"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Nats wrote:Kochana ja bym zrobiła teraz. Przy tarczycy jak jest problem to ważny jest czas. Zobacz jak u Lago było. Niby TSH ok, a ftki do poprawy. Te hormony tarczycy nie są drogie. U mnie w labo za pakiet tarczycowy wyszło jakieś 60 zł za 3 hormony.
nooooooo u mnie nikt sie nie przejmowal tarczyca i nawet nie zasugerowal zeby eftei zrobic i dzieki Bogu posluchalam Gadulca i wczesnie wykrylam Hashi -
nick nieaktualnyLago wrote:nie martw sie na zapas, mi tez Ahmed kazal to zrobic a nie mam zadnych podejrzen:)Pewnie tylko tak kontrolnie. Tez chyba rdzilabym Ci FSH i LH, jezeli tarczyce masz ok i nie masz zadnych objawow jej choroby to na razie odpusc. KArola a Ty owulacje masz? bo nie pamietam...
Badania tarczycowe można robić w dowolnym dniu cyklu właśnie przeczytałam także spoko zrobię je innym razem
Lago co do owulacji to jedyne co wiem to chyba są wnioskuję po temperaturze i pozytywnych testach owu ale tylko tyle -
Karolina2787 wrote:Wiem kochana że to bardzo ważne ale jak ja wszystko do kupy wezmę to mi kasa na urlop się skończy i nigdzie nie pojadę
dlatego tak wszystko ucinam bo jakbym miała zrobić to bym zrobiła najlepiej wszystko ale niestety nie stać mnie i dlatego odkładam kilka na za miesiąc. Za wszystkie hormony które zaleciła mi zbadać ginka wyszło by mi około 250zł + te które ja dodałam czyli Fsh i lh i plus te co Ty mówisz tarczycowe to ja bym wgl zbankrutowała
a gdzie nowy gin i sono hsg przede mną
no niestety badania sa w pipe drogie, ale bez nich moze okazac sie zajscie wogole niemozliwe. A moze Karola idz do rodzinnego, powiedz jaka jest sytuacja i moze Ci da skierowanie chociaz na czesc badan? -
nick nieaktualnyLago wrote:no niestety badania sa w pipe drogie, ale bez nich moze okazac sie zajscie wogole niemozliwe. A moze Karola idz do rodzinnego, powiedz jaka jest sytuacja i moze Ci da skierowanie chociaz na czesc badan?
Kochana bez ubezpieczenia nic nie zrobię dlatego wszystko robię prywatnie. Już jestem na dobrej drodze w tym miesiącu zrobię te hormony a w następnym resztę i ginka zaliczę nowego i sono zrobię taki mam plan a no i ten pakiet tarczycowy porobię wszystko w niedługim czasieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 14:07
-
Karolina2787 wrote:Kochana bez ubezpieczenia nic nie zrobię dlatego wszystko robię prywatnie. Już jestem na dobrej drodze w tym miesiącu zrobię te hormony a w następnym resztę i ginka zaliczę nowego i sono zrobię taki mam plan a no i ten pakiet tarczycowy porobię wszystko w niedługim czasie
kurcze Karola nie chce sie wtracac, ale nie moze Cie maz dopisac do swojego zusu? Albo zarejestruj sie w urzedzie dla bezrobotnyvh dla samego ubezpieczenia. Sono to na razie nie planuj skoro prywatnie. Najpierw hormony i monitoring zeby zobaczyc czy jajka pekaja i rosna poprawnie -
nick nieaktualnyLago wrote:kurcze Karola nie chce sie wtracac, ale nie moze Cie maz dopisac do swojego zusu? Albo zarejestruj sie w urzedzie dla bezrobotnyvh dla samego ubezpieczenia. Sono to na razie nie planuj skoro prywatnie. Najpierw hormony i monitoring zeby zobaczyc czy jajka pekaja i rosna poprawnie
Kochana najpierw trza mieć tego mężahaha poza tym mam ubezpieczenie ale nie pełne tzn. nie obejmuje np. tych badań, czy poszczególnych rzeczy tych co bym chciała o że tak powiem
u nas sono jest najtańsze bo kosztuje 100zł więc nie mam co myśleć nad tym tylko zrobić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTissaia wrote:Karolina, a my tak się zsynchronizowalysmy idealnie co do dnia. Tylko szkoda że to @ a nie pozytywny test!
Dokładnie! grrr... może za to uda się tym razem
A mam pytanko ogólnie dziewczyny przed jutrzejszym pobieraniem krwi mówią że można wypić szklankę wody ale inofem chyba nie wchodzi w grę co nie? -
Karolina2787 wrote:Kochana najpierw trza mieć tego męża
haha poza tym mam ubezpieczenie ale nie pełne tzn. nie obejmuje np. tych badań, czy poszczególnych rzeczy tych co bym chciała o że tak powiem
u nas sono jest najtańsze bo kosztuje 100zł więc nie mam co myśleć nad tym tylko zrobić.
a to zmienia postac rzeczy
ja bym nawet wody nie pila przed pobraniem. Kiedys jak robilam glukoze to nawet zebow nie mylam bo balam sie ze polkne troche pasty i mi wynik zaburzy hahahahhaahahaha (nie odzywalam sie do nikogo, tylko jak niemowa papierek pani podalam)
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLago wrote:a to zmienia postac rzeczy
ja bym nawet wody nie pila przed pobraniem. Kiedys jak robilam glukoze to nawet zebow nie mylam bo balam sie ze polkne troche pasty i mi wynik zaburzy hahahahhaahahaha (nie odzywalam sie do nikogo, tylko jak niemowa papierek pani podalam)
hahano dobra to ja nie bd pić inofemu w pracy sę łyknę.
-
nick nieaktualnyEj dziewczyny co jest z tym magnezem człowiek łyka codziennie po dwie tabsy po 400 Gadi mówiła że spoko a tu ciągle te moje oko mnie wqrwia bo mi lata i lata no co jest? kawy nie piję dużo i nie codziennie nie wiem co jest.
Tak wgl to coś nasz wątek słabo ciągnie ostatnio gdzie Wy??? -
Karolina2787 wrote:Ej dziewczyny co jest z tym magnezem człowiek łyka codziennie po dwie tabsy po 400 Gadi mówiła że spoko a tu ciągle te moje oko mnie wqrwia bo mi lata i lata no co jest? kawy nie piję dużo i nie codziennie nie wiem co jest.
Tak wgl to coś nasz wątek słabo ciągnie ostatnio gdzie Wy???
Karola, moze potasu tez brakuje?
Ja zagladam co jakis czas ale jakas rozlazla sie zrbilam a dziewczyny wakacjuja pewnie. Gadulec wroci z urlopu to bedzie nas mobilizowac -
nick nieaktualnyLago wrote:Karola, moze potasu tez brakuje?
Ja zagladam co jakis czas ale jakas rozlazla sie zrbilam a dziewczyny wakacjuja pewnie. Gadulec wroci z urlopu to bedzie nas mobilizowac
No to muszę jutro luknąć na jakiś nowy magnez z potasem może bo ostatnio już mi się skończył ale i tak nic nie dał zbytnioalbo może jakąś multiwitaminę czy co już sama nie wiem co lepsze...
-
nick nieaktualnyLago wrote:sok pomidorowy zcznij pic
No lepszego rozwiązania nie mogłaś mi podsunąć Lago ja nienawidzę pomidorów!łeee.... mój P. codziennie buteleczkę soczku pomidorowego do pracy a ja jak mu prelewam to już mnie wykręca a ble fuj
coś innego może?
-
Karolina2787 wrote:No lepszego rozwiązania nie mogłaś mi podsunąć Lago ja nienawidzę pomidorów!
łeee.... mój P. codziennie buteleczkę soczku pomidorowego do pracy a ja jak mu prelewam to już mnie wykręca a ble fuj
coś innego może?
hahhahahha zawsze sie zastanawialam jak ludzie moga nie lubic swiezych pomidorow....no ale ja np nienawidze sosu pomidorowego do makaronu wiec chyba mozna
a to moze suszne morele? tez podobno maja duzo potasu no i tradycyjnie bananyKarolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLago wrote:hahhahahha zawsze sie zastanawialam jak ludzie moga nie lubic swiezych pomidorow....no ale ja np nienawidze sosu pomidorowego do makaronu wiec chyba mozna
a to moze suszne morele? tez podobno maja duzo potasu no i tradycyjnie banany
Noooo teraz to możemy rozmawiaćhehe banany uwielbiam a i morele wsunę. Co do pomidorów to lubię ketchup i pomidorówkę
jutro kupię banany ale ostatnio dużo ich wcinam. Teraz przygotowałam sobie cuś takiego:http://www.ofeminin.pl/przepisy/3-wody-smakowe-na-promienna-cere-zgubienie-kilogramow-i-antystresowe-s1915450.html
-
Karolina2787 wrote:Noooo teraz to możemy rozmawiać
hehe banany uwielbiam a i morele wsunę. Co do pomidorów to lubię ketchup i pomidorówkę
jutro kupię banany ale ostatnio dużo ich wcinam. Teraz przygotowałam sobie cuś takiego:http://www.ofeminin.pl/przepisy/3-wody-smakowe-na-promienna-cere-zgubienie-kilogramow-i-antystresowe-s1915450.html
no i takie wody to ja rozumiem, a nie Woda Truskawkowa Zywiec.....fuj. Nie rozumiem matek, ktore daja to gowno do picia swoim dzieciom, a widze to nagminnie jak dzieciaki ciagna chemie z butelek....masakra
a zapomnialam Wam powiedziec, ze w tym cyklu testuje lezenie na brzuchu po serduszkach. Jak pojadziala to jade do Bydzi wycalowac Ahmeda hahahahhahaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 20:52