"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:Caro no to działajmy na całego maj piękny miesiąc
Piękne wiosenno-letnie spacerki z wózkiem.. Ah rozmarzyłam sięKarolina2787, Marteczka93 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:Było by cudownie
Ja też tak czasem marze tylko szkoda że zawsze na marzeniach się kończy
Za marzenia nie karają, a to właśnie one dają nam siłę na dalszą "walkę" o szczęście, czyż nie? Więc walczymypoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualnyHej hej melduje sie i ja
Kurcze tempka mi idzie do góry za późno zaczęłam mierzyć i niewiem czy owu była i temp teraz rośnie:-)
Lulianna a który to dzień cyklu? Jak masz testów więcej to próbuj:-P
Kurcze no ja w pracy mam często do czynienia albo z brzychatkami albo z dziećmi łapie się na tym coraz częściej że zagaduje babki a to o ciaze a to do dzieci miziam o jej ... kiedyś unikalam dzieci nie kizialam a teraz mam swoich ulubieńców co na mój widok cieszą buźki już z daleka mówię o maluszkach 8- 12 miesięcy i tylko słyszę a Pani kiedy a to czas już a to a tamto ohh -
Ona29 wrote:Hej hej melduje sie i ja
Kurcze tempka mi idzie do góry za późno zaczęłam mierzyć i niewiem czy owu była i temp teraz rośnie:-)
Lulianna a który to dzień cyklu? Jak masz testów więcej to próbuj:-P
nie mam żadnego testu w domu - mam kilka aptek na osiedlu i jak nie będzie @ to polezę i kupię -
Z cyklu "Mam romantycznego meza". Przechodzimy obok mojego ulubionego sklepu z bizuteria:
Ja: a co mi kupisz jak sie okaze ze w ciazy jestem?
Stary: kiecki ciazowe!!!
Ja: FACEPALM
Julianna ja Cie kusi to testuj a co
My bylismy polazic po miescie i zalatwic przy okazji kilka spraw. Boze jaka nuda, w tym meiscie nic sie nie dzieje, nie ma gdzie pojsc, wszystko jest takie oklepane i przewidywalne. Ja na serio zbzikowalam.
A wogole to wpadlam na pomysl,ze skoro ja teraz sikam 2 kreski to moge zaczac opychac testy pozytywne na allegro, hahahhaha no co? na paczke pieluch sie uzbiera. Przedsiebiorczym trzeba byc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 16:37
Marteczka93 lubi tę wiadomość
-
Lulianna wrote:Lago kusi ale boję się, że wyjdzie negatyw i będzie smutno - jakoś łatwiej mi przyjdzie znieść @ niż test z jedną krechą
a gdzie mieszkasz, że tak nic się nie dzieje? zamienię się! Ja mam dosyć miasta i szukam ucieczki na wieś
no fakt, ja tez zawsze lepiej przechodzilam @ niz biel na tescie...
Teoretycznie to mieszkam na wsi, ale to tylko 6 km od Starego Miasta w Toruniu. Marzy mi sie jakis Gdansk, Poznan albo Wawa. W miastach po prostu zawsze cos sie dzieje latem i jest jak spedzac czas, oferta gastronomiczna wieksza i wogole....Ja moge mieszkac pod miastem, ale duzym ze jak mi sie zachce to zawsze moge gdzies wyskoczyc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 16:53
-
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:Jestem i ja nudy jak cholera dziś
Mój wrócił z pracy, wypił radlera i śpi tera
a ja się nudzę. W tv też nic ech co tu robić.
Lago no to rzeczywiście romantyczny jest Twój małż heheale chociaż szczery
dwie ciotki marudy zrzedliwe sie spotkaly, hahahaKarolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lago wrote:no fakt, ja tez zawsze lepiej przechodzilam @ niz biel na tescie...
Teoretycznie to mieszkam na wsi, ale to tylko 6 km od Starego Miasta w Toruniu. Marzy mi sie jakis Gdansk, Poznan albo Wawa. W miastach po prostu zawsze cos sie dzieje latem i jest jak spedzac czas, oferta gastronomiczna wieksza i wogole....Ja moge mieszkac pod miastem, ale duzym ze jak mi sie zachce to zawsze moge gdzies wyskoczyc.
zamienię sięoferuję mieszkanie w Wawie, obok w parku jeszcze we wrześniu w weekendy są potańcówki dla mieszkańców - gra orkiestra na żywo, a w drugim parku jest amfiteatr i zawsze coś w weekendy słychać
jak na stałe nie chcesz, to wyjeżdżamy koniec września/początek paździenrika i na tydzień mogę Ci zostawić pod opieką - ryby trzeba karmić
reflektujesz
co do romantyczności - to ja nawet nie pytam - sama sobie kupię -
Karolina2787 wrote:No bo serio ani nigdzie wyjść bo ten śpi, ani obejrzeć bo nic nie ma. Pazury chciałam sobie pomalować to mi powyjeżdżało pędzluchem i wkurwa dostałam zmyłam wszystkie grrrr... chyba pójdę po czekoladę
ja muszę zdjęcia obrabiać - więc pracujęjakbyś chciała się zamienić
ja sama chętnie gdzieś polezę - marzę o frappe ze Starbunia
-
nick nieaktualnyLulianna niestety nie umieć tego robić
film jakiś znalazłam na AXN to se luknę ja przed chwilą bolero wciągnęłam ale jakoś tak nerwa mam i coś jeszcze bym zeżarła łeee a obiecałam sobie żadnych słodyczy i prawie mi się udało
prawieeee ech zawsze coś wkurzy
-
Lulianna wrote:zamienię się
oferuję mieszkanie w Wawie, obok w parku jeszcze we wrześniu w weekendy są potańcówki dla mieszkańców - gra orkiestra na żywo, a w drugim parku jest amfiteatr i zawsze coś w weekendy słychać
jak na stałe nie chcesz, to wyjeżdżamy koniec września/początek paździenrika i na tydzień mogę Ci zostawić pod opieką - ryby trzeba karmić
reflektujesz
co do romantyczności - to ja nawet nie pytam - sama sobie kupię
No i o wlasnie takich rozrywkach miejskich mowieMoj stary uwielbia akrawia. Kiedys mielismy takie 55 galonow slonowodne. Boze jakie ono bylo piekne.....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2016, 17:24
-
Słonowodne mi się marzy
my mamy gupiki, mieczyki, krewety itp. łatwa obsługa
a co do rozrywek to my inni jacyś jesteśmymy w ogóle nie chodzimy tam, jak tyle ludzi
wiesz ja od urodzenia mieszkam w Wawie i już mnie miasto męczy, naprawdę
szukamy miejsca dla siebie i mam nadzieję, że do końca roku temat zamkniemy
-
Lulianna wrote:Słonowodne mi się marzy
my mamy gupiki, mieczyki, krewety itp. łatwa obsługa
a co do rozrywek to my inni jacyś jesteśmymy w ogóle nie chodzimy tam, jak tyle ludzi
wiesz ja od urodzenia mieszkam w Wawie i już mnie miasto męczy, naprawdę
szukamy miejsca dla siebie i mam nadzieję, że do końca roku temat zamkniemy
hahahahahha no nie wiesz ze "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"? Ja w sumie chyba mam we krwi przeprowadzki, bo mieszkalam i w ogromnych miastach i na wsiach, wiec powinnam miec 2 chalupyJak zaczynam jeczec to stary zawsze mi wypomina "a pamietasz jak bylo jak mieszkalismy w mieszkaniu w miescie?"
Szukacie domu na wsi? -
Lago wrote:hahahahahha no nie wiesz ze "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"? Ja w sumie chyba mam we krwi przeprowadzki, bo mieszkalam i w ogromnych miastach i na wsiach, wiec powinnam miec 2 chalupy
Jak zaczynam jeczec to stary zawsze mi wypomina "a pamietasz jak bylo jak mieszkalismy w mieszkaniu w miescie?"
Szukacie domu na wsi?
szukamy domu z widokiemmusi być duży, mieć duszę i mieć piękny widok :)miałam już etap domu na plaży, ale jednak za dużo turystów
najchętniej to w górach, wysoko żeby ludzie nie docierali
ale muszę mieć net do pracy, więc odpada