X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
Odpowiedz

LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)

Oceń ten wątek:
  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotek wrote:
    Madziulla najlepiej to pod narkoza hsg, masz wtedy wszystko gdzies bo spisz. Ale bez narkozy to sądzę ze dają znieczulenie miejscowe.

    Ja juz po wizycie, od jutra będę brała letrox i jodid. No i dieta i jeszcze raz dieta. A o witamine d3 zapomnialam zapytac z tego wszystkiego.

    Bez narkozy jest robione na żywca dają tylko zastrzyk papaweryne+ pyralgine na pół godzinki przed zabiegiem...jak jest drożny to jest do wytrzymania mi bolało bo jeden się przepchał kontrastem a drugi po dwóch próbach nie udało się a więcej nie dałam rady wytrzymać

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • lena82 Przyjaciółka
    Postów: 141 37

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wedmoczka wrote:
    Bez narkozy jest robione na żywca dają tylko zastrzyk papaweryne+ pyralgine na pół godzinki przed zabiegiem...jak jest drożny to jest do wytrzymania mi bolało bo jeden się przepchał kontrastem a drugi po dwóch próbach nie udało się a więcej nie dałam rady wytrzymać

    Wedmoczka a gdzie robiłas hsg? W wojskowym?



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Który to dzień cyklu był? Jaka dawka pregnylu?
    Lady dwie ampułki pregnylu insem była w 16dc dzisiaj mamy 18dc a zawsze iui miałam w 12dc

  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotek wrote:
    Madziulla najlepiej to pod narkoza hsg, masz wtedy wszystko gdzies bo spisz. Ale bez narkozy to sądzę ze dają znieczulenie miejscowe.

    Ja juz po wizycie, od jutra będę brała letrox i jodid. No i dieta i jeszcze raz dieta. A o witamine d3 zapomnialam zapytac z tego wszystkiego.
    I w jakiej dawce dostałaś letrox? I czy jodid nadal 100 mg?

    hewa81 lubi tę wiadomość

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena82 wrote:
    Wedmoczka a gdzie robiłas hsg? W wojskowym?

    nie na Jaczewskiego ze znieczuleniem robią podobna tylko w wojskowym

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuźwa, a ja siedzę jak na szpilkach i czekam na 20 bo wtedy będę dzwonić do endo. I im blizej tym wiekszy stres mnie łapie. Mam nadzieje ze będzie miała dla mnie jakies sensowne wytłumaczenie.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hewa81 wrote:
    Kuźwa, a ja siedzę jak na szpilkach i czekam na 20 bo wtedy będę dzwonić do endo. I im blizej tym wiekszy stres mnie łapie. Mam nadzieje ze będzie miała dla mnie jakies sensowne wytłumaczenie.
    Czekamy razem z Tobą!

    hewa81, lena82 lubią tę wiadomość

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilka letrox 50 a jodid 100.

    Wedmoczka to szkoda że na zywca męczą. W wojskowym wyznają zasade ze jak pacjentka spi to sie nie wierci i latwiej zbadac ewentualnie przepchac jajowod.

    Lenka ja narazie chodze do doc. Matyjaszek endo bo musze zbic tsh i schudnac bo przez tarczyce i insuline tyje. Ale zamierzam trzymac sie prof Leszczynskiej.

    Kamilka, hewa81 lubią tę wiadomość

    f08af289ff.png
  • lena82 Przyjaciółka
    Postów: 141 37

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotek wrote:
    Kamilka letrox 50 a jodid 100.

    Wedmoczka to szkoda że na zywca męczą. W wojskowym wyznają zasade ze jak pacjentka spi to sie nie wierci i latwiej zbadac ewentualnie przepchac jajowod.

    Lenka ja narazie chodze do doc. Matyjaszek endo bo musze zbic tsh i schudnac bo przez tarczyce i insuline tyje. Ale zamierzam trzymac sie prof Leszczynskiej.

    aha, ja wczoraj miałam wątpliwosci czy isc na tą wizyte do prof czy nie ale dzis zdecydowałam, ze pojde i skonsultuje u prof. co dalej proponuje po tej mojej CP. Bedzie to moja trzecia konsultacja po CP. Moze i przesadzam tak chodzac po lekarzach ale po tym co przeszłam muszę miec dokładne informacje i wiedziec na czym stoje i jakie sa dalesze rokowania. Tym bardziej, ze jak okaze sie jajowod jeden jedyny ze zrostami to pozostaje mi tylko in vitro.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 19:48

    hewa81 lubi tę wiadomość



  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DOTEK, to dała Ci, wydaje mi się, dużą dawkę letroxu tak od razu. Ja na początku dostałam 25mg przez 2 tyg a potem zwiększenie na 25mg/50mg na zmianę. I ponieważ na takiej dawce spadło ma o ponad połowę to taką dawkę mam do teraz. A może to u mnie jest za mała?

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak jestem przerażona tym hsg na żywca, nie straszcie mnie bardziej:). Panikuję i myślę, że będę skakała z bólu.
    Hewcia dawaj znać ci Ci dr powie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    A w poprzednich IUI jak było? Po ilu godzinach od pregnylu pękały pęcherzyki? Jakie leki brałaś? Jakie endometrium było?
    Tego ile godzin od podania pregnylu pekaly nie wiadomo bo doktorek nigdy nie określił jak dawno pękł po ostatnich iui ale wiadomo było że pękł także też dziwne endo 9,4mm nie wiem ja leżę i wyje bo mój chłop ma do mnie pretensje bo przecież on ma rewelacyjne nasienie aż się zachwycał biolog a taka żona mu się chujowa trafiła i.dziecka mu nie może dać a on już tyle czeka i nie rozumie przez co ja Przechodzę :'( aby pójść gałęzi szukać :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    I tak jestem przerażona tym hsg na żywca, nie straszcie mnie bardziej:). Panikuję i myślę, że będę skakała z bólu.
    Hewcia dawaj znać ci Ci dr powie.
    Magdziulla po raz kolejny powtarzam mnie nie bolało i Ciebie tez nie będzie zobaczysz

  • lena82 Przyjaciółka
    Postów: 141 37

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    I tak jestem przerażona tym hsg na żywca, nie straszcie mnie bardziej:). Panikuję i myślę, że będę skakała z bólu.
    Hewcia dawaj znać ci Ci dr powie.

    Magdziulla nie boj sie, nie bedzie tak strasznie, zobaczysz.
    Ja zanim podjełam decyzje o poddaniu sie badaniu hsg to sporo o tym czytałam i wiele dziewczyn wypowiadalo sie ze jest to znosny bol (przypominajacy miesiaczke) i wiele sie wypowiadało, ze nawet nic nie bolało. Ale pomyśl jeszcze tak, chyba warto dla nagrody jaka czeka Ciebie po hsg - piękny usmiech w przyslosci Twojego maleństwa.

    hewa81 lubi tę wiadomość



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bas1990 wrote:
    Tego ile godzin od podania pregnylu pekaly nie wiadomo bo doktorek nigdy nie określił jak dawno pękł po ostatnich iui ale wiadomo było że pękł także też dziwne endo 9,4mm nie wiem ja leżę i wyje bo mój chłop ma do mnie pretensje bo przecież on ma rewelacyjne nasienie aż się zachwycał biolog a taka żona mu się chujowa trafiła i.dziecka mu nie może dać a on już tyle czeka i nie rozumie przez co ja Przechodzę :'( aby pójść gałęzi szukać :-(
    Tak powiedział?:/ kkurczę Kochana jesteście w tym razem, a nie Ty sama. To Wasza wspólna droga. Nie rozumiem jak mmógł tak Ci powiedzieć. Kochana dasz radę! Jesteś silna babka tyle przetrwałaś i wierzę, żeże w końcu Ci się uda! Popłacz, bo czasem to pomaga, a potem dalej do boju.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena to nie podlega wątpliwości, pewnie, że warto, wszystko zrobię, by się doczekać bobasa. Po prostu chciałabym już mieć to za sobą.

  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla będzie dobrze, hsg to badanie do przejścia więc nie będzie straszne.

    Lenka trzeba szukać aż znajdziesz odpowiedniego lekarza. Ja tez skakalam z kwiatka na kwiatek jesli chodzi o wybór medyka az znalazłam prof Leszczynska i Doc Matuszek. A wczesniej tez wielu specjalistow odwiedzilam.

    Ewcia kompletnie nie znam sie na dawkowaniu letroxu, moze to zalezy od masy ciala tez? Ja mam aktualnie spora nadwage którą musze zbic. To jest moja szansa na donoszenie ciazy. Zapytaj lekarza moze Co zwiekszy tez dawke i zbijesz tsh.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 20:28

    f08af289ff.png
  • lena82 Przyjaciółka
    Postów: 141 37

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Lena to nie podlega wątpliwości, pewnie, że warto, wszystko zrobię, by się doczekać bobasa. Po prostu chciałabym już mieć to za sobą.

    Wież mi ja tez bym chciala byc po. Po mimo, ze mam opcję ze znieczuleniem to juz to przeżywam bo ja nie znoszę szpitali, dla mnie wizyta w laboratorium to stres, żyły sie chowają. Ale tak sobie tłumaczę, ze jak jakos przeszłam przez tą CP i to wszystko przed laparotomią i po to juz hsg to bedzie pikus. Ale jak okaże sie, ze jajowod jest kiepski i nic z tego nie bedzie to na ten moment odpuszczam sobie z dalszymi etapami.



  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bas1990 wrote:
    Tego ile godzin od podania pregnylu pekaly nie wiadomo bo doktorek nigdy nie określił jak dawno pękł po ostatnich iui ale wiadomo było że pękł także też dziwne endo 9,4mm nie wiem ja leżę i wyje bo mój chłop ma do mnie pretensje bo przecież on ma rewelacyjne nasienie aż się zachwycał biolog a taka żona mu się chujowa trafiła i.dziecka mu nie może dać a on już tyle czeka i nie rozumie przez co ja Przechodzę :'( aby pójść gałęzi szukać :-(

    Bas- moge jedynie wspierać cie duchowo...To tylko dowód na to ze faceci są z Marsa i nigdy, przenigdy nie będą w stanie zrozumieć kobiet i tego co one czują... i nie daj się wkręcić w poczucie winy, przecież nie zaprogramowałaś swojego organizmu na to zeby miał klopoty z zajsciem w ciąże... To jest Wasza wspólna droga i wspólne starania a nie tylko Twoje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 20:32

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bas niełatwa sytuacja!
    Może pozłości się i mu przejdzie. A może to nie jest złość tylko bezsilność? Ty płaczesz i to jest Twój sposób na tę sytuację a mąż niewiele mówi i to jego sposób....
    Pewnie jak emocje opadną pogodzicie się i dogadacie! Życzę mocno tego!

    Ewcia i jakieś wieści?

    hewa81, Bas1990 lubią tę wiadomość

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
‹‹ 270 271 272 273 274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ