"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Najważniejsze, że zakupy udane ale dla siebie też coś kupiłaś, więc wszyscy zadowoleni.
My wczoraj byliśmy w decathlonie, bo potrzebowałam stanika sportowego. Oczywiście wyszliśmy z pełną torbą i o 250 zł lżejsiGaduaaa, Marteczka93 lubią tę wiadomość
-
kozamonia wrote:Najważniejsze, że zakupy udane ale dla siebie też coś kupiłaś, więc wszyscy zadowoleni.
My wczoraj byliśmy w decathlonie, bo potrzebowałam stanika sportowego. Oczywiście wyszliśmy z pełną torbą i o 250 zł lżejsiFabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny:)
Czy ja też mogę się do Was dołączyć? Staramy się już 8 miesięcy i nic nie wychodzi, a dziś dostałam jesiennej depresji z tego powodu. Podejrzewam cykl bezowulacyjny (już 23 dzień cyklu a temperatura spada zamiast rosnąć) i dostałam w dodatku jakiejś paskudnej infekcji, więc kolejny miesiąc stracony. A dookoła sami szczęśliwi rodzice (koledze z pracy właśnie się urodził synek, znajomym też , mój mąż ostatnio został ojcem chrzestnym dziecka kuzyna). I ciągle te teksty " a Wy kiedy?" "ale super mieć dzidziusia", "Was też to czeka, korzystacie póki możecie"... eh jak Wy sobie radzicie/radziłyście z tym wszystkim? -
monia1234 wrote:Cześć Dziewczyny:)
Czy ja też mogę się do Was dołączyć? Staramy się już 8 miesięcy i nic nie wychodzi, a dziś dostałam jesiennej depresji z tego powodu. Podejrzewam cykl bezowulacyjny (już 23 dzień cyklu a temperatura spada zamiast rosnąć) i dostałam w dodatku jakiejś paskudnej infekcji, więc kolejny miesiąc stracony. A dookoła sami szczęśliwi rodzice (koledze z pracy właśnie się urodził synek, znajomym też , mój mąż ostatnio został ojcem chrzestnym dziecka kuzyna). I ciągle te teksty " a Wy kiedy?" "ale super mieć dzidziusia", "Was też to czeka, korzystacie póki możecie"... eh jak Wy sobie radzicie/radziłyście z tym wszystkim?
radzimy sobie wszystkie tak samo jak Ty... jest to dość długotrwały proces i wyczerpujący... ale co zrobić?Fabian Cyprian Tymuś -
Kochana, jak dla mnie masz już 9 dzień po, nie wiem czemu ci sie przesunęło
Ja mam 10 dzien po i też wariuję
Ale jest jeden problem. Ide dzisiaj na 12 do lekarza, bo mam cholernie męczący kaszel, który trwa już od tygodnia. Na dodatek zaczęło mnie boleć w klatce jak robię wdech do kaszlu
Boję się, że może astma znów się odzywa albo zapalenie płuc/oskrzeli. Ja pitolę akurat teraz -
Marteczka93 wrote:Kochana, jak dla mnie masz już 9 dzień po, nie wiem czemu ci sie przesunęło
Ja mam 10 dzien po i też wariuję
Ale jest jeden problem. Ide dzisiaj na 12 do lekarza, bo mam cholernie męczący kaszel, który trwa już od tygodnia. Na dodatek zaczęło mnie boleć w klatce jak robię wdech do kaszlu
Boję się, że może astma znów się odzywa albo zapalenie płuc/oskrzeli. Ja pitolę akurat teraz
jenys co Ci się przyplątało .. oby nic poważnegoFabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyDziękuję, że mnie przyjęłyście do siebie:)
a Wy jak długo się już starcie? Życzę Wam wszystkim, aby się udało jak najszybciej, najlepiej w tym cyklu
Ja chyba będę musiała poczekać ze staraniami , bo we wtorek idę do lekarza z tą infekcją, pewnie mi przepisze coś i zaleci chwilowy celibat dopóki nie przejdzie. W ogóle to trochę ostatnio wątpię w lekarzy. Jakiś rok temu męczyły mnie bóle okropne pod koniec okresu. Byłam u trzech ginekologów. Dwie stwierdziły mięśniaka (jedna chciała operować, druga uznała, że nie ma sensu, bo jest mały i nie będzie przeszkadzał w niczym) a trzecia, że to endometrioza, ale też małe zmiany i dała mi ovulastan na trzy miesiące a potem, że niby mam brać jak nie będziemy chcieli się starać, a jak postanowimy "robić dzidziusia" to odstawić, ale wtedy te bóle pod koniec okresu będą z uwagi na tą endometriozę. Od razu zaczęliśmy starania, tylko, że te bóle pod koniec okresu ustały , ale zajść też się jakoś nie udaje.No i nie wiem dalej ani co mi jest ani dlaczego się nie udaje. -
monia1234
My staramy się od niedawna, rozpoczynamy 2 cykl ale wiadomo każda z nas by chciała aby udało się od razu Trzeba być dobrej myśli. Ja sobie powtarzam, że do roku starań a nieraz trochę dłużej to zupełnie normalna sytuacja.
Aniołek 7t3d (*) -
nick nieaktualnyBardzo dobre podejście Ja też tak mam, ale zazwyczaj w pierwszej połowie cyklu , potem im bliżej okresu tym bardziej się denerwuję, a jak już dostanę okres to masakra, od razu mi źle i smutno. I tak w kółko Ale też się staram tak myśleć, że jeszcze jest dużo czasu i w końcu się uda. A Ty Aguuuś ile masz lat ? ja 26
-
nick nieaktualny
-
monia1234
Staram się mieć takie podejście ale też bywa różnie. Jak zrobiłam test i zobaczyłam 1 kreskę to łezka poleciała... bo to zawsze rozczarowanie no ale trzeba działać dalej. Został mi jakiś tydzień do owulacji więc teraz żyje nadzieją, że ten cykl będzie udany! Mam 25 lat więc podobnie jak Ty
kozamonia
Gratulację! Trzymam kciuki aby temperatura już pozostała na wyższym poziomieGaduaaa lubi tę wiadomość
Aniołek 7t3d (*) -
Gadi, masz piękny wykres i nie może być inaczej, że w przysżłym tygodniu wszystkie tu oszalejemy z radości. Trzymam kciuki.
Kozamonia, za Ciebie też oczywiście, bo faktycznie robi się obiecującokozamonia, Gaduaaa, Marteczka93 lubią tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Jeszcze 3 godziny w pracy i do domu...
Nie mam dzisiaj prawie wcale klientów, zwariować można od takiego siedzenia. A do tego jeszcze pogoda super paskudna
Wieczorem lecę na fitness także sobie odbiję. -
Sunny wrote:Chętnie tu dołączę..
To smutne a zarazem miłe, że tyle Nas tu..
pozdrawiam !
dokładnie tak jak mówisz, wesoło i radośnie jest nam tu w kupie, ale zarazem smutne jest to aż tyle par ma problem z zajściem w ciążę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKozamonia
Ja tez mam taka prace ze czasem siedze pol dnia i nie mam co robic (jestem księgowa w małej firmie ) i wtedy jest najgorzej , bo jak nie mam co robic to od razu czytam rożne różności na internecie i mysle nad tym kiedy sie w koncu uda i dlaczego jeszcze nie teraz
Rzeczywiście , duzo nas , smutne to , ale i pocieszające , bo jak tak patrzę po moich znajomych to mi sie wydaje , ze wszystkim sie udaje od razu tylko ja jestem jakas inna