X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Ja przed wizytą u ginki robiłam badania hormonów jednak nie w tym dniu cyklu kiedy trzeba były niektóre więc muszę je powtórzyć no i kilka innych dołożyła, których też nigdy jeszcze nie badałam.

    Mi takich nie zlecała. Miałam podstawowe - mocz, morfologia, tsh i progesteron. I monitoring cyklu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Mi takich nie zlecała. Miałam podstawowe - mocz, morfologia, tsh i progesteron. I monitoring cyklu.

    Może dlatego że jeszcze krótko się starasz a ja powiedziałam ze prawie dwa lata i kazała mi to wszystko zrobić, poza tym badanie nasienia męża i inofolic 2x dziennie pić. No i ten zabieg dlatego teraz się zastanawiam czy warto iść do niej znów na wizytę ale chyba pójdę do innego bo chciałabym stymulację teraz a nie tylko łykać suplementy które i tak mi nic nie dają :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widzisz Ty miałaś chociaż monitoring a ja nie i nawet nie wspomniała mi nic na ten temat :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinka, a gin robiła Ci usg żeby potwierdzić / wykluczyć PCOS?
    Dobrze ze zmieniasz gina. Oby ten kolejny był konkretny i pomógł.

    Dzięki za kalendarzyki dziewczyny.

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tissaia wrote:
    Karolinka, a gin robiła Ci usg żeby potwierdzić / wykluczyć PCOS?
    Dobrze ze zmieniasz gina. Oby ten kolejny był konkretny i pomógł.

    Dzięki za kalendarzyki dziewczyny.

    Miałam USG robione dwa razy u niej na wizycie ale niby wszystko było w porządku i nic nie powiedziała że coś podejrzewa itp. nie wiem :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm no jakby było PCOS to widać by było dużo małych pęcherzyków..

    Ja na szczescie trafiłam na dobrego gina specjalistę w płodności. U niego nie ma ze a może to a może tamto. Konkretnie podchodzi do sprawy i mówi co jest i przedstawia opcje działania i plan.
    Hormony u mnie są ok, jajka rosną i pękają jak trzeba.
    Zalecił od razu badanie nasienia plus HSG żeby sprawdzić jajowody, bo bez pewności że są drozne jakiekolwiek leczenie można o kant dupy potloc. I byłoby to takie błądzenie po omacku.
    Dla mnie to był bardzo dobry plan, bo przynajmniej mam pewność i spokój teraz że wszystko tam w środku jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 13:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę teraz już sama nie wiem :( muszę iść do innego jak tak bo u niej chyba nie mam na co liczyć. Zaleciła mi HSG ale nie chcę go na razie robić. Chociaż wiem że dużo pomóc może. Dobrze że masz takiego lekarza zazdraszczam :) obym i ja trafiła na lepszego specjalistę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję że następny gin okaże się tym właściwym :)

    U mnie jedynie problem z tym badaniem nasienia, bo od kilku miesięcy ten mój chłop nie może go zrobić bo zawsze kurwa coś :) jak już w końcu w czerwcu zrobił to okazało się że próbka do niczego bo akurat miał zapalenie oka i brał antybiotyk w kroplach. Kazali powtórzyć dopiero za 8 tygodni..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam taką nadzieję :) oby był konkretny.

    hehe to ja Ci coś powiem jak u mnie wyszło badanie nasienia :D mój poszedł do kliniki i do tego pokoiku ja byłam w pracy. Po niedługim czasie do mnie dzwoni i mówi że już. Ja się zdziwiłam że tak szybko a on na to że skupić się nie mógł bo słyszał na korytarzu szuranie i rozmowy i tak się zestresował ze oddał bardzo małą ilość nasienia. Ledwo co przeprowadzili badania na tej jego kropelce :D wyniki wyszły dobre ale jednak zbyt mało i nie do końca wiemy wszystko także będziemy powtarzać za jakiś czas ale tym razem pójdę z nim co by mu pomóc bo weź tu chłopa puść gdzieś samego nic nie załatwi :D haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 13:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Też mam taką nadzieję :) oby był konkretny.

    hehe to ja Ci coś powiem jak u mnie wyszło badanie nasienia :D mój poszedł do kliniki i do tego pokoiku ja byłam w pracy. Po niedługim czasie do mnie dzwoni i mówi że już. Ja się zdziwiłam że tak szybko a on na to że skupić się nie mógł bo słyszał na korytarzu szuranie i rozmowy i tak się zestresował ze oddał bardzo małą ilość nasienia. Ledwo co przeprowadzili badania na tej jego kropelce :D wyniki wyszły dobre ale jednak zbyt mało i nie do końca wiemy wszystko także będziemy powtarzać za jakiś czas ale tym razem pójdę z nim co by mu pomóc bo weź tu chłopa puść gdzieś samego nic nie załatwi :D haha

    Powiem Ci ze u mnie było to samo. Mój miał problem z oddaniem nasienia. I stwierdził że jak już się udało to ledwie co było w tym pojemniku. Tak że może i przez stres i brak skupienia te badania nie zawsze ok wychodzą. U nas niestety nie mogę iść z nim, musi sam... Ech...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tissaia wrote:
    Powiem Ci ze u mnie było to samo. Mój miał problem z oddaniem nasienia. I stwierdził że jak już się udało to ledwie co było w tym pojemniku. Tak że może i przez stres i brak skupienia te badania nie zawsze ok wychodzą. U nas niestety nie mogę iść z nim, musi sam... Ech...


    Dokładnie tak jak piszesz wszystko wpływa na wyniki. A dlaczego nie możesz iść z nim?

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wróciłam... :) jestem...
    mój węzeł jest ogromny... i bardzo boli :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 14:00

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Gadi biedulko współczuję :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina. Bo tu facet musi sam to zrobić ze względów higienicznych niby. Ale jest opcja ze może w domu to zrobić i dowiezc w ciągu pół godziny. Więc może tak zrobimy następnym razem i ja chłopa ogarnę :)


    Gaduaa to może dzwoń do lekarza, niech zobaczy i coś radzi na to.

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 lipca 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tissaia wrote:
    Karolina. Bo tu facet musi sam to zrobić ze względów higienicznych niby. Ale jest opcja ze może w domu to zrobić i dowiezc w ciągu pół godziny. Więc może tak zrobimy następnym razem i ja chłopa ogarnę :)


    Gaduaa to może dzwoń do lekarza, niech zobaczy i coś radzi na to.
    nieee.. jeszcze poczekam... to od tego grzebania ostatnio.. chirurdzy mi tam paluchy powcisjali i stąd teraz tak mam :/

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 lipca 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak sie objadłam że padne zaraz... na cycki...

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 8 lipca 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero w domku jestem. Witam Was wszystkie. Pozniej Was nadrobię bo nie jestem w temacie. Wizyta u endo-gin bez rewelacji. Twierdzi ze wyniki mam ok, wykresy tez i nie bedzie mną miotać jak sztacheta w płocie. Kazala Tii na badanie nasienia wyslac i o. Zabiegu na migdalki nie udalo mi sie przelizyc na inny termin :(. A palec... Chirurg rozciął, wylyzeczkowal i zaszyl. Znieczulenie odchodzi ale pierdole nie biorę nic od bólu. Wieczorem sama się znieczulę browarami.
    Musze tornado ogarnac w domku a przed moim ucztowaniem hujowego dnia jeszcze ogórki musze zebrac z działki.
    Dziekuje za uwagę i wkurwa mam dalej :/

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 lipca 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmo wrote:
    Dopiero w domku jestem. Witam Was wszystkie. Pozniej Was nadrobię bo nie jestem w temacie. Wizyta u endo-gin bez rewelacji. Twierdzi ze wyniki mam ok, wykresy tez i nie bedzie mną miotać jak sztacheta w płocie. Kazala Tii na badanie nasienia wyslac i o. Zabiegu na migdalki nie udalo mi sie przelizyc na inny termin :(. A palec... Chirurg rozciął, wylyzeczkowal i zaszyl. Znieczulenie odchodzi ale pierdole nie biorę nic od bólu. Wieczorem sama się znieczulę browarami.
    Musze tornado ogarnac w domku a przed moim ucztowaniem hujowego dnia jeszcze ogórki musze zebrac z działki.
    Dziekuje za uwagę i wkurwa mam dalej :/
    uhu hu.. wiesz.. własciwie to wiadomości nie są złe... nic złego się nie dzieje... może i faktycznie Tii musi zbadać tą swoją armię ...
    widzisz jednak coś tam sie z tym palcem działo że wyłyżeczkowali.. dobrze że poszłaś i ogarnęłaś sprawe bo mogłoby być nie wesoło...
    głowa do góry.. nei wkurwiaj się za mocno :*

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gizmo Autorytet
    Postów: 4375 3542

    Wysłany: 8 lipca 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Gadi wkurwa mam ze nie dala mi na kontrolne hormony skierowania. W styczniu miałam ostatnio robione. Co za debilni ludzie robią w tych szpitalach. Jakby to z ich kieszeni szlo ze tak zaluja tych badan.

    A jeszcze zdziwiona byla ze wykresy prowadzę. I powiedziala ze jak tak bardzo się skupiam na temp i śluzie to przysadke sobie sama blokuję i blokada psychiczna sie robi. To co ja mam robic w końcu? Nie da sie nie myśleć o staraniach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 16:45

    bfaregz2l4lu04d1.png289ykie.gif
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 lipca 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gizmo wrote:
    Ale Gadi wkurwa mam ze nie dala mi na kontrolne hormony skierowania. W styczniu miałam ostatnio robione. Co za debilni ludzie robią w tych szpitalach. Jakby to z ich kieszeni szlo ze tak zaluja tych badan.
    na NFZ jest limit od internisty... hmm TSH chyba tylko 2 razy w roku moze zbadać...
    chyba że się leczysz na przelwekłą chorobę to wtedy np endokrynolog daje specjalne ząswiedczenie do ogólnego i wtedy ogólny Ci bada hormony i zapisuje recepty

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ