprzykach) przez co wyjęcie każdego szwu bolało okropnie (a miałam ich po 5 w każdym).
    Ale znam osoby, którym zdejmowanie szwów poszło jak z płatka więc możesz być spokojna :)

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    wiesz poród nie należy do przeyjemnych rzeczy... i pierwsze dni.. tygodnie po porodzie też nie.. jeszcze jak ktoś popęka i takie inne...
    ja mój pierwszy poród miałam cieżki.. 10godz na pełnych skórczach..bez rozwarcia... po 10godz zlitowali się i dali mi oksytocyne która wywołała jeszcze silniejsze skórcze... nie dość że mnie nacieli to jeszcze pękłam w stronę uda... to był koszmar.. ale uśmiech mojego synka wynagrodził wszystko.... i niedługo po tym bo rok po porodzie zdecydowałam się na drugiego dzieciaczka... a teraz po 6latach ponad to znowu to wszystko jest dla mnie nowe.... i pamiętam też po drugim porodzie jak się źle czułam psychicznie.. przez tarczycę..bo się strasznie nasiliła jak te wszytskie hormony zaczynały spadac i się wyrównywać to ja po ścianach chodziłam... potrafiłam w ciągu 48godz przespać tylko 3 godz... to była katorga... dlatego tak ciężko było mi się zdecydować na 3 dziecko

    Gaduaaa aż mnie ciarki przeszły jak to czytałam :P
    Ale znając życie mnie też czekają podobne "atrakcje porodowe", tym bardziej, ze nie jestem odporna na ból.
    Ps. Ale szacun, ze wytrzymałas i nie poturbowałas lekarzy! <3

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie usuwania pieprzykow... Miałam usuwane/wycinane 5. Dwa na szyi, jeden duży pod piersią i dwa duże z głębokimi korzeniami na plecach. Wszystkie w trakcie jednego zabiegu. Pięć znieczulen, każde mało bolesne, można porównać do bólu podczas pobierania krwi. Zdejmowania szwów nie czułam, poza takim śmiesznym jakby laskotaniem.

  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marteczka93 wrote:
    Właśnie wróciłam, wyniki w porządku (zarówno pierwszy jak i drugi), uf! Pierwszy - zmiana barwnikowa, drugi - zmiana guzowata. Ale wszystko jest ok, więc dobrze , że usunęłam :D
    I podobnie jak Ty też miałam podstawę do tego, by usunąć te pieprzyki. Najpierw poszłam do dermatologa z nimi, później dostałam skierowanie na badanie fluorescencyjne (tam wyszło, ze oba pieprzyki miały wynik 7,0 a wtedy jest podstawa do usunięcia). Następnie z wynikiem poszłam z powrotem do dermatologa po skierowanie do chirurga onkologa. Dłuuuugo czekałam, ale w końcu mam to już za sobą :)
    Bardzo się cieszę, ze wszystko w porzadku!
    Ja nie miałam tego fluo tylko odrazu skierowanie do chirurga dostałam. Mnie na szczęście nic nie bolało i się szybko się zagoilo.
    Ale bardzo dobra decyzja z tym usunięciem, nie ma co z takimi sprawami zwlekać :)

    Marteczka93 lubi tę wiadomość

    3500 g 54 cm <3
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i jeszcze trafiłam do super dermatologa, dzięki któremu na drugi dzień się już jednego "dziada" pozbylam :)
    Specjalnie zadzwonił do swojego kolegi chirurga, żeby mnie wcisnal. Oczywiście na NFZ :)

    3500 g 54 cm <3
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tissaia wrote:
    Odnośnie usuwania pieprzykow... Miałam usuwane/wycinane 5. Dwa na szyi, jeden duży pod piersią i dwa duże z głębokimi korzeniami na plecach. Wszystkie w trakcie jednego zabiegu. Pięć znieczulen, każde mało bolesne, można porównać do bólu podczas pobierania krwi. Zdejmowania szwów nie czułam, poza takim śmiesznym jakby laskotaniem.
    Mnie też nic nie bolało. Lezalam sobie na brzuchu i gadalam z panem doktorem. Trwało to może z 5 minut :) po tygodniu zglosilam się na ściągnięcie szwów i po sprawie.

    3500 g 54 cm <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cieszę się że macie takie przeżycia pozytywne z tym związane, będzie mi łatwiej tą sprawę załatwić :)

    Tissaia lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    cieszę się że macie takie przeżycia pozytywne z tym związane, będzie mi łatwiej tą sprawę załatwić :)
    Nie ma się czego bac, ale lepiej mieć to z głowy i się nie martwić niepotrzebnie. :)

    3500 g 54 cm <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    Nie ma się czego bac, ale lepiej mieć to z głowy i się nie martwić niepotrzebnie. :)
    normalnie wam chyba pokażę tego mojego najgorszego pieprza..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/05fa62a2301b.jpg


    proszę nie cytujcie bo będe chiała to usunąć ;)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 17 maja 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale żem trafila :-O
    To ten przy pipie??? Niezły jest ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 16:01

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 17 maja 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa moim zdaniem nie wygląda podejrzanie. Raczej to jest coś a'la brodawka. Ale lepiej usunąć :)

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    3500 g 54 cm <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 17 maja 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmo wrote:
    Ale żem trafila :-O
    To ten przy pipie??? Niezły jest ;)
    jop hahaha

    Gizmo lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 17 maja 2016, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    Gaduaaa moim zdaniem nie wygląda podejrzanie. Raczej to jest coś a'la brodawka. Ale lepiej usunąć :)
    ja bym go nie ruszała gdyby nie fakt że ja go ciągle zacinam przy goleniu.. i gacie go haczą bez przerwy.. boję się zeby coś gorszego się nie zrobiło

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Nats Autorytet
    Postów: 2136 2005

    Wysłany: 17 maja 2016, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój był z jednej strony taki jakby wyblakly i miał nieregularny ksztalt no i byl plaski. Twój jest w miarę symetryczny. Raczej tak czerniak nie wyglada.

    3500 g 54 cm <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 17 maja 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    Mój był z jednej strony taki jakby wyblakly i miał nieregularny ksztalt no i byl plaski. Twój jest w miarę symetryczny. Raczej tak czerniak nie wyglada.
    no tak ale mówią że takie latami drażnione pieprze mogą zezłośliwieć
    i tak najpierw dermatolog musi go zoabczyć o ocenić na ile jest niebezpieczny

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
‹‹ 203 204 205 206 207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ