LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja około roku, ale dopiero pierwszy cykl z lekami. Niektóre badania lekarz mi zlecił, ale robiłam prywatnie, nie dał mi skierowania. Niektóre badania robiłam po konsultacji z dziewczynami na tym forum, bo się okazało, że podstawowych mi nie zlecił, które mogą mieć wpływ na płodność.
Nie ma co rezygnować, w końcu się uda -
neomi34 wrote:No ja się leczyłam dwa lata bez skutku i okazało się, że i tak nie wszystkie badani mi zleciła :(a długo się staracie?kurcze ja miałam zrezygnować ale Pani dr Tkaczuk mnie podbudowała.
A co to jest za dr ile bierze za wizytę za inseminację i czy kieruje do szpitala?
My 4 miesiace intensywnie a ponad rok bez zabezpieczenia i trafiane było -
To Pani dr Tkaczuk-Włach mnie skierowała do szpitala na badania ale i w przypadku hsg też kieruje. Fajna,miła ale i konkretna, dokładna. Ile bierze za inseminację nie wiem bo jeszcze u niej nie robiłam. Kaczmarczyk brała 400 zł na tygodniu,500 w niedziele.neomi34
-
Ja na razie tylko takie podstawowe badania z pobieranej krwi: FSH, białko C reaktywne, morfologia, analiza moczu, progesteron, TSH 3.generacja, FT4, prolaktyna. Wszystko w normie oprócz progesteronu, mam za niski. Przepisał mi luteinę i dopiero czwarty dzień biorę.
Zrobiłam sobie też toksoplazmozę, tak dla siebie. To mnie lekarz prawie wyśmiał, że to niepotrzebne. W ogóle to miał chyba problem, że robię w innym laboratorium. On przyjmuje w przedpotopowej przychodni prywatnie i sugerował, że wszystkie badania mogę tu zrobić. Tam zawsze są gigantyczne kolejki, więc chodzę do luxmedu. Przynajmniej nie muszę drugi raz jechać po wyniki tylko przez internet odbieram. -
Jolaa89 ciekawe czemu ona tak wypisuje, skoro jak koleżanka pisze w luxmedzie piszą na ryczałt. Zastanawiam mnie w czym sęk?poproszę ją jak już się położę a co u Ciebie?
Madera mi Pani dr toksoplazmozę ma zrobić w szpitalu jako podstawę, jakiś dziwny ten lekarz.neomi34 -
Ja dalej walczę Jutro mój 10 i ostatni dzień z luteiną w tym cyklu i pewnie pozostaje czekać na @. Od nowego cyklu będę się wspomagać ziołami ojca Sroki nr 3. Po okresie dołączę dong quai przez kilka dni a później znowu luteina przez 10 dni. I po tym najbliższym cyklu pewnie wybiorę się w końcu do tej Pani doktor do Lublina
W najbliższym cyklu jeszcze zamierzam w 3dc zrobić badania: LH, FSH, estradiol i testosteron.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 21:38
-
No właśnie ja się też muszę jej zapytać bo nie wiem o co chodzi, że jedni mają na ryczałt a inni na 100%. Hmm a co do tych ziółek O.Sroki to możecie mi coś więcej powiedzieć??nigdy nie brała bo jakoś nie wiem czemu Jola dobrze czujesz się po Clo?
Madera a co to jest dong quai?
Ja znowu odliczam dni do szpitala ale nie wiem bo już mi się nie chce ale mus to mus :(Fajnie,że jesteście bo myślałam że zostałam samaneomi34 -
ja kupiłam osobno składniki i wymieszałam je. Piję je wieczorem. Nie wiem czy pomagają czy nie, ale raczej nie zaszkodzą a mogą pomóc. W smaku są dobre chociaż ja uwielbiam zieloną herbatę, ale taką tylko liście to może mi smak dla tego odpowiada. Ja mam te:
ZIOŁA O. SROKI pobudzające pracę jajników, zalecane szczególnie w cyklach bezowulacyjnych.
Skład:
lebiodka - 50gr
koszyczek rumianku - 50gr
macierzanka - 50gr
pokrzywa - 50gr
dziurawiec - 50gr
rdest ptasi - 50gr
ruta - 20gr
nagietek - 20gr
nostrzyk - 20gr
Dawkowanie:
Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić szklankę naparu przed snem.
Co do Clo to czuję się dobrze. Jedyne skutki uboczne to to, że jak się kładę spać to mi się momentalnie robi gorąco, a ja jestem raczej z tych wiecznie zmarznietych
No i czuję pracę jajników. Dziś 6 dc i coś już mnie pobolewają delikatnie. Zobaczę więcej na monitoringu. Mam nadzieję, że pęcherzyk będzie po prawej stronie, bo inaczej chyba się załamię...
Neomi przypomnij mi kiedy idziesz do szpitala, bo zapomniałam. Żebym wiedziała kiedy trzymać kciuki -
Dong quai podobno ma wspomagać owulację. Ja na razie tylko w tym cyklu brałam i jeszcze nie wiem czy działa.
Tutaj więcej poczytasz o tym i o innych ziółkach --> https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/wszystkie-zielary-z-ovu-soja-dong-quai-z-o-sroki-i-inne,2308,1.html -
Hej dziewczyny sorki, że ni pisałam ale wczoraj miałam wypadek. Facet wymusił pierwszeństwo i skasował nam samochód. Ogólnie jestem cała poobijana, mam kołnierz bo z szyją coś tam jest a mąż rękę w gipsie więc cieszymy się, że żyjemy.
Dzięki za info o ziołach muszę pomyśleć i też może zacząć coś pić ale teraz to jakoś głowy do tego nie mam.
Jola do szpitala chyba 26.10 jak się dostanę dam jeszcze znać. A Wy jak się macie?
neomi34